Skocz do zawartości

KishMish

Nowy Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

14 Neutralna

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Cieszę się, że ktoś jeszcze kupuje Edge. Zawsze się martwię, że przestanie być sprowadzany do Empiku. Ale design uważam za bardzo kiepski. Głównie z powodu dużej ilości tekstu pisanego małą czcionką, chociaż na stronach zostaje dużo miejsca. Nie podoba mi się rozmieszczenie zdjęć na osobnej stronie i podpisy do nich, które są umieszczone osobno. Bardzo niewygodne. Wygląd Edge'a nie zmienił się od prawie 15 lat. Uważam, że to kiepski wzór do naśladowania. Mój znajomy nie kupuje Edge, bo czcionka jest dla niego za mała. Kupuje on CD Action i nie kupuje PSX, bo w PSX Extreme czcionka jest mniejsza. To wydanie ma nieco większą czcionkę i to zdecydowanie zmiana na lepsze.
  2. Ostatnim magazynem był białoruski "Wirtualnye radosti", został zamknięty w 2022 roku, ale było tam już mało stron (40 a potem 32) i niesamowite jest to, że nakład w ostatnich latach wynosił tylko około 100 egzemplarzy (!!!). To dobry przykład jak redaktor naczelny i jednocześnie właściciel magazynu trzymał się do ostatniej możliwej chwili. Największą popularnością cieszył się magazyny Igromania (zamknięty w 2018 roku) i "Strana Igr" ("Kraj Gier", zamknięty w 2013 roku). Byłi wczesznej również brytyjskie magazyny, które były publikowane w języku rosyjskim i zawierały wiele ekskluzywnych lokalnych artykułów - PC Gamer, Computer Gaming World, PlayStation Official Magazine. Prawie wszystkie zostały zamknięte do 2010 roku. Historia z nimi wszystkimi jest taka sama - spadek sprzedaży, brak reklamodawców. Najwięcej czasopism było w 2004-2007 latach. Tak, już sprawdzam, jakie były kiedyś. Może kiedyś zamówię stare wydania na olx czy allegro. Bardzo ciekawe Dendy i Sega Mega Drive, potem już gralem na PC, a dalej Xbox 360. Ale Playstation też było popularne. Chyba konsoli Nintendo nie byli takie popularny u nas jak na zachodzie (z wyjątkiem NES). Dziękuję, ale po prostu używam DeepL i edytuję to, co on tłumaczy. Sam piszę krótkie zdania, w których czuję się pewniej O wiele łatwiej jest czytać niż pisać lub mówić
  3. Na wstępie przepraszam za mój polski - jestem obcokrajowcem i dopiero uczę się języka polskiego. Po raz pierwszy usłyszałem o PSX Extreme w 2019 roku na targach Poznań Game Arena. Pamiętam, jak pracownik na stoisku PSX-a przekonał mnie do zakupu najnowszego numeru choćby po to, by popatrzeć na zdjęcia, bo nie rozumiałem polskiego. Wciąż nie zgodziłem się na zakup. A po 5 latach zacząłem kupować wasze czasopismo, bo teraz uczę się polskiego. Niestety w moim kraju wszystkie czasopisma o grach zostały zamknięte. A kiedyś były ich dziesiątki! Wspaniale jest widzieć, że wciąż istnieje tak świetny magazyn. Najbardziej doceniam w nim dużą liczbę świeżych recenzji, omówienia nowości miesiąca (nie spieszę się z czytaniem ich online, znacznie bardziej podoba mi się format papierowy). Głównie porównuję magazyn do Edge (brytyjski w języku angielskim) i w PSX fajnie jest zobaczyć opinię konkretnego autora na konkretny temat lub grę w magazynie. Przeczytałem już felieton Adama Piechoty i mam też nadzieję, że magazynowi uda się utrzymać na rynku jak najdłużej. Ale opisany format wydań specjalnych nie przypadł mi do gustu. Podobne teksty o konkretnych konsolach lub seriach gier można przeczytać w książkach, a format magazynu jest dobry, ponieważ dostarcza informacji o stanie branży gier w jakimś okresie (miesiącu). Jeśli chcę zagłębić się w to, co działo się w branży na przykład w październiku 2007 roku, mogę zamówić stary (używany) numer dowolnego magazynu o grach. Myślę, że to właśnie sprawia, że ten format jest tak wartościowy - daje fragment tego, co działo się z grami w danym miesiącu. Jest juz zbyt wiele magazynów retro (CD Action Retro, Retro Gamer, Amiga Addict i tak dalej), a ja chciałbym poczytać o nowych grach również na papierze, nie tylko w internecie. Mam nadzieję, że pewnego dnia w magazynie pojawi się recenzja jednej z moich gier, bo jestem twórcą gier Nasz wydawca wysłał do PSX-a nawet kopię gry (chodzi o metrze), ale chyba nie była ona wystarczająco wysokiej jakości, aby pojawić się na łamach magazynu. Zdecydowałem, że będę was wspierał kupując każdy numer (nawet jeśli nie mam czasu czytać wszystkiego). Mam nadzieję, że magazyn będzie istniał w obecnym formacie jeszcze przez długi czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...