Skonczylem Ascension i jestem lekko zawiedziony, tak naprawde nie wiadomo czego mozna sie spodziewac w sequelu. Niby mozna latwo wywnioskowac, ze rada albo zostala ocalona przez przymierze, albo zginela ale sie odbudowala. Wieksza czesc ksiazki stanowi akcja z Cerberusem. Mam dziwne wrazenie, ze przez to, ze fabula jest ustawiona na trylogie, to bedzie lekko ssala w drugiej czesci...