Pewnie by dało radę jakoś ten bałagan w tym roku zminimalizować, no ale jak główny organizator uznaje, że ucieczka przed alkomatem i walenie wódy to jest idealny sposób na rozwiązanie problemu, to jest jak jest.
W ogóle - to jest wręcz niewyobrażalne szczęście, że Szmatławiec w porę trafił do dobrych rąk.