
Treść opublikowana przez JaskinieTerrigenoweMarvela
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 48
-
HBO Max
,,The Last Of Us” – start drugiego sezonu… w kinach? Na gdaczące pustosłowie! No, elo! Niby jest to taki w miarę eksperymentalny marketing i zachęta do gawiedzi do sięgnięcia po ,,watching” serialu, niby jest to zupełnie nowe ,,kinowe doświadczenie” (bo niby serial ogląda się w kinie, co w ogóle nie mieści się w głowie!), no ale z drugiej strony… dlaczemuż to aż taki hype na start drugiego cyklu odcinków ,,TLOU” od Maxa? Komu taka inicjatywa jest potrzebna? Znając mnie… pewnie się wybiorę, xD.
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
DAIMA! Tak, ten Świat/Wersja Dragon Balla... kupiła moje gusta totalnie - nie ukrywam, jest to na równi (choć to będzie kontrowersyjne w fandomowych opiniach) ,,zajabieszcza", czyli po prostu fenomenalna zarówno w pomyśle na fabułę, postaci, na szatę graficzną (która po prostu jest... niesamowita! Te efekty eksplozji, kreacji mocy postaci, te sinusoidy, kule, wręcz jakieś wrzeciona niewyobrażalnej potęgi, którą emitują od siebie postaci w wyniku zadawania ciosów energetycznych! Coś niesamowitego! Ta różnorodność kolorystyczna i pod względem kształtów!), i chyba nawet lepsza od Dragon Ball Z! Dobija swoim wydźwiękiem i różnorodnością do rangi totalnie świetnej ,,dragonballowości", którą posiadała seria Dragon Ball Super! Akurat jestem dwa odcinki przed finałem sezonu 1 DAIMY... Pierwsze odcinki mnie nie przekonywały, ale od 5-6-ego epizodu (w tych okolicach właśnie) zacząłem się do DAIMY totalnie przekonywać. Mówiąc krótko: pasuje mi tu każdy charakter, każdy nietuzinkowy i totalnie szajbnięty Majin (Kuu i Duu - to takie ,,dobre ziomeczki z dzielni; idealne do beki przy browarku", ale z tą różnicą, że są piekielnie mocni!), każdy pojedynek, każda scena odpowiednio w animacji reżyserowana, każdy z mini-wojowników Z... po prostu wszystko! Coś niesamowitego Zastanawiam się jedynie... Ocena ,,DAIMY" przed finałem, to ode mnie: 9,5/10.
-
Marvel Cinematic Universe
MCU ma się średnio. Popyt na twory z tego Multiversum jest - wszystko to tkwi w takiej pętli na linii ,,twórca - odbiorca", nieskończonej pętli superbohaterskiego konsumpcjonizmu. No ok, ale... fani, geecy, chyba nawet zwykli ludzie złapali jakiegoś ,,szajbusa", bo nagle pojawił się świetny disneyowski Daredevil, nadzieję robi nowa filmowa Fantastyczna Czwórka, a naprawdę cholernie dobrze zapowiada się ,,Thunderbolts", więc złaknieni ,,jak najlepszych informacji!" wszyscy myk, szybko przed ekrany lapków, tv, smartfonów i na streaming Marvel Studios, który na live, w specjalnym panelu, ogłasza wszystkie najróżniejsze wieści, dane obsadowe, produkcyjne etc. w związku z realizacją ,,Avengers: Doomsday"... Jakbyśmy mieli megaaaaa nadzieję, że ,,Doomsday" z tak potężną gwiazdorską obsadą i zapewne cholernie urozmaiconą w wątki, dynamikę fabułę i dopracowane do perfekcji VFX effects wizualia, wprowadzi MCU w nową cudowną erę... łej, zobaczymy. No, ale żeby aż tyle ludu... ? xD
-
Anime godne polecania
Monster (2004-05), 74 odcinki... Złożone, bardzo rozciągnięte i co najmniej ,,zagmatwane" swoją fabułą anime. Nadnaturalnie mroczne, zimne, oschłe, jakby surowe i depresyjne - ,,thriller śledczy z elementami kryminału ale inną gębą!". Inaczej niż: 7/10 ocenić tego anime nie mogę. Fabuła to, mówiąc łopatologią: megaaa skomplikowana siatka relacji, wątków i powiązań, która tak jak zaczyna się na ocaleniu Johana przez Tenmę i odkrycie tego, co zrobił, jak i przez kogo Johan wiele, wiele lat później, tak na tym... się nie kończy. Istny, intrygujący kocioł wydarzeń, relacji, mikro-wątków. Jedynie manga uratuje u mnie zrozumienie tego, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodziło, ale tak całościowo!
-
NBA
,,Welcome to his world... world of King James a.k.a. ,,We are all witnesses". Król James bije kolejną barierę w ,,tabelkach" NBA, jak i w ogóle w historii całego sportu, czy to amatorskiego czy zawodowego. Żywa legenda, żywa ikona! Simmons napisałby tak: ,,witamy w klubie 42K". xD Forma Jeziorowców w zbliżającym się do końca RS NBA 2024/25... jest niczym jakaś sinusoida: raz jest super, raz niekoniecznie. Mecz przeciwko Bulls (ten sprzed 2 dni) był jednym z najgorszych pod względem skuteczności Lakersów, jaki widziałem przez ostatni miesiąc lub nawet dwa - chodzi o to jak zespół potrafił ,,przegrać wygrany mecz" w okolicach końca 3 kwarty i w ciągu ostatnich 5 minut 4-tej. Z kolei meczol z ,,Miśkami", i to bodaj na ich boisku, no Łej Panie - to drugi biegun: jeden z najlepszych meczy Lakersów z ostatnich kilku-kilkunastu spotkań w obecnym RS: nie patrząc na linijki u poszczególnych graczy, to była ofensywna bomba. Luka, Reaves, Bron - razem prawie 90 pkt, ogólnie ogromne prawie że potrojone triple-double. XD. Ten zespół może, ale i nie musi, wylądować na koniec tego RS w NBA: albo na 2, 3, albo i 7 miejscu. Ciężka końcówka! No, ten cały Giddey a.k.a. ,,typowy licealista z amerykańskiego miasteczka" (ależ on jest młody z mordy. Prawie gimbazeria! xD)... ostatnio się nie popisał. We wczorajszym meczychu, przegranym bodaj z Mavs: słabiutko! 8 pkt. chyba. Ale i tak ma ogromny potencjał, i taką lekkość w grze. To już jest All-Star, tylko skrzydła niech rozwinie i będzie!
-
Marvel Cinematic Universe
,,Thunderbolts*" z premierą tuż tuż - choć jest to odważne założenie: cóż, może być to jeden z najlepszych filmów MCU od lat, a osobiście nie pamiętam czegoś ,,dobrego!" z tego Uniwersum z perspektywy filmowej od czasów ,,SM: No Way Home" i wcześniejszego ,,Far From Home" czy "Avengers: Endgame". Ekipa wykolejeńców losu ,,Thunderbolts" sądzę nie tylko będzie musiała w fabule swojego filmu radzić sobie z przepotężną mocą Sentry (to jedna z najpotężniejszych istot w dziejach komiksów Marvela); Sentry, tak mi się wydaje, będzie jedynie początkiem.... Kwestia tego, kto będzie tym prawdziwym złym fabuły. Może być tak, że sceny w trakcie i po napisach końcowych, ukażą to do czego dążył cały film, a kolejna cegiełka do tego czegoś... pojawi się w kolejnym w chronologii MCU dziele. No zobaczymy...
-
HORROR
Blake Lively w ,,183 metry strachu"... Tego ,,rekiniego" survival-horroru (bo ponoć nie jest to sam film z rekinami w roli głównej, lecz ambitne kino zahaczające o coś z motywem przetrwania związanego!) jeszcze nie widziałem... Oczywiście ,,Rekinado" jako Uniwersum to dla mnie świętość w tym względzie, jak i pierwsze 2 filmy z Uniwersum Szczęki... No ale mamy jeszcze kilka innych produkcji o tej niszowej tematyce, których jeszcze nie widziałem, w tym m.in. 183 metry strachu. Ktoś poleca? Widzieliście ten specyficzny tytuł?
-
Disney+
Parodia Uniwersum Top Gun - dwa filmy w wyjątkowy sposób ,,opowiedziane!" i streszczone w pierwszym odcinku 23-ego sezonu Family Guy! I co tu się wydarzyło! Beeeeka totalna! Ten serial wciąż cieszy, wciąż bawi, wciąż ma ten swój sitcomowy śmieszkowy dryg i styl! Właśnie na Disney+ wleciało pierwsze 5 albo 6 odcinków s23 - wersja z lektorem i napisami pl.
-
Prime Video
,,Niezwyciężony" - na Brodę praojca Odyna, Bora! Ha! Finał s03 Uniwersum... ściął mnie ,,totalistycznie" z nóg! Po jego seansie całościowa ocena serialu ,,Niezwyciężony" powędrowała o stopień do góry, teraz wynosi: 9/10! Dodam krótko: Niesamowite jest to jak zdecydowaną i skutecznie prowadzoną wokół postaci Marka (jego rozwój, stawianie kroków naprzeciw wyzwaniom, doświadczanie normalnego życia etc.) fabułą okazało się przede wszystkim w sezonie 3-cim to, co wydarzyło się w odcinkach 5-8, co najlepiej widać w 2 ostatnich epizodach! A to, jak to podkreśliła grafika, to… aż ciężko mi ująć to w jedno krótkie zdanie! No kurłaaaa amazing! Zagrało w całości tych odcinków (generalnie także w całym s03) wszystko! Dodam jedynie, że niezwykłość fabularną a także niesamowity styl wizualny produkcji (także s03!) podkreślił ten finałowy pojedynek serii trzeciej, pojedynek niczym Batalia Tytanów lub Bogów kroczących wśród nas, pomiędzy Invincible a Conquestem: eksplozja zawiści, złości, fizycznej potęgi i trudnej osobowości. A te wizualizacje erupcji mocy, samej destrukcji otoczenia w tym pojedynku... ! Ułaaa!
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Z cyklu... ,,dlaczemuż to nie widziałem tego wcześniej?!": Zagadka śmierci Adolfa Hitlera (1975) - dokument około 47-minutowy. Ciekawy reportaż, z dozą mocnej dawki wywiadu z profesjonalistami z tematu związanego z życiem Hitlera w jego ostatnich latach/dniach. Cholernie dobrze poukładany i mega wciągający... Mało tego - to coś ma 50 lat, a wciąga jak mało co. W ,,internetach" gdzieś znajdziecie! Polecam. Moja ocena filmu: 8/10. A z pozostałych... Batman kontra Drakula (2005) - stare dobre, specyficznie rysowane i w ogóle reżyserowane (a ta fabuła! Ależ odważnie!) animowane DC/DCEU! Młodzieżowo-cartoonnetworkowska stylizacja animacji i ta technika - odmienność, która wciąga! Obejrzane na RakutenTV, za wypożyczenie: 9,99zł. I nie żałuję, oceniam tą animację na: 8/10
-
Platinum Club
Hot Wheels Unleashed 2 Turbocharged (Ps5) - jedna z tych ścigałek, które ogrywa się dla czystego funu i napływu tej ,,gówniakowej nostalgii", czyli wspominki czasów jak się było dzieciarnią i bawiło się resorakami na takim dywanie we wzory z ulicami, drogami etc. Tytuł gamingowo... okazał się dość płynny (rozgrywka, mechanika świata, odwzorowanie fizyki ruchu i wyglądu ,,samochodzików" i proporcji wszystkiego tego w stosunku do nich, na czym się ona poruszają etc.), ciekawy, prosty i przyjazny graficznie. ,,Platynka" wpadła trochę ospale - grałem baaardzo po trochu, baaardzo. Nie wiem ile mi to zajęło, ale powyżej średniej czasu na pewno. Trudność rozgrywki: 5/10 - jedynie nabijanie driftu, i ilość podiów oraz gra on-line mogły sprawdzić problemy, no i troszku sprawiły Fun: 8/10 Jakość: 9/10
-
NETFLIX
Czekam, czekam, aż zacieram rączki na zbliżające się premiery zaznaczony na czerwono seriali! ,,Witch Watch".... bo wygląda jak kiczowata podróbka ,,Barbie", z tą ,,krejzi" kolorystyką i rodzajem fabuły, no i z rodzajem postaci. Guilty Pleasure, które muszę obejrzeć. xD ,,Devil May Cry"... bo nie grałem w gry video z tego Uniwersum; anime/serial animowany to coś adaptujący... must see ASAP! ,,Rok z Boston Red Sox"... bo skoro mamy serial ,,inside" F1, ,,inside" NBA (niedawno został ukazany 1-szy sezon na ,,N"), ,,inside" topowy kolarski team, to dlaczego by nie obejrzeć czegoś o Baseballu, zwłaszcza o jednej z najbardziej znanej drużynie z MLB na świecie; człowiek się dowie (możliwe), co i jak z tym Baseballem, bo zasad tej dyscypliny po dziś dzień nie ogarniam. Hue hue... zapomniałem, że Sweet Home w ogóle istnieje... Obejrzałem s01, oceniłem ów sezon w granicach 7/10; możliwe, że do niego się wróci, bo serial potencjał w sobie miał; za bardzo eksperymentalny, jakby za bardzo przypominał Resident Evil czy growe Silent Hill lub The Evil Within.
-
Anime - temat ogólny.
,,Solo Leveling" - tak, jestem mega zadowolony z tego ,,animajca". A tak właściwie to dobre ,,cosik", to jest anime? Ciekawe - powstały na podstawie koreańskiej manhwy; w samym serialu postaci mają koreańskie imiona i nazwiska, a akcja dzieje się przeważnie w Japonii. Ogólnie pierwszy sezon: 8/10 - ocena tych 12 odc. ode mnie; drugi cykl dopiero zacząłem, jeden odcinek - jest tak samo dynamicznie w ,,kresce" i w świetnych, dokładnie projektowanych tłach/dalszym planie, czy sekwencjach pojedynków w ,,Lochach" etc., jednak tak mi się wydaje nieco inaczej w fabule, która będzie rozwijać się - to tylko moje przypuszczenia - w kierunku jakiegoś jebitnego starcia na poziomach klasy S Łowców. Nie ogarniam jedynie jednego w tym Uniwersum -
-
Figurki kolekcjonerskie
Sauron - ,,Zły Duch", okrutny, pisany pierwotnym mrokiem... to on, jedyny, godny!, władca Mordoru z Legendarium Śródziemia. Jedna z najbardziej ikonicznych postaci z gatunku surowej, mitologiczno-dark fantasy, wręcz ucieleśnienie ,,złolostwa" dla tego rodzaju gatunku popkulturowych treści, jaka kiedykolwiek została wykreowana. Figurka, którą widzicie... fakt, nie jest oryginalna. Kupiona z ,,Ali" za śmieszne 65zł czy coś koło tego - solidny materiał, mocna sklejka, świetna i wytrzymała podstawa, no i pozycja, w której Sauron został zaprezentowany: zwycięski, jedyny, mroczny! 18cm wysokości, około 10 szerokości przy podstawie. Jedyna figurka z surowego mitologicznego dark fantasy, czy w ogóle z fantasy na jaką się zdecydowałem - godny figurkowy reprezentant gatunku... zwłaszcza tego RPG-owo - książkowego! xD Jestem zadowolony! I to się liczy!
-
HBO Max
MAX, Liga Sprawiedliwości: Kryzys na Nieskończonych Ziemiach, cz. 3 (2024) - Finał MiniVersum (bo nie wiem jak ten projekt w świecie animacji DCEU nazwać) ,,Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach" to zdecydowanie najlepsza jego odsłona. Odważna fabularnie, jak i dynamiczna wizualnie, z zacięciem nostalgicznej grafiki, która sprawnie łączyła się z nowym stylem animowania, produkcja. Działo się dużo, działo się szybko. Montaż - solidny, bo w ten sposób sam obraz opowiadał sporą część historii. Jak dla mnie ciekawa część z tych adaptacji słynnego wydania zbiorczego komiksu o tym samym tytule z DC Universe - ten chaos w animacji, to jak poprowadzono historię Anty-Monitora, Monitora, jaka rola była J. Constantine'a etc. - z mojej perspektywy: perełka! Idealna, prosta rozgrywka, z świeżą paplaniną wątków i rozwiązań fabuły. xD Ocena: 9/10; cała trylogia: 7,5/10.
-
Manga, co polecacie
Ostatnio rozpoczęta przeze mnie seria anime ,,Dimensiom W" (szkoda tylko... że ma ona jedynie te 12 odcinków!), w klimacie/gatunku sci-fi cyberpunk ,,future" etc., która mega kupiła moje gusta zastanawia mnie tylko w jednym: te kilka odcinków, które mam za sobą pcha mnie do zainteresowania się mangą "Dimension W" (w Polsce wydawana przez Waneko). Ktoś z Was ją czytał? Jak ma się do 12 odcinków anime, jako jej adaptacji? Sam serial... sztos - motyw mocno-naukowo-futurystyczny w postacie tego dodatkowego wymiaru ,,W" i cewek ,,zbierających" z niego energię jest dość oryginalny i stanowi mocny punkt fabuły. Płynna grafika, świetne tła. Do polecenia!
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
"Teenage Mutant Ninja Turtles: The Cowabunga Collection" (wersja Ps5; niby remastered) - ogrywane około 20-30 min... Dopiero! I jakie to jest piękne... nostalgiczne, klasyczne... No i kurła nawet gamingowo trudne. Gierdajło, które daje mi praktycznie cudowne odczucie kontaktu z Uniwersum TMNT, to odczucie znane mi z gierek w ,,Żółwie" na Pegasusa i z oglądania tych ,,vhs-owych" TMNT-filmów puszczanych ,,późną porą po 21.00" na TVP, tych klasyków z lat 90-tych... The Cowabunga Collection jest mega satysfakcjonujące - podczas ogrywania tej pozycji nawet nie patrzę na to czy zdobędę ,,Platynę" czy nie - cisnę w to dla cudownego funu i pożerki nostalgii.
-
Cinema news
Szok, panika, postrach... Hollywoody niech się uczą. Łej Panie! Łej... Wiedziałem że ,,Ne Zha 2" w Global Box Office sobie poradzi, ale... że aż taaaaak! Prawie 2 miliardy filmodolarów zarobku! Damn it! Dlaczego Polska nie jest otwarta na dystrybucję w naszych kinopleksach? Czemu nie pokazujemy w kinach ,,Ne Zha 2", nawet w opcji maratonu ,,Ne Zha" i ,,Ne Zha 2".... Zwiastuny obu filmów z Uniwersum, jak i screeny z poszczególnych kadrów, widziałem. I muszę powiedzieć: ta animacja wygląda pięknie (chodzi tu raczej o sumaryczny styl, a nie samą technikę. Jest w tym coś niebywałego!), a fabuła intryguje. Co, to może sankcje znowu ,,na produkt chiński" Europa sobie narzuciła! ,,Ne Zha 2", must see ASAP!
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Dog Man, 2025, seans w UHD, Dolby Systems, wersja PL Dubb. Nic dodać nic ująć - ,,Dog Man", to jedna z najzabawniejszych jak i pouczających (bo tak wiele nam uświadamiających, o tym jak proste i piękne potrafi być życie, gdy się to dostrzeże!), bo tak szczerych i ciepłych emocjonalnie, nawet w tym względzie wyzwalających, animacji, jakie powstały w ostatnich kilku latach! A ta niebagatelna ,,kreska", ten dość oryginalny, ni to CGI, ni to klasyczna animacja 2D, styl animacji i pracy z projektami postaci! No WoW! Całość filmu dostaje ode mnie soczyste: 9/10! Niesamowite!
-
NBA
Lakers odpoczywają, ale za to przegrywają. Trzon zawodników Jeziorowców ,,niby miał wolne", a Bucks z tego skorzystali. Luka gra lepiej - fizycznie też wygląda na bardziej ożywionego, a te jego podania przez każdą możliwą przekątną boiska - no perełka! A co wyprawia obrona?! Łej, sporo robi dla niej Finney-Smith, przy którym nawet LBJ odżył... Patrząc się na to jak grają Jeziorowcy z Finneyem w składzie, odnoszę wrażenie, że... ten niedawno pozyskany gracz daje Lakersom jakiegoś motywacyjnego kopa - on jest tak aktywny, tak ruchliwy na parkiecie... FS jest praktycznie wszędzie, no i te soczyste tróje jak trafia! Perła! LBJ wróci, Rui, reszta się podkuruje i mamy ekipę na finał Konf. Zachodniej w tegorocznych PO w NBA! Ha! Jest to całkiem możliwe. Niech Redick ,,robi z nimi co chce", ustawia ich tak jak ustawia, a team LAL będzie na sporym gazie na Play-Offy. Z jedynych minusów ostatnich dni rozgrywek w RS NBA 2024/25, to kontuzja okolic biodra Stepha Curry'ego, także fatalna passa Knicksów, i ten ich pechowy Brunson. Zobaczymy...
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Popkulturowa gawiedzi, ostatnio - jak pewnie się orientujecie - Warner Bros Discovery ma zamiar pozbyć się swojego symbolu, z perspektywy dziecka, które to Warner Bros kojarzy poprzez kultowe animacji tego Studia, które lubi sobie oglądać. I tym czymś ma być... Uniwersum Looney Tunes - niby szefostwo Warnera tłumaczy się, że obecnie celuje ze swoimi tytułami w dorosłego i nastoletniego widza, a nie w dziecko, dlatego Looney Tunes będzie im zbędne; fakt, świat czy to filmów, czy to seriali od WB/WBA nie jest tak popularny jak dawniej: superbohaterskie serie animowane, Scooby-Doo, Looney Tunes, to już nie ma tej jakości co dawniej, a w dobie ,,sttreamingów i innych takich" małolat ma dostęp do tylu treści, że bez trudy znajdzie dostęp do innych animacji i anime. No i tutaj pewne porównanie: czy to samo nie czeka Gwiezdnych Wojen? Rzeeeeekomo Disney chce sprzedać Lucasfilm Ltd. No dobra, nawet jeśli, to komu? Warnerowi? SONY? Paramount? Albo... Lucasowi? Ależ by było... A tymczasem na finał tej rozkminy, z mojej strony: Może to o to chodzi w ,,starwarsach"? Genialny film... prosty, ironiczny, dziwacznie zabawny. xD
-
Cinema news
No dybry... jakby to powiedział jeden z MC serialu ’Allo ’Allo!... Mamy ten drugi zwiastun do "F1" - ogranie w fabule, aktorzy, cały ten zarys historii ,,powracającego do żywych" kierowcy wyścigowego - meh, ja tego krucaaaa nie widzę. Przejdzie to bez echa, ale za to drugi element filmu, dla którego wybiorę się nawet i choćby na premierę do sali kinowej CC w formacie IMAX, to: cholerne zdjęcia, montaż dźwięku i jego synchronizacja z obrazem. Sceny ,,ścigałkowe" w F1 musiały być kręcone w sposób bezpardonowy - sądzę, że jakość filmowania, jego tempo, praca kamery, szybkość montażu etc., ten składnik "F1" może przeważyć o jego dobrych i genialnych opiniach wśród fanów i krytyków, jak i o zarobkach jako takich w BoxOffice; zapewne i nominacja do Oscarów 2026 z tytułu montażu w dwóch kategoriach będzie, no nie ma opcji! Przeczucie! xD
-
Disney+
Chodzą słuchy, że ,,Control Freak", taki tam niby body horror, który Disney+ udostępnia w swojej ofercie... nie jest takim gówno-zrywem, za jaki się go uważa. Generalnie ponoć to kiepskie widowisko, na zasadzie, że to film, który podzielił odbiorców maksymalnie! Nie powiem, nie wiem czemu, ale ten cały ,,Control Freak" kusi żeby go oglądnąć - film najwyżej wyląduje na liście dziwnego filmowego doświadczenia, które mnie kopnęło xD. Jeśli chociaż z 15% tego, co piszesz jest prawdą a nie ukrytym cynizmem czy ironią w stosunku do tego seriali, to i tak trzeba - gdy znajdzie się na to czas - dać tej produkcji jakiś cień szansy. Nie moje klimaty... no, ale gdyby coś nadnaturalnego w fabule się tam pojawiło, no to może się ogarnie cały sezon.
-
Ogólne rozważania serialowe
Na serial fabularny o katastrofie lotniczej, zresztą jednej z najtragiczniejszych w dziejach, ,,Lockerbie", natrafiłem przypadkiem. Obsada aktorska, m.in. McCormack i Firth, jak to sie mówi, ,,już na starcie" robi wrażenie. Serial intryguje głównie z racji tego, co i jak może opowiedzieć (toż to temat niełatwy!), jak zinterpretować tak tragiczne wydarzenia sprzed 36 lat, także z racji tego co aktorzy będą w stanie z siebie ,,wycisnąć" angażując się w dramatyczne kreacje aktorskie. SkyShowtime właśnie udostępnia ten tytuł w swojej ofercie; oglądnięcie ,,Lockerby" to będzie wręcz fanowski mus! Co sądzicie, warto?
-
NETFLIX
Stylistycznie ten ,,A&O", jako taka ,,podrasowana CGI-ami różnego sortu", co wcale źle wizualnie nie wygląda, produkcja animowana, prezentuje się naprawdę niebywale oryginalnie, jakby jeszcze bardziej ,,wypukle" niż gry video z tego Uniwersum, głównie "Asterix & Obelix XXXL Baran z Hibernii; jakby jeszcze bardziej ,,namacalnie" i plastycznie. Pomysł na fabułę? Nic z tego teaserka aż tak wyjątkowego nie wynika, ale już wolę czekać na ten film i go w dniu premiery obejrzeć, niż zasiadać do "The Electric State" - w przypadku tego filmu live-action z gwiazdorską obsadą... ani zwiastun, ani rys fabuły, ani gatunek produkcji, ani ten mega-chillowy styl jakby od góry nadany bohaterom, ani zdjęcia, po prostu: nic mnie do tego akcyjniaka retro-future western sci-fi nie przekonuje... No może kiedyś, na jakiejś imprezie, włączy się w tle, żeby leciało. xD
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 48