OK. Chwila na króciutkie podsumowanie moich 8h z grą.
Zaczniemy od plusów (dodatnich):
- miodny gameplay
- rozgrywka płynna, niskie wymaganie sprzętowe, ładna grafika
- dużo postaci na start, dla każdego coś miłego
- o dziwo znośny tryb fabularny, mocno japoński, ale bez przesady
- Reina jako postać, ciekawie zarysowana w tym wszystkim
Moje minusy, czepianie się i beznadziejne decyzję (dot. wersji na steam [PC MASTER RACE!]).
- chujowe tłumaczenie na język Polski, język napisów można zmienić tylko w opcjach uruchamiania steam
- gra nie zapamiętuje preferencji rozgrywki online (ranked)
- gra nie zapamiętuje ostatniej wybranej postaci do online (ranked) po wyłączeniu gry
- jeśli zmienimy domyślne ustawienie sterowania dla "special style" (nie przypiszemy przycisku na kontrolerze) - gry na autopilocie dla początkujących, TO NIE MOŻEMY ZMIENIĆ TEGO W PO URUCHOMIENIU ONLINE RANKED I ODPALA SIĘ TYRB DLA NOOBÓW! JA PIERDOLE!
- maksymalnie do 2 wygranych z jednym przeciwnikiem w online ranked - jeśli mamy eleganckie połączenie online z przeciwnikiem z którym chcemy grać dalej - JEBCIE SIĘ NA RYJ! Do 2 zwycięskich walk i nara, nie rozumiem...
- online code czasami nie do zniesienia, miałem kilka walk w zwolnionym tempie, reszta w granicy (sic! w granicy! idealnie nie było) przyzwoitości
- "customizacja" postaci jest żenująco prostacka, kostiumy poszczególnych wojowników to żart i obelga w 2024 roku, MK11 z 2019 roku zjada to gówno na śniadanie, każdy może sobie założyć T-Shirt i wygląda tak samo, LIPA JAK JA PIERDOLE MATKĘ HARADY! Faktycznych strojów jest 4 + te z Tekken 7. NO CHYBA, że ktoś lubi latającego duszka, wtedy strojów jest 32x więcej... jestem prostym chłopakiem z małej miejscowości, no ale jeśli nie umieli nawet kurwa przekonwertować przez AI strojów z poprzednich części to CHUJ IM W SKOŚNĄ DUPĘ! Nie jestem psychofanem, ale jeśli pojawiłby się strój Yoshimitsu z T3 lub szkolny strój Jina/Xiaoyu albo kurwa nic nie znaczący, ale nostalgiczny outfit Tigera, to bym uronił łezkę i się cieszył, a tak pozostaje rozpacz (he, he - ale nie do końca).
- brak cross-sava pomiędzy platformami, jeśli za rok sobie kupie wersję na PS5, to kontakty, znajomi, ranga i customizacja - idzie "w pizdu", podejrzewam, że oni będą to doić przez następne 5-7 lat, ale jednocześnie wsadzają mi żółtego kutasa w oko i nie mogę sobie grać raz tu, raz tu bez utraty postępu - przypominam, mamy rok 2024
- brak wsparcia dla DS4 w wersji dla PS5 - to jest tak naprawdę, jedyny powód w związku z którym postawiłem na PC, gram na moim ulubionym padzie, niższy input lag, opcje modowania w przyszłości - no ludzie, nic na siłę!
Reszta pewnie się ujawni w miarę poświęconego czasu. Grajcie, cieszcie się, aż traficie na mnie online. Wtedy płaczcie i rozpaczajcie!
Kolejna część niemal na pewno powstaje, we wrześniu któryś z producentów o tym wspominał. No ale ten trailer to fejk jak skurwysyn.
