Dzień dobry, no i ja też papierowego wydania numeru 330 jeszcze nie dostałem i zaczynam się poważnie martwić, to już 3 tygodnie prawie, w zeszłym tygodniu skończyłem poprzednie i nie mam co czytać, więc wziąłem się za Harry'ego Angela (niezłe czytadło swoją drogą, polecam). Niemniej chciałbym przeczytać numer na papierze, gdyż stacjonarki do wychodka nie zabiorę, a na telefonie to nie jest to.