Zeratul

nie szydze... ten trailer mnie zamiótł

ta gra zniszczy wszystko... przecież OMG o ja pjerdole. Zamietli, o fuck! każdy element zapowiada się na idealnie dopracowany... jak oni to zmieszcza na jednej plycie? O fuck...

Jakby je ograniczyli do 3 to bym nie narzekal

LOL wycofali gre z marketplace FAIL!! EA FAIL! DICE FAIL!! MICROSOFT FAIL!!

w linkach jest

ja konczylem ME przynajmniej 8-9 razy...

1. Final Fantasy X 2. Final Fantasy VII 3. MGS 3: Snake Eater 4. God of War 5. God of War 2 6. Okami 7. Metal Gear Solid 8. Shadow of the Colossus 9. Tekken 3 10. GTA: Vice City

bylem pewny ze pisalem do wolviego poradnik

Jezeli przez normalne rozumiesz... aktualizuj swoja karte od sony by aktualizowala ci sie karta z playfire to masz racje _-_

The Proposal - Sandra Bullock która jest kanadyjką ma zostać deportowana, gdyż jej podanie o wizę zostało odrzucone, w związku z czym postanawia ożenić sie ze swoją (męską) sekretarką . Komedia romantyczna która zanim się zacznie wiadomo jak się skończy, pełna idiotyzmów które widziałem w 3000000000 innych filmach starających sie być zabawnymi romansami. Zmarnowany czas i pieniądze, ale baba kazała to trzeba było iść 2/10

No i multi na tyle mnie wciagnelo, ze przestalem zupelnie zwracac uwage na kampanie single ktory stanela na poczatku 3 aktu. Ryan'owe legendy wschodu czyli wild west legends przypominaja mi battlefieldowego gold rusha, ale sa IMO miodniejsze. Mapy sa swietnie zaprojektowane, pelno w nich roznych zakamarkow w ktore mozna sie schowac, kilka drozek do celu itd. Klasy postaci tez daja rade, wczoraj gralem native czyli panem indianinem i poznalem magiczna sile łuku. Pomimo, że każda klasa ma swoje zalety to nie wydaje się bym któraś dominowała, wszystko generalnie zależy od preferencji i od mapy. Nawet sniper nie jest zbyt skilowy i łatwo jest kogoś ustrzelić. Miód, cud i orzeszki, chociaż gra nie jest pozbawiona wad. Często zwalone są respawny, nie raz się zdarza, że respawnujemy sie za plecami przeciwnika, lagi się zdarzają dosyć mocen czasem, co oczywiście winą techlandu nie jest, że hostem jest koleś ze słabym łączem, ale moim zdaniem patent z Halo gdzie hostem zostaje osoba z najlepszym łączem lepiej się sprawdza. Graficznie jak już pisałem tak se, z bardzo kulejącą animacją postaci. Ale ogólnie nie da się nie grać.

No i multi na tyle mnie wciagnelo, ze przestalem zupelnie zwracac uwage na kampanie single ktory stanela na poczatku 3 aktu. Ryan'owe legendy wschodu czyli wild west legends przypominaja mi battlefieldowego gold rusha, ale sa IMO miodniejsze. Mapy sa swietnie zaprojektowane, pelno w nich roznych zakamarkow w ktore mozna sie schowac, kilka drozek do celu itd. Klasy postaci tez daja rade, wczoraj gralem native czyli panem indianinem i poznalem magiczna sile łuku. Pomimo, że każda klasa ma swoje zalety to nie wydaje się bym któraś dominowała, wszystko generalnie zależy od preferencji i od mapy. Nawet sniper nie jest zbyt skilowy i łatwo jest kogoś ustrzelić. Miód, cud i orzeszki, chociaż gra nie jest pozbawiona wad. Często zwalone są respawny, nie raz się zdarza, że respawnujemy sie za plecami przeciwnika, lagi się zdarzają dosyć mocen czasem, co oczywiście winą techlandu nie jest, że hostem jest koleś ze słabym łączem, ale moim zdaniem patent z Halo gdzie hostem zostaje osoba z najlepszym łączem lepiej się sprawdza. Graficznie jak już pisałem tak se, z bardzo kulejącą animacją postaci. Ale ogólnie nie da się nie grać.

Parę nowych screenów http://zeratulpl.blogspot.com/2009/07/pare...-of-juarez.html

Parę nowych screenów http://zeratulpl.blogspot.com/2009/07/pare...-of-juarez.html

Jaffe na twiterze

nie potrzebna, ale lamą jest ktoś kto nie grał w dosyć dobrą jedynkę Póki co jedynkę, stawiam wyżej od dwójki

wczoraj pogralem multi i mam mieszane uczucia... nie jest zle, ale Halo to z pewnoscia nie jest. Mapy sa klimatyczne, ale IMO brzydkie. Patent z bounty daje radę, ale zdecydowanie brakuje melee... wydaje mi się, że słabo tez zróżnicowano klasy. Fajny jest motyw z trybem VIP, ogolnie idzie mi średnio na jeża... w okolicy 1.0 ratio jestem. Dużo ludzi lata po prostu ze strzelbami i jest to lekko żenujące... ogólnie multi ma też feeling bycia strasznie wolnego poruszania się z brakiem możliwości biegu (bo niby biegamy). Fajne multi na parenaście godzin, ale na setki to na pewno nie.

Dzis postaram sie wiecej filmikow nagrac. Ogolnie to sterowanie jak i rozmieszczenie przyciskow to kwestia paru minut przyzwyczajenia. Nie zwracalem uwagi na znikajace ciala, wiec nie wiem czy w ogóle występują. Nawet jak są to się nie zwraca na to uwagi. Animacja postaci jest trochę biedna (na pewno nie jest to Killzone2). Sterowanie wydaje się trochę bardziej ociężałe niż w Halo 3, ale jest ok. Celowanie wypada łatwo i gładko. Gra też nie jest specjalnie trudna. Ja gram na Hard no i powiedzmy, że poza głupotą/zabawą ze snajperem nie było dużo motywów gdy ginąłem. Wczoraj skończyłem grać jak wskoczyłem na konia i nawet fajnie wypada sterowanie nim, ale chyba też z animacją konia nie jest za super. Często sobie przystawałem żeby podziwiać panoramy. Już w jedynce potrafiły się podobać, a dwójka jest jeszcze rozleglejsza. Drzewa mogłyby wyglądać trochę lepiej, ale nie jest źle.

Wazne, zeby gra sie sprzedala bo jest warta zakupu. Dzieki temu Techland dostanie mamone zeby zrobic nowe gry, i beda sie rozwijac, a jak beda sie rozwijac to i gry beda lepsze. I wprost mowie, ze IMO 7 albo 8/10 to ocena wystawiona przy porownywaniu gry do najlepszych hitow konsolowych jak KZ2, H3, CoD4 itd. To nie jest 8 bo gra jest od Polaków.

Nie jest to kwestia patcha czy DLC, po prostu napisanie kodu do co-opa kosztowaloby za duzo... Ogólnie... to na bank nie jest to gra na 9... wydaje mi się, że będzie takim FPS na 7-8, czyli mocnym. Brak co-opa jest żenujacy. Ogólnie gra się fajnie, mamy rozległe lokacje i fajne panoramy. Widoki naprawdę miażdzą IMO. Z bliska gra aż taka piękna nie jest, ale źle nie jest, na pewno ogólnie graficznie jest dobrze. Za bardzo się trochę nahype'owałem na tytuł stąd lekko mieszane uczucia, ale nie czuję się zawiedziony. Niby dopiero początek, a już mam za sobą coś więcej niż tylko idź i strzelaj i to cieszy, że twórcy postanowili urozmaicić rozrywkę. Mamy jazdę konną, skradanie się w polu kukurydzy czy walenie z armaty, czy działa. Wydaje mi się, że western Rockstaru zje tą grę na śniadanie, ale póki go nie ma to zdecydowanie najmocniejszy Western na obecną generację niszczący poprzednika i GUNa. Achievement Whores mogą czuć sie zaspokojone... gra prowadzi dokładne statystyki czego na trzeba do zdobycia odznaczenia, podobnie jak Orange Box czy GoW2

Mnie sie wydaje, że co-op to wyższa szkoła jazdy dlatego go nie ma

Jest dobrze, ale nie rewelacyjnie i słusznie brak co-opa lame... bo do gry pasuje az za bardzo idealnie http://zeratulpl.blogspot.com/2009/06/call...d-in-blood.html http://zeratulpl.blogspot.com/2009/06/pare...h-screenow.html

Jest dobrze, ale nie rewelacyjnie i słusznie brak co-opa lame... bo do gry pasuje az za bardzo idealnie http://zeratulpl.blogspot.com/2009/06/call...d-in-blood.html http://zeratulpl.blogspot.com/2009/06/pare...h-screenow.html

W Crackdownie tez do bety wchodzilo sie przez gre, wiec pewnie podobnie bedzie z ODST

W najnowszym podcascie bungie jest wyjasnienie, ze zaproszenie do BETY Reach bedzie zawarte na plycie, czyli nie bedzie kodu, wiec jezeli ktos chce zagrac w Reach to nie moze ODST sprzedac. Biorac pod uwage, ze bedzie to genialna gra, to zapewne nikomu nie wpadnie do glowy glupi pomysl aby ja sprzedawac, ale trzeba zapobiegawczo ostrzec ludzi...