Nie warto przerabiać i jest kilka powodów. Chyba najważniejszym jest to że jak masz przerobioną konsolę to nagle masz wszystkie gry a co za dużo to niezdrowo, takie gry zaczynają się szybko nudzić, niektóre tylko wypalisz żeby sprawdzić co to jest i po 10 minutach nigdy do nich nie wracasz. Stajesz sie kolekcjonerem a przestajesz byc graczem. Oglądasz sobie psx extreme i wyliczasz - "to już mam, to też i to a tylko tego jednego mi brakuje musiałem przegapić, trzeba będzie poszukać". Wiem to z autopsji, miałem tak z pc i ps2. Przesyt. W pewnym momencie pozbyłem się tego wszystkiego. Na ps2 grałem mniej niż 5% gier z mojej kolekcji! Także kupiłem ps3 i teraz gram na orginałach, naprawdę nie potrzebuje mieć wszystkich wychodzących gier, nawet nie mam czasu żeby grać w te które mam, a cały czas wychodzą nowe. Zaryzykuje stwierdzenie że nawet mam więcej czasu na granie, człowiek nie siedzi na trackerach i nie marnuje czasu i kasy na ściąganie rzeczy których nie potrzebuje.
Tak samo bez sensu moim zdaniem jest kupowanie zbyt wielkiej ilości gier na raz, najlepiej jest mieć 3, 4 gry i kupować następne dopiero po zaliczeniu tych co się posiada.