Wczoraj wieczorem kumpel pokazał mi na swojej konsoli nowe Gearsy. Zagraliśmy przez chwilkę w kooperacji i co mogę powiedzieć, stare dobre Gearsy
Klimat istne filmowy, wstawki wyreżyserowane z wielkim rozmachem, rozbudowane dialogi. Sama rozgrywka to miód dla oczu:) Grafika stoi na tym samym genialnym poziomie, jednak widać że doszlifowano takie bajerki jak twarze i ich mimika, broń ( fajnie rozgrzewa się końcówka karabinu), wygląd Szarańczy Ogólnie po 1,5 godzinnej rozgrywce powiem że jest to niezły kandydat na grę roku.
Postaram się skrobnąć coś jeszcze, oczywiście bez Spoilerów, nie mogę się doczekać kiedy mój preorder pojawi się w moich łapkach.