Skocz do zawartości

JaskinieTerrigenoweMarvela

Użytkownicy
  • Postów

    1 084
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JaskinieTerrigenoweMarvela

  1. Hiszpańskie, czy inaczej ,,hiszpańskojęzyczne!" horrory, to taka dobra nasza współczesnego horroru. Hiszpanie, czy Argentyńczycy, Chilijczycy etc., świetnie wyczuwają praktycznie każdy podgatunek/nurt w szeroko pojętym kinie grozy. Poruszają się w różnych stylistykach, a dla nich liczy się głównie opowieść, budowanie napięcia i atmosfery w sposób bardzo surowy, zimny, bez żadnych nie wiadomo jak dziwnych Jumpscareów i efektów specjalnych niszczących ,,to coś", związanego ze złem i czymś negatywnym, co wyziera dość specyficznie z całości takiej produkcji. I tak, Hiszpanie czy producenci i twórcy pochodzący z krajów hiszpańskojęzycznych - często w kooperacji z USA - wydali na świat genialne horroro-thrillery, takie jak: "Ciemność", "Nie słuchaj ich", "Mama", "Sierociniec", "Kręgosłup diabła", "Rec", no i wiele, wiele innych. Wiem, że sporo jeszcze mam od ich bagażu twórczości do obejrzenia; wiele straciłem, że jeszcze nie widziałem "When Evil Lurks" - jak się nie ogarnie filmu gdzieś na ,,internetach", to jakoś się gdzieś to wypożyczy i oglądnie. Bo jak widzę warto!
  2. To jest zagadka... MCU - być czy nie być... o to jest fanowskie pytanie. "Venom 3", jak widać po części powyższego screena z artykułu ,,filmłeba", może być częścią MCU albo i... nie. Może to być też dalej i dalej odgrzewanie tego samego kotleta i trzymanie filmów z tego Uniwersów w SMU (Sony Marvel Universe), zamiast się dogadać korporacyjnie: SONY z Disneyem i było by po sprawie... No ale po tej sprawie nie będzie, bo to ,,przecież będzie wchodzić Feigemu i Igerowi w plany filmoweb Nie wiem, jak przyjąć tego rodzaju wiadomości, jak powyżej, na temat fabuły ,,Venoma 3", ale jeśli okażą się one prawdziwe, to ten film nie zapowiada się zbyt interesująco. Chociaż, z drugiej strony jeśli Hardy produkował i pisał scenariusz, to może być chociaż śmieszkowo, a w fabule z masą cliffhangerów. Jedynie zwiastun może coś zweryfikować, a na pewno ostatecznie sam film z premierą w październiku tego roku.
  3. Jeden, jedyny plus z wypożyczania produkcji, które w swym ,,sklepo-wypożyczalni" oferuje ,,Jabłuszko", to na pewno jakość, zarówno przesyłanego internetowo obrazu i dźwięku. Drugi plus, jak już coś, to ceny niektórych filmów albo pakietów filmowych do wypożyczenia - i tak, dzisiaj, góra 2 dni, zabieram się za seansik wieczorową albo nocną porą w jakości UHD oraz DolbyAtmos etc. filmu: "Śmierć nadejdzie jutro"; co prawda nie jest to mój ulubiony ,,Bond", ale ten obraz jest moim najukochańszym ,,guilty pleasure" wśród tych hollywoodzkich filmów szpiegowsko-sensacyjnych. Cena wypożyczonka tego tytułu to na AppleTV+: 9,99zł. Co istotne, wiele akcyjniaków i mocnych filmów Sci-fi z racji tej usługi są na tej platformie dość tanie, do 9,99zł mamy masę tytułów w opcji najwyższej oferowanej jakości audio-video. "Dark Matter" od Apple'a brzmi kusząco - dobra wasza, że serialik jest u was na ,,watchingowej tapecie". U mnie w ,,poczekalni" - za Dark Matter zabiorę się niebawem; podejrzewam, że ten serial będzie bardziej surowy wizualnie i oryginalniejszy stylistycznie niż "Silos" również od Apple'a.
  4. Welcome to The World of Spider-Man!... No ale zaraz... raczej ta ,,Spidey-Mania" Polski nie będzie dotyczyć; zapewne w Polsce żaden z wszystkich filmów Marvela od 2002 roku o pajęczym bohaterze aż do dzisiaj, wiadomix... nie będzie emitowany, choćby i na ten jeden cholerny tydzień czy nawet weekend okna emisji w multipleksach. Takie soczyste kurłaaaa się ciśnie na usta! Szkoda, bo przynajmniej z przyjemnością poszedłbym jeszcze raz i raz na seans dwóch ostatnich filmów ze Spideyem Hollanda. I oby ten czwarty Spider-Man z Hollandem też powstał - oby ten kiblownik korporacyjny między SONY a Marvel Studios zelżał, a Studia w ramach projektu MCU żeby się w sprawie tego filmu (ewentualnego) dogadały.
  5. JaskinieTerrigenoweMarvela

    NETFLIX

    Szykuje się dość specyficzne okno premier filmowo-serialowych na ukochanej ,,N". Jurassic Park/World z serialem animowanym (dalsza kontynuacja, dość znacząca seria dla filmów z cyklu Jurassic World), a także liczne europejskie filmy oryginalne Netflixa. Dodajmy do tego ten nowy obraz z Jennifer Lopez, no i na pewno coś tam ciekawego ,,obrodzi" geekom. XD. A co do współpracy Netflixa z HBO Max/Max, jest nieźle, ale jeszcze nie aż tak dobrze jakby to mogło być. Weźmy na to SkyShowtime - jeśli się dobrze orientuję ta platforma ma więcej w swej ofercie serii i filmów od HBO. Ze stajni ,,H" brakuje na Netflixie kryminałów, dramatów, niektórych tytułów sci-fi. Przykładowo, skoro mamy "Stamtąd", to ,,Ence" przydałby się Tokyo Vice, Watchmen (film oraz serial adaptujący realia komiksu DC). Czas pokaże, no i nasza cierpliwość.
  6. Niecały miesiąc i Play-Off NBA 2024 zakończą swój bieg. Nie takich rezultatów się spodziewałem: nie takich par na finały konferencji, nie takiego Mistrza - albo będzie to nowy mistrz ligi, albo ,,stary nowy" mistrz, który powróci po wielu latach przerwy na tron. Mało tego, nie takiego przebiegu meczu no.1 fin. Konferencji Zachodniej PO się spodziewałem... Nie! ,,Wilki" spartoliły to, tak samo jak Indiana, która mecz miała wygrany, ale przegrała praktycznie ,,na ostatku!". Damn it! W Dallas faktycznie Luca i Kyrie okazali się magiczni. A co do stylu i strategii gry w ataku i obronie Indiany, uważam skromnie, że to ,,kopiuj wklej" Bostonu, ale grające kilka razy szybciej i dynamiczniej. Konserwatywni Celci będą mieli problem, i co podejrzewam wszystko rozstrzygnie się w tej parze w ,,game 7". A tu drobna śmiechostka koszykarska na rozluźnienie napięcia fanowskiego podczas PO NBA 2024. xD
  7. Akurat ogarniam odcinki 8-10 ,,Z" w wydaniu francuskiego dubbinigu i polskiego lektora czytającego tłumaczenie. W każdym z tych odcinków, zarówno tych wcześniejszych, przede wszystkim w oczy rzuca się postać Piccolo - to jak brzmi tak potężna postać, zwłaszcza gdy w niektórych momentach Piccolo stawał się agresywny była... mega śmieszkowa, prawie że totalnie bekowa. Francuski język jest specyficzny, brzmiący plątająco, a przy Szatanie Serduszko akurat męski głos dubbingu, przy tych odcinkach, których doświadczałem nie był zbyt gruby i twardy, dlatego nie brzmiał on na tyle poważnie, na ile powinien. Kto wie, być może to wrażenie minie mi po czasie, gdy wchłonę francuski klimacik DB Z totalnie. Za to Gohan brzmi prze-uroczo w takowym francuskim wydaniu. No... zaczynają się fillery; miał miejsce ten dziwny moment, gdy okazuje się, że
  8. Z cyklu reakcji ,,ja pierdziu!". Main Gott! W Multikinie (choć w Heliosie jest w kwestii premier filmów anime podobnie!) szykują się złote czasy, jeśli weźmiemy pod uwagę premiery ,,animców" na wielkim ekranie. Ależ ta sieć nam przygotowuje filmów do emisji! Fajrant, bo Ghibli generalnie rządzi, ale... mamy też coś z cyklu/ gatunku mecha sci-fi space opera, no i siatkarską sportówkę!. Damn it! Większość projektów do emisji na lipiec i sierpień (chyba) tego roku, a może nawet wcześniej. W każdym razie, będzie co oglądać! A zawsze jest to nowe kinowe doświadczenie!
  9. Polecam. Continental AllSeasonContact 2 - 245/40 R20 Najlepsze opony CAŁOROCZNE, jakie kiedykolwiek miałem. Tak właściwie to drugie opony tego typu, które założyłem do mojego Suva - wcześniej miałem Vredesteiny, troszkę węższe, też 20 - ,,Vredy" okazały się jakby delikatniej wolniejsze i miększe w stosunku do Contintentali, które mam teraz. Moje auto lubi szerokie opony z niskim profilem - może za 2 lata założę 21 cali, może Pirelli (ale ponoć nie są dla Suvów dobre) i z alusami JR37 21c. Wracając do moich oponek, co widać m.in. na fotce, baaaaardzo polecam - jeździ się tak twardo i stabilnie przy przyspieszeniach, zakrętach, na ,,muldach" etc. Sztooos!
  10. Czym byłoby życie fana MCU w obecnych czasach bez chociażby jednego tak odwalonego (bo na to się zanosi!) jak "Deadpool & Wolverine" filmu? Wade i Logan w spółce, wraz z tym... kurłaaaaa pięknym Inaczej piesełkiem, zrobią z racji mega funu i czystej rozrywki filmowej cholerną giga chad robotę. To jedno, no ale... z tym bigosem czystej geekowskiej rozpierduchy i zabawy możemy dostać masę ważnych dla MCU treści, które mogą zmienić porządek całego Multiversum na każdym poziomie, zachęcając fanów do śledzenia MCU ciągle i ciągle. Mimo wszystko same promki i zwiastuny do "D&W" dają więcej pytań niż odpowiedzi. Hype wzrasta i wzrasta, no i dobrze! Ale tak właściwie... czy to nie będzie tylko i wyłącznie film o ratowaniu... Multiversum na jeszcze większą skalę niż było to w serii "Loki"?
  11. Filmy potrafią mnie zaskakiwać. Zwłaszcza te, w których, ot tak ,,z dupy" pojawia się Nicolas Cage... I jest to bardzo pozytywne zaskoczenie. "Kod Zła" - to o ten film chodzi, o tę produkcję, w której wystąpi pan Cage. W kinach od 12 lipca - teaser trailerki są już dostępne; i wyglądają one krutacko klimatycznie, surowo i ciężko. Łej, wręcz ascetycznie mrocznie! A dlaczego sami zobaczcie, zresztą to taki ,,zakodowany" materiał, tylko jeden z kilku minizwiastunów sprytnie promujących "Kod Zła".
  12. 2 minuty do piekła, 2023 - indie horror-thriller, z takim bardzo minimalnym elementem gatunku dreszczowca. Zagrała w nim Freya Allan, i odegrała tu swoją rolę naprawdę solidnie, no ale... Jedyne plusy tego tytułu to, i to bardzo ważne: surowy (choć nie do końca dopracowany) dzięki swej ścieżce dźwiękowej, potrafiący angażować aktorów w swoje role film. Świeże pomysły fabularne i wątkowe okazały się tu na plus. Niedopracowany styl światła-cienia. A może to wina małego budżetu? Takie tam ,,naciągane" 6/10 jako ocena tej produkcji. O ile coś mi świta film jest obecny w usłudze PrimeVideo, w abonamencie. Ale trzeba sprawdzić. Polecam jako swego rodzaju nowość i świeżość, jako eksperyment.
  13. Disney+ to mega dobra opcja dla miłośników klasyki. Jak tak się troszku poszpera w ofercie tej platformy wyjdzie na to, że oferuje ona nam całkiem sporą bibliotekę kina sprzed 50-60 lat. Sam mam zamiar skorzystać z czegoś takiego, a mod ciągle i ciągle skupiać się na oglądanielu wszystkiego co najdoskonalsze jakościowo i po prostu najnowocześniejsze. Na początku postaram się ogarnąć kilka westernów - jest tam pewna perełka pt. Butch Cassidy i Sundance Kid, czy nawet coś z nowszego przedziału czasowego: "Tombstone" z 1993 roku. W ogóle to m.in. science-fiction i oryginalne produkcje Disneya, głównie kino familijne z różnymi gatunkami w tle dominują z tych starszych tytułów. No i gitez. No i gitez no.2, do kwadratu! Podbijam forumowicza. ,,97" oceniam na: 10/10. To było 10 ultra dobrych odcinków! Ha! Wizualnie i fabularnie: kłaaaasyk genialności! Wspaniały przykład perfekcyjnego połączenia współczesnego dialogu, który powinna nieść komiksowa adaptacja w animacji i filmie z klasyczną cukierkowością lat 90-tych XX wieku.
  14. Fanem tego rodzaju/gatunku filmowego, meh, i to bardzo tradycyjnego, konserwatywnego nie jestem. Jednakże... z racji tego, jak istotny dla całego dziedzictwa kina, obrania określonego kierunku rozwoju przemysłu filmowego, także jak istotny dla istoty piękna gry aktorskiej okazał się to tytuł, "Przeminęło z Wiatrem" maksymalnie wręcz kusi mnie, aby ten klasycznie klasyczny dramat filmowy obejrzeć. Jeśli w tych dniach zaliczę ,,Kraka" to z tamtego Multikina sobie skorzystam i oglądnę tą perełkę Cukora - Wooda. Wy wbijacie? Sporo klasyki ostatnio puszczają w Multikinie i Heliosie, z racji tych ,,offowych czwartków" czy ,,kina konesera"!
  15. Figurka Kid Son Goku - cena około 25/30 dolarów w USA; nie wiem czy dostępna jest ona w Europie, a gdzie tam dopiero w Polsce?! Emisja Dragon Ball Daima zaplanowana jest na październik 2024 r. Dragon Ball Z - tak, wersja francusko-języczna z polskim lektorem istnieje. To jest takowy specyficzny i mocno problematyczny animajec, ale... tylko i wyłącznie w tym wydaniu. To takie totalne XD. Czasami nawet staram się tego potworka nie słuchać dokładnie, tylko przyjmować treści, które rzuca lektor i oglądać animację - w żadnym wypadku w to żempolenie francuskie w DB Z się nie mam zamiaru wsłuchiwać. Raditz jest czytany jako... ,,Radim" albo ,,Rażim", przy czym, co podejrzewam, nie jest to wina czytającego, ani tłumacza, a jedynie Francuzów. To nie tylko ,,brat" Goku jest tak czytany; błędy i te dziwne interpretacje od strony francuskiej są wszechobecne, a to dopiero początek mojej przygody z tak kultową odsłoną Multiversum DB. Więc ciekawe będzie jak tam Freezę przeczyta nasz lektor albo wypowie francuski dubbing. No, przynajmniej szata graficzna (plus nietuzinkowo rozpędzające się fabularnie Sagi) jest totalnie vintage i ma niesłychaną moc toriyamowości!
  16. Młody Bronny James wiedział, co ojciec robi i jak genialnie to robi w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Teraz... enty lat później Bronny prawdopodobnie przystąpi do draftu NBA 2024, ale z największymi szansami na drugą rundę. Rzekomo junior zaprezentował się w sesji ,,DC" powyżej oczekiwań, jeśli chodzi o przewidywanie ekspertów na temat jego możliwości fizycznych i tych związanych z grą w zespole/z zespołem. 102 cm wyskoku, no i niezły atak i inteligencja w czytaniu i rozprowadzaniu gry (zapewne ma to po ojcu! xD) - to sprawia, że (być może) Bronny może od nowego sezonu NBA znaleźć się nie tylko w Lakers, ale w: OKC, Heat, Cavs, Spurs. Przyszłość Bronny'ego zaczęła się z perspektywy fana robić dość interesująca. Ciężki orzech do zgryzienia - złamanego grosza nie postawię na żadną ze stron nadchodzącego spotkania PO NBA. Najchętniej w ,,game 7" między Nuggets a Timberwolves postawiłbym na... remis, choć to nie jest ostatecznie możliwe. Serce podpowiada mi, że Wilki odstawią ,,Skrzydełka" z hukiem, a rozum, że Nuggets łatwo rozjadą swoim ,,jokicowym walcem" przeciwników.
  17. Zawsze w przypadku wypożyczania czegokolwiek z PrimeVideo mam obawy, czy jednak jakościowo dany film spełni moje oczekiwania. I tym razem, bo wypożyczyłem sobie "Liga Sprawiedliwości: Tron Atlantydy" w UHD, HDR10 i całych tych systemach Dolby, się nie zawiodłem. Bo jak się ma dobre łącze internetowe, a takie musi być!, to nie da się zawieść na tej platformie streamingowej. Opcja audiowizualna przy tym tytule okazała się najwyższej miary! Chociaż finalnie była to za krótka historia, miejscami nierówna graficznie. Origin story Aquamana ,,całkiem całkiem!". Krótko, oceniam tą animację na: 7/10.
  18. Ergo Proxy; 18/23 odcinki obejrzane. Emocjonalny ziąb... albo zakres emocji nieco inny niż wszystko to, co pokazuje się w serialach animowanych, zwłaszcza w gatunku Cyberpunk lub Cyber-SciFi. To charakteryzuje "Ergo Proxy"; zresztą anime to, to przykład reprezentanta ,,cyberpunkowości", który teoretycznie znajduje się na skrajnym jego biegunie - to jest tak specyficzne wizualne anime, tak depresyjne, że nawet moje włosy mogą dostać depresji, gdy to oglądam, albo łyżeczka od herbaty, którą miesza się napój w kubku podczas seansu. Nie zdradzając fabuły i innych elementów ocenię dotychczasowe odcinki Ergo Proxy na: 7,5/10. W kwestii podobnych do klimatu, atmosfery, gatunku, które reprezentuje "Ergo Proxy" polecam również: "Wirtualna Lain", "Texhnolyze", "Paranoia Agent" - wszystko to jest
  19. "Królestwo Planety Małp" to 20th Century Fox, no i... disneyoza. Kwestia jest taka: nie czy, ale kiedy ten film zadebiutuje na Disney+, bo z tego co się w miarę orientuje w disneyowskich (czyli na streamingu) premierach hitów kinowych, to w tym przypadku zapewne będzie to... Grudzień 2024, w okolicach Świąt najprędzej. A właśnie, finał "97" przede mną. Serial jest krutacznie niemożliwie wręcz dobry. To arcydzieło animacji superbohaterskich zwłaszcza tych od DC czy Marvela, bazujących na wcześniejszym serialowym dziedzictwie. 10-ty odcinek będzie tak jakby na deserek. Tak, czekam na odpowiedni moment by to obejrzeć. Chill i Vibe musi być.
  20. Pan Brunson, PG/SG, a tak właściwie ,,niskie skrzydło" również. Zawodnik, który dla NYK jest praktycznie bezcenny niczym jakiś szlifujący się i nabierający piękna i wdzięku diament. To co Jalen zrobił we wczorajszym meczychu z Indianą, którą Knicksi zdeptali tak jak depcze się najgorsze robactwo, masakrycznie pożyteczną robotę. Był w ataku i obronie praktycznie wszędzie, kontrował, przejmował piłki, świetnie wbijał się pod kosz i rzucał za 2 pkt. Poezja! No to już wiem z kim i gdzie będzie grał LeBron James od sezonu 2024/25 jeśli nie zostanie w LA! Bang! https://www.youtube.com/watch?v=Is57axpOhow Jalen Brunson podczas meczu był jak jakiś Son Goku, który przygotowuje swoje Kamehame-Ha lub wchodzi w kolejny stadium saiyańskiej ewolucji, do jakiegoś SSJ3 lub wyżej. Może Brunson przygotowywał sobie Genki-Damę, co jak wiemy w meczu z Pacers znacząco poskutkowało.
  21. Dragon Ball Z, prawie 300 odcinków; klasyczna wersja, bo ,,Kai" już widziałem, właśnie jest przeze mnie fanowsko doświadczana. Ha! Pierwsze trzy odcinki ,,Zetki" za mną, a tak się zastanawiam... czy istnieje jakaś wersja tego anime z polskim lektorem, ale gdy język dubbingu jest inny niż francuski. ,,Kai" ma opcję polskiego lektora z oryginalnym językiem japońskim jako dubbing; to może i tak z DB Z jest podobnie, co? Bo tą francuską opcję serialu tak ,,średnio na jeża" się ogląda. Najwyżej trzeba szukać DB Z z oryginalnym japońskim językiem i z napisami polskimi. A Wy macie jakieś dojścia do polskiego lektora z językiem japońskim w ,,Z"? No dobra, "Sand Land" Toriyamy w wersji japońskiej i angielskiej na Disney+ jest serią w wielu elementach zbliżoną do klasycznego DB/DB Z, ale i od tych klasyków dość różniącą się. SL jest tak samo oryginalny jak oryginalny jest Multiversum DB. Różnicą jest bardzo ekspresyjna szata graficzna, z elementami 3D, ale jest w niej wiele nawiązań do ,,Z" i ogólnego stylu rysowania i kreślenia detali postaci czy jakiegoś pojazdu lub budynku. Ciężko to w SL do czegoś ogólnie porównać poza ,,Z". No i jest Belzebub - skrajnie różna postać od Goku czy Gohana etc. No i fakt, mamy supermoce. 5 odcinków z pierwszego sezonu ocenię tu na 8,5/10!
  22. "Królestwo Planety Małp" - jeden z tych filmów, tzw. wiadomixów jakościowych wizualnie, na które możesz podczas seansu być wpatrzony do zatracenia, gdyż pod względem warstwy obrazu (efekty specjalne, scenografia, plener, motion capture twarzy humanoidalnych małp) w tym przypadku okazała się to istna perfekcja. Rzecz jasna były jakieś tam drobne mankamenty w tej kwestii, no ale tylko małe (np. niekiedy w jasnych lokacjach tła czy postaci na tle były za mało wyraźne), nie wpływające na ogólną ocenę dzieła. Fabuła na 80% możliwości - było dość nieźle, ale można było wyciągnąć z tego nieco więcej, np. Ogólna ocena tytułu z mojej strony: 9/10. "Pogromcy duchów. Imperium lodu"; ocena tytułu: 6/10. Nie da się nie zgodzić ze stwierdzeniem co do tego filmu, że ,,nie jest on tak naprawdę nikomu potrzebny". Jałowy i mało interesujący wątkowo i fabularnie, ot takie tam odgrzewane kotleciki, z motywami jakiegoś fantasy, które stały się tu nowością, a które nie były dla tego Świata w ogóle potrzebne - główny antagonista mógł zostać wykreowany inaczej - taka jego ,,monsterkowa fizjologia" nie pasowała do stylistyki całego dziedzictwa Pogromców Duchów. Nawet miejscami, nie tylko przy postaci ,,złola" nie domagały efekty specjalne VFX. Rozrywka zbyt popcorniakowa; oczekiwałem zmuszenia mnie do większego zaangażowania w ten film. Mimo to bawiłem się w miarę możliwości dość pozytywnie. No cóż, sam Paul Rudd był zbyt ant-manowy albo paulo-ruddowy na tle wielu innych charakterów; ta postać potrafiła rozproszyć, bo miała ona inny vibe, co do reszty bohaterów pozytywnych.
  23. SOUTH PARK - PHONE DESTROYER - jedna z tych gier na ,,andro", o której nic nie wiesz, i nawet nie oczekujesz, że jak już w to chwilę pograsz, to okaże się to masakrycznie dobrym tytułem. Ogrywam to gierdajło na 11c. tablecie Lenovo; mechanika ,,niszczyciela telefonów" xD, cóż, prosta jak budowa cepa, idealnie wyważona, dość czytelna, czemu wtóruje i bardzo pomaga słynna szata graficzna i styl southparkowej ,,kreski" i intensywności kolorów. Fabuła jest bardzo prosta i przyjemna: ziombele z dzielni rozgrywają bitewki w jakąś RPG na smartfonie, a gracz, który nimi steruje ma do dyspozycji karty, które wykłada do pojedynku... Zresztą, kto grał w karcianki rozmaitego gatunku (te na Andro, PC, Ps4/Ps5 etc.), ten wie jak specyficzna jest to rozrywka. No i beka maksymalna z humoru gry, a i jeszcze jedno: mega istotne dla ,,łowców" - trofka są w miarę do ogarnięcia na koncie gier Google! Aktualna ocena tytułu, to z mojej strony: 8,5/10!
  24. Skoro jesteśmy w temacie zwiastunów zapowiadanych premier kinowych: drugi zwiastun do ,,Furiosy" jest? Ano jakże, jest! Ale chodzi o ten IMAXowy! Bo ten jest właśnie turbo immersyjnym materiałem promującym to widowisko, jednym z najlepszych w tym formacie w ogóle zwiastunów z ostatnich kilku lat. Wiadomix, ten kto był na czymkolwiek ostatnio w IMAXowym formacie cyfrowym lub analogowym (w przypadku analogowego zazdroszczę!) ten zapewne widział nowy rozdział w historii sagi Mad Max zaprezentowany na IMAXowej taśmie w formie trailera: są to potężne 2 minuty z kawałkiem treści audiowizualnych, z bardzo intensywnym filtrem obrazu a'la ,,wasteland" post-apo, z niebotycznie ujętymi panoramami i scenami akcji oraz z precyzyjnym ,,pociętym" montażem! Zapowiada się niesamowite widowisko! Mad Maxie nadchodź!
  25. Widziałem sporo w swoim pro-NBAowym geekowskim życiu, no ale... żeby takie jaja miały miejsce w Play-Offach, i to w sytuacji teoretycznie jasnej! I to w perspektywie tego ,,kto z kim i w jakiej fazie PO" spotka się w serii meczowej!... No ja cię!... Denver i Minnesota, stan rywalizacji 2-2, a ja zarzekałem się, że Wilki łykną ,,skrzydełka" do 1 albo do ,,jaja". No ale, w Denver mamy Jokica - ależ on w tym ostatnim spotkaniu zagrał! Taki serbski niekształtny czołg, który potrafi grać fenomenalnie, co jest zaprzeczeniem idei atletycznego koszykarza. Czyli można grać na genialnym poziomie na centrze i skrzydle? Tak, w przypadku Jokica można! W ostatnim meczu właśnie zagrała na każdej pozycji praktycznie świetnie, a Murray, a Gordon - oni również potrafili znaleźć się w każdej sytuacji, ustawić się tak jak trzeba, rozegrać to co trzeba. Zespół fenomen! Bo Denver z tego właśnie spotkania to Denver z finałów PO zeszłego roku!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...