Cześć
Obecnie posiadam Ps4 slim, Switcha lite i new3ds XL. Ostatnio pomyślałem o zakupie konsoli ze stajni Ms.
Rozważam Xone s albo X series s. Niby lepiej dorzucić 200zł i cieszyć się sprzętem nowszej generacji, ale X0 ma też swoje plusy.
1 - jest tańszy, a zamierzam ograć gry z czasów X360: kupione cyfry + z golda.
A jeśli będę coś dokupował to raczej gry wydane na x0, nie XS. Dlatego nie wiem czy jest sens dopłacać do nowszej konsoli.
2 - mam ochotę zagrać w forzę horizon 3. Ograłem Fh1 na x360(teraz nie mam tej konsoli), FH2 (pożyczony lata temu x0) 4 i 5 na chmurze. A jak wiemy trzeciej częsci FH w wersji cyforowej się już nie kupi, pozostaje fizyczny nośnik, a series s ... nie posiada napędu.
3 - chętnie zagram w kontynuację Gearsów i serię halo.
4 - planuję kupić Doa3 - lata temu świetnie się bawiłem na Xboxie klasyku.
Do tej pory posiadam oryginał na płycie. I pytanie czy tak samo dobrze działa odpalone z płyty a Xone jak w wersji cyfrowej na Xs?
I pytanie do Was. Lepiej mimo wszystko kupić Xseries S podobno starsze gry mają szybsze loadingi, a sama konsola oferuje lepszą kulturę pracy. Czy w moim przypadku patrząc na to co chcę ograć lepiej postawić na x0 a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na gamepassa?