Treść opublikowana przez Zeratul
- Halo Wars
- Trofea
- Halo 3
- Halo Wars
-
Killzone 2
a w US wszystko śmiga... zerowa disconnectów, praktycznie zero lagów... n00by z shotgunami i tede
-
Killzone 2
sie wie... anyway moja recka KZ2 http://www.trofeaps3.com/trophies/readarti...?article_id=221
-
Killzone 2
nie bac, a bądź... :catfight: Tak w ogule czemu POL a nie PET ? . Gdy powstawal klan chcielismy aby wszedzie kojazyli nas z Polska, wiec postanowilismy ze teg bedzie POL - jak w kazdej zagranicznej telewizji pod flaga kojarzyli...
-
Killzone 2
Celowanie niech będzie jakie jest... ma być inne i ma być trudno i frustrująco XD
-
Killzone 2
Dokładnie to samo proponowałem na stronie 317. Anyway... dobrze by było jakby zmniejszono moc shotguna, albo dodano opcję limitowanego dostępu do broni w grze np. tylko AR, albo no shotgun, albo no snipers. To by było klawe.
- Trofea
-
Killzone 2
No właśnie to jest moment w którym testowałem czy helghaści się respawnują w nieskończonoścć i tak jest... a przeszedłem ten moment bez problemu, ściągnąłem kolesia zza działka i przestali.
- Trofea
-
Killzone 2
Może zrobimy podział tematów. Killzone 2 dyskusja - single player Killzone 2 dyskusja - multiplayer bo sie robi tu wielki burdel... Ja wczoraj gralem 6v6... chociaz najbardziej lubie 4v4... gralo sie ok, gdyby nie latajacy goscie z shotgunem. Wkurzylem sie i sam z nim zaczalem latac, owocowalo to tylko poprawieniem ratio. Serwery amerykańskie działają bez zarzutu :) Grę skończyłem... zakończenie dobre, ale śmieszna sprawa. Wystarczy zapoznać się z intrem i końcem i nic się nie traci bo przez całą kampanię nie ma w ogóle fabuły.
-
Killzone 2
na veteranie... szlag mnie trafi... z reszta gry zero problemow. ten etap nie moge przejsc...
-
Killzone 2
korwa mac... niech no ktos doradzi jak przejsc ten zaiebany etap w palacu, gdy mamy isc na pietro. Dwie godziny juz sie mecze. Zaiebany rico jest zerowa pomoca, naparzaja we mnie z trzech stron i jeszcze rakiety puszczaja
-
Mass Effect 2
o tunelu czasoprzestrzennym słyszał? O korwa zaraz (pipi)ne... ale teorie wymyśliłem... Jak wiemy cykl wymierania organicznych cywilizacji u szczytu potęgi trwa od milionów lat, ale co jeśli tak naprawdę czasy obecne (czyli te w ktorych żyje Shepard) były początkiem i końcem cyklu. Załóżmy, że gethy są protoplastami żniwiarzy. Jak mówiła Tali. Quarianie nie docenili ich funkcjonalności w kolektywie, przez co z głupiego AI, powstał super mózg zdolny wypędzić swoich panów(Quarian) z rodowitej planety! Co jeśli od tego czasu gethy się jeszcze bardziej rozwinęły. Shepardowi udaje się pokonać żniwiarzy, ale gethy czerpiąc dane ze zniszczonych statków żniwiarzy, same się nimi stają, następnie niszczą ludzkość, wycofują się w mroczną przestrzeń i przez tunel czasoprzestrzenny cofają się o miliony lat wstecz. I cała historia się zapętla
-
Mass Effect 2
W ogóle fantazja... gethy to protoplaści żniwiarzy.
-
Mass Effect 2
Vigil wyraźnie mówi, że żniwiarze są uwięzieni w mrocznej przestrzeni. I jasne okres wegetacji, ale chyba zaspani nie przelecą przez cytadelę... więc atak na nich w mrocznej przestrzeni to nie atak na maszyny w stanie stand mode. Poza tym ciekawe w ogóle jest jak długo suweren szykował plany ataku. Nie wiadomo, może atak na cytadelę miał się rozpocząć długo długo wcześniej... tylko on zbierał się wolno i spokojnie, powoli szukał odpowiedniego kandydata... Być może żniwiarze są zdesperowani bo energia im się kończy.
-
Fight Night Round 4
Adamek w FNR4 http://www.trofeaps3.com/trophies/news.php?readmore=289
-
Mass Effect 2
Moim zdaniem w trzeciej części Cytadela będzie zniszczona, a ludzkość wraz z niedobitkami innych raz będzie miało humanity last stand... i dwójka się skończy w najbardziej tragicznym momencie... nie wykluczam śmierci Sheparda pod koniec. Zagadką dla mnie jest Dark Space... co niby oznacza ta mroczna przestrzeń, inny wymiar? W .uj daleko? Inna galaktyka? I skoro żniwiarze to takie mądre istoty, to może wybudowały sobie gdzieś niedaleko drogi mlecznej inny przekaźnik który pozwoli im przybyć. Dla mnie nielogiczne wydaje się, że są gdzieś uwięzieni.
-
Killzone 2
Jestem praktycznie na samym końcu... czeka mnie finaołowa walka. Jutro pewnie zabiorę się za recenzję. Póki co parę uwag... Moim zdaniem ta gra jest tym dla PS3 czym była Gears of War dla Xboksa 360. Różnica? GoW wyszedł w 2007 roku, a KZ2 w 2009. Oczywiście jest to tylko moje zdanie. KZ2 stoi wyżej od produkcji Epic pod kątem technicznym ale w końcu dzieli je ponad 2 lata różnicy i czas trwania dewelopingu. GG nie potrafiła przez ten okres czasu pozbyć się paru błędów, które i to wyraźnie należy zaznaczyć nie psują jednak rozgrywki. Wspominam o nich tylko dlatego, że grę robiono 4 lata więc powinno ich IMO nie być. Poza tymi co mogliście oglądać w show, wczoraj udało mi się helghasta wpakować do pudełka(nawet fotkę zrobiłem), respawny towarzyszy, znikające pociski z pudełek itd. Jednak nie są to jakieś mocne błędy, więc w ogóle można je pominąć. Graficznie jest byczo, a szczególnie skopało mi tyłek oświetlenie, w każdej praktycznie lokacji dawało jakieś smaczki muskające me zmęczone oczy. Niestety ale nie przypadła mi do gustu gra aktorów, często widać, że gadają bez emocji i nawet japy prawie nie otwierają. Lekkie nieporozumienie, gdy przypomnimy sobie HS czy Uncharted. Do tego dialogi są smutne i bez polotu, a voiceacting tylko dobry. W grze do tej pory znalazłem tylko dwa momenty aktorskie które mi się spodobały jeden to intro, a drugi . Zupełnie jak w pierwszych GoW i tu praktycznie nie ma żadnej fabuły. Gra sie zaczyna mamy klimatyczne intro, a potem przez 70% gry praktycznie nic. I jest to największy minus tej pozycji. Stworzono takie wyborne uniwersum i tak je spjerdolono. Co do sterowania, to tak jak Ural pisał parę misji i przyzwyczajamy się i mogę rzec jedno. Miał rację, sterowanie po paru misjach spisuje się nie tylko rewelacyjnie, ale i intuicyjnie. Oczywiscie na alternative 2, bronie potrafią siać pożogę i zniszczenie. A zupełnie jak w painkillerze, najlepszą bronią w KZ2 jest kołkownica. Tyle frajdy ile miałem z zabawy nią... brakuje mi jednak... piły. Hehe aż sie chciało podlecieć do helghasta i go rozciąć w pół. GoW to jednak nie jest, chociaż gra potrafi być brutalna (odpadające głowy). Ogólnie pomimo braku fabuły gameplay jest pierwsza klasa i nie ma praktycznie mowy o nudzie, a poziom trudności nie raz stawia ostre wyzwanie. Brakuje całe szczęście morza granatów z CoD, co skutecznie zostało zastąpione AI wroga, które naprawdę mi się podobało. Nie podoba mi się tylko ilość ołowiu jakie helghast potrafi przyjąć na klatę, a co zabawniej zauwazyłem, że w późniejszych misjach zdecydowanie łatwiej posłać go do piachu niż w początkowych. Dziwne... Zdecydowanie jednak brakuje w grze co-op. Przynajmniej dla dwóch graczy powinien się znaleźć. Wtedy grywalność wzrosłaby o stopień wyżej. Szkoda, że nie pomyślano o tym. Multiplayer to mistrzostwo swiata, wprawdzie zdarzają się czasem drobne lagi, ale wszystko smigało znakomicie w weekend. Wiec zwracam honor Sony, GG i sieci PSN. Nie miałem problemó z rozegraniem meczu. Podoba mi się skillowe przyzwyczajanie się do celowania, chociaż lekko nie jest. Na pewno wygrywa tu przede wszystkim ilość czasu spędzona w grze vs ilość doświadczenia w graniu w inne fps. Podoba mi się własne ustawianie trybów rozgrywki i zapamiętywanie ich. Podoba mi się strona kz.com, podoba mi się praktycznie wszystko. Tylko moje n00bostwo wkorwia. Ogólnie subiektywne odczucie... KZ2 to takie Gears of War. Jednak nie ta liga by podskoczyć Halo 3... chociaż jeśli chodzi o multi, to zbyt daleko od niego nie jest. Oczywiście IMO. Grę spokojnie oceniłbym na 9/10... tak samo jak GoW, ale Halo pozostałoby 10.
-
Mass Effect 2
Oka, oka... małe info... ciekawe jakie znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości. W Gamestopie zaczęli już przyjmować preordery na Mass Effect 2... mówię, kolesiowi jaki jest sens teraz go składać, jak gra będzie mieć premierę w przyszłym roku... a on, że oni dostali info, że w... grudniu!!! W ogóle ciekawe jest info na stronie GS. http://www.gamestop.com/Catalog/ProductDet...roduct_id=74058 My wyruszamy na żniwiarzy? WOW
-
Killzone 2
Ale po co takie chamskie teksty, wiaomym jest, że gra nie przypadnie do gustu wszystkim. Ważne, że fani FPS są zazwyczaj conajmniej zadowoleni. W singlu zauważyłem, że wróg może respanować się w nieskończoność. Lekki zawód tutaj...
-
W co teraz grasz?
Killzone 2 Eat Lead
-
Killzone 2
Wielu ludzi ma dobre łącza i chce pograć z Polakami. Wielu ludzi nie wie gdzie znaleźć Polaków. Proponuję zrobić małą listę serwerów, które będą zakładane. Z mojej strony: Serwer: showshowshowshow Lokalizacja: US (więc szukać worldwide) Hasło: Halo (ale zazwyczaj raczej bez hasła) Serwer dostępny: weekendy od popołudnia. W tygodniu w godzinach nocnych od 24.00 Proponowałbym samą listę, bez komentarzy.