Skocz do zawartości

Myszaq

Zg(Red.)
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

1 obserwujący

O Myszaq

  • Urodziny 30.05.1981

Kontakt

  • Strona WWW:
    http://www.gametime.pl
  • ICQ:
    0

Informacje o profilu

  • Tytuł:
    Zg(Red.)
  • Skąd:
    Wrocek
  • Zainteresowania:
    a lot, man, a lot!<br /><br />zapraszam na www.gametime.pl, gdzie mozna mnie "spotkac"<br /><br />oraz program Energy City www.tvk.pl/newver/index.php?op=pog&id=40<br /><br />

Ostatnie wizyty

3 199 wyświetleń profilu
  1. Co do filmu "Inside" i 10 Walkiewicza to przyznam, ze tez kompletnie nie umiem zrozumiec tej oceny. OWszem - sa filmy, ktore mi nie podchodza, oceniam je dosc srednio, ale jestem w stanie zrozumiec zachwyt nad nimi ludzi o innych gustach (bo maja nietypowa stylistyke, przeslanie, zdjecia, scenariusz, cokolwiek)... Jednak "Inside" nie ma niczego, zadnego elementu, nie tylko zaslugujacego na 10, ale nawet na 9, 8, czy 7.... Scenariusz prostacki i glupawy, zachowania glownej bohaterki i innych postaci totalnie niewiarygodne, absurdalne do kwadratu, przeslanie koncowe na poziomie uposledzonych amerykanskich nastolatków, zla praca kamery, zly montaz, slaaaaaaabizzzzzzznnaaa... Moze 5 / 10 mozna temu czemus dac, ale nie wiecej. I mowi to czlowiek, ktory lubi francuskie kino grozy, a "Martyrs" stawia dosc wysoko. Owszem, "Inside" ma fajnie budowany na poczatku nastroj, niepokoj, ale totalnie sie pozniej rozwala na kawaleczki... Rezysersko ludzie tam nad niczym nie panuja, nie ma zadnej wiarygodnosci, dramaturgii, po za lejaca sie krwia. I ta faktycznie - leje sie jak nigdzie indziej. Oczywiscie to tylko moje zdanie, ale szczerze powiedziawszy jestem w szku co Walki zobaczyl w tym filmie...
  2. Pare glosow sie pojawilo, ze ocena wstepna Mafii II jest niska... 8+ tp nisko? jest jeszcz tylko 9 i 10... pomijajac ze nie widzialem calej gry, tylko 4 misje i w takim ogladzie wystawienie 10 raczej nie wchodzi w gre... czyli najwyzje moglem dac 9+... czyli dalem druga mozliwie najwyzsza ocene WSTEPNA mafii II, a piszecie ze to nisko... chyba czas jeszcze raz pomyslec jaka mamy skale ocen i co oznacza "prawie 9"... )
  3. Bronx Tale czyli opowiesci z Bronxu ja sobie sam tlumacze filmy... i zycie... i jak sie pomyle to tez sam sobie tlumacze bledy )
  4. Odnogi sa, ale male, bez wielkiego rozbudowania, levele oparto o liniowy schemat, odnogi nic nie wnosza do rozwoju gry. Teren gry nie jest terenem otawrtym. Co do mimiki - zauwazyli to nawet sami tworcy gry, mowiac o poprawce. Alan Wake to nie horror? A co w takim razie? Thriller na pewno nie, bo w thrillerze nei ma sil niewyjasnionych, calosc jest osadzona w rzeczywistosci. Alan to horror jak najbardziej
  5. Dzieki za opinie co do recki Alan Wake Bylo pare uwag o ocenie grafiki - TO JEST WG MNIE GRAFA NA 8... Porownuje wykonanie postaci z HR - bo Alan Wake blizej do konstrukcji leveli z HR niz do sandboxu. Ok, sa tu bardziej otwarte przestrzenie w przypadku jazdy samochodowej, ale tam jedzie sie niemal po jednej z gory ustalonej trasie. W levelach chodzonych to juz w ogole mocno wcisnieto liniowosc. Porownuje obie gry - HR i Alana - bo obie to filmowe, przygodowe opowiesci. W kwestii oceny - sprawdzilem i... najbardziej obiektywne z popularnych serwistow wystawily: gamespot - 8,5 eurogamer - 7 zawsze huraoptymistyczny IGN w wersju UK dal 8! gamezone tez 8 thunderbolt tez 8 Ja ocenialem wiele aspektow, rowniez to ze gra powstawala 5 lat i mozna bylo posiedziec nad scenariuszem (final rozczarowuje). 8 to kurcze bardzo dobra gra i bardzo dobra grafa! Jesli ktos uwaza ze mimka i wyglad postaci nie jest slabszy to ciekawe czemu developer szykuje update tych elementow w formie DLC
  6. Jaki smiech na sali? Alan zasluguje na 8 za grafe - czyli poziom bardzo bardzo dobry. Dlaczego nie na 9 lu 10? Bo levele sa do bolu liniowe Bo wykonanie postaci i ich mimika jest o kilka klas gorsza od Heavy Rain i bynajmniej nie jest to szczyt szczytow Bo przeciwnicy to proste, malo zroznicowane modele postaci Bo sa pewne powtarzane schamty w srodowisku czyli oprawa majaca fajny design (o ktorym pisalem), ale i wpadki techniczne i urposzczenia nie jest to oprawa na 9 ani tym bardziej na 10... muza w grze jest wysmienita, natomiat dialogi sa nagrane co najwyzej poprawnie, czasie ciut sztucznie stad taka ocena... nie bede popadal w przesadna euforie (jak IGN dajacy raz 8 raz 9 - zaleznie od kraju autora recenzji), ani w zbytnia z(pipi)ka (eurogamer dal 7)... 8 to akurat, dla gry ktora troche spelnia oczekiwania, troche nie - a byla 5 lat w developingu
  7. Czy ktos jeszcze czyta recki ze zrozumieniem... Jak nie ma wielkiego naglowka GRAFIKA, to juz znaczy ze niema nic o graifce? Jest caly akapit. Cytuje: "NIE TRZĘSIENIE ZIEMI, ALE... Las... W środku nocy. Z lekką łuną księżyca. Upiornie się wyginający, szeleszczący, z nienaturalnie unoszącą się mgłą, z nagle lecącymi w dół gigantycznymi drzewami? Taką widokówkę zapamiętałem z Alan Wake. Ogromny plus tej produkcji to środowisko. Niby liniowe, ze skryptowaną zmianą pór dnia i nocy, ale mające w sobie takie pokłady sugestywności, takiej intensywności, tak świetnego designu..." I dalej jest caly akapit o grafice. Ponad to w tekscie w roznych czesiach sa wtracenia o grafie
  8. Myszaq

    Blog Myszaqa

    Zapraszam na swojego bloga http://ppe.pl/blog-12698760292392-0-0-Zabawy_jezykowe.html a w temacie o Half Life mala akcja - przylaczajcie sie tak, do tej odnosnie Sciery ) dzieks!
  9. ogladajcie... w srodku dymiacy odbyt szatana i male dziwczynki hackujace net http://www.telka.tvk.pl/index.php?op=programy&sop=show&idd=22&videoid=952
  10. PO za kilkoma wplecionymi zartami z gatunku "tampon i lady Gaga" recenzja nie ma w sobie nic z ducha Bravo i Przyjaciolki. Jest anpisana po kolei, rzeczowo, jedynie z narracja taka, jakby dany recenzent wlasnie w nia gral. czy juz naprawde nawet minimalnie odchodzacy od szablonu recenzji tekst musi byc uznany za zniechecajacy, bez sensu i w ogole po co? czytajac po kolei masz opisane krok po kroku wrazenia z gry, z fabuly, z qte, z grafy, ze scenariusza... jestem zdania ze warto cos czasem inaczej napisac, bez oczywiscie zamuly totalnej i przekombinowania, ale to co jest w recce HR: a) jest w narracji a'la gra; b)jest udziwnione na zasadzie: 5% udziwnienia, 95% merytorycznej tresci
  11. stonowale, stonowalem - na wyrazne glosy czytelnikow... starego myszaqa z klasycznych odmentow PE juz nie bedzie, prosze bardzo, mozecie plakac Dante walczy jak zrozumialem z wiezionymi jencami... a skad oni tam sa? schwytani z bitwy z Saladynem... pozdro
  12. Siadajac do recenzji HR nie zalozylismy sobie z kosem - to teraz pokazemy jaja... gejparty nas nie kreci a powaznie - spisalismy to co myslimy.... dowod? miesica wczesniej zrobilem playtest demka HR, totalnie sie zachwycajac. Czyli mialem mega dobre podejscie do tej gry. NIestety w pelnej wersji ostudzily mnie nieco schematy gameplayu i poziom samego scenariusza - spodziewalem sie o wiele wiecej... dlaczego sie spodziewalem? bo tak sobie bez sensu wymyslilem? NIE! bo to zwiastowali tworcy gry, bo dajac liczne watki np. dostepne w demie stworzyli megapotencjal, ktory w finalnej grze wyraznie sie rozmywa. co do zarzutow Marczello -to jest podstawow blad poczatkujacych scenarzystow... powie Ci to kazda osoba z branzy filmowej... PONIZEJ MINI-MINI SPOILER jedna z zasad Hitchcocka - strzelba wiszaca na scianie w pierwszej scenie filmu, powinna wypalic w ostatniej. to sie nazywa umiejetnna rezyseria, zabawa z widzem, na tym chociazby zbudowal swoj styl Tarantino. w Havy Rain wisza cztery strzelby... wisza ot tak, zeby wisiec... zadna nie wystrzela... dla mnie to cholerne zmarnowanie potencjalu. co do porownywania ocen - kurde, dajcie spokoj... nie porownuje sie oceny totalnie roznych gier, bo tam sa totalnie rozne rzeczy brane pod uwage. Dante dostaje w swoim gatunku 8-... czyli bardzo dobre wzorce z mocnymi wadami... Heavy Rain w swoim gatunku, gier filmowych, gier przygodowych, gier bawiacych sie emocjami, to bardzo dobre wzorce z mocnym podbiciem, klimatem, indywidualnoscia... widze ze 8+ dla HR powoli staje sie niczym 8- dla MGS2. Pamietajcie co okazalo sie po latach, kto mial racje ps. pomyslcie na sucho, jak odpalicie HR za rok, kiedy grafa juz nie bedzie tak elektryzowac, kiedy bardziej skupicie sie na gameplayu - co w samej rozgrywce bedzie tam az tak niesamowite, krecace? wciskanie co jakis czas podanych przyciskow? Bo gry na 10 czy 9+ po roku, 2 czy 3 nadal kreca - nie oprawa, ale grywalnoscia wlasnie... czy tak bedzie tez z HR?
  13. filmy na 10: Fight Club, Memento, 7, Drabina Jakobowa, Terminator 2... kila losowo wybranych przykladow gry na 10: Tomb raider, GTAIII, Gran Turismo, Uncharted 2 wg mnie zasluguje na 9+... mega wyznaczenie nowych standardow oprawy i filmowej narracji.. gameplay jest tu "tylko" bardzo dobry... "rewolucja" ozancza zrobienie czego, czego do tej pory nikt tak nie zrobil... czyli gra, ktora wyznacza nowe standardy, nowy kierunek, przed nie nie bylo czego co tak by uruchamialo gracza prze HR emocjonalnie podobnie uruchamialy gracza Farenheit (narracja, zycie postaci), ICO (opiekowanie sie slabsyzmi, wiez emocjonalna miedzy postaciami), Silent Hill 2 (kwestia moralnosci glownych postaci)... HR wiec w aspekcie emocjonalnym zbiera to, co juz kiedy zrobiono i podaje w swoim sosie
  14. I znow to tylko polowa mojej wypowiedzi (porowananie do filmu). Napisalem, ze jesli porownac Heavy Rain do filmu - to scenariusz jest tu niczym nowym, niczym nadzwyczajnym. Napisalem tez dalej, ze jesli porownac do gier, to wszystko jest bardzo fajne, ale poza "wirtualnymi aktorami" w tej grze nie ma niczego nowego, jest po porstu bardzo dobre przetworzenie innych, growych motywow bo havy rain to gra i film jednoczesnie, dlatego do obu mediow trzeba ja porownywac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...