-
Postów
1 006 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rozi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 32
-
Nie da się, będziesz zablokowany w progresie, bo wrogowie o poziom wyżej będą Cię bili na strzała. Ta gra została zaprojektowana, żeby grindować, albo wydawać hajs na doładowanie poziomu No i ta fabuła nie jest warta przechodzenia, z resztą jak w każdym współczesnym Asasynie.
-
Nie no, dam radę, wczoraj znowu zagryzło i grałem parę godzin. Bardzo dobra gra to jest, nic się tutaj nie zmieniło.
-
Chłopy po 40 lat rozkminiają w której części tej papki jest lepsza walka, niech mnie chuj!
-
Spotkałem Komara i Samuela, już trochę hehe lepiej. Ale beka z dwóch rzeczy - to że Henryk nie rozumie co mówi Komar i z antysemitów kurwa w średniowieczu XDDD Oj Vavra, ty papudraku.
-
Wygląda genialnie: Jest na konsole też.
-
Nowe Everybody's Golf, jaranko w chuj
-
Zbieram bandę.
-
Muszę chyba przycisnąć trochę wątek fabularny, bo na tyle się znudziłem grą, że nie chce mi się do niej wrócić. Chociaż nawet ta fabuła mnie jakoś nie ciągnie, bo nie wywołuje u mnie żadnych emocji. Nie wiem co tak słabo.
-
Chyba, że odblokuje się atut Obieżyświat i wszystkie znaczniki na mapie się pojawiają, niech mnie chuj, totalna bzdura. Wtedy już nie trzeba szukać obozu kłusowników, bo magicznie wiemy gdzie jest. To samo z ciekawymi miejscami, wolałem je sam znaleźć
-
Wyszło, wyszło. Z podobnych założeń, które ma Bejeweled, czy Puzzle Quest, CIEPLUTKO polecam Wam Grindstone, genialna gra.
-
Cudownie jest żyć w czasach, gdzie jest taki wybór piw bezalkoholowych. Jezusie, ostatnio próbuję co raz więcej, cała lodówka zawalona, są takie dobre, że nie do odróżnienia smakowo od normalnych piw. Oczywiście mówię tu o całej gamie ipek, apek, bo lagery, czy pilsy bezalko są dla mnie za nudne. Wszystkie, które piłem poniżej, są OBŁĘDNE; szukajcie ich w Lidlach, Auchanach, oraz sklepach specjalistycznych. To z herbatą Oolong od Gwarka, o ja pierdole
-
https://www.xzone.pl/ksizka-the-art-of-kingdom-come-deliverance-ii-cz Będzie artbook na początku maja.
-
W Dealz, czy Half Price masz za 20 złotych.
-
Przyszedł merch (heeee), samoróbki i nie samoróbki, ale bardzo dobrej jakości, już mam pomysły na kolejne dwie koszulinki:
-
Ja uwielbiam tę grę, najlepszy symulator średniowiecza, ale nigdy nie odczuję tutaj emocji głębszych w fabule; nie miałem w jedynce i do tej pory w dwójce, że powiem "o kurwa"; nie zostałem zaangażowany w to emocjonalnie, jak w RDR2, Death Stranding, Disco Elysium. Postacie są ciekawie wykreowane, ale wszystko jest za bardzo sielankowe, albo podane w łagodny sposób. A Ptaszek to jest jebany chuj, nie poczułem do niego żadnej sympatii.
-
Nie nadpiszesz, bo usunęli tę opcję w ostatnim hotfiksie.
-
Lavorama boża w końcu na Spotku
-
Po dostaniu pewnego atutu, jakakolwiek zmiana konia z dwóch podstawowych nie ma sensu, chyba że pod względem wizualnym, bezsens.
-
O kurwa, quest z Morticiusem Okolice Kuttenberga są jeszcze piękniejsze niż pierwsza mapa, niesamowite. Ale pop up tekstur to mnie niesamowicie wkurwia, niesamowicie.
-
Jestem przytłoczony rozmiaerem Kutnej Hory :o Ale OGROMNY minus za brak możliwości wchodzenia do kościołów, serio takie coś odwalili...
-
Żona garbarza przy Stawie Wieżyckim ma.
-
Oglądam to Revolution, jestem po walce MJFa z Hangmanem, i już dwie rzeczy które mnie wkurwiają - jedna w AEW, jedna w obecnym wrestlingu (ale znowu w AEW to jest przesadzone na potęgę): - zero segmentu poprzedzającego walkę, który wyjaśniłby konflikt i czemu ta walka ma miejsce. Włączając to, nie mam pojęcia (tzn. ja mam, ale wiecie o co chodzi) dlaczego jest ta walka, o co walczą, od czego się zaczął feud itp. Edit: dobra, druga walka i jest coś w tym stylu, ale to powinno być przed każdą walką. - nadużywanie finisherów, brak i zastrzegania i kurwa wrestlerzy-terminatorzy. Przerywanie pinów po finisherze, czasami trzy finishery nie załatwiają sprawy. Wiadomo, z perspektywy kayfabe nie wszystkie finishery są równie dewastujące, no ale kurwa, z tej walki MJF Zapewne dalej też tak będzie, no ale cóż, oglądamy. Chociaż dla mnie AEW to jest taka gala UFC - walka za walką i tyle.
-
Wygląda dobrze, tempo jest wolne, właśnie jak w starszych BFach. Ale to EA i rok 2025, gracze już stękają w komentarzach o mniejszych, kompetetywnych mapach i wolnym poruszaniu Także zaraz dojebią małpie skakanie i kolorowe skórki.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 32