Skocz do zawartości

Nomen dubium

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nomen dubium

  1. C'mon, dude... Akurat uniwersum SH to w gierkowym świecie chyba ostatnie, które wymagałoby lania wody gdyby ktoś nim chciał 200 stron pisma zapełnić - obczaj sobie choćby taki kanał jak thegamingmuse na YT, jakby "skonwertować" jej słowa na tekst to tym co mówi można by pewnie nie 200 a ze 2 tyś. stron (i to maczkiem, a nie kulfonami) po brzegi wypełnić, a żadnego wodolejstwa w jej materiałach nie uświadczysz, zresztą sam zobacz (a raczej posłuchaj) oto przykładowy materiał autorstwa tej dziołchy a ma ich grubo ponad setkę, każdy podobnie treściwy: https://www.youtube.com/watch?v=pzuSk7KqcLI
  2. Nomen dubium opublikował(a) odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Albo coś przegapiłem, albo w retro wspominkach nie zmajstrowaliście jeszcze jak dotąd felietonu o Piglet's Big Game, mimo że ta gierka w zeszłym roku stała się (po, bagatela, 20 latach od premiery - to się nazywa bomba z opóźnionym zapłonem!) "wirusowa"? Tak się nie robi Zg[red]uchy, skrobnijcie coś o tym zacnym "horrorku dla dzieci" (a przy tym jednej z ładniejszych pozycji na PS2 i GC'a, warto zaznaczyć; na uwagę zasługuje również i muzyka, mocno momentami przypominająca pewien utwór z Sajlenta, zresztą produkcja ta "wygrywa" już samą animacją chodu/biegu głównego bohatera, rzadko kiedy można w grach uświadczyć czegoś tak pociesznego i uroczego) bo choć powstało o nim w ubiegłym roku całe mnóstwo materiałów na YT i niby temat za sprawą swej viralowości został wyczerpany, to jednak fajnie by było zobaczyć poczciwego Prosiaczka po 20 latach przerwy na łamach PE. Gimme gimme gimme! P.S. Podobno sprzedało się tylko 100 tys. egz. tej perełki, wielka szkoda bo zasłużyła spokojnie na milion.
  3. U made my day (no, może to trochę za dużo powiedziane, ale w każdym razie uhahałem się) dzięki za ten wpis bracie.
  4. Lepszymi jak najbardziej, i to nawet odkładając wszelkie sentymenty na bok - trójce i czwórce zabrakło tego specyficznego, artystycznego pierwiastka jaki miały dwie pierwsze odsłony (ciężko mi do końca sprecyzować w czym konkretnie rzecz, ale ewidentnie da się wyczuć że jest coś na rzeczy; nie wiem, może to kwestia tych sekwencji FMV, które były w jedynce i dwójce a w następnych częściach zastąpiono je po prostu real time'owymi cutscenkami, które choć imponowały poziomem technologicznym to jednak brakowało w nich właśnie tego charakterystycznego artyzmu?) fabularnie zresztą też były o level niżej... Choć gdyby oceniać czysto gejmplejowo, to za najlepszą należałoby chyba uznać trójkę z uwagi na to, że ustawiając wysoki poziom trudności walki ze stworami stawały się naprawdę intensywne, no i w przypadku wersji PS2'jkowych SH3 był swoistym freakiem graficznym (nie dość, że wyglądał lepiej niż później przecież wydany The Room, to był w ogóle jedną z najładniejszych szpil jakie kiedykolwiek ukazały się na Czarnulę) SH4 na pewno najmniej udaną odsłoną ze wszystkich wyprodukowanych przez Team Silent, gdyż jako jedyna ani nie straszyła ani nie wzruszała, nie wyróżniała się też wśród pozostałych części gameplay'em czy scenariuszem. P.S. SH1 ma w mej ocenie również i najlepszy soundtrack w całej serii, taki powiedzmy najbardziej paranormalny (wiem, dziwnie to brzmi ale wiadomo chyba, co mam na myśli) w następnych odsłonach uważam, że muzyka nie była już tak zjawiskowa; tzn. była świetna ale już nie wybitna, tak jakby Akira troszkę się w pierwszym Sajlencie "wystrzelał".
  5. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Na kineskopowcach, skoro już o nich mowa, to niektórzy janusze biznesu potrafią niezłe przebitki robić, wykorzystując "modę" na stare gierki - swojego CRT'ka (z wejściem RGB, z myślą o PlejStejszyn 2) kupiłem parę lat temu za raptem 5 dyszek i to w bardzo dobrym stanie (mało zużyty, co widać po wyjątkowo ostrym i soczystym jak na SD obrazie) a krótko później widziałem, jak ktoś wystawił online taki sam model za cenę... 10x wyższą (!!!) podpisany jako "do retro gamingu" czy tam "dla retro graczy", i chyba się nawet dość szybko sprzedał.
  6. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    OK, wybadałem już temat i potwierdzam: także i wydanie Greatest Hits ma defaultowo sterowanie 3D (coby wykluczyć możliwość wprowadzenia się samemu w błąd ustawieniami customowymi, wyciągnąłem ze Srebrnuli memorkę przed odpaleniem płyty) i tak prawdę mówiąc to nawet nie wiem, z którym szpilem mogłem drugiego Sajlenta pomylić, bo przy okazji przetestowałem też i trójkę i guess what - SH3 również ma domyślnie tank kontrolsy, wychodzi więc na to że po prostu skleroza, no cóż. Nie tylko strzelania, wszelkie inne to samo - odgłosy kroków, ryki zwierząt, głosy postaci, dosłownie wszystko okropnie skompresowane; pod tym względem różnica między dwójką a trójką rozpierniczała (stąd też nie zostałem wielkim fanem dwóch pierwszych odsłon, a trzeciej już owszem) "czołgowe" sterowanie natomiast nie wadziło mi nigdy, ani za młodu ani teraz. Dałoby się oczywiście przytoczyć pewne argumenty przemawiające za rezygnacją z ocen w reckach, więcej jednakże byłoby z tego szkody niż pożytku - bo raz, że jak mniemam wielu czytelników z braku czasu/chęci poprzestaje wyłącznie na lekturze recenzji gier z zielonymi notami (tj. od 8= wzwyż; podobnym skrótem myślowym posługuje się spory odsetek użytkowników MetaKritika, przesiewając gry na zasadzie "interesują mnie tylko te od średniej 7.5 w górę, bo te ocenione na żółto albo czerwono to średniaki i gnioty") i takich właśnie czytelników by to zapewne wpieniło, gdyby zostali niejako zmuszeni do czytania wszystkiego jak leci, a dwa że - jakby nie było - wystawiane przez Was Zg[red]ów oceny często po dziś dzień prowadzą do rozbudowanych i pełnych emocji dyskusji, zatem rezygnując z nich zredukowalibyście zwyczajnie ruch na tym forum.
  7. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    You know, byłoby prościej gdyby mój adres nie figurował na czarnej liście wszystkich firm kurierskich w mieście... Just kiddin', a tak na serio to w sumie mógłbym to zlecić mej asystentce (czy tam sekretarce, sam już nie pamiętam jako kogo tę zakałę zatrudniłem) ale jeszcze by ta łajza zwędziła cenne fanty i ożeniła mi później kit, że paczki nie ma bo zaginęła po drodze, stąd postanowiłem pozostać przy bardziej staroświeckich - nazwijmy to analogowych - rozwiązaniach.
  8. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Mi tam gry wcale same do mieszkania nie przyjeżdżają... No, ale za to zawsze wiem z czym wrócę, chociaż tyle.
  9. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Właściwie to przesiadając się ze SNES'a na Pegasusa zrobiłbyś krok wstecz, wszak technicznie rzecz biorąc Pegaz był konsolą trzeciej gen. a SNES czwartej; u mnie wyglądało to jeszcze inaczej, jak pewnie u większości młodych polskich konsolarzy w latach 90' - najpierw miałem Pegazusa a po nim przesiadłem się bezpośrednio na PS1, czyli z pominięciem w ogóle czwartej gen. z tym, że nadrobiłem ją wiele lat później po zainteresowaniu się (już jako dorosły) retro gamingiem.
  10. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    To nie było tak, że "stwierdziłem że nie będę grał" (bo ostatecznie i tak wszystkie te gierki przeszedłem) tylko po prostu w jedynce i dwójce mi ten element zawadzał czy wręcz nawet raził, a w trójce byłem nim zachwycony, ot co. Co do tego sterowania w SH2 - sprawdzę to na dniach i dam znać, bo aż się zaciekawiłem (czyżbym mógł mieć aż tak zaawansowaną sklerozę...?) uprzedzam jednak, że to nie jest zwykła wersja tylko Greatest Hits (będąca amerykańskim odpowiednikiem europejskiej edycji Director's Cut, tj. z dodatkowym scenariuszem dla Marii) i być może wyjściowe ustawienie control type jest tam inne niż w "podstawce", tak czy owak wybadam i powiem, co i jak.
  11. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A, no to możliwe że mamy do czynienia z różnicami regionalnymi, bo gotów bym był przysiąc na wszystko, że w wydaniu które ogrywałem (amerykańskie) defaultowo był "normalny" model sterowania zamiast "czołgowego", a i jeszcze co do tego "czwartorzędnego" znaczenia jakości dźwięku to się jednak nie zgodzę - mi ten element w dwóch pierwszych Tombach przeszkadzał tak bardzo, że początkowo mnie od tych szpil odrzuciło nawet gdy byłem młokosem w latach 90', a trójkę pokochałem od razu gdy tylko usłyszałem po raz pierwszy te czadowe odgłosy wystrzałów z broni palnej (zwłaszcza prucie z MP5, poezja!) które w jedynce i dwójce były do dupy.
  12. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Hmmm... Kuźwa, pykałem w drugiego Silenta na Czarnuli (w moim przypadku to właściwie Srebrnuli) w zeszłym roku i dałbym sobie obie łapy obciąć, że domyślnie było sterowanie 2D a na 3D (tank controlsy) można się było dopiero przełączyć w opcjach... A które masz wydanie na myśli, PAL czy NTSC?
  13. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Tyle, że idąc takim tokiem rozumowania można by podważyć sens w ogóle wystawiania jakichkolwiek ocen dla czegokolwiek, co jest recenzowane - w tym również i nowości, bo przecież z tekstu recenzji i tak wynika, czy się autorowi dana pozycja podobała czy nie, więc podążając taką logiką mógłby ktoś powiedzieć, że w ogóle wszelkie noty są zbędne no bo wystarczy zapoznać się z tekstem. Myślę, że stare TR'y (konkretnie dwa pierwsze) źle się zestarzały ze względu na okropną jakość dźwięku (od trzeciej odsłony wzwyż była już bardzo doobra, i zauważ że ciorając w części 3 - 5 nie odnosi się już takiego wrażenia obcowania ze starociem jak w przypadku odsłon 1 - 2, a przecież sterowanie mają takie samo) a nie przez tank controlsy; dobry przykład leciwej gry która dobrze się zestarzała stanowi oryginalny Silent Hill 2, w którym również twórcy zaimplementowali "czołgowy" model sterowania (tzn. nie ma go domyślnie, ale można włączyć w "ustawieniach zaawansowanych" zmieniając control type z 2D na 3D) i raczej trudno byłoby zgodzić się z opinią, jakoby SH2 odpalony z włączonymi tank controlsami nagle w ułamku sekundy z powodu samej tylko zmiany w opcjach modelu sterowania stałby się szpilą, która zestarzała się źle a nie dobrze.
  14. Nie ujmując niczego Residentowi bo sam również bardzo lubię tę serię (ogólnie jestem zwolennikiem gier od Capcomu, w tym i mało znanych perełek tej firmy takich jak Haunting Ground) ale w mojej opinii uniwersum RE średnio się nadaje na specjal ze względu na niewielką głębię fabularną; myślę, że znacznie więcej ciekawego byłoby do napisania np. o Bioshockach i System Shockach, choć oczywiście baza fanów w tym przypadku wielokrotnie mniejsza i potencjał sprzedażowy takiego shockowego specjala pewnie też nieporównywalnie słabszy.
  15. Małe sprostowanie z mej strony, bo choć nie zostałem wywołany imiennie to z tego co patrzę jestem jedynym w tym temacie, który o "pójściu na łatwiznę" wspominał: nie tyle chodziło mi o to, że wypuszczenie takiej publikacji z ilością tekstu a la książeczki obrazkowe dla dzieci jest samo w sobie pójściem na łatwiznę (jestem w stanie wyobrazić sobie, że nawet coś takiego musiało twórców sporo pracy kosztować) co raczej o to, że Zg[red]zi mniej się przy tym narobili niż przy regularnych numerach Ekstrima; z powyższego powodu zrezygnowałem z zakupu Silentowego specjala (ot, taka forma w stylu elementarza - mało tekstu i wielkie obrazki - mnie nie przekonuje, plus do tego niepotrzebnie moim zdaniem zawyżona cena przez ten gruby papier i twardą okładkę, zdecydowanie wolałbym normalną cenę ze zwykłym papierem i miękką okładką) co nie zmienia faktu, że i tak życzę Wam jak najlepszej sprzedaży i jak największych zysków, jeśli zaś chodzi o to co pisałem o "pójściu na łatwiznę" to przyjmijmy, że to była taka hiperbola stylistyczna (zresztą, przyrównując ten specjal do elementarza tudzież książeczek z obrazkami dla dzieci oczywiście także przesadzam, ale wiadomo o co mi chodzi) a nie zarzut pisany w pełni poważnie. Piona!
  16. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Na widok pomarańczowej oceny dla TR IV - VI Remastered miałem zrezygnować z zakupu drugiej sztuki gazetki (numer z recką rimasterów poprzedniej trylogii, bodajże 318, nabyłem w dwóch egzemplarzach w nagrodę za zieloną notę dla Lary) ale ostatecznie jednak się przemogłem i wziąłem dwie, tym razem w ramach premii za samą długość recki (cała strona zamiast 1/3, jak było poprzednio) tak przy okazji myślę, że znam odpowiedź na zadane przez Zg[red]a Grabarczyka pytanie, dlaczego Diablica Jasności zyskała wizualnie ze wszystkich zrimasterowanych Tombów najmniej: otóż, mamy tu do czynienia z podobnym zjawiskiem, co w przypadku np. emulatorów, tzn. gry z PS1 zyskują na emulacji ogromnie (skok z 320x240 - w takiej rozdzielczości działała większość gier na Szaraku aczkolwiek nie wszystkie, bo taki choćby Mr. Driller chodził w 384x480, a i zdarzały się freaki takie jak "demo technologiczne" iS: Internal Section działające w pełnym 640x480, czyli więcej niż większość szpil z PS2 i nie mam tu na myśli żadnych drugoligowych gierek, tylko tuzy takie jak God of War II chodzące w 512x448 - na 4K robi kolosalną różnicę) a przykładowo te z PS3 już tylko umiarkowanie (przeskok z 720p na 4K jest oczywiście zauważalny, ale dupska nie urywa) analogicznie jest z remasterami - ot, po prostu jako że szósty TR zjadał i wysrywał graficznie poprzedników ze znacznie słabszego od Czarnuli PSX'a, to w sytuacji gdy wszystkie te produkcje zboostowano wizualnie do tego samego poziomu, brzydkie kaczątka z PS1 skorzystały na tym bardzo mocno, a o niebo ładniejsza Diablica Jasności (no dobra, Anielica Ciemności) znacznie mniej... A, tak z innej beczki props dla Ciebie panie Graba za wypracowanie nt. Nariczko (no, w sumie to o samej bohaterce niestety nie ma w tym tekście zbyt dużo) przeczytałem jednym tchem i nie mam żadnych uwag, poza właśnie tą jedną że za mało skupiłeś się w swym elaboracie na tej zasługującej na zdecydowanie więcej atencji heroinie. P.S. Rodżer, serio byłeś pod takim wielkim wrażeniem Crasha Bandicoota przy pierwszej styczności?... Ja tam w ogóle, choć to może dlatego, że pierwej miałem do czynienia z o wiele lepiej wykonanym Spyro - i tu ciekawostka (bo możliwe, że ktoś nie wie) wszystkie części zarówno Spajro jak i Krasza działały w 512x240 - to samo dawało szarakowej wersji TRIII przewagę nad The Last Revelation i Chronicles (nie dotyczy to rzecz jasna edycji blaszakowych) które chodziły już tylko w 320x240; niby te 60% różnicy jeśli chodzi o rozdziałkę nie wydaje się jakoś zbyt wiele, pamiętam jednak że nawet jako niezainteresowany jeszcze technicznymi szczegółami młokos od razu zwróciłem uwagę, że coś z wyglądem czwórki i piątki (przystąpiłem do ich ogrywania krótko po zaliczeniu trójki) było nie tak.
  17. Przydałaby się z Michelle Valdez (zresztą, dorosła Cheryl ze Strzaskanych Wspomnień też ładna i także by się na cover nadała) albo z Cynthią Velasquez, urodziwe niewiasty; zresztą mniejsza już o okładki, znacznie większym problemem związanym z tym specjalem jest fakt, że ilość tekstu (patrząc po wrzuconych przez Pereza zdjęciach) ma podobną jak elementarz, który mi rodzice kupili kiedy do zerówki poszedłem... Serio ktokolwiek tutaj obecny nie pamięta dylogii ZotE??!... To ciężki grzech zapomnieć o takich perełkach, ja je sobie ograłem na nowo jakoś parę lat temu (nie remastery, tylko oryginały wydane na PS2) a utwór Beyond the Bounds spodobał mi się na tyle, że od wielu lat co jakiś czas puszczam go sobie na YT.
  18. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Zdecyduj się: grałeś w ten szpil czy nie, bo pisząc "z tego co słyszałem" implikujesz sugestię, jakobyś się z tą grą osobiście nie zetknął a jedynie obiło ci się o uszy że taka gierka istnieje, z kolei stwierdzając że "już jej nie pamiętasz" sugerujesz dla odmiany, że jednak w nią kiedyś grałeś? Osobiście w to wątpię - gdybym miał pobawić się w typowanie postawiłbym kasę, że w 99 r. to cię jeszcze na świecie nie było... Istotnie, poziomem zróżnicowania lokacji czwórka mocno ustępowała wszystkim poprzednim częściom, jednak w kilku aspektach biła je na głowę - klimatycznie ta niepowtarzalna egipska atmosfera (plus ten antyczny design, miodzio!) to bez wątpienia wyżyny całej sagi, ścieżka muzyczna (pierwszy raz w serii dali się wykazać Peterowi Connelly'emu, z doskonałym skutkiem) zdeklasowała te z trzech pierwszych odsłon, aktorstwo głosowe Jonell Elliott także zdecydowanie górowało nad tym zaprezentowanym w dwójce i trójce przez Judith Gibbins (choć niekoniecznie nad voice actingiem w wykonaniu Shelley Blond z jedynki) oprawą wizualną również przewyższała poprzedniczki, szczególnie dwie pierwsze (tzn. tak było w przypadku wersji PeCetowych, bo co ciekawe jeśli chodzi o edycje PSX'owe to trójka wyglądała najlepiej za sprawą wyższej rozdziałki - 512x240 zamiast standardowej 320x240) dodatkowo trzeba pamiętać, że pierwsza i druga odsłona miały badziewną jakość dźwięku (od trzeciej części wzwyż problem zniknął) co dawało The Last Revelation kolejną nad nimi przewagę, no i zagadki (przynajmniej niektóre) w TLR też były nieszablonowe, za krok w tył należy natomiast uznać znikające ciała zabitych wrogów. Propsuję, pożywna strawa; z reguły nie zaglądam na PPE ale dla tego materiału zrobiłem wyjątek i nie żałuję, kawał dobrej roboty.
  19. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Dooobra, wyczuwam pismo nosem i nie będę nadmiernie wymagający; tak wstępnie na brudno umówmy się, żeby ta recka trafiła do magazynu za ok. rok, dopuszczalne odchylenie plus minus 3 miesiące, to tak w ramach nawiązania do rozkładów jazdy autobusów i ich dopuszczalnych 3 - minutowych odchyleń... No, i niższej noty niż 8= oficjalnie nie zniesę! Gdyby, o zgrozo, naszła Cię ochota na wystawienie niższej, zaniechaj tych niecnych zamiarów biorąc pod uwagę, jak bardzo byłem tolerancyjny w kwestii czasu oczekiwania na realizację zamówienia, no!
  20. Ja wiem, że sporo ci jeszcze brakuje do poziomu szkoły podstawowej, no ale żadne to usprawiedliwienie z racji tego, że o dokumencie zwanym Konstytucją III RP i zawartych tam elementarnych prawach przysługujących każdemu obywatelowi (m.in. wolność słowa i poglądów - zanotuj sobie i odrób pracę domową) to słyszał w Polsce każdy (poza - najwidoczniej - tobą) nawet osoby bez żadnego wykształcenia. Chyba jestem się w stanie domyślić, dlaczego redakcja toleruje na forum takiego rozwydrzonego urwipołcia jak ty, zamiast zwyczajnie wykopać i to bez ostrzeżenia - ot, po prostu odezwało się w nich współczucie i nie chcą sprawiać przykrości chłopcu z autyzmem. Mają gest, szanuję - nie wiem, czy ja na ich miejscu potrafiłbym być równie miłosierny wobec takiego bisurmana czepiającego się czyjejś "starej"... O prezesie, takie dwupaki (wiadomo, w promocyjnej cenie) i to jeszcze w sprzedaży stacjonarnej (czyli bez konieczności bulenia za wysyłkę) to by było złoto! Pamiętam, jak kiedyś można było w Ępikach nadrobić Oficjalne Plejstejszyn (i później Plejstejszyn 2) Magazyny w takich właśnie pakiecikach po dwa numery w cenie jednego (to znaczy, tak było chyba w przypadku 2-paków OPSM'u, natomiast jeśli chodzi o OPS2M to był w ogóle czad że głowa mała, bo te podwójne pakiety sprzedawali o dychę taniej, niż wcześniej kosztowały pojedyncze numery!) normalnie ich nie kupowałem właśnie przez te bajońskie ceny (standardowo było to zdaje się 25 zeta za OPSM i 30 za OPS2M i to wiele lat temu, a na płytach nie dawali przecież pełniaków tylko dema, no i mieli - jak za taką kasę - dość mało stron) ale na te 2-paki to się jak szczerbaty na suchary rzuciłem; gdybyśta i Wy się na taki gest zdobyli z Waszymi specjalami to panie, z takiego powiedzmy umiarkowanego entuzjasty tych wydań specjalnych zostałbym chyba największym fanem! Bring it on!
  21. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Noł problem szefie, na takie złoto mogę poczekać nawet i pół roku (mówię pół roku tak przy założeniu, że utrzymasz dotychczasowe tempo zaliczając po jednym Tombie miesięcznie) i tak, wiem że nikt nic nie obiecywał, lecz tak po cichutku miałem nadzieję, że jest jakaś szansa na łączoną reckę za sprawą premiery tych rimasterów.
  22. Oho, mój forumowy psychofan znowu atakuje, i tak widać "nie czyta moich postów" jeszcze bardziej niż wcześniej; tak na marginesie to nie pierwszy taki mój internetowy wielbiciel, widocznie mam jakiś niechciany dar przyciągania takich chodzących nieszczęść jak on. Eeeee, skąd od razu taka defensywna postawa?... Bez przesady, wstępnie jestem jak najbardziej zainteresowany zakupem (w sumie to muszę być, jako wielbiciel sajlentowego uniwersum) chciałbym jednak pierwej ten "album" przejrzeć (stąd bardzo bym się ucieszył z możliwości kupna w punktach prasowych, a nie tylko online) coby mieć pewność, że spełni oczekiwania. Zaraz zaraz, to może ta cena nie szykuje się tym razem wcale 35 zł? Bo jeżeli będzie z 55 (za 116 str.) no to wówczas za 250 - 300 str. jak najbardziej pasowałoby te 120 - 150 zeta, o których wspomniałeś. O, to jednak dla Szaterd Memoris również znajdzie się miejsce? No i gitara, z tym że to nie jest żaden remake tylko REIMAGINACJA jedynki, to częste przejęzyczenie z tym rimejkiem. Na szczęście jakieś bardziej czasochłonne badania w tym zakresie są zbędne, wystarczy po prostu spojrzeć na daty widniejące przy recenzjach wrzucanych przez użytkowników Meta - i tak, w przypadku SH4 niestety jest cisza w temacie, za to przykład odwrotny stanowi właśnie wspomniane GrimGrimoire (choć mi np. ta gierka zwisa) gdzie dosłownie roi się od świeżych recek i to ze znakomitymi ocenami; dla mnie fenomen niezrozumiały (trafiłem w ogóle na ten trop w ten sposób, że za pomocą dosłownie paru kliknięć uszeregowałem na MetaKritiku wszystkie znajdujące się w ich bazie gry na PS2 od tej ocenionej przez graczy najwyżej do tej z najniższą notą od graczy - tak tak, Meta jeszcze do niedawna oferowało takie zaawansowane funkcje, teraz już niestety nie - i ku swemu zdumieniu na szczycie listy ujrzałem właśnie GG z jakąś kosmiczną średnią notą podchodzącą pod 10, wyliczoną na podstawie jakoś bodajże ponad 2000 recek użytkowników, z czego ogromna większość wrzucona na krótko przed tą moją wizytą na MC) no ale jest jak jest. Obawiam się że nie ma z czego gdyż ani jeden z nich nie jest mojego autorstwa, ale dziękuję że tak wysoko cenisz mą wirtualną sprawczość biorąc mnie za jakiegoś internetowego VIP'a, którego "dziełka" podziwiają użytkownicy z całego świata... Do usług signorina, polecam się na przyszłość. Ten Brednias - czy jak mu tam - przemawia do Ciebie jakby był Twoim szefuńciem a nie klientem, dałbym mu na Twoim miejscu po uszach bo za dużo sobie pozwala chłopaczyna; tak czy owak peace, czekam z niecierpliwością na ten sajlentowy "album" i jak wspominałem, mile widziana możliwość obczajenia w punktach z prasą, żeby móc rozwiać wątpliwości związane z zawartością.
  23. Może i nawet kupię (choć ogólnie to średnio mnie te specjale grzeją, zwłaszcza że tutaj widzę jakieś przebąkiwania o małej ilości tekstu i "spamowaniu" dużymi skrinami, co sugeruje ewidentne pójście na łatwiznę ze strony autorów, a to dodatkowo mnie jeszcze zniechęca) o ile rzecz jasna w składzie redakcyjnym nie znajdzie się założyciel tematu Shen, czy jakieś tam inne noł nejmy z odmętów sieci. Jak to, ze standardową liczbą stron cena 35 zeta (czy ile tam) a z niewiele ponad dwukrotnie większą nagle ni z gruchy ni z pietruchy miałoby być 4x drożej?? WTF??!!... Wywalić to, ważniejszą odsłoną niż jakiś polski remake było Shattered Memories i to na nią lepiej przeznaczyć miejsce, szczególnie że to nieco zapomniany już rozdział tej sagi a o tym rimejku od BT w ostatnim czasie pojawiło się wszędzie mnóstwo materiałów, po co kolejne i to jeszcze w takim specjalu? Skąd te informacje?... Jakoś na Meta nie widać żadnego "spóźnionego" nawału pozytywnych opinii graczy o SH4 (żeby nie było, ja tam akurat zawsze lubiłem The Room, choć nie rozumiem stawiania tego wyżej od SH3; tak przy okazji, moje noty dla poszczególnych części cyklu: jedynka 9+, dwójka 9, trójka 9-, czwórka 8, Homecoming 7, Origins 7, Shattered Memories 8, Downpour 7) za to przykładem takiej gierki z czasów PS2 docenionej po latach jest GrimGrimoire, w opiniach o której zaroiło się w ostatnim czasie od bardzo wysokich ocen. No tak, głównie memy wyśmiewające facjaty Angeli i Marii... Europejskie edycje gier z tamtych lat to w większości paździerz, o którym lepiej nawet nie wspominać... Gorszy framerate, spowolnione tempo rozgrywki, zniekształcony dźwięk, klatkujący obraz na filmikach, czarne pasy u góry i na dole ekranu, zaburzony współczynnik proporcji, migotanie obrazu i niekiedy również (jak w przypadku pierwszego Sajlenta) cenzura, a na osłodę jedyny atut w postaci nieznacznie wyższej rozdziałki.
  24. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Albo przegapiłem coś w spisie treści, albo jednak recka TR 4 - 6 Remastered (BTW, poniżej 8- mi tu nie schodzić!) nie będzie wzbogacona o retroreckę starej wersji Anielicy Ciemności? Buuuuu! Co do tych złych zakończeń, ciężko nie pomyśleć w pierwszym odruchu o SH1 i jego Bad Endingu, ciekawe tak swoją drogą czy ktokolwiek ogrywając tę perełkę bez solucji za młodu (co ja gadam... kto by w ogóle rozwiązał bez opisu przejścia te wszystkie zagadki?) uzyskał przy pierwszym podejściu jakikolwiek inny finał niż właśnie Bad, oczywiście bez plusa.
  25. Nomen dubium odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Gdybym miał utworzyć jakiś ranking najbardziej bezużytecznych informacji jakie w życiu otrzymałem, powyższa załapałaby się spokojnie do "top" 25 - nie wiem, czy jesteś kontent z takiego wyróżnienia, lecz na inną formę "uhonorowania" z mej strony nie licz... A powinieneś, bo dzięki nim trochę byś może zluzował porcięta i przestał być taką prima baleriną, "żartownisiu"...