
Treść opublikowana przez JaskinieTerrigenoweMarvela
-
HORROR
Pukając do drzwi (2023) - na RakutenTV mamy promocję na wypożyczonko tej produkcji (może znajdę na PrimeVideo, być może w ofercie abonamentu będzie dostępna! xD). Akurat ten tytuł zarówno poprzez fabułę, aktorów i reżysera, którym jest niebyle kto a ,,specyficznie czytelny" M. Night Shyamalan - to z tych powodów intryguje mnie to coś, aby to obejrzeć. Pamiętam, że o tym filmie mówiło się nawet głośno jakiś czas temu, ale niestety nie każdemu ta produkcja weszła w gusta. No i jak, warto wypożyczać film, albo i gdzieś dorwać go w innej opcji do oglądania? Gdyby cokolwiek miało przeważyć nad zdecydowaniem się na ten konkretnie film do obejrzenia, to tym powodem byłby reżyser Shyamalan. Thriller z dreszczykiem i elementami psychologicznymi, czy zwykły niedopracowany horror?
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Dragon Ball Z, wersja francuska, lektor pl, któryś kanał RTLu, aktualnie oglądany odcinek: 73. Najdziwniejsze czym do tej pory się tu zetknąłem poza irytującymi fillerami, to: Ginyu Force - układ taneczny jest, prezentująca oddział Ginyu stylówa zalatująca kiczem jest, wygląd i ,,charakteryzacja" członków oddziału zamrożona w a'la tanecznym ,,swobodnym wyrażaniu myśli" jak w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku jest. Nic dodać nic ująć, w ten sposób, z dziwności składników, które dodał do kotła swej twórczości z płodnej i bardzo psotnej wyobraźni mistrz Toriyama, powstaje taki oto Oddział maestro Ginyu, pielęgnujący wszelakie starania Imperatora Freezy w dążeniu do podboju Galaktyki. No ale z tego podboju to raczej nic nie będzie. GF słabo się starzeją w popkulturze. Na ichniejsze ,,oddziałowe" układy taneczne GF, tak oto reaguje Freeza. Śmieszne na zasadzie mega beki, ale i intrygujące, bo sam nie mogę się połapać w tym, co takowa mimika twarzy i krople potu na facjacie Freezy przedstawiają: nieczytelne emocje i kotłujące się w jego głowie myśli. XD Tiaaaaaa! Klasyk, lepszy niż ten schizowy i kiczowy DB pseudo film z 2009 roku.
-
Pochwalcie się filmami
Siadło, zaskoczonko pozytywne i to jakie! A to dlatego, że... no cóż, kompletnie nie planowałem kupna tych filmów UHD w wersji polskiej do swojej pudełkowej kolekcji. No ale pykło, no i giterez! 1) The Flash (2023) - Steelbook 4K, PL wydanie 2) Blade (1998) - normalne ,,pudło", wersja j.w., ale wydanie zagraniczne
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Starwarsowych geeków można zaskoczyć - Boba Fett & Grogu i, tak jak pisałem wyżej, ,,Szkieletor" czy liczne pierdoły pokroju śmieszkowych LEGO Star Wars etc. Sęk w tym ile z tego wszystkiego tak prężnie i ,,mężnie" realizowanego przez Korpo Disneyozę tak naprawdę okaże się wartym uwagi mięskiem, które trzeba by geekowsko spożyć. Tiaaa, największy hype to jednak mam na zbliżające się w 2025 roku Star Wars Celebration, na które chcę do Londynu się wybrać. Moim skromnym zdaniem powinno ciągnąć się Sagę Skywalkerów do Epizodu filmowego X-XII; Epizod X otworzyłby w tym przypadku sam George Lucas, a no. XI Todd Phillips oraz no. XII bracia Russo... I było by po sprawie. (Pomarzyć zawsze można!)
-
NETFLIX
Jak widać po waszych komentarzach-opiniach odnośnie s04 "The Umbrella Academy" wychodzi na to, że z tym ostatnim sezonem ,,Umbrelli" wyszło tu średnio na jeża, co najwyżej! Sam zwiastun do sezonu no.4 zapowiada coś naprawdę innego niż to, co Uniwersum przedstawiało nam do tej pory. Jak ktoś widział niedawno jeszcze sezon 3 i był w miarę zadowolony z jego finału, ten być może mógł mieć oczekiwania po zwiastunie, że wiele się w tym Świecie może teraz zmienić. A co do dalszych treści Netflixa: Totalna Porażka - oglądał ktoś z was tą animację? Sam pomysł na fabułę, a jest ona z jednej strony mega luźna i prosta, ale i intrygująca, ciekawa stylówa graficzna, no i ten motyw rywalizacji jak w jakimś pseudo Show/Turnieju. Może być sztos albo i nie, ktoś poleca?
-
Prime Video
Niepokojące jest to, że w aplikacji PrimeVideo bez względu na to skąd odpalamy streaming tej platformy, jakoś tak nagle zniknął... SKLEP! Nie jest to jakoś bardzo, ale to bardzo niepokojące, ale cholernie irytujące - dla randomowego widza nie ma to znaczenia, ale... jeśli chce się wypożyczyć lub kupić jakiś film, np. "Coś" Carpentera w opcji wypożyczenia za 10zł w świetnie strumieniowanej jakościowo formie obrazu UHD i dźwięku w ,,Atmosie", to trzeba szukać w okienku wyszukiwania i dopiero klikać w zakup. To jest cholernie wku... a to dlatego że przynajmniej gdy sklep w PrimeVideo funkcjonował, wszystko było czytelne i łatwo dostępne. A tak, to całość jest uwalona praktycznie w jednym menu. Najpierw AppleTV+ a teraz Prime. Przynajmniej Amazon dodaje coraz więcej tytułów do swojej biblioteki, i to tych które wcześniej można było tylko w ich przypadku dostać w ich ,,sklepie", np. ten najnowszy Kot w Butach. W sumie to coś za coś. MGM, SkyShowtime - przynajmniej PrimeVideo w wygodny sposób przedstawia na stronce, czy w aplikacji panel z subskrypcjami - to mnie w tej zmianie interfejsu/menu aplikacji PrimeVideo zaskoczyło. "Ptaki Hitcha są do wypożyczenia za 9,99 w najwyższej jakości obrazu i dźwięku, czyli wiadomixowe UHD i systemy Dolby. Ale można ten film też obejrzeć w subskrypcji Sky'a od Prime'a... I ciekawe, czy za te 9,99zł dostanę wtedy UHD i Dolby czy SD albo HD.
-
Star Wars (seriale) - Disney+
,,Wartości minusowych" również sięgnął poziom zawiści i odrzucenia, czy nawet skłócenia wewnątrz fandomu Star Wars - kto za tą ambiwalentną sytuację i w społeczności fanów, czy w sercu produkcyjnym marki Star Wars ponosi, chyba nikt nigdy na to pytanie nie odpowie, bo w przeciwnym razie skończy się jakąś Inkwizycją, czy to ze strony Twórców (Disney i Lucasfilm Ltd.), czy to ze stronu starwarsowych fanów różnej maści i doświadczenia z tym Światem. Zwiastuny do ,,Szkieletorka" i LEGOludkowych treści z Gwiezdnych Wojen wyglądają bardzo, bardzo dobrze: jest dynamika, nastrój, no i ta ,,stylizacja" odpowiednia (w obu przypadkach) dla współczesnego zróżnicowanego odbiorcy. Oby oba tytuły pykły i siadły na gusta fanom Star Wars na calutkim świecie.
-
NBA
IO 2024 dobiegają końca. Amerykanie mają ten swój ukochany po wsze czasy i również po wsze czasy upragniony złoty medal w koszykówce mężczyzn. LeBron i Curry, ba!, w ogóle Durant, czy cały team USA jakby się tak uprzeć, przechodzą do historii sportu drużynowego czy sportu w ogóle. Mecze Amerykanów z Serbią w półfinale i Francuzami w finale były według mnie najlepszymi meczami w historii spotkań międzynarodowych, tj. najbardziej wyrównanymi, zaciętymi i jakościowo pod względem rzemiosła koszykarskiego, w koszykówce mężczyzn, jakie kiedykolwiek się odbyły, zważywszy na to kto i jak grał w tychże reprezentacjach. Niesamowite; startu do komentowania czy jednak to IO w Barcelonie 32 lata temu i ,,dream team" (głównie ich mecze), były tym najlepszym czasem koszykówki amerykańskiej na IO czy MŚ etc., po prostu nie mam - nie widziałem żadnego z meczów Amerykanów z Barcelony, a jedynie ogarnąłem urywki spotkań; w tej kwestii żyję jedynie legendą Dream Teamu! Nie inaczej, jedna z najlepszych pierwszych piątek w historii IO i spotkań międzynarodowych. Dosłownie typowałem tak samo. Ha!
-
HORROR
Aż strach oglądać "Piątek, trzynastego VIII" po średnio przyjętym przeze mnie filmie no. VII z serii. Bo ten tytuł sam w sobie, swoją fabułą, klimatem, bohaterami ,,którzy mają zginąć" wskazywał na to, że sam cykl będzie zjeżdżał od tego tytułu w dół po równi pochyłej. I tak zresztą w "Nowej Krwi" było. Paranormalnie kwestie... aby wplątać je w tak słynny i zasłużony dla kina cykl slasherów? Nie no, ludzie! Jason i jego ,,interpretacja zabójstw" uratowały ten film... Ale "VIII" to będzie jakaś masakra... . A właśnie, w kinach (Multikino na razie tylko; przykład rozpiski z Krakowa) puszczają film pt. "Stopmotion". Fabuła brzmi ciekawie, tzn. nietypowy sposób na scenariusz tu występuje. Generalnie jest całkiem dobrze w polskich sieciach kin, że decydują się puszczać w ramówkach ,,indie horrory" albo cokolwiek z horroru i temu podobne od małych Studiów/Wytwórni - to zawsze całkiem solidne mięsko filmowe w tym gatunku do doświadczenia w kinie.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Dwa w jednym: cartoonnetworowska pasja jeszcze z dzieciństwa i czar nostalgii oraz pićko w takowym specyficznym kreskówkowym opakowaniu. Atomówki w wersji mleczno - arbuzowej. Nigdy czegoś takiego nie próbowałem, dopiero był to pierwszy raz i... taką egzotykę to ja polecam! Bardzo dziwnie to smakuje... ale całkiem to dobre! Napój ten porównam w smaku do rozpuszczonego w mleku budyniu malinowego w proszku.
-
Prime Video
"Batman: Mroczny Mściciel" ma w sobie coś zachowawczego - można odnieść wrażenie, że za bardzo osadzono w Gotham tej wizji realia, klimat i atmosferę a'la lata 30-50te XX wieku w USA. Do całej serii nie mam kompletnie żadnych większych zarzutów. Oceniam ją na: 9/10. Styl animacji: prawie perła, no prawie... bo jedynie ,,fizjonomia" postaci zdaje się kreować je na takie zbyt... barczyste, chłopskie - nawet kobiety nie mają w sobie przez tą dziwną ,,kreskę" tego typowego dla płci pięknej uroku. Za to ten przytłoczony, osnuty mgłą tajemnicy świat Gotham - kolor, kontur, wypełnienia, ta wizja! - sztos w opór! Ha! No i czekamy na drugi sezon! To w końcu opowieść z Uniwersum DC, której trzeba zaufać! Wydaje mi się, że co do mojej wypowiedzi wystarczyło z kulturą odpowiedzieć czy skomentować, a nie dziwować. xD. Ja też mogę powiedzieć i ponarzekać, że w końcu to wątek o PrimeVideo, a "The Boys" lecą na tej platformie, więc gdyby ktoś chciał to by na mój post/pytanie powyżej odpowiedział; nie widzę w tym nic złego. Bez spiny Panowie. Luzik.
-
Ogólne rozważania serialowe
Ogólne rozważania serialowe? Ano, ano, skoro taki mamy tu wątek na forum, to wbijam z postem w temacie... czegoś absurdalnie dziwnego
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
https://www.filmweb.pl/film/Cudowne+lądowanie+na+rzece+Hudson-2014-739368 Cudowne lądowanie na rzece Hudson, 2014 r. - niby jest to coś z nazwijmy to Uniwersum Katastrofy w Przestworzach, ale jako pojedynczy odcinek, który ten tytuł można do tego cyklu odcinków przyporządkować, to coś sprawdza się nieźle; teoretycznie ten dokument mógłby być takim drobnym znakiem rozpoznawczym, po którym ,,skapniemy się" o jakim Uniwersum dokumentu mowa. xD. Co prawda w historii prezentowanej przez film do katastrofy nie doszło, ale sam klimacik słynnej serii dokumentu od NG Channel został zachowany. Niekiedy zdarzało się, że aż wiało na siłę wciskanym tu dramatyzmem, jednak... część fabularyzowana i techniczna-operatorska miała tu odpowiednią jakość. Zachowawcze 7/10 - tak ocenię ten tytuł.
-
NBA
Pachniało sensacją, oj kruci, pachniało, pachniało: Serbia o tyci-tyci włos była poza IO. Niemcy pokazali charakter, a Francuzi mieli trochę szczęścia, trochę ,,dziwności" a'la ,,jestem gospodarzem, to będę miał nieco lepiej"; Francja skończy w koszykówce męskiej na IO na 4-mym miejscu - tak mi się wydaje. xD. A co do Papy LeBrona, kurnia pasuje mu niesamowicie ta dostojna siwa bródka. ,,Dziadek mróz" - mimo lat na IO zamraża swoich przeciwników zrównoważoną grą w ataku, obronie, jako asystujący, rozgrywający i ogarniający w niemożliwy sposób pozycje 1-4 podczas meczu. A ten jego ,,fadeaway corner"... podczas meczu z Brazylią! Kto widział ten wie, jaka to klasa, jaki poziom mimo 40 lat na karku! P.S. LBJ oberwał od któregoś z Brazylijczyków podczas wjazdu pod kosz. No ale... współczuję przeciwnikom USA podczas półfinału. Z taką miną wypisaną na twarzy, z tą determinacją... Powodzenia Serbio czy ktoś tam inny.
-
MANGA&ANIME - News
Kolejny ,,animajec" z kolejnego Uniwersum, o którym nie słyszałem, ale znając mnie... na pewno na ten film się wybiorę, obejrzę i zapewne jako tako będę tym wszystkim ukontentowany. Najdziwniejsze jest to, że skoro polskie kina + CC są w stanie emitować anime od Ghibli, to dlaczego nie podkręcić by tempa nostalgii i nie postawić na emisję oldschoolowych tytułów, jak Perfect Blue, Ghost in the Shell, Animatrix czy pierwsza kinówka z Multiversum Dragon Balla? A może coś z podgatunku sci-fi w anime: ,,mecha" pokroju "Generał Daimos"? Tiaaaa, nie pogardziłbym, oj nie pogardziłbym takich kinowych wypadów i seansów!
-
Prime Video
Nadmiar ostrożności i niepotrzebne zwlekanie? Tak się właśnie zastanawiam czy w ten sposób nie robię sobie fanowsko źle nie oglądając jeszcze 4 sezonu "The Boys"?! Przy obecnym grajdołku serialowych różności i dziwności, od czego możliwości wyboru to aż głowa puchnie i mózg eksploduje z siłą większą niż ,,bombka" w Oppenheimerze, The Boys zdają się być najrozsądniejszym wyborem do obejrzenia, tym bardziej że mam mega ochotę na rozpoczęcie swej nazwijmy to ,,przygody" z czytaniem komiksów "Chłopaki". I jak, sezon 4 na tle pozostałych jest w miarę ok? Lepszy, gorszy? Fabuła zahacza o mocny dialog społeczno-polityczny?
-
Apple TV +
Stety bądź nie... zadecydowałem: nie kombinuję z kupowaniem i wypożyczaniem czegokolwiek na AppleTV+. Może to, że nie mogę tego robić... wynika z wygaśnięcia subskrypcji? Hmmm. Raczej w to wątpię, no ale kij z tym, jeśli wykupię ostatecznie abonament Apple'a na streamingu, to i tak raczej nie będę myślał o wypożyczaniu stąd jakiegoś filmu; zostanę z PrimeVideo i RakutenTV na tej usłudze. AppleTV+ i tak ma coraz bogatszą bibliotekę własnych oryginalnych tytułów, w tym coraz ciekawszych seriali. No, tym bardziej że w planach premierowych kilka perełek akcji i komedii ,,Jabłuszka". XD. A co do "Piątek, trzynastego VI", obejrzałem film z innego źródła. Dla mnie to coś na totalnym propsie! Najlepszy w całej serii, zaraz po cz.2. Szóstka była jedną z najbardziej dynamicznych części tej franczyzy, również najbardziej odważnych i bezkompromisowo podchodzących do coraz to krwawszego i brutalniejszego motywu i tak już brutalnej zemsty Jasona! xD A to z filmu, ten totalnie badassowy moment zapamiętam na bardzo długo...
-
-==Pochwalcie się :)==-
Cykl czytelniczy z mangą, to u mnie teraz swego rodzaju ,,podstawka" geeka. Mam zamiar zabrać się za "Wielką Republikę" w medium komiksu, no i za kolejne lektury z tego cyklu w Star Wars, ale w powieściach, i to w chronologii zaraz po książce "W Ciemność". Z czasem wpadnie jakaś ,,sportówka", z racji mojego doświadczenia z profesjonalnym sportem, a potem coś z pozycji Open Beta. Ale na ten moment skromnie:
-
Marvel Cinematic Universe
Thunderbolts - wiadomo coś o zwiastunie do tego filmu? W tytule - i tu robi się dziwnie - jest ten dziwny znak, który jak wiemy oznacza jakąś adnotację, przypis, odwołanie etc.: * ...No i co to ma niby oznaczać? Zaiste, jest to co najwyżej intrygujące, ewentualnie lekko ciekawe. Czekam w tym przypadku jedynie... na ten krutacki trailer; tak to w ogóle ,,Boltsi" mnie za bardzo nie obchodzą w kontekście rozwoju MCU i tego, co ta produkcja dla Multiversum wniesie - wybiorę się na to do kina, jak będzie akurat wyświetlane np. przy okazji innych premier. Tiaaaa. P.S. Downey Jr. jako Von Doom, i tu jeszcze delikatnie wtrącę:
-
Apple TV +
Chcę wypożyczyć film z AppleTV+, załóżmy, że jest to "Piątek, trzynastego VI: Jason żyje" z 1986 roku. Jednak w aplikacji tej platformy, czy to na komputerze czy w systemie Smart TV, wchodząc w jej menu i treści... zauważyłem że niestety nie ma zakładki w menu: ,,sklep" - kiego wała nie mogę w ogóle nic wypożyczyć ani kupić, tak jakby sklep z aplikacji na przeglądarce lub na konsoli czy TV zniknął. Da się wyszukać przykładowo w apce AppleTV+ na TV dany film, który chcę wypożyczyć, ale jedynie co się wyświetla, gdy w niego kliknę to informacje ,,jak oglądać", ale to i tak nic nie daje. No ale że co? Wiecie jak to rozwiązać? A może na iStore by coś takiego dało się zrealizować?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Rekiny w Sekwanie, 2024, francuski thriller akcji (?; dziwny miks gatunkowy) od Netflixa. Produkcja, której według mnie brakuje jednego typowego składnika, który w tego typu gatunku/nurcie, który ona reprezentuje uczyniłby ją jedną z lepszych tego typu na ,,kinowym rynku": dziełu brakowało dynamiki i napięcia jak z Uniwersum Szczęki, tego cholernie istotnego suspensu. No ale... ostatnie 5 minut! Hoho! Przykrywa to nawet nierówne i mało płynne miejscami efekty specjalne. Powiedzmy że umiarkowane 6/10 należy się temu filmowi w ogólnej jego ocenie. I tak też oceniłem tą produkcję.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
LEGO Star Wars: The Skywalker Saga (PS4 / PS5) Five Nights at Freddy’s Security Breach (PS4 / PS5) Wiadomix, te gierdajła na Ps5 na PS Plus w sierpniu to dobra nasza; gdybym miał zapis w chmurze podczas grania w ,,Skywalker Saga" dwa lata temu, to bez problemu dokończyłbym dzisiaj grę z zapisu (o ile tak się da na 100%) i zdobył te 3 trofea do upragnionej Platyny. Trudno, teraz mogę zacząć grać w tą perełkę od nowa i czekać aż progres gamingu da mi możliwość wbicia Platyny. Na Freddy'ego przyjdzie growa pora, bo sam film, który kilka miesięcy temu leciał w kinach zainspirował mnie do tego, aby przysiąść do którejś z serii gier z tego Uniwersum, czy to na Androida czy na Ps4/Ps5... Fakt, mam świadomość, że są to cholernie specyficzne gry, nie każdemu podchodzące, ale na pewno spróbuję którąś produkcję z cyklu ogarnąć. Najpierw ,,doświadczam growo", xD, to co zacząłem od dobrych kilku miesięcy, następnie wchodzi na ruszt "Marvel's Spider-Man 2", a potem raczej powyższe LEGO i Freddy. Bang!
-
Anime godne polecania
"Onimusha" - 6/8 obejrzanych odcinków; Uniwersum tego, cóż, nie znam z perspektywy gry/gier video. Ten serial - z bardzo stabilną i nie aż tak dźgającą w oczy animacją 3D, solidnie renderowaną, gdzie jedyny zarzut to zbyt ładna ostrość i ta cholerna płynność ruchów postaci ludzkich/ludzio-podobnych zahaczająca o paradoks doliny niesamowitości - jak na mój gust, na chwilę obecną zasługuje na ocenę: 7/10. Po finale może być, ale i nie musi, z tą oceną... nieco różnie. Minusy dla tego tytułu to jedynie: bardzo ,,wąska", zamknięta w swojej specyfice mitologia, folklor i kultura kraju kwitnącej wiśni zawarta w całości animacji - zbyt dużo wszystkiego, a za mało konkretnych prostych informacji. "SK8: The Inifnity" - 3/12 obejrzanych odcinków, z jedynego jak dotąd sezonu. Nadzieja: oby był drugi! I to szybko! Bo to jest tak luźne, tak swobodne, tak ciekawie budowane, z barwnymi postaciami, niecodziennym światem, wątkami, motywem młodzieżowej subkultury ,,Skate", że aż głowa mała! Ha! Oczywiście, grafika na duży plus, ale w dużej mierze za piękne tła i dalsze plany, za styl w tworzeniu perfekcyjnego złudzenia ruchu z świetną dokładnością w scenach ścigania się na desce i robienia tricków. Tymczasowa ocena tytułu, z mojej strony: 9/10.
-
Prime Video
,,No dybry...", ten serial z obrazka powyżej, który tak się reklamuje ostatnio na PrimeVideo, to w ogóle wart jest uwagi? Ale to potężnie wygląda wizualnie - widziałem i zwiastun do serii, screeny, zdjęcia z planu etc., i przypomina to z perspektywy odbioru tylko ,,wizualiów" coś bliskiego "Immortals. Bogowie i herosi", aale z nieco inną dawką mitu i pompatyzmu. A co do filmów z ikonek na tle prezentacji "Those about die": ciekawe, bo to już kolejny raz, gdy PrimeVideo, nawet jeśli ma się wykupioną subskrypcę platformy, trzyma jakieś tytuły w swojej ofercie jako ,,do wypożyczenia albo kupna", po czym przenosi je do oferty abonamentu. "Pajęczyna", "Mów do mnie" - dam sobie rękę uciąć, że z dwa miesiące temu te filmy były na Prime jeszcze w ofercie sklepu platformy, a nie w ,,abo". Damn it! System is down! - rozwala mnie jeden z opisów fabuły "Batman: Mroczny Mściciel": ,,(...)Zrodzony w ogniu zamożny lew salonowy Bruce Wayne jednocześnie staje się kimś mniej i bardziej przypominającym człowieka – BATMANEM". Dość pokrętne, jakby dla widza ,,dziecięcego", nieuświadomionego - przynajmniej wizualnie seria 10 odcinków nowej, ze starym stylem, wersji Batmana MM wygląda na jedną z najbardziej oryginalnych animacji serialowych w ogóle z ostatnich kilku lat! ,,Kobiety Pingwina" nie skomentuję, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Szkoda jedynie tak skromnej liczby odcinków dla Batsy'ego od Prime'a... Z drugiej strony, dobrze że przynajmniej serial jest.
-
NETFLIX
Uniwersum Rebel Moon - 6h treści, dwa filmy... Ale w ogóle to po co? XD Ciekawe, żeby nie było tak, że faktycznie okażą się to treści lepsze od ,,tego czegoś" fantasmagorycznego, co jakiś czas temu pojawiło się na Netflixie (Uważam ten świat za jeden z najbardziej autorskich i oryginalnych w historii popkultury - totalne dziwactwo w popkulturze, ale dla czystej rozrywki, fakt, da się to oglądać!). Masakra - no ale, pewnie się obejrzy.