Gdybyś nie był gruby, to byś się tak nie pocił.
A poważnie, to im bardziej ostro się je, tym bardziej człowiek się uodparnia. Tak samo jest z solą. Jak człowiek "przepali" sobie mordę i kubki smakowe, to potem musi mieć ostrzejsze danie, aby poczuć ostrość. I spirala się nakręca.