Jeśli mogę być szczery, jako zwykły casual, to ten zwiastun był wybitnie przeciętny. Mamy jakąś babkę, co goli głowę i jest NIEZALEŻNĄ osobą, wymusza na SILNEJ I CHARAKTERNEJ kobiecie u władzy, z KORPORACJI najemników, kontrakt na mężczyznę z którym ma ewidentnie osobiste porachunki. Potem pokazany robocik z CP2077 (Adam Smasher) zrobiony żeby nikogo nie przestraszyć, mieczyk koleżanki z EQ muzyki (koniecznie) nostalgicznej i fade to black. Nie jestem ani super-fanem Uncharted lub TLoU. To co zobaczyłem MNIE specjalnie nie zaciekawiło, ani nie zachęciło do kupna/oczekiwania. Na tym etapie Outer Worlds 2 wygląda ciekawiej.