-
Postów
1 041 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rozi
-
Kuuurwaaaa To jest niepojęte, ile tutaj będzie czystego, konsolowego funu. Biorę na premierę, zajebiście, że w fajnej cenie będzie.
-
To prawda, poziom walk jest lepszy w AEW, ale gdzieś mi brakuje tego entertainmentu, który wrestling ma też zapewniać. Nie wiem jak to wyglądało do tej pory, ale po 3 tygodniówkach AEW mam mieszane uczucia - brak cliffhangerów na koniec, brak niespodzianek w walkach, no jakieś to takie bezpieczne pod tym względem. Ale może teraz, jak wrócił Omega, to coś się rozpędzi. Czekam mocno na RAW, bo ma zadebiutować tam Penta A no i jestem pod wrażeniem rozwoju dywizji kobiet w obu federacjach, poziom walk o wiele wyższy i fajnie się to ogląda.
-
I co, oglądał ktoś RAW na Netfliksie? Mocna średniawka, robiona chyba tylko, żeby przyciągnąć nowych widzów i zrobić dobrze garniturowcom. Cztery walki przez 3 godziny Łamiący kayfabe Rock, buczenie na Hogana (chyba zaprosili go do lewackiego Los Angeles, żeby celowo go wyśmiać) i zawsze mocny Punk xd Tak średnio bym powiedział, oby kolejny Smackdown i RAW były już bardziej o wrestlingu, bo nie idzie to w dobrą stronę. A dla kogoś, kto chciałby zobaczyć (albo przypomnieć sobie) najlepsze gale w historii WWE, to zebrałem listę na podstawie Internetów: WWE Invasion (22.07.2001) Wrestlemania 17 (01.04.2001) Wrestlemania X (20.03.1994) Summerslam 2002 (25.08.2002) Wrestlemania XIX (30.03.2003) Money in the Bank 2011 (17.07.2011) WWE In Your House: Canadian Stampede (06.07.1997) WWE Backlash 2000 (30.04.2000) WrestleMania XXIV (30.03.2008) Royal Rumble 1992 (19.01.1992) WWE Survivor Series 2002 (17.11.2002) Royal Rumble 2000 (23.01.2000) Wrestlemania 3 (29.03.1987) King of the Ring 1998 (28.06.1998) - dla walki Undertakera z Foleyem w klatce. Oczywiście to lista subiektywna, ale najlepsze kąski uwzględnia. Niestety bez WCW i ECW, ale módlmy się, żeby w końcu dodali.
-
Portal do platformówki i nieprecyzyjne stereowanie? Czy coś łączy te obie rzeczy?
-
Pizza Tower, albo Antonblast, zapraszam.
-
Ekhm, no to skończyłem grę Control, za drugim razem zagryzło, ale nie na tyle, żeby się po 3/4 gry nie męczyć. Rzeczywiście gameplay ciekawy, można rzucać wszystkim, fajnie przedmioty latają, tynk się sypie, gaz się ulatnia... Ale no, do pewnego czasu - wystarczy ulepszyć maksymalnie obrażenia z rzutów przedmiotami i jesteśmy potęgą, której nic nie powstrzyma, a ludki (do znudzenia powtarzalni) są na jeden, bądź dwa rzuty. W przełamaniu nudy nie pomaga otoczenie, po którym się poruszamy. Jeśli musiałbym biegać wte i wewte, bez dostępnych punktów szybkiej podróży, nie skończyłbym tej gry nigdy No właśnie, punkty podróży - nie wiem co oni chcieli osiągnąć tymi punktami kontrolnymi (tak, są opisane w lore), które przypadkowo przypominają ogniska z pewnej serii gier o Turlaczach i Potworach, tak samo przypadkowo tracimy "dusze", bo zgonie - po co to komu potrzebne? W przypadku zgonu pewien progres i tak się zapisuje, a musimy biegać jak głupek z powrotem do miejsca, gdzie zginęliśmy. A mówiłem o mapie? Jest kurwa najgorsza! Lepsze były już tabliczki z opisami miejsc i strzałkami na ścianach. A co z fabułą? No grafomaństwo, jak to u Pana Sama Jeziora. Tzn. może nie do końca, ale po przejściu gry musiałem przeczytać recap z neta, bo kumałem o co chodzi. Sprawy nie ułatwiają tony, setki, miliardy notatek, kurwa, no nie lubię przedstawiania fabuły w ten sposób - to powinny być jakieś dodatkowe informacje, a nie aż tyle. Tak narzekam, narzekam, a są jakieś plusy może? No są, strzelanko i latanko naprawdę było fajne, lynchowski klimat też (Ahti <3), ale no ta wtórność mnie jakoś na końcu pokonała i nawet nie chce mi się tego maksować. I choć mam Ultimate Edition, to dodatków też nie odpalę, po prostu mam dosyć. I tu dochodzimy do problemu gier Remedy. Nie wiem dlaczego, ale kreowane są one na jakieś doskonałe dzieła, posiadają krwiożerczych akolitów tu i ówdzie, a dla mnie zawsze jakiś element ich gier sprawia, że w pewnym momencie zaczynam przechodzić je na siłę, tak było w przypadku Alana Wake'a pierwszego, tak było w przypadku Control. Po co sobie to robię? Ano chcę mieć dobry grunt pod ( tutaj już oczekuje wybitnego rozpierdalatora; forum nie kłamie, prawda?) Alana Wake'a II. Tylko nie mówcie mi, że ten "mega super musicalowy level boże człowieku sztos" jest na poziomie Labiryntu Zapalniczki, bo skisnę ze śmiechu jak ogóras kiszony, a stary wjebie mnie pod kielonka wódeczki, czytaj - no spoko level, ale ludzie kochani! tl;dr Spoko gierka, na takie 7-.
-
Wypada bardzo dobrze, jak na grę z tym budżetem.
- 63 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- playstation 5
- xbox
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, nie ma tyle czytania, DE a Taumaturg to w zasadzie dwie różne gry.
- 63 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- playstation 5
- xbox
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A czy ktoś z Was ogląda na bieżąco TNA? Warto? Jakieś ciekawe storyline'y są? Jak z walkami? Czy wystarczy mi WWE i AEW?
-
Szkoda, że te dodatki z Among Us, Contrą i Castlevanią nie mają trofek
-
To raczej pytania o streamowanie gier w chmurze. Masakra, Forum, ten gość strimuje w chmurze jak casual, haha
-
-
https://www.filmweb.pl/serial/Mr.+McMahon-2024-10060129 Ten? Jebane złoto, polecam dla fanów i nie tylko
-
Jakikolwiek VPN i bzikasz
-
Czytałem, że ten RAW ma być czymś dużym i z pompą, zobaczymy. Oby tylko dało się to obejrzeć nie tylko na żywo Ech i szkoda, bo chyba nie wrzucą gal z ECW (jest jedna tylko) i WCW Chociaż mają do marca dorzucać rzeczy, to może i coś później DOJEDZIE.
-
Kuurwa, Punk ma wrócić Aż obejrzę, może znowu zagryzie, jak prawie 15 lat temu, jak oglądałem na bieżąco WWE i TNA.
-
Skończyłem, ło kurła, wybitna gra typu AA. Dużo wyborów, dużo wpływu na wydarzenia i końcówkę (starałem się robić wszystko, ale kilka wątków nie zostało zakończonych, właśnie przez moje czyny). Podkreślę to jeszcze raz - warto w to zagrać, ale nie jest to gra dla wszystkich, tempo jest wolne, tytuł skupia się na rozmowach, śledztwach, czytaniu. Czy walka mnie zmęczyła ostatecznie? Nie, ale można tutaj w ewentualnej kontynuacji (oby wyszła!) coś podrasować. Ile mi to zajęło? Ponad 20 godzin, ze wszystkimi znajdźkami. A Abaurycy Niedzic to jest przechuj!
- 63 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- playstation 5
- xbox
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pisałem w Kąciku Sportowym, ale napiszę też tutaj - ależ Netflix PRZYWALIŁ wrestlingowym contentem, setki dużych gal z lat 80., 90. i 00., czyli cała złota era WWE jest do obejrzenia. Dodatkowo mnóstwo tygodniówek z RAW i Smackdown, oraz wszystkie aktualne tygodniówki na żywo
-
Na Netflixa wrzucono pełno klasycznych gal, z lat 80., 90. i 00., a także będą transmisje na bieżąco Pełno złota i dobra!
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
Rozi odpowiedział(a) na Pryxfus temat w Graczpospolita
-
Oba Like a Dragony, cudowne gry.
-
Wszedłem do drugiego aktu, jednego zajścia się nie spodziewałem, w zasadzie to mam mieszane uczucia, bo myślałem, że Intryga jednak gęstnieje, pojawia się więcej pytań, niż odpowiedzi, każdy ma tutaj tajemnice.
- 63 odpowiedzi
-
- playstation 5
- xbox
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: