-
Postów
3 953 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zeratul
-
Projekt Obrona Krzyza to rozbudowany pomysl mojego autorstwa, ktory zrodzil sie podczas rozmowy w czasie grania w multi Reach. Zostanie zbudowana osobna mapa w Forge World, ktora bedzie trzypoziomowa. Zadaniem gracza bedzie dostarczenie flagi (krzyza) spod palacu prezydenckiego do kosciola. Oczywiscie obie miejscowki beda tylko umownie tak nazwane. Zasada rozgrywki 1F CTF. Wstepny projekt mapy jest juz gotowy. Zakladam, ze bedzie ona trzypoziomowa. Jednak dopiero testy pokaza ilosc koniecznych zmian nie tylko w architekturze mapy jak i jej wyposazeniu. Projekt wchodzi obecnie w faze realizacji. Czas realizacji 30 dni. Bede informowal o przebiegu prac systematycznie. EDIT DAY 1 http://zeratulpl.blogspot.com/2010/09/projekt-obrona-krzyza-w.html
-
masz 100mb up 0_0 to ja biedne 25/25... kiecz>>niujork
-
teraz sa kwalifikacje do dywizji na arenie... czyli jak teraz bede gral w kwalifikacjach jak najwieksza szmata, to potem caly sezon bede mogl ownowac n00bow? ile sezon trwa?
-
20? ja stracilem na niego 6h i zrobilem conajmniej 100 zabojstw i 500 skokow... wiecej cierpliwosci pchela. W moim file share jest film jak co... sprawdz se z roznych ujec jak skacze, jak lece itd.
-
Od wtorku powoli mecze sie z kampania na Legenadry. Jest to moj blad, ze postanowilem przejsc ja najpierw na legendary, zamiast w co-opie na heroicu, czyli tak jak powinno to byc. Problemem jest jednak to, ze Bungie nie potrafi dostosowac poziomow trudnosci. Granie na Legendary to zadna przyjemnosc! I jasne, duzo ma do rzeczy moj skill a raczej jego brak, ale nie wyobrazam sobie jak mozna czerpac przyjemnosc z samotnego przechodzenia gry na Legendary. Ogolnie moze nie byloby tak zle, gdy nie ciagly brak amunicji i zamiast stand'ow z DMR wszedzie sa standy z AR-kami ktore NIKOGO! Bo walka z jednym elitem na Legendary z bliska jest trudna, a z dwoma juz niemozliwa. Pozostaje wiec plasma pistol i DMR, szkoda, ze amunicji do DMR jest za malo. Jestem pod koniec 7-ej misji na szczescie... Ogolnie poki co single Halo 3 >>>> Reach. Master Chief to jest mega kozak, ktoremu Noble Team moze possac. Interakcja miedzy poszczegolnymi spartanami tez jakos rewelacyjnie nie wyglada. O wiele fajniesze byly rzadzkie bo rzadzkie, ale za to kozackie dialogi cortana vs chief i teksty arbitra. Z Halo 3 jestem w stanie rzucic od reki 5 fajnymi cytatami, w reach fajnego cytatu jeszcze nie spotkalem. Ba, w ODST byly lepsze dialogi... Dalej nie wiem skad Halsey wie o SIII. Grze brakuje donioslych momentow... poza tym smiac mi sie chce jak widze atak UNSC w poczatkowej misji skladajacy sie z 15 hog'ow... gdzie scorpiony? Stocznia UNSC, planeta praktycznie wojskowa... a z tego co jest pokazywane to armii na niej zadnej nie ma... w kosmosie tez jakos nie dostrzeglem MAC'ow. Wyparowaly? Dalej mam problem z lokalizacja wydarzen z HR do wydarzen z FoR, ale poradze sobie pewnie z tym jak skoncze gre.
-
zdjecia legendary... chociaz pewnie wiekszosc z was ja ma http://zeratulpl.blogspot.com/2010/09/legendary-halo-reach.html
-
wiem, wiem... wczoraj skumalem, ale nadal nie dziala to tak jakbym chcial.
-
Pogralem wczoraj troche, nie moglem za dlugo bo mi PS3 zaczelo sniezyc ale wstepna, a nawet bardzo wstepna opinia... jest hicior. Nie gralem nigdy w zadne podobne gry typu bodajze universe at war gdzie mozna zoomowac pole bitwy wiec porownania duzego nie mam, wiec moze to przez to, ale juz na pierwszy rzut oka widzimy mega potwora z pelna iloscia dostepnych opcji. Mamy battle, multi, kampanie, levelowanie postaci, itd. Kapitalny gameplay ktory dziala oczywiscie na starej i sprawdzonej zasadzie papier, nozyce, kamien. Pierwsze 3 misje kampani ktore rozegralem bardzo ciekawie zaprojektowane. Mamy rzeczywiscie kosmicznie duza mapke i mozna latwo sobie wyobrazic jakie taktyki bedzie mozna zastosowac by grac godzinami jedna misje. Mamy RUSE ktore mialem dokladniej okazje przetestowac w becie na PC. Sterowanie wypada bardzo zgrabnie na padzie (na move nie testowalem) chociaz standardowo nie jest az tak dokladne jak na PC. Szkoda, ze nie ma grupowego zaznaczania jednostek, tylko mozna albo zaznaczyc jedna, albo caly oddzial danego typu np. light infantry. Bardzo fajny jest duzy nacisk polozony na uksztaltowanie terenu, odgrywa on kluczowa role w obronie czy ataku. Fabularnie poki co gra wydaje sie byc ok, ale nie zwracalem za duzej wagi na fabule. Scenki przerywnikowe sa wykonanie poprawne i voiceacting tez jest spoko, ale szalu nie ma... Mam dziwne wrazenie, ze jak pogram dluzej to podaruje ruse zloty medal jezeli chodzi o strategie na konsole i odbiore go endwar...
-
DLC juz jest za 800MSP 2gb
-
ponoc 560MSP
-
Dobra filmik - filmikiem. Mozna pewnie nawet cala gre na YT wychaczyc, ale to dalej nie jest to samo co zagranie w jedynke. Jak obejrzalem filmik dolaczony do Shenmue 2 to spoko sie ogladalo, ale nie czulem ze jest to cos genialnego.
-
Hmm... bedzie to dokladnie tak samo rozwiazane jak jest teraz, oczywiscie w chwili gdy nie importujesz postaci z ME. Fabula z dwojki stanowi osobna historie, setting jest ten sam. Jezeli ktos zagra tylko w dwojke to dla niego bedzie to tylko dobra/bardzo dobra gra.
-
A temat o MGS w shooterach bo Rising jest multiplatforma... bez przesady
-
I bardzo dobrze. Jak najwiecej ludzi powinno zapoznac sie z ta fantastyczna seria. Swoja droga mowilem o tym w styczniu XD
-
skonczylem overlorda. Rewelacja! Tak moim zdaniem powinien wygladac dobry dodatek do ME.
-
zaktualizowalem liste. Jak czegos brakuje dajcie znac.
-
Kto mi powie jakie są korelacje między wyborami w pierwszej części, a drugą częścią. Najważniejszymi wyborami w jedynce było to czy ocalimy radę czy nie i kogo mianujemy na radnego. Poza tym pojawiło się parę mniejszych, które jeżeli co to miały pośredni wpływ czyli Helena Blake, Wrex, Kaiden vs Ashley, Raknii, romans. Czy któreś z zakończeń miało wpływ na losy w ME2? Zmieniało coś poza dialogami? Wydaje mi się, że nie. Jeżeli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu. Zastanawia mnie jednak czy będzie to miało wpływ na wydarzenia w trójce. Może mieć w szczególności jeżeli będziemy grać z zakończeniem, że wszyscy zginęli. Wtedy będziemy pewnie mogli skompletować drużynę z jedynki. Co do dwójki, to wydaje mi się, że zakończenia mogą mieć duże znaczenie. Dlatego fajnie jest mieć zapisy każdego z istotnych zakończeń. Jakie to są istotne zakończenia? Nie wiem... strzelam - Shepard i cała drużyna żyją, statek collectors zostaje zniczony - Shepard i cała drużyna żyją, statek collectors zostaje zachowany - Shepard i cała drużyna giną, statek collectors zostaje zniszczony - Shepard i cała drużyna giną, statek collectors zostaje zachowany - Shepard żyje drużyna ginie, statek collectors zostaje zachowany bądź zniszczony (wydaje mi się, że tu nie ma znaczenia). Co ważne... wydaje mi się, że zniczenie statku collectors to generalnie powrót Sheparda do Alliance, a zachowanie go to zostanie z Cerberusem. Jedynke skończyłem około 10 razy i mam generalnie z niej dwa save'y. Jeden jako renegade, drugi jako paragon. Zadaje sobie pytanie ile razy muszę skończyć dwójkę...
-
lol zaczalem od nowa... gram importowanym soldierem z ME1( w sumie dobrze bo to play w me1 zrobilem wszystko na renegade)... na insanity w porownaniu do infilitratora to bulka z maslem. Czuje sie jakbym gral na easy
-
nie ma co pokazywac... kompromitacja.
-
kuwa na wlasne zyczenie przegrywam mecze... proste gowniane bledy...
-
nie gralem za bardzo zergami i sie wczoraj zdziwilem jak mi koles pod baza nydusem wyjechal... poslal tego latajacego by zrobic creep i walnal nydusa? Tepy jednak jestem i nie skumalem w pore... kuwa. Storm High Templara ma mniejszy zasieg czy mi sie wydaje
-
spoko postaram sie ogarnac jak znajde czas... szkoda, ze juz nie mam 16 lat... mial czlowiek czasu w ch.j i mogl wymiatac w stara
-
szlag... chyba sprobuje raz jeszcze damn it.
-
no moim problem, ze zadna z broni poza shotgunem nie sciaga ladnie pancerzu i bariery, a z shotgunem na insanity nie bede sie pchac.