HenrykIggO

A to moja trojka, AWD, 186 KM. Kolor platinum quartz.

Owszem, ma to sens, ale tylko gdy PS5 jest podłączona do internetu przewodem (nie bezprzewodowo przez wi-fi). Testowałem przez wi-fi, ale niestety - spory lag oraz duże rozmazanie przy dużych prędkościach, np. na prostej Mulsanne. Po podłączeniu plejki przewodem nie dość że jakość żyleta, to lagów brak.

GOTY - Stellar Blade Runner up - Astro Bot Rozczarowanie roku - Test Drive Unlimited Solar Crown Najbardziej wyczekiwany tytuł 2025+ - GTA VI Na czym grasz? - PS5

No, czyli pozostale czesci poswiecone samym mistrzom swiata. Natomiast to co by osiagnal Kubica nie majac wypadku rajdowego to wrozenie z fusow. Fakty sa takie ze po swoim powrocie obstawial ogony stawki, a zwyciestw w F1 ma tyle co… Ocon. I to wygrana psim swedem bo faworyci zderzyli sie na wyjezdzie z pit-stopu. Chce napisac tylko tyle ze powinnismy skonczyc z ta wielkoscia kierowcy Kubicy w F1, bo nigdy taki nie byl. I mowie to ja - powrotowiec 2019.

Petarda, bileciki kupione. Nawet jeśli nikogo już nie ogłoszą to będę zadowolony. Cieszę się bo miałem kupić bilety na Limp Bizkit w Łodzi i mocno już byłem nagrzany, ale wyczekałem i pojadę na coś bardziej w moim guście. Chciałoby się mieć tyle forsy, żeby na wszystko jeździć…

Oj tak byq. Kawa tzw. plujka - najlepsza od babci z koszyczka i na dworcu. Nie to co dzisiaj te lewackie, teczowe kawy z Jury czy innej Melitty.

Oh gowno, tutaj idziemy znowu. Co roku ten sam temat, ale moje zdanie sie nie zmienia - podobnie jak opony. W polskich warunkach - bezsensowna strata kasy. Lepiej sobie portala kupic.

Oj tak, bardzo ladne. Nie obrazilbym sie gdyby tak Orion wygladal na PS6. Btw. ilekroc przypominam sobie te filmiki z CP77 to jestem pod wrazeniem postaci kobiecych. We wszystkich trzech glownych mozna sie zauroczyc - Judy, Rogue, no i Panam oczywiscie. Hanako tez niczego sobie.

I powtórzyć karnego Błaszczykowskiego z Portugalią!

Czy ja dobrze widzę… Dudek ma czelność krytykować transfer Szczęsnego do Barcelony? Przecież chłop zagrał 2 mecze w 4 lata w Realu Madryt xD Co daje JEDEN mecz na dwa lata xD

Może w praktyce jeszcze nie zacząłem, ale jestem tuż tuż. To będzie moje pierwsze podejście do tej polecanej przez wielu gry.

Wczorajsze GP Brazylii przyniosło masę emocji, a Lando Norris dostarczył jednocześnie rozrywki i frustracji swoim podejściem. W wywiadzie po wyścigu powiedział, że trzecie miejsce to kwestia „czystego szczęścia, nie talentu”, co brzmi jak typowe brytyjskie pierdolenie. Szczerze mówiąc, wyglądało to, jakby próbował umniejszyć swoje osiągnięcie – może nawet nie czuł, że zasłużył na to podium. Widać, że komunikacja w McLarenie kuleje. Ich dyskusje o pit stopach ciągną się w nieskończoność, a strategie zdają się być nieprzygotowane. Zamiast skupić się na jeździe, Lando spędza czas, analizując, czy zjeżdżać, czy nie – zupełnie inaczej niż Red Bull, gdzie Max dostaje szybkie odpowiedzi i może w pełni się skoncentrować na torze. Norris mówi, że zrobił wszystko idealnie, a Max wygrał tylko dzięki szczęściu, ale trudno się z tym zgodzić. Stracił pozycje po dwóch restartach, miał problem z wyprzedzeniem Piastriego, a startował na tyle wolno, że „otarł się o kalectwo” (cytując klasyka). Poza tym, jego komentarze o czerwonej fladze po wypadku były nie na miejscu – no przecież po torze stał rozbity bolid, więc o co tu się kłócić? Na koniec dnia Max wykorzystał każdą okazję i gdyby Alpinie wcześniej zmienili opony, to i tak pewnie skończyłby na podium. A Norrisowi chyba brakuje jeszcze tej zimnej precyzji – nawet Hamilton teraz sprawia wrażenie najrozsądniejszego z Brytyjczyków. Właściwie, to Norris chyba za bardzo uwierzył w swoje możliwości – jakby uważał, że mistrzostwo mu się już należy. Jak słusznie zauważył cyklop: Norris ma mniejszą przewagę nad swoim kolegą zespołowym niż Max nad nim, a jednak sprawia wrażenie, że czuje się już liderem. Może warto by było, żeby najpierw zbudował przewagę nad Piastrim, zanim zacznie narzekać na szczęście innych. Na koniec warto wspomnieć o różnicy w podejściu i klasie między Maxem a Norrisem. Pierwsze mistrzostwo Max praktycznie wyrwał Hamiltonowi z gardła – nie potrzebował żadnych team orders, bo po prostu radził sobie o wiele lepiej na torze, mimo trudności. Przeszedł przez sytuacje jak wypadek na Silverstone, po którym miał uszkodzony wzrok, i mimo że Hamilton dostał za to ledwie 5 sekund kary, Max walczył dalej. Był też Baku, gdzie strzeliła mu opona, ale się nie poddawał. A potem oglądanie wywiadów z nim po wyścigu – to było coś pięknego. Takiej determinacji i umiejętności Norris mógłby się uczyć, zamiast obwiniać szczęście innych za swoje wyniki.

Da sie bez problemu. Masz do wyboru klasyczne lub alternatywne (jak w starym PES-ie). Btw. daj sobie spokoj z tym tworem futbolo-podobnym. Najwieksze hardkory juz opuscily ten okret I na imprezach cioraja w fifke, tj. w EA FC.

Takimi są mistrzami, że jak wyszło GTA IV na PC, to nie było kompa który by to uciągnął przynajmniej na średnich…

Żeby nie było, nie uważam, że Złota Piłka należała się Viniciusowi... ale Rodriemu w sumie też nie. Sprawa ma na pewno jakieś drugie dno, a całość wygląda tak, jakby chciano upokorzyć Real. Moim zdaniem PSG mogło w tym maczać palce, zwłaszcza po tym, jak Real "podebrał" im Mbappe. Podobno Perez twierdzi, że dostali oficjalne pismo, że mogą przygotowywać się ze sponsorami, bo Złota Piłka trafi do Viniciusa. No to w takim razie, czemu nie Carvajal? Ma przecież Ligę Mistrzów i tytuł Mistrza Europy. Ale wiadomo, jak to jest z Francuzami – polityka w tym wszystkim jest od razu widoczna.

Teraz się uda!

Tutaj by nawet papież nie pomógł. Ludzie, ten klub jest już tylko wielki z nazwy i mówię to jako kibic United od 25 lat. Ściągani są jacyś najemnicy po 50M funtów, którzy nie potrafią 3 meczów dobrze zagrać, aż żal na to patrzeć. Na koniec sezonu i tak najlepsi okazują się wychowankowie (Garnacho, McTominay…). Nawet stadion to ruina, który nadaje się jedynie do rozbiórki. Miejsce czerwonego Manchesteru jest teraz w środku tabeli i czym prędzej każdy sobie to wbije do łba tym lepiej dla niego. Myślę że przy obecnej formie i chemii w zespole to Polonia Warszawa mogłaby pokusić się z United o remis.

Jeśli robisz swój projekt tylko dla zysku, to najlepiej w ogóle sobie odpuścić od razu to hobby petrolheadowe. Natomiast zgadzam się ze stwierdzeniem że polska myśl motoryzacyjna to szrot i szkoda na te auta zgniatarki.

Uu, kolego, zazdroszczę. Jeśli dobrze to rozegrasz to czekają Cię miłe chwile ze świetną dziewczyną, Millie Perkins.

Ile? xD 2M PLN. 400k euro minimum trzeba dać.

- Tato, możemy mieć Audi Quattro w domu? - Przecież mamy synku Quattro w domu. Quattro w domu:

Oczywiście, że są wszystkie sezony 1-6 na Maxie.

Tak, elegancki poziomik i na koncu ratujemy pieknego bota: