Treść opublikowana przez Zeratul
-
Gran Turismo 5
patch 1.02 juz jest.
-
Gran Turismo 5
rozumiem w PGR4 grales?
-
Assassin's Creed: Brotherhood
Dobra, dobra pogralem wczoraj dobilem do lvl 10 i takie sa me wrazenia. Sa 4 tryby z czego czwarty mozna odblokowac dopiero majac bodajze 3 level, nazywa sie Wanted Advance... nie wiem na czym polega. Poza tym mamy znany z bety tryb Wanted, mamy tryb alliance i mamy jeszcze jeden ktorego nazwy nie pamietam... wanted to FFA, Alliance to 2 teamy po 4 graczy jeden team atakujacy drugi sie broni, 2 rundy itd, 3 tryb to 3 teamy po 2 graczy i zabawa w berka, team 1 goni team 2 ale broni sie przed teamem 3, team 2 broni sie przed teamem 1 atakujac team 3, a team 3 broni sie przed team 2 atakujac team 1. Ogolnie najlepsza zabawa jest oczywiscie w wanted... trzeci tryb w ogole mi sie nie podobal, bo byl to jeden wielki chaos na planszy. Drugi tryb byl calkiem spoko... ale wanted rox. Poza tym mamy duze zroznicowanie gameplay'owe za sprawa map... otoz mam jest wiecej niz w becie (mapa siena to opad szczeny!) i oczywiscie gameplay sie rozni w zaleznosci od tego czy mamy duzo poziomow czy wszystko dzieje sie na jednym poziomie. Mnie osobiscie najlepiej sie gralo jak byl jeden poziom, bo wtedy granie stealth jest praktycznie wymuszone i stopuje ludzi grajacych na huuura i skaczacych po dachach. Ale generalnie zabawa jest super, w szczegolnosci, ze perki pojawia sie szybciej niz w becie. Juz na 10 lvl ma sie dwa sloty na perki i mozna odpowiednio customizowac czy sie chce sprint, smoke bomb, disguse, bron itd... zabawa jest kapitalna. A teraz odnoszac sie do zarzutow, ze gra jest randomowa i nie wymaga skilla. Otoz rozgrywka zdecydowanie wymaga skilla, moze pierwsze levele to zabawa w kotka i myszke, tak pozniejsze to juz wieksza jazda, gracze majac swoje perki potrafia kozacko je zastosowac, nie raz bylem zabity z dachu przez kolesia z gunem, umiejetne lockowanie sie na atakujacym czy gonionym to podstawa dobrej zabawy. Moim zdaniem poprawiono obrone przez atakujacym, ma sie wieksze szanse uciec w chwili gdy wiemy, ze ktos nas goni. To, ze zabawa jest randomowa, no... moze jest. Gralem pare meczy i z tymi samymi ludzmi potrafilem konczyc mecz na pierwszym miejscu czy top 3 i na ostatnim. Niektorzy maja na starcie wieksze szanse zyskania przewagi i wiekszej liczby punktow, ale to nie ma znaczenia bo mecz jest otwarty... ja bedac piaty nagle wskoczylem na pierwsze miejsce za jedno zabojstwo warte 850 punktow, dostrzeglem ofiare w tlumie, ktora byla w disguse i do tego jeszcze ukrywala sie posrod swoich sobowtorow. Wyczekiwanie az popelni blad trwalo chyba z 15 sekund w koncu popelnila, wiec delikatnie podszedlem noz w potylice i 850pkt i pierwsze miejsce. Zabawa jest przednia i nawet jezeli komus sie znudzi po parunastu godzinach i okaze sie, ze nie bedzie gral w gre przez nastepny rok czy lata jak w Halo 3 czy Halo Reach to nie znaczy, ze multi jest slabe. Biorac pod uwage, ze wiekszosc gier w ktorych multi nie opiera sie na zasadach ktore wyznaczylo Halo, Cock of Doody i Gears of War jest przez graczy ignorowane i wydaje sie po prostu niegrywalne. Assassins Creed burzy ten schemat i wprowadza innowacje, nie widze tu najmniejszych podstaw do narzekania.
-
Assassin's Creed: Brotherhood
Dobra, dobra pogralem wczoraj dobilem do lvl 10 i takie sa me wrazenia. Sa 4 tryby z czego czwarty mozna odblokowac dopiero majac bodajze 3 level, nazywa sie Wanted Advance... nie wiem na czym polega. Poza tym mamy znany z bety tryb Wanted, mamy tryb alliance i mamy jeszcze jeden ktorego nazwy nie pamietam... wanted to FFA, Alliance to 2 teamy po 4 graczy jeden team atakujacy drugi sie broni, 2 rundy itd, 3 tryb to 3 teamy po 2 graczy i zabawa w berka, team 1 goni team 2 ale broni sie przed teamem 3, team 2 broni sie przed teamem 1 atakujac team 3, a team 3 broni sie przed team 2 atakujac team 1. Ogolnie najlepsza zabawa jest oczywiscie w wanted... trzeci tryb w ogole mi sie nie podobal, bo byl to jeden wielki chaos na planszy. Drugi tryb byl calkiem spoko... ale wanted rox. Poza tym mamy duze zroznicowanie gameplay'owe za sprawa map... otoz mam jest wiecej niz w becie (mapa siena to opad szczeny!) i oczywiscie gameplay sie rozni w zaleznosci od tego czy mamy duzo poziomow czy wszystko dzieje sie na jednym poziomie. Mnie osobiscie najlepiej sie gralo jak byl jeden poziom, bo wtedy granie stealth jest praktycznie wymuszone i stopuje ludzi grajacych na huuura i skaczacych po dachach. Ale generalnie zabawa jest super, w szczegolnosci, ze perki pojawia sie szybciej niz w becie. Juz na 10 lvl ma sie dwa sloty na perki i mozna odpowiednio customizowac czy sie chce sprint, smoke bomb, disguse, bron itd... zabawa jest kapitalna. A teraz odnoszac sie do zarzutow, ze gra jest randomowa i nie wymaga skilla. Otoz rozgrywka zdecydowanie wymaga skilla, moze pierwsze levele to zabawa w kotka i myszke, tak pozniejsze to juz wieksza jazda, gracze majac swoje perki potrafia kozacko je zastosowac, nie raz bylem zabity z dachu przez kolesia z gunem, umiejetne lockowanie sie na atakujacym czy gonionym to podstawa dobrej zabawy. Moim zdaniem poprawiono obrone przez atakujacym, ma sie wieksze szanse uciec w chwili gdy wiemy, ze ktos nas goni. To, ze zabawa jest randomowa, no... moze jest. Gralem pare meczy i z tymi samymi ludzmi potrafilem konczyc mecz na pierwszym miejscu czy top 3 i na ostatnim. Niektorzy maja na starcie wieksze szanse zyskania przewagi i wiekszej liczby punktow, ale to nie ma znaczenia bo mecz jest otwarty... ja bedac piaty nagle wskoczylem na pierwsze miejsce za jedno zabojstwo warte 850 punktow, dostrzeglem ofiare w tlumie, ktora byla w disguse i do tego jeszcze ukrywala sie posrod swoich sobowtorow. Wyczekiwanie az popelni blad trwalo chyba z 15 sekund w koncu popelnila, wiec delikatnie podszedlem noz w potylice i 850pkt i pierwsze miejsce. Zabawa jest przednia i nawet jezeli komus sie znudzi po parunastu godzinach i okaze sie, ze nie bedzie gral w gre przez nastepny rok czy lata jak w Halo 3 czy Halo Reach to nie znaczy, ze multi jest slabe. Biorac pod uwage, ze wiekszosc gier w ktorych multi nie opiera sie na zasadach ktore wyznaczylo Halo, Cock of Doody i Gears of War jest przez graczy ignorowane i wydaje sie po prostu niegrywalne. Assassins Creed burzy ten schemat i wprowadza innowacje, nie widze tu najmniejszych podstaw do narzekania.
-
Assassin's Creed: Brotherhood
Limitka US http://zeratulpl.blogspot.com/2010/11/limitka-assassins-creed-brotherhood.html
- Kinect
-
Borderlands
Ale mialem wczoraj jazde w Borderlands... normalnie normalne, ze nikogo nie znalazlem do pomocy. Wszedlem wiec w Custom Game, wbilem do jakiegos randomowego kolesia z lvl 69 i pytam grzecznie czy mi pomoze z arcziwmentem. On, ze spoko looz. No to gicior zakladam gre, i jazda... ja do niego z tekstem ze pewnie zgine bo potwor jest na lvl 66 a ja na 62... a on na to, ze spoko spoko, bo ma zmodowane bronie i shield'a... mowie sobie wrog = oszust, ale kij. Zabil mi potwora i mowi, ze jak chce to on mi udostepni troche broni i shielda, bo moze kopiowac. Ja mowie, ze spoko sprawdze jak to wyglada. Rzucil mi z 30 broni i jedna tarcze... tarcza ma pancerz na jakis kopniety numer w kosmos typu 212324343454 a bronie 2 perlowe robia rozkurf... ale to nie koniec, koles do mnie z tekstem, ze jak chce to mi pokaze glitche w borderlands... ja mowie, ze spoko. I tak nauczylem sie jezdzic pionowo po skalach, wbijac na dach magazynu w arid badlands, wyjsc poza mape i ogladac jak z roznych stron. Klawa sprawa zobaczyc projekt calej mapy. Fajnie, fajnie... jako, ze you will die, konczyl moja przygode z armory to zaczalem grac w robolution claptrapow. Swietne DLC tylko bardzo krotkie, nie wiem po jaka cholere Gearbox robi tak (pipi) mapy po ktorych trzeba w ch.j pedalowac... Lepiej by zrobili mniejsza mape, ale z wieloma questami, o wiele przyjemniej by sie gralo. Poza tym graficznie prezentuja sie kapitalnie, bardzo fajny design poziomow i ladne lokacje. Najwiekszy f*ck U Gearbox w strone po raz kolejny arcziwmentow... trzeba spedzic ok.10h randomowo zabijajac claptrapy, zeby zebrac randomowo wypadajace itemy. Tak wiec na dzien dzisiejszy do calaka brakuje mi 3...
- Kinect
- Kinect
-
Borderlands
ej szukam kogos do zrobienia achievementa You Will Die w DLC z Armory... masakra samemu. mam lvl 62, wiec ludzi w okolicach tego levelu slijcie invite. Ogolnie DLC warty swojej ceny, tylko troche za duzo jezdzenia jest. Nie rusze claptrapow dopoki nie skoncze armory, a z tego co slyszalem claptrapy krotkie sa
-
Call of Duty Black Ops
zbugowany szrot http://zeratulpl.blogspot.com/2010/11/call-of-duty-black-ops-w.html
-
Shaun White Skateboarding
humor rzeczywiscie jest zalosny jak i cala fabula, ale gra wydaje sie byc fajna gameplayowo... pisze to jako osoba, ktora w ostatnia deske jaka grala byl TH8
-
Shaun White Skateboarding
pogralem i zaiebiscie mi sie podoba... co niby jest takiego ch.jowego w grze ze recki takie slabe?
-
God of War: Ghost of Sparta
Gra wymiata stary dobry gow fajne lokacje sprawdzony system walki jest naprawde klawo
- Kinect
-
Kinect
pare filmikow ode mnie... moje posladki sa niezle widoczne na tych filmikach http://zeratulpl.blogspot.com/2010/11/ustawianie-kinect-i-test.html http://zeratulpl.blogspot.com/2010/11/odpakowywanie-kinect.html Ogolnie fajna zabawka, duzo miejsca w pokoju trzeba miec i najlepiej miec mniej niz 184cm wzrostu
-
HiFI Banda
lepsze smieszne niz smutne
-
HiFI Banda
dla mnie to obecnie najlepszy squad w Polsce, ale to IMO
-
HiFI Banda
nowa plyta 2 listopada http://prosto.pl/?l=pl&m=prosto&w=plyta&ply=87¤cy=1
-
Mass Effect 2
ale do ME2 jeszcze wyjda DLC
-
Książki
Skończyłem Mass Effect Retribution czyli 3 ksiazke w uniwersum me. Podobnie jak poprzednie skupia sie ona na bohaterach ksiazek i w ladny sposob przygotowuje dobry grunt pod nadciagajacego mass effect 3. Jezeli nie zapoznaliscie sie z poprzednimi ksiazkami to polecam to zrobic przed zabraniem sie za retribution. Ogolnie mozemy spodziewac sie duzych zmian
- PS3 Quiz
-
HALO - fabuła
w trojce te pierscienie to MACi a nie kosmiczna winda
- PS3 Quiz
- PS3 Quiz