Skocz do zawartości

Kangus

Użytkownicy
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kangus

  1. Jeszcze dużo zależy z jakiej odległości się gra :). Niedawno sobie pykałem w Jedi Survivor i z mojej standardowej odległości grania (jakieś 1,5m od 55" tv) performance był dla mnie okropny i wolałem grać w 30 fps. Wystarczyło się przesunąć te pół metra w tył i już performance był akceptowalny. Część ludzi nie zwraca uwagi na takie rzeczy, a pewnie większość i tam ma np 3m od 65" TV więc i obraz 1080p wtedy dobrze wygląda :).
  2. No to wtedy życzę powodzenia, zaorać płytówki i dać cenę taką samą jak PC, którego będzie można złożyć za te same pieniądze, a potem samemu zdecydować kiedy się chce mu zrobić upgrade + pełna wsteczna kompatybilność PCta itp :). Imho nie zrobią tego, na dzień dzisiejszy 60% sprzedanych kopii exów na PS5 jest ponoć na płytach. Alan Wake 2 bez wydania płytowego to raczej dobra decyzja nie była. Wy kong się sprzedał, pomimo braku płyty, ale to chyba głównie dlatego że Chiny mają fioła na tym punkcie...
  3. Kupią kupią. W necie szum że tak źle, to samo było przy PS portal, a w praktyce się sprzedawał jak złoto. Dobry start mają praktycznie pewny pomimo tego że wydaje się jakby nikt nie był zainteresowany. IGN robił ankietę i było 14% chętnych, na eurogamerze w ankiecie 7% zdecydowanych na zakup, a kolejne 20% albo po obniżce albo jeszcze się zastanawia. W tym roku będzie szajba na to.
  4. Jak gra chodzi już w 60, to przy dobrych lotach mniej więcej można na to liczyć. Jak ma z 60 problemy, to często nie z powodu GPU. Z głowy to rzucę np Dragon's Dogma 2, crapowaty Gotham Knights np, Jedi Survivor chyba też nie we wszystkich lokacjach nadal trzyma 60(kumpel niedawno przeszedł i coś jęczał) mimo ze tam już kombinowali i wywalili całkiem RT, na PC ta gra mocno wisiała na CPU, teraz miał być jakiś patch może to w końcu ogarneli. Z tego co kojarze to w Wieśku 3 po patchu next-genowym Novigradrad też był CPU heavy. Może to "sporo" to nadużycie, generalnie mamy mało gier stricte curr-genowych z targetem na 30 bez trybu 60, przy czym GPU odciążają się schodząc do skandalicznie niskich rozdziałek, czasem moze nadal na nim siedzieć pomimo tego (wu kong chyba nie potrzebuje dobrego proca, a chodzi jak chodzi), ale na CPU też się zdarzy. FF 16 nawet przy tym spadku do 720p gubiło klatki, niedługo wyjdzie na PC to się okaże jak DFy przetrzepią czy jest luz z prockiem czy nie, niestety na konsoli nie bardzo jest to jak sprawdzić bezpośrednio .
  5. Zależy na czym wiszą, jak na CPU to nie bardzo, ale może chociaż spadki rozdziałki będą mniejsze i nie będzie tych 720p w FF16 :). W tym, problem ze sporo tych gierek które mają problem z wydajnością wisi na procku, a ten będzie ledwo 10% wyżej taktowany. Możliwe że będzie przy okazji będzie musiał obsłużyć np coś związanego z PSSR, albo nowymi możliwościami RT itp. nawet jeżeli są do tego dedykowane układy. Generalnie cała ta prezentacja pokazywała że tylko GPU będzie nadganiał, co za tym idzie nie będzie upscalowania z tak niskich rozdzielczości i MOŻE część devów zamiast fsr użyje PSSR. Checkboard rendering(czyli upscaller z ps4 pro) był używany tylko przez wewnętrzne studia Sony, więc nie jestem pewien czy oprócz automatycznego upscalowania faktycznie będą inni korzystać. Swoją drogą ciekawi mnie jak ten automatyczny upscaller będzie sobie radził właśnie z sytuacją kiedy mamy wewnętrznie w grze FSR które skaluje nie do pełnego 4k i na to się nałoży ten automat :). Jestem pewien że w demon's souls gdzie gra renderowała 1440p ten automatyczny upscaller będzie spoko, ale w grach 3rd party... no nie wiem. Moze jakby to pokazali na Alan Wake II, który ma mieć łatkę dla prosiaka, a ma faktycznie mocne problemy z obrazem na konsolach to by miało sens, a wrzucili swoje gry które już teraz dobrze wyglądają... a tam gdzie chciei pokazać nowe efekty to nawet nie dali porównania przed (Hogwards Legacy/GT7).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...