Ja bym powiedział tak, że drukowane słowo wolniej się starzeje (właściwie w ogóle się nie starzeje) niż internetowe. W sieci szukamy informacji a magazyn papierowy kupujemy by sobie poczytać a to dwie różne sprawy. PSX Extreme kupuje się dla przyjemności a teksty o grach w sieci śledzi się po to by powkurzać się na autorów, co to za głupoty napisali i wystawić im odpowiednią laurkę, względnie wziąć udział w lokalnej (pipi)burzy.
(Po za tym co najważniejsze, komórką, czy tabletem, tyłka sobie nie podetrzemy).