Kangus

Nie znam nowszych danych niestety: Na pewno co roku jest gorzej, tyle ze te różne ankiety i inne dane z netu często są przekłamane bo biorą pod uwagę inne dane. Ja np wszystkie duże gry na które wywalałem powyżej 100zł na playstation mam na płytach, a czy większość gier mam w cyfrze? No mam, bo mam PC, xboxa, bo kupuję je w promo za mniej niż 50zł, bo niektóre indyki są tylko w cyfrze itp itd. Więc nawet jakby np 90% przychodów było z cyfry może nadal oznaczać że 50% dużych gier jest sprzedawana na nośniku... z Fortnite 100% przychodów będzie w cyfrze i to też zaburzy obraz tego czy pudełka się opłacają jak nie mamy dobrze zrobionego zestawienia jak ta gra będzie obok paru innych które mają pudłowe i cyfrowe wydania. Ludzie którzy będą woleli konsole będą tak długo jak będą konsole ;). Chmura za 10-20 lat to prawie pewniak - przy okazji się skończy piractwo, bo te gry mogą nawet nie być odpalalne na maszynach klienckich. Moim zdaniem na ten moment playstation sobie kopie grób kolejnymi decyzjami. Piszę z mojej perspektywy, mniej więcej cały czas utrzymuję średniej klasy PC, którego potrzebuję do pracy i czasem na nim gram, ale grałem na konsolach, bo wygodniej przed dużym tv, bo exy, bo grę na płycie mogłem odsprzedać, a w momencie premiery konsoli zwykle w stosunkowo niedużej cenie była mocniejsza od mojego PC + dochodziło to że jej architektura odbiegała od PCtowej więc też ciężej było o dobre porty. Obecnie widzę coraz mniej plusów i na dzień dzisiejszy coraz ciężej znaleźć mi powód do zakupu nowych konsol(mimo ze teraz mam XSX, PS5 i switcha - kolejną od niny pewnie akurat kupię), jeżeli to tylko czasowa ekskluzywność, ich exy są mało różnorodne i wypuszczają ich tyle co kot napłakał a i tak po roku-dwóch lądują na PC, płytki chcą zaorać to co mi zostaje? Tylko ta wygoda podłączenia do TV, tyle ze juz sobie nawet streaming z PC na TV ogarnąłem (Sunshine+Moonlight) nie jest idealny, ale pewnie będzie jeszcze lepiej, niech jeszcze MS zrobi system obsługiwany wygodnie padem i jesteśmy w domu i 30% z moich zakupów będzie lądowało nie u sony tylko u kogoś innego, a oni dostaną co najwyżej 60% z ceny na PC. I tak z jednej strony piszę, że mi przeszkadza brak płyt na konsoli, z drugiej godzę się z kupowaniem cyfry na PC, tylko właśnie - jak nie będzie płyt na konsoli, to dla nie jedna ważna przewaga właśnie znika.

Jaram się :). Nie wiem czy kupić na switcha czy ograć w Plusie :). Klęska urodzaju, Astro, Plucky Squire, zaraz Zelda :).

Koszt stworzenia tej gry pewnie też jest bardzo niski(gorzej z marketingiem), do tego tłumaczenie na inne języki też tanioszka, bo tam chyba nie ma voice actingu? Gra powinna mieć dość długi ogon sprzedażowy. Ja się cieszę, na ps5 astro playroom mi dał najwięcej frajdy. Mariany lubię, ale od Galaxy nic lepszego nie zrobili, odyseja była fajna, pewnie kupię albo pożyczę switcha 2 żeby ograć nowego mariana .

Tak bez problemu, że w dużej części ludzie którzy zrobili preordery w X-komie parę miesięcy się nie mogli swoich konsol doprosić :). Czyli to bez problemu to preorder i jeszcze w odpowiednim sklepie :D. Ja nie przeczę że się dało dorwać, ale po prostu po premierze było cięzko bo się pojawiały rzuty, które znikały ze sklepu w kilkadziesiąt minut, nawet na bundle się polowało.

Teoretycznie na starcie było chyba 2299, potem była podwyżka. Inna sprawa że ciężko było golasa kupić. Sam brałem w bundlu, bo nie było wyjścia. Ale przynajmniej cena mojego nie była jakaś wykręcona.

No właśnie w tym problem ze cena PCta o potencjalnie lepszej wydajności(nie ma testów to na razie potencjalnie) jest zbliżona do tego jaka będzie cena tej konsoli z napędem. Jak zawsze konsole miały super wydajność w stosunku do ceny tak ta niestety nie będzie miała już od startu, co nie zmienia faktu że pewnie będzie bardzo dobrym sprzętem, tylko prezentacje kiepsko przeprowadzili.

Teraz to z pogonieniem będzie ciężko, bo ludziom szajba odbije przy prosiaku i sprzedaż starą w cenie napędu ;), pewnie następny dobry termin na sprzedaż ps5 to premiera GTA VI :).

Nie kłócę się z tym. Tyle, że wydajność w RT układów od AMD też jest słabsza niż NV, nie ma też ray reconstruction, które polepsza wygląd i wydajność. Jak dla mnie(i pewnie większosci) 1440p potrafi wyglądać naprawdę dobrze na tv 4k. Ja w Alana gram streamując go na TV, a strumień leci 1440p, bo taki mam monitor a zeby to zmienić musiałbym robić jakieś mumbo jumbo z wirtualnym wyświetlaczem czego mi się robić nie chciało :). Może pomaga to że mam oleda. Choć np jak sprawdzałem Space Marine 2 to już mi się mniej ten obraz podobał, jak siadłem pół metra dalej to było ok ;). Róznicę ofc widzę, jestem zwyrolem i widzę nawet niedostatki grafy z horizona w 40 fps, względem 30, w Jedi Survivor grałem w 30, bo za duże mydło w 60 itp itd.

No bedzie, z prockiem słabszym niż ten 5600x i GPU słabszym niż 4070 Super, ale za to z 2gb vramu więcej :), dla mnie to nie ratuje tego sprzętu dla Ciebie ratuje, nie dagadamy się :).

No mówi i ja mówię o tym samym. Port na PC musi się zmieścić bez RT w 8 gb z dobrą jakością tekstur, bo tego wymagają obecne sprzęty ludzi, zostaje ci nadal 4gb na RT itp. Dla mnie dostanie odrobinę gorszych tekstur niż na konsoli nie jest problemem. Steam survey pokazuje że nie da się zlekceważyć ludzi z 8gb pamięci, choć oni RT odpalać nie będą i pewnie nie celują w 4k tylko 1440p max, nadal 4gb zapasu z takim założeniem jest imho spokojnie wystarczające żeby się tym nie przejmować. Jak będziesz chciał grać w 4k na tej 4070 super to po prostu odpalisz gre w 4k z DLSS balanced albo performance i pewnie dostaniesz obrazek zbliżony do tego na prosiaku, a w Vramie się powinieneś zmieścić, jeszcze masz gratis opcję FG. Załóżmy że się nie zgodzimy i skończmy temat, bo widze że to droga donikąd :D. Każda konsola do tej pory dawała mi lepsze wrażenia niż z 2 razy droższy komp, a po prosiaku tego nie widzę - dostanę mniej więcej to samo co w kompie za te same pieniądze, a to jak wiele te 2gb zmieni, niech będzie że dla kogoś dużo, dla mnie w tym przypadku niewiele.

No przesłuchałem i niewiele to zmienia, na PC schodzisz ząbek niżej z teksturami i odzyskujesz potrzebną pamięć, a jak gra jest dobrze zrobiona to powinna mieć tekstury które wygladają dobrze i zmieszczą się w 8 GB, więc masz jeszcze 4gb na obciążenia związane z upscallerami, Ray Tracingiem itp itd. Normalny dev nie będzie wydawał gry(a przynajmniej nie docelowo, bo pośpieszne wydawanie to wiadomo skucha) która nie pójdzie na większości sprzętów. O tyle nie pod każdym względem, że jak gra wspiera tylko FSR i DLSS to nadal zostaniesz z FSR, a PSSR powinno być sporo lepsze, ale jak pisałem z 4070 super złożyłem na szybko za 4400zł, więc praktycznie żadna różnica.

I serio uważasz że te niecałe 2 gb przy 12/14gb wiele zmienia? Ja się zgadzam, że współdzielona pamięć ma swoje zalety, ale to nie działa aż tak dobrze jakbyś chciał. W praktyce masz porównania i po prostu wychodzi że ten komp z mniej więcej ryzenem 3600x+rtx 3060/3070 to był ekwiwalent tego jak gry chodzą na konsolach wydajnościowo, co najwyżej musiał mieć przycięte tekstury. Łiczałd z DF się spodziewa ze trzeba mieć to 4070 żeby ten PC chodził z taką wydajnością jak ten prosiak i pokazywał gry w tej jakości i to się będzie zgadzało nawet jak będziesz miał odrobinę gorsze tekstury. A na tym kompie za 4400 o którym mówie powinieneś mieć zapas na wydajności CPU i jak i GPU względem prosiaka.

Konsole nadal będą miały miejsce, tylko ja pewnie nie jestem jedynym klientem, który miał je dla exów(których praktycznie teraz nie ma :D) + mocy za niższą cenę niż daje PC. Nadal pozostaje większa wygoda - obsługa padem, podpięcie do TV bezpośrednio, brak PCtozy(choć jest tego i tak więcej niż było). Ale no coraz mniej jest tych argumentów za kupnem tych pudełek pod TV :). Mam Switcha, PS5, XSX, miałem wszystko od czasów X360 i zawsze widziałem w tym wartość. A PS5 to imho najgorszy zakup jaki zrobiłęm z tego wszystkiego :).

Wiem doskonale, tylko że jak ktoś robi dobry port na PC to da się ogarnąć tak żeby się w 12gb spokojnie zmieścić. To pośpieszne portowanie z konsoli na pc powoduje problemy, a nie że się nie da, co pokazuje np. spatchowane TLOU. Mam obie konsole, mam też kompa i jestem powaleńcem oglądającym DF, czy inne kanły PCtowe i po patchach nawet 8gb 3070 którą mam obecnie daje radę. Obecnie gram w Alana Wake 2 praktycznie na max ustawieniach(ale w 1440p z DLSS Quality + z tekstur musiałem zejść na high bo się faktycznie nie mieściły w 8gb, wiec dokłądnie wiem co się dzieje jak się przekracza Vram). Zrobiłem sobie tryb 40 fps, którego chyba do tej pory na konsolach nie ma, w levelach z Alanem odpalam pełny pathtracing, w levelach z Sagą muszę grać bez bo karta za słaba. Obraz jest mega stabilny, nie to co na obecnych konsolach. Ofc prosiak to nadgoni jeżeli wywalą FSR, a dodatkową moc spożytkują na boost ustawień, nie o to mi chodzi że on jest słaby, tylko zę nadal ten komp za 4,4k da imho więcej spokoju i możliwości niż ta konsola.

Jak ktoś pisze że to jest faktyczny problem to sam powinien przystopować :). Za to w PC masz osobno ram i osobno Vram, a na konsoli masz pamięć współdzieloną, wiec musi sie zmieścić tam z danymi. Gwarantuję ci ze jak ktoś robi port na PC to na 99% nie załapiesz różnicy miedzy tym co jest w prosiaku a co wepchna do 12 GB karty na PC chyba że ktoś port całkowicie spier... co się zdarza na premierę, po paru patchach już jest ok - i to widać nawet po tych gierkach które miały problemy na 8gb kartach, jakoś się dało zrobić dobrej jakości tekstury które się zmieściły :).