magpie

Możesz miec kilka tablic.

Robisz capstone na WT4. Przechodzisz na najwyzszy poziom trudności. Na helltide bijesz tylko bossa (ta skrzydlatą baba), czekasz az ci wydropi cos fajnego i robisz aspekty na swietych przedmiotach. Najlepiej jak jakiś nekromanta będzie go zabijac w kilka sekund. Jak zostanie tak 12 minut do końca - zbierasz te lepsze skrzynki. Powinienes juz robic koszmarne podziemia (to te w ktorych ulepszasz pieczecie), ale najpierw sobie skompletuj swiete legendy. Robiac koszmarne lochy caly czas bijesz world bossy jak tylko sie pojawia na mapie (potrzebujesz z nich skladnikow) i co jakis czas idziesz na ubery po unikaty. Powtarzasz to samo az do poziomu 100. Nie musisz robic pitow zanim nie bedziesz miec wszystkich pieczeci. Jak juz skompletujesz wszystkie przedmioty, wtedy je ulepszasz i idziesz na Lilith oraz tormented ubery. Mozesz najpierw zrobic tormented ubery, zebrac 40mln i stworzyc jakis uber unikat do swojego buildu przed Lilith. Punkty teraz rozdajesz w mistrzowskich tablicach, zakladka obok drzewka umiejetnosci.

50 level powinien byc przy skonczeniu fabuly (gdyby nie lvl cap do 30, ktory ci wchodzi mniej-wiecej okolo 3 aktu, a aktow jest 5). Na przedmioty powinienes patrzec przy zrobieniu capstone bossow i przejsciu na WT4, inaczej mozesz zakladac cokolwiek co ma zielona strzalke lub ignorowac jesli masz dobry aspekt na przedmiocie. Na WT4 podnosisz juz tylko przedmioty sacred (swiete). Swiete unikaty mozesz farmic na uber bossach i nie musza byc tormented (200 lvl). Polecam Duriela lub Lorda Zir, bo sa najlatwiejsi, chociaz Andariel tez jest w miare latwa. Najlepiej jak sobie sprawdzisz jakie unikaty potrzebujesz i jakie dany boss moze wydropic. Aspekty, tak jak zolte/niebieskie/biale przedmioty, nie maja w tej grze zadnego znaczenia. Jesli nie masz jakiegos aspektu, a legenda jest slaba to go przerabiasz u kowala, zeby zwiekszyc jego sile. Wystarczy wbic raz na maksymalny poziom i nie musisz sobie nim nigdy wiecej zawracac glowy. Wtedy najlepiej sprzedawac u kupca, zwlaszcza ze wczoraj skonczyl sie event z goblinami i moze byc znow krucho z kasa. Minimalne wyzwanie mozesz miec przy tormented uber bossach lub Lilith, ale niektore buildy tez latwo omijaja ich mechaniki. Jesli masz niedosyt gier arpg to polecam Last Epoch.

Mnie to nie dziwi, bo jesli sie mozna bylo przyczepic do gry po premierze, tak po 12 sezonach gra sie przyjemnie, a Skull & Bones to zadna konkurencja.

Lubie te serie oraz glownego aktora. Bardzo mi pasuje do tej roli. Trzecia czesc podoba mi sie najbardziej ze wszystkich. Kto lubi filmy pokroju Taken bedzie zadowolony.

Nie liczylbym na to. Zwykle do GP trafiaja tylko podstawki gier.

Szukam jakiejs strategii podobnej do Manor Lords. Gralo sie fajnie, ale EA jest troche okrojone (nie ma dyplomacji).

Pet system jest tak stary jak Diablo 3.

Jesli bedzie zbierac wszystko, to bardziej przeszkadza niz pomaga, bo D4 nie ma filtrow na normalne, magiczne i zolte przedmioty. A jesli zbiera tylko zloto lub skladniki, to zasieg jest juz i tak duzy, wiec nie wiem czy potrzebne.

Warhammer sprzedaje licencje wszystkim jak leci, ale gdyby studio skupilo sie na zasadach z drugiej edycji planszowki to moze byloby wiecej niz 6/10.

Level nie ma zadnego znaczenia w PVP, tylko PVE.

* Pratchettowym

Najsmieszniejsze, ze obydwa obozy rownie czesto posilkuja sie stronami pornograficznymi. Tym pierwszym juz wtedy nie przeszkadza uprzedmiotowienie kobiet, tym drugim penisy. Ale publicznie kazdy jest nieskazitelny. Moze zostawmy dychotomiczny podzial polityce, a gry graczom i ich tworcom.

Lewactwo bedzie grzmiec o zgrabny tylek w Stellar Blade, prawactwo o murzyna w najnowszym Assasins Creed. Nie ma litosci dla wizjonerstwa. Obydwa obozy czesto maja problemy w konstruowaniu swojej tozsamosci. Zanim przypna nam latke centrysty, pamietaj ze mozemy sie ratowac pojeciem anarchizmu.

20% taniej jak ktos jeszcze nie kupil. Przy 1.0 pewnie ceny w gore jak w przypadku V Rising.

Mistrzostwo: Wlochy Wicemistrzostwo: Niemcy Król strzelców: Mbappe Niemcy - Szkocja 3:0 Węgry - Szwajcaria 1:1 Hiszpania - Chorwacja 1:0 Włochy - Albania 3:0* Polska - Holandia 1:2 Słowenia - Dania 0:1 Serbia - Anglia 0:3 Rumunia - Ukraina 1:1 Belgia - Słowacja 1:0 Austria - Francja 0:1 Turcja - Gruzja 2:0 Portugalia - Czechy 1:1

Mam nadzieje na dedykowane serwery oraz wiecej interakcji w co-op dla osob, ktore nie sa hostami.

Pewnie juz za pozno, ale moze komus innemu sie przyda: https://www.shutterencoder.com/en/

Znajac Blizzarda opcja za 90 euro zostanie wypuszczona 3 dni przed premiera.

Nowy footage z coopa na konsoli.

Ten Spiritborn wyglada jak:

Po Sunless Sea dlugo mialem niedosyt. Dredge pieknie wypelnil pustke, wiec DLC kupuje jak tylko wyjdzie.

Co nie zmienia faktu, ze pomimo bardzo dobrej grafiki, idealnych efektow dzwiekowych, dialogow i muzyki oraz bardzo dobrej fabuly, gra nie ma nic do zaoferowania. Najwieksza zmora tej gry jest brak interakcji z wszystkim, co znajdziesz na swojej drodze. Kolejna, ze wszystko w tej grze jest statyczne. Wioski istnieja w tej grze tylko z nazwy. Pozamykane, wyludnione budynki, w ktorych umownie mozna zalozyc ze ktos zyje. Trzecia irytujaca rzecza dla mnie, ze gra jest poprawnie zbudowana. Do bolu poprawnie. Wszystko jest jest poukladane, ze az nudne. Walki sa zbudowane w ten sam sposob. Nie wazne w ktorym rozdziale walczysz, wszystko wyglada tak samo tylko ma inne tekstury. Minimalizm tych trzech rzeczy razem sprawia, ze gra jest conajwyzej przecietna. Wyglada troche jak ciekawostka w galerii, gdzie podlaczaja cie do VR zebys sobie po pracach jakiegos artysty. Wszystko wyglada wspaniale, ale jedyna interakcja jaka ty posiadasz jest przescie do nastepnego rozdzialu, jaki autor odgornie ci narzuca. Nienawidze tego w grach. To troche jak w RDR2, w ktorych swiat zyje wlasnym zyciem, dopoki nie zaczniesz jakiejs misji, ktora ma z gory ustalone zalozenia ktore musisz spelnic. Tutaj Hellblade 2 jest taka jedna wielka misja od poczatku do konca.

Sam robiles? Tylko osoba, ktora otwiera pita moze je wydropic.

Sa rowniez serwery pve.