Skocz do zawartości

ThePatrickyo

Użytkownicy
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ThePatrickyo

  1. Moim zdaniem źle na to patrzysz…tą grę należy rozpatrywać w kategorii gry rajdowej, nie jako kolejną grę od EA Na rynku jest totalna posucha w tym gatunku, wszystko co do tej pory wychodziło to poprzednie gry od Codemasters albo WRC od KT Racing, które nie było jakąś fenomenalną grą. Ile można grać w 20-letniego RBRa? Mało które studio potrafi zająć tym tematem, mało które ma doświadczenie w robieniu takich gier. Licencja na WRC to spore pieniądze, EA wykupując Codemasters zrobiło sobie bardzo dobrą robotę, oni gry rajdowe robią od kiedy tylko moja pamięć sięga. A niewątpliwie robienie tej gry to i tak duże ryzyko, rajdy raczej nie są dość popularne tak jak chociażby F1. I tak, nie jest to gra idealna, trochę jej brakuje, ale tak jak wcześniej tutaj wspomniano - to co najważniejsze, czyli podstawy takie jak model jazdy są na prawdę spoko. Całą resztę można ogarnąć, dlatego bardzo duża grupa osób jest dobrej myśli i ja nie mam oporu z tym, żeby wydać 200zł, bo wiem że nikt tego tematu lepiej nie zrealizuje
  2. Też to dzisiaj zauważyłem…na szczęście z lusterek się w tej grze nie korzysta, ale no i tak wstyd, mamy już prawie 2024
  3. Tak, odpadać odpadają i tutaj nie mam zastrzeżeń, ale no to brudzenie dość słabo. Liczyłem na większy syf, zwłaszcza że właśnie w Dircie Rally wygląda to super
  4. Jestem już po dwóch godzinkach jazdy, starałem się pośmigać wieloma klasami, różne rodzaje nawierzchnii, tak aby mieć jakieś porównanie i punkt odniesienia. Na początek zaznaczę, że nie wiem jak w WRC jeździ się na asystach, ponieważ od pierwszego momentu wszystko wyłączyłem Pierwsze odczucia, pierwsze kilometry - to jest to, jest satysfakcja z jazdy, menu jest minimalistyczne, ale według mnie to bardzo dobrze, bo jest wszystko co potrzeba pod ręką i nie trzeba się przekopywać przez miliony zakładek. Gra moim zdaniem stoi gdzieś pomiędzy WRC Generations a Dirtem Rally 2.0, jednak mam wrażenie, że jest jej całokształtem bliżej do WRC od poprzedniego studia. Pewnie będę nawiązywał w dalszej części, który element ma bliżej do której z tych gier. Zdecydowanie na największe uznanie zasługują modele samochodów oraz dźwięk - jestem zachwycony. Bardzo duże zróżnicowanie, kultowe pojazdy z lat 1997-2011, ta kategoria będzie najprawdopodobniej jedną z najczęściej przeze mnie wybieranych. Jazda jedną ze starszych Imprez, totalnie wyłączony HUD i można wczuć się znakomicie Wszystko ryczy, świszczy, każdy pojazd to zupełnie inne doznania. Na prawdę zrobili to na świetnym poziomie. Bardzo spodobał mi się taki detal jak włączające się podświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej gdy włączamy oświetlenie, nie kojarzę czy w poprzednich grach rajdowych ten element istniał. Generalnie poziom dopracowania pod tymi względami zdecydowanie bliżej Dirta Rally 2.0 Co do modelu jazdy, bardzo dobrze czuć różnicę pomiędzy klasami - starsze rajdówki dość ciężkie, składanie się nimi w wolnych nawrotach nie jest tak proste, wymagają dłuższej drogi hamowania. Rodzaj napędu również robi ogromną różnicę, tutaj styl prowadzenia skierowałbym w stronę Dirta Rally 2.0. AWD idą dość gładko, jednak jazda czymś z H3 RWD to nieustanna walka z tylną osią i ciągła próba jazdy na wprost. Przesiadka do współczesnej rajdówki sprawia wrażenie, jakby ktoś włączył mi wszystkie asysty - niesamowicie kleją…bardzo dobrze przyspieszenie, idą za ręką tam gdzie trzeba, świetnie hamują i limit jest przesunięty dużo dalej niż mogłoby się wydawać. Ogólne takie flow jazdy przyrównałbym do WRC Generations - co mam na myśli? Duże hopki są dobrze tłumione przez zawieszenie, jest wrażenie takiego przyjemnego płynięcia po nierównościach. W Dircie Rally nie było to tak oczywiste, na takiej Finlandii nie raz robiłem rolkę tylko dlatego, że samochód odbijał się po wylądowaniu w sposób ciężki do opanowania. Jazda po różnych nawierzchniach robi bardzo dużą różnicę, jednak tutaj również dałbym tą grę bliżej WRC Generations. Przyjemna jazda po nieutwardzonych powierzchniach, na asfalcie przyczepność bardzo dobra. Mała dygresja z mojej strony - nie ma rewolucji w kwestii prowadzenia na asfalcie, jest to ulepszona wersja tego co znamy z WRC Generations (co moim zdaniem jest w porządku, jednak rajdówką nigdy nie jeździłem). Auto wrzyna się w drogę, a duża ilość krętych i ciasnych oesów daje satysfakcję z jazdy - ja jestem na tak. Jednak kto spodziewał się rewolucji, będzie zawiedziony. Nie mam pojęcia jak wygląda kwestia zużycia opon i ich wpływ na zachowanie samochodu, do tej pory skupiłem się na próbie czasowej i na jakieś rajdy dopiero przyjdzie pora. Swoją drogą serwery jeszcze działają dobrze, tzn. rankingi ładują się szybko, a to nie jest takie oczywiste w pierwszych dniach. Może w piątek będzie gorzej Co do samych rajdów - jest gdzie jeździć, największa bolączka Dirta Rally 2.0 wreszcie zażegnana. Trasy wydają się być zróżnicowane i różnorodne, chociaż brakuje mi czegoś pokroju Walii albo Szkocji z Dirta Rally. Force Feedback daje rade, niewiele trzeba było zmieniać, jest dobry opór i gra daje dość sporo informacji w trakcie jazdy. Teraz zmierzamy powoli w stronę rzeczy, które dałbym bliżej minusów, jednak nie są to rzeczy skreślające ten tytuł i mam nadzieję, że uda się to naprostować za jakiś czas. Na pewno da się grać. Wspomniałem o bardzo ładnych detalach modeli samochodów? Jest jeden problem - w ogóle się nie brudzą. Próbowałem jechać po mokrym szutrze, po śniegu…nic totalnie, może lekko tylko przednia szyba. Jednak w Dircie Rally wystarczyło kilkaset metrów jazdy po błocie i samochód stawał się cały brudny. Mam nadzieje, że zostanie to dodane. Generalnie styl graficzny tej gry sprawia wrażenie bliższego WRC Generations. Gdyby ktoś mi wymazał pamięć, zasłonił logo itd, powiedziałbym że to kolejna część od KT Racing. To co prezentował Dirt Rally 2.0 bardziej mi się podoba, powiedziałbym nawet że wygląda lepiej. Nie czuć tutaj, że to jest gra w pełni zrobiona na obecną generację. Jednak nie oczekiwałem cudów, w trakcie jazdy i tak nie ma czasu na podziwianie widoczków. Co mnie irytuje natomiast, to bardzo duże prześwietlenie na większości rajdów. Nie wiem z czego to wynika, ale jak zazwyczaj nie zmieniam ustawień grafiki, tak tutaj skręciłem jasność, bo razi niesamowicie. Niebo momentami jest białe, a gdy jedziemy po Szwecji i słońce świeci na śnieg, efekt jest taki że wszystko razi w oczy. Ostatnia rzecz to dokładnie to, o czym wspomnieliście tutaj wyżej, czyli stutter (swoją drogą pierwszy raz słyszę to określenie). Nie gram na PC, gra śmiga u mnie na XSX i rzeczywiście jest coś takiego, na gameplayach na YT nigdy nie widziałem tego. Zjawisko występuje zarówno w trakcie jazdy, jak i w menu głównym. Czy jest irytujące? Powiedziałbym, że raczej nie. Oczywiście czuć moment, kiedy się to dzieje, ale trwa na tyle krótko, że nie powoduje, że nagle wypadam z trasy i zawijam się na drzewie Generalnie bałem się, że na tym etapie gra będzie dużo słabsza. Nie powala, nie zakochałem się w niej, ale kosztuje 200zł na premiere i przyjemność z jazdy jest, więc planuję w piątek jechać do sklepu. Szykuje się sporo godzin grania, co mnie bardzo cieszy. Być może po dłuższym czasie obcowania wyjdą jeszcze dodatkowe mankamenty
  5. Jest dokładnie tak jak mówisz, podpisuję się pod tym. Natomiast odnoszę wrażenie, że rajdy to taki konik Codemasters, uważam że tytuły rajdowe od nich mają więcej duszy niż chociażby F1 Gra jest od 5 rano naszego czasu już dostępna w early accessie, wstałem ciut szybciej żeby odpalić pobieranie, dzisiaj trzeba będzie pojeździć
  6. Być może już dawno kupiłeś szkło na ekran Switcha, ale zostawię swoją odpowiedź dla potomnych - szczerze polecam Ez Fit od Spigena. Od bardzo dawna na każdy nowy telefon używam ich szkieł i nigdy mnie nie zawiodły, jak tylko zobaczyłem, że mają w swojej ofercie szkło dla Switcha, to był must have. Bardzo przyjemnie się nakłada, zero bąbelków pod szkłem, w 100% warte swojej ceny
  7. Z tego co kojarzę po gameplayach u różnych YouTuberów - mieli zakaz pokazywania śnieżnych oesów, wychodzi na to że pracowali nad tym do samego końca Ja osobiście muszę dostrzec, że bardzo podoba mi się długo utrzymująca się ilość pyłu na szutrowych rajdach. Zawsze to był dla mnie wyznacznik w rajdach czy grafika jest fajna (), a tutaj zdecydowanie unosi się dłużej niż w dotychczasowych produkcjach, na powtórkach robi to strasznie robotę
  8. No to podsumujmy: - brak wibracji - fakt - brak żyroskopu - fakt - gumowe przyciski Home i Assign - fakt, ale czy to jest jakaś duża wada? - brak akumulatora - fakt Poza tym są dwie sprzeczne opinie odnośnie jakości wykonania A teraz z perspektywy użytkownika powiem, że bardzo naciągane są te negatywne opinie. Mam porównanie z Pro Controllerem, którego posiadam i o ile brak wibracji czy żyroskopu można traktować za wadę, tak z całą resztą się nie zgadzam. Pod kątem komfortu z niczym lepszym jeszcze nie miałem do czynienia, można spokojnie pozwolić sobie na dłuższe sesje i nie męczyć dłoni. Jakość plastiku może rzeczywiście nie jest jakaś wygórowana, ale kurde - ja bym powiedział, że wcale nie odbiega to znacząco od innych 3rd party akcesoriów. Dla mnie osobiście dużą zaletą jest fakt, że Switch z założonym Split Pad Pro idealnie się mieści w docku, a więc jak chce grać na telewizorze to mam Pro Controller, a jak chcę tryb handheld to mam kontroler od Hori, który znacznie nie odstaje…i nie muszę bawić się w każdorazowe ściąganie jak w przypadku gripów. Długo szukałem jakiejś ciekawej alternatywy dla joy-conów i uważam, że nie ma czego żałować
  9. Został już tylko tydzień do premiery, na początku starałem się podejść na chłodno do tego tytułu, jako że wydawcą jest EA, lecz po tych wszystkich zapowiedziach i gameplayach czuję, że może to być bardzo dobra gra. Wydaje się być rozwinięciem Dirta Rally 2.0, co cieszy mnie niezmiernie bo spędziłem w tej grze mnóstwo czasu Mój hype sięgnął finalnie takiego stopnia, że przesiadłem się w tym miesiącu na obecną generację konsol i gra zamówiona w pre-orderze Tak więc pozostaje czekać
  10. Szczerze mówiąc nie wiem skąd te negatywne opinie na temat Hori Split Pad Pro, tutaj bardzo często był zachwalany i polecany. Sam osobiście zakupiłem od razu wraz z konsolą i w trybie przenośnym nie wyobrażam sobie grać inaczej Jednak Nitro Deck również mnie zaciekawił, od kiedy tylko go zobaczyłem (w tym retro fioletowym kolorze jest piękny), dlatego wjechał pre-order. Na pewno będę w stanie napisać jakieś porównanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...