Kotek

podzielam opinie ziomeczka w 100%, zastanawia mnie jak dzisiejsi gracze i recenzenci sa wyprani z jakiejkolwiek wrazliwosci artystycznej, a teksty recenzenta ze nowy SH2 ma lepiej opowiedziana historie to jakis niesmieszny zart. Sa porownania cutscenek nowych ze starymi na YT, to co sie odp*****la w nowej wersji wyglada na robote wyrobnikow bez krztyny artystycznego zaciecia i talentu, same umiejetnosci techniczne nie wystarcza. Fabula rozwodniona szlajaniem sie po miescie i strzelaniem ciagle do tych samych potworkow, z jednej z najstraszniejszych gier wszech czasow zrobil sie jakis dead space. James z wygladu i zachowania ostrego po(pipi)ie*ca stal sie frajerem i lamusem na prochach. O postaciach kobiecych szkoda gadac. no ale dla dzisiejszego oglupialego gracza i recenzenta tyle styka na 9