"GRID Legends" doświadczam growo i ja. 85% gry za mną, jakieś 8 trofeów pozostało do wbicia, aby zgarnąć ,,platynę" na Ps5. Najgorsza rzecz do zaliczenia - jak do tej pory - to misje z ,,driftem": legenda driftu i Kariera na etapie PRO, gdzie trzeba zaliczyć moduł Drift, aby dostać możliwość zagrania jednego wyścigu, który odblokuje pojazd Ferrari (jaka klasa Essere Ferrari, tego nie pamiętam... XD). Pozostało mi w tej grze, do platyny, jeszcze ,,wymaksowanie" wszystkiego i zdobycie 100 pojazdów.
Immersja i płynność grafiki przy maksymalnych ustawieniach na Ps5 (ogrywam tytuł na OLED 65c, LG E8; zamieniam za niedługo na MiniLed 85c. od SONY) są wyjątkowo dobre - nie narzekam.
Najlepszy pojazd w grze: Aston Martin Valkyrie AMR Pro.