Ludzie to miętolą w internecie do złudzenia. Jest napisane dość jasno, że występ gracza zawieszonego to walkower. W innym miejscu jest o tym, że walkower to 3-0. Nie ma tu wielkiej elastyczności.
Czemu Debreczyn w 2010 r. nie dostał kary? A co to tak naprawdę za różnica? Co to zmienia na świecie? Czemu ludzie tak się tym przejmują?
http://www.ecaeurope.com/Legal/UEFA%20Documents/2013_0241_Dis(nene)linary%20Regulations%202013.pdf
Nie trzeba znać na pamięć, tutaj jest artykuł 21, Legia to ustęp 2, Debreczyn to ustęp 3. W jednym wypadku - "walkower", w drugim - "może być walkower".
Były podobne przypadki parę razy i wiecie co? Klub dostawał walkower 3-0. Tyle. Nie ma co roztrząsać. Tak jak pisały media, także Weszło, dzisiejszy poranek wyglądał tak, że radni radzili, co by tu zrobić, żeby nie skreślać ekipy, która wygrała dwumecz 6-1, bo to śmiesznie będzie wyglądać, ale nie bardzo to było w przepisach. Czy gdyby Real tak miał to by przepchnęli i tak, że odstępujemy od karu bo to zła kara? Może i tak, ale jaki jest sens wchodzić w takie rozkminy. Jak ktoś wyrzuci forsę do ścieku to nie ma sensu żeby żałował "ech, a mogło spaść na głowę pracownikowi ścieków i by mi oddał".
Ale to niesprawiedliwe! No tak, wiele rzeczy jest "niesprawiedliwe" w tym sensie, że drobny błąd może kogoś dużo kosztować. W ogóle wszystko jest niesprawiedliwe. Jakiś piłkarz może być nazistą i UEFA da mu pieniądze tylko za to, że lepszym ludziom strzelił gola. Albo że nie był zawieszony na mecz, w którym grał. To gra i ma ustalone zasady, bawisz się według nich albo w ogóle.
Trzeba przede wszystkim pamietac, ze na pierwszym miejscu, pilka nozna to jest sport w ktorym rywalizuja ze soba sportowcy. To nie sa konta w banku i to nie sa przepisy i regulaminy. Trzeba sprawe rozpatrywac od strony sportowej. Jezeli w meczu gral zawodnik nieuprawniony do gry, ale ktory nie mial najmniejszego wplywu na wynik sportowy pojedynku to nie nalezy karac ani druzyny, ani klubu walkowerem. Zgadzam sie z nagana czy kara finansowa, ale to wynik sportowy powinien brac gore. Nie mamy sytuacji w ktorej mozemy debatowac czy gdyby ten zawodnik nie gral to wynik bylby zmieniony. Wszyscy dokladnie wiedza, ze ta zmiana w 87 minucie nie miala wplywu na wydarzenie sportowe. Jezeli patrzymy na pilke nozna z perspektywy finansowej i biznesowej to walkower Legii sie jak najbardziej nalezal. Przepis zlamany, koniec kropka. Pytaniem pozostaje czym dzisiaj jest pika nozna.