Skocz do zawartości

ThePatrickyo

Użytkownicy
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ThePatrickyo

  1. Nie dość, że od razu, to jeszcze dużo więcej...taka to sprawiedliwość. Co nie zmienia faktu, że nadal jak mogę kupić grę w pudełku, to kupię grę w pudełku
  2. ThePatrickyo

    Super Mario RPG

    W grudniu kupiłem sobie trochę w ciemno tą grę, zachęcony ledwo jedną recenzją, stwierdziłem że dam szansę, bo wygląda przyjemnie...kurde, jaka ta gra jest dobra, wciągnęła mnie bardzo mocno, grałem w każdej możliwej chwili. Nie grałem nigdy w oryginał, co więcej - nigdy za bardzo w gry z tego gatunku nie grałem, ale formuła jest na tyle prosta i przystępna, że bawię się świetnie. Jestem na końcowym etapie, przede mną ostatnia gwiazda do zdobycia, bardzo udane odświeżenie, oczywiście cała gra z ustawionym klasycznym soundtrackiem dla lepszego klimatu. Jeżeli ktoś jeszcze nie grał to polecam zdecydowanie Czekam na datę premiery Paper Mario The Thousand-Year Door, bo wyczuwam że to będzie kolejna gra, która mnie mocno wciągnie
  3. Ciekawy zbieg okoliczności, bo właśnie wczoraj szukałem informacji na temat tych monetek - odebrałem sobie coinsy za fizyczną kopię Super Mario RPG, ale za Zeldę BoTW już nie mogłem. To prawda, że gra musi mieć maksymalnie rok od premiery, żeby można było zebrać coinsy za nią? Strasznie słabe jeżeli tak, zwłaszcza że jestem pierwszym właścicielem mojego egzemplarza A do tych srebrnych trzeba mieć Nintendo Switch Online, dobrze zrozumiałem? Trzeba będzie sobie wykupić, bo coś tam mam nazbierane
  4. Szczerze mówiąc to nie za bardzo mnie interesowała ta gra, ale im bliżej premiery, tym bardziej jestem jej ciekawy. Chyba skuszę się na demko, a potem zobaczymy jak będzie mi się grało
  5. Pojawiły się patch notesy do najnowszej aktualizacji, która do nas zawita. Sporo zmian, dużo poprawek i to takich, które rzucały się dość mocno w oczy. Pamiętajcie zapisać sobie ustawienia kierownic w grze, bo po tym patch wszystko się zresetuje, tak jak Codemasters uprzedza https://answers.ea.com/t5/Updates/EA-SPORTS-WRC-Version-1-4-0-Patch-Notes/td-p/13293875?utm_campaign=wrc23_hd_ww_ic_soco_blog_wrc-patchnotes-140&utm_source=blog&utm_medium=social&cid=78991&ts=1702310445380&fbclid=IwAR2y_k9YvxYARA_XfRDZFDgFTIUh0sEuFJh2ygpB_74ZoigiQb_Qiy2UxVI
  6. W sumie nie zdziwiłbym się gdyby tak było, a szkoda bo bardzo lubię ten model
  7. Ja tam lubię sobie FH5 odpalić od czasu do czasu, jednak przyznać trzeba że ostatnie playlisty to same odgrzewane kotlety. Nic mnie bardziej nie zachęca do powrotu, jak jakieś ciekawe nowe modele aut. Cały czas czekam od premiery na Yarisa GR, może kiedyś się w końcu pojawi
  8. ThePatrickyo

    GTA VI

    Ja jestem zadowolony, po pierwszym obejrzeniu trailera nie chwyciło, ale obejrzałem drugi raz, przyjrzałem się detalom i jest mega dobrze. Jeżeli rzeczywiście ma to być przed kwietniem 2025, to tak na dobrą sprawę zostało nam jakieś 1,5 roku albo i ciut mniej, zauważcie że mamy już grudzień Jedynie co mi się nie podoba, to dwójka bohaterów, którymi będziemy sterować. Już przy GTA V dość mocno mnie to odrzuciło, o ile w GTA IV mogłem wczuć się bardzo dobrze w historię postaci, tak w V irytowało mnie wymuszanie przełączania w trakcie misji, czy też żeby pchnąć fabułę. Zwłaszcza, że różnica pomiędzy całą trójką była ogromna...ale wierzę, że po tylu latach ograją może ten system w jakiś ciekawy sposób. Tutaj sprawa będzie utrudniona ze względu na płeć, jakoś nie widzę tego żeby iść do strip clubu jako dziewczyna i zamawiać prywatny taniec
  9. ThePatrickyo

    DScena

    Posiadam dokładnie takiego samego Acekarda, a ściślej mówiąc to posiadałem, bo w tym roku po kilku latach włożyłem go do DSa, chciałem zobaczyć z ciekawości w co kiedyś grałem i konsola w ogóle go nie czyta. Może karta pamięci się uszkodziła, może sam kartridż? Nie wiem, ciężko powiedzieć, ale obecnie wolę zbierać oryginały, niech cieszą oko
  10. Kurde to jest ciekawe bo ja też na Series X, na liczniku 60h i totalnie nie przeszkadza mi to co się dzieje w otoczeniu. Może też taki rodzaj gry, gdzie nie ma czasu się rozglądać, w Forzie Horizon 5 to doczytywanie było dużo bardziej irytujące, tam mknąć +200km/h nadal można było rozglądać się dookoła Jak ogólne wrażenia po takim czasie gry? Cały czas jestem bardzo zadowolony z tego tytułu, powoli wkraczam w fazę, gdzie już niektóre niebezpieczne miejsca na różnych rajdach zaczynam kojarzyć, myślę że jeszcze kolejne tyle godzin i trasy będą już na tyle opanowane, że będzie można iść full send Model jazdy uważam za bardzo przyjemny, tak na dobrą sprawę nic mnie w tej grze jeszcze nie zmęczyło, wciąga jak bagno. Odpalając sobie klasę WRC 1997-2011 dostajemy tak zróżnicowane pod kątem charakterystyki samochody, pięknie uwydatnia to detale dopracowania tych elementów. Dźwięki, wybieranie nierówności, rozwijanie mocy, czuć postęp technologiczny rajdówek z tamtych lat. Jest jeden minus, który uznaję za dość poważny pod kątem single playera - dramatyczne AI. Ciężko to zbalansować pod siebie, są rajdy gdzie robię przewagę w minutach, a są rajdy gdzie cisnę bezbłędnie na swoim limicie, a i tak dostaję po 30sek na oes Na dodatek istnieje bug, gdzie jeżeli w trakcie rajdu wyjdziemy z niego i wyłączymy grę (a mi zdarza się często, bo nie zawsze jestem w stanie walnąć rajd na 9 oesów od strzała), po powrocie do tego rajdu, AI spada tak drastycznie tempo, że mogę złapać dwa kapcie i nadal wygrywać. Tyczy się to każdego poziomu trudności, nawet na najwyższym AI ma takiego dropa. Tak więc recepta na uczciwą walkę to jazda jednego rajdu na raz, czekam na fixa w jakimś patchu Gra jest jednocześnie bardzo uboga i bardzo bogata w zawartość, menu nie robi wodotrysków, jakieś tryby poza Time Trialem, klubami i karierą jak dla mnie mogłyby nie istnieć. Za to ilość samochodów, ta ilość tras, dodatkowo wszystkie w różnych porach roku, pięknie się jeździ
  11. No powiem Wam, że trochę posiedziałem dzisiaj, poczytałem i generalnie moja ekscytacja Nitro Deckiem spadła do zera. Zwłaszcza OLEDy borykają się z problemami, jest ryzyko porysowania tylnej obudowy od wkładania/wyciągania konsoli...rozważam czy dzisiaj nie anulować swojego zamówienia Szkoda, bo ta edycja limitowana w kolorze fioletowym jest piękna, ale po co mi taki bezużyteczny kawałek plastiku za lekko ponad 400zł
  12. A to sorki, już poprawiam, nie byłem pewien który nick jest wymagany, ale w moim przypadku akurat dużej różnicy nie ma
  13. Dobra, usiadłem do konsoli i stwierdziłem, że coś pojeżdżę. Udało mi się skleić w miarę zgrabne trzy sektory, wrzucam już teraz bo wiem, że tego czasu nie poprawię. Walka z podsterownością przez całe okrążenie skutecznie odbiera mi fun z jazdy 02:07,807 ~ ThePatrickyo
  14. Kurde, to nie brzmi dobrze, też mam OLEDa...poczytam jeszcze na ten temat i zastanowię się nad moim zamówieniem. Obejrzałem kilka recenzji na YT, ale żadna nie wspominała o jakichkolwiek problemach, stąd byłem przekonany, że będzie dobrze
  15. Czekam na swoje zamówienie, aż będzie do odbioru. Niby 24.11 premiera, ale na statusie zamówienia jakoś mi nie wygląda na to, żebym jutro go miał
  16. No rzeczywiście brzmi to, jakbyś bardziej był przekonany ku Switchowi. Jedynie martwi mnie, że Lite u znajomego Cię nie zjarał, ale może na ekranie OLEDa, w domowym zaciszu, przekonasz się do tej konsoli Ja również długo się zastanawiałem przed zakupem, z racji że do tej pory posiadałem tylko przenośne konsole Nintendo i dzisiaj nie żałuję. Natomiast do zakupu skusił mnie w dużej mierze OLED, zwykłego Switcha nie zakupiłbym pewnie do dzisiaj, gdyby nie powstała jego wersja z lepszym ekranem (i cieńszymi ramkami wokół ekranu, bo to również strasznie mnie drażniło ) Na ilość gier zdecydowanie nie można narzekać, Switch na tym etapie życia dostał już praktycznie wszystko co Nintendo miało, jeszcze coś wpadnie w przyszłym roku, ale generalnie można już mieć prawie skończoną listę gier do zakupu i powoli uzupełniać kolekcję Akurat w tym czasie przejdziesz na Switchu co Cię interesuje, a do tego momentu PS5 potanieje i dostanie więcej mocnych system-selerów, dzięki czemu będziesz mógł się przesiąść i grać sobie dalej
  17. Według mnie to są dwie zupełnie inne konsole, przez co nie da się jednoznacznie udzielić dobrej odpowiedzi. Zależy w co grałeś do tej pory (albo czy w ogóle), w co chciałbyś pograć, czy kręcą Cię gry z uniwersum Nintendo, czy wolałbyś pograć z kumplami online w mainstreamowe gierki, czy będziesz potrzebował grania przenośnego. Pytań jest mnóstwo…może się okaże, że jednak faktycznie Steam Deck będzie idealny dla Ciebie, nie wiemy tego Proponuję żebyś zaczął od tego, czego oczekujesz od swojej przyszłej konsoli. Ja mógłbym powiedzieć, że lepszy jest Switch, bo do większych gier mam Xboxa, ale byłoby to mocno subiektywne i krzywdzące dla PS5, bo to równie mocno ciekawa konsola
  18. Właśnie się tak przymierzam powoli, żeby może dołączyć Jeżeli znajdę moment, żeby zrobić jakiś czas to bardzo chętnie
  19. Kurde no powiem Wam, że naczytałem się tutaj tylu negatywnych opinii, że odpalając Forze, spodziewałem się totalnego crapa. Tymczasem w kwestii grafiki uważam, że naprawdę jest spoko (aczkolwiek przesiadam się z EA WRC więc może stąd to odczucie ) Niestety nie mam porównania z GT, bo ostatnia część w jaką grałem to 2 za czasów PSX, za to mam porównanie do poprzednich odsłon Motorsporta, bo tutaj grałem w każdego poza pierwszą i piątą częścią. Odpaliłem sobie Suzukę nocą, przy pełnym deszczu i dla mnie to robi robotę, wygląda świetnie. Potem poszedłem na Yas Marinę i również wygląda bardzo dobrze, a ten tor akurat mogę porównać z F1 i gra Codemasters nie ma podjazdu. Innych trybów niż dowolny nie oceniam, ponieważ nie miałem czasu pograć więcej, druga kwestia jest taka że jak to w każdej Forzy - zawsze AI na pierwszym miejscu tak odjeżdża że trzeba się mocno skupić, a po wyprzedzeniu finalnie chowa się z resztą stawki. Mnie już to zaczyna nużyć więc jeżdżenie singla raczej sobie odpuszczę. Chciałbym dać jeszcze szansę trybowi online, pewnie w wolnej chwili sobie odpalę i sprawdzę czy da się czerpać fun z tej gry Model jazdy wydaje się być bardzo dobry, taki solidny standard jak na Forzę. Tradycyjnie większość seryjnych samochodów jest bardzo podsterowna, trochę irytujące ale da się żyć. Za to na ogromny plus dźwięki i mam tu na myśli te, które doświadczamy w trakcie jazdy - brzmienie samochodów super, dźwięki otoczenia, deszczu, żwiru z pobocza, jazda przy ścianie - to robi super wrażenie! Na minus moim zdaniem ta lista samochodów - prawie kopiuj/wklej z Horizona, nawet jeżeli progres w karierze jest zmieniony to nadal nie za bardzo mam ochotę tutaj zdobywać tych aut…i nie chodzi mi o to, że mają wymyślać nieistniejące modele, lecz wolałbym listę może nawet 60-70 samochodów na start, które faktycznie będą dotrzymywać tempa jakości wykonania nowych torów w grze. Wtedy oczywiście chętnie wsiądę do tego samego modelu, ale jako że Motorsport jest w pełni current genowy, chciałbym poczuć ten progres. Ten aspekt według mnie potrzebuje twardego resetu, albo muszą zacząć pracować nad niektórymi modelami, totalnie odbiegającymi od reszty gry
  20. Ja w teorii 24 listopada będę miał do odbioru Nitro Decka w wersji Retro więc będę mógł dać małe porównanie z Hori Split Pad Pro, ponieważ na tym gram od kiedy tylko kupiłem Switcha i jestem mega zadowolony
  21. Tego nie byłbym taki pewien, bo wbicie 150 poziomu to jest jakiś dramat, ja na 80 się poddałem
  22. Nie no, nie ma ryzyka nie ma zabawy, all in
  23. Jeżeli ktoś planuje jechać rajd Chorwacji z forumkowego klubu to generalnie polecam nie wypadać z trasy, bo skarpy są tak strome, że suniemy w dół i od razu gra nas przywraca z 30sek karą. Praktycznie żadnego oesu nie przejechałem czysto tym FWD
  24. Ciekawa dyskusja się tutaj wywiązała, chętnie co nieco dorzucę od siebie Jako, że grałem w każdą z wymienionych tutaj gier i to co najmniej kilkadziesiąt godzin w każdą, tzn Dirt Rally 1, Dirt Rally 2.0 i WRC Generations. Z pewnością wszystkie z tych gier mają w sobie coś co zasługuje na uznanie i mnie osobiście mocno zachwycało podczas obcowania z tymi tytułami, z EA WRC włącznie. Zdecydowanie WRC Generations ma ten klimacik, o którym wspominaliście - otoczenie bardziej żyje, kojarzę że te warunki rzeczywiście były dość zróżnicowane i przed najdłuższymi oesami w karierze mocno rozkminiałem czy warto ryzykować danych zestawem opon (zwłaszcza, że na początku nasz meteorolog był bardzo niedokładny i dodatkowo przewidywał tylko część prognozy na cały rajd, dopiero upgrade meteorologa dawał lepszy podgląd). Druga sprawa to właśnie ta kariera - zacząłem sobie w EA WRC jeździć od najniższej klasy żeby piąć się w górę i osobiście czuję lekki regres względem WRC Generations. Tam mieliśmy główny sezon, zadania poboczne, w trakcie rajdów mieliśmy scenerię alei serwisowej z naszym pojazdem, przez cały sezon walczyliśmy o uznanie fabrycznych zespołów, żeby potem dostać kontrakt od jednego z nich (fajne były eventy z zaproszeniami od danego zespołu gdy zrobiliśmy sobie u nich reputacje). Tutaj tego nie ma, niby są jakieś eventy żeby zadowolić sponsorów, ale generalnie wygląda to wszystko dość sterylnie i najprawdopodobniej żeby wejść do WRC to wystarczy nazbierać budżet i kupić pojazd tej klasy, a nie ma czegoś na zasadzie kontraktu od zespołu fabrycznego. Swoją drogą apropos pobocznych eventów to moim zdaniem są zdecydowanie zbyt długie - w WRC Generations to był zawsze jeden oes, czyli fajna odskocznia od głównego sezonu, tutaj póki co jestem po jednym i trwał aż 9 oesów, czyli dokładnie tyle samo ile jedna runda mistrzostw…moim zdaniem średnio trafione, kariera w WRC Junior, z 5 rajdów nagle wydłuża się prawie dwukrotnie Na pewno co w WRC Generations nie zasługuje na pochwałę (i tutaj całą sytuację ratuje EA WRC) to dźwięki. Są tragiczne, od początku mi przeszkadzały, nawet pojazdy WRC brzmiały jak odkurzacz, a taka Skoda z WRC 2 przyprawiała o ból uszu. Teraz przy EA WRC to jest niebo a ziemia. Druga sprawa, która w WRC Generations była według mnie dość dziwna to hamulec ręczny, dawał uczucie jakby ktoś zarzucił kotwice, tył zachowywał się bardzo dziwnie. A ponadto gdy podczas hamowania blokowaliśmy koła, miałem zawsze wrażenie że po odpuszczeniu hamulca, nadal pozostawały zblokowane (coś jakby zamontować kółka od wózka sklepowego). Co więcej - nie jestem jedyną osobą, która to odczuwała, mój znajomy który również lubi rajdówki również te dwa aspekty w fizyce gry wytykał. Tak więc widać, że oba studia mają swoje plusy i minusy, skupiały się na innych aspektach. Nie zmienia to faktu, że w obie mam mega fun z jazdy i WRC Generations będę wspominał bardzo ciepło (a gdy kupowałem, byłem bardzo sceptycznie nastawiony). Teraz świetnie się bawię przy EA WRC i czekam na kolejne patche od Codemasters, żeby gra była coraz to lepsza
  25. Ja w RBRa co prawda też nigdy nie grałem, ale czytając opinie to odnoszę wrażenie, że dla niektórych osób ciężko to znaczy realistycznie A oglądając onboardy z WRC nie wygląda to tak, że na każdym zakręcie trzeba walczyć o życie z samochodem, żeby nie wypaść z trasy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...