no kiepsko, ale przynajmniej bedzie co latem pooglądać. wszystkie inne programy idą cały rok a na lato przerwa to oni odwrotnie, hehe. dosysam hd i za chwilę oglądam..
dzięki za pozytywny oddzew, no a lakier wymaga lekkiego wkładu - parę poprawek + jakieś polerowanie.
@MeL - 17" to dużo, codziennie do pracy mam "po dziurach" trochę więc chociaż trochę komfortu chciałbym mieć..
no podstawa to nie kupić chińszczyzny, a poza tym jasne i błyszczące nie bardzo mi się podobają - do "starego" auta nie chce dawać jakichś błyskotek, ciemny grafit albo czarne to mój typ.
wczoraj pogoda dopisała, była okazja by solidnie wysprzątać środek i wymyć z zewnątrz. zrobiłem pare zdjęć i bonus, wirtualna przymiarka do felg.. a i na jednym zdjęciu karmel się załapał.
co sądzicie o takich felgach? bo te mazdowskie orginały 14" bym na zimówki zostawił, a na lato 16" coś w takim stylu myślę.
ja zawsze hamuje (ew lekko dotykam hamulca by się zaświeciły lampy tylko) jak ktoś wisi mi pół metra za zderzakiem. a najlepsi są tacy co jadą tak za autobusem/ciężarówką, wtedy to już NIC nie widzą ale ostro cisną prawie na styk.
obejrzałem trochę filmów, pograłem w demo i jakoś nie mam ochoty kupić tej gry. w 1 i 2 zagrywałem się maksymalnie a tutaj pachnie mi tonym hawkiem..
ot, dla przykładu film z gt: FILM
ostatnio ktoś mi wspomniał że w jakiejś gazecie "z programem" pisali o lostach i że niby w ostatnich sekundach finału się ma historia wyjaśnić.
ciekawe..
ja u siebie mam konsole kablem i 3 komputery via wifi w domu, konsola sama wykryła net po wpięciu kabla (mac i 2 pc też od razu widzą sieć), tylko ja mam bez zabezpieczeń sieć ustawioną, żadnych haseł/kluczy itp. spróbuj tak, może coś to da.
w domu korzystam z maka ale dzisiaj do firmy dostarczyli nowe pcty z windowsem 7. działa całkiem sprawnie i szybko (4 rdzenie 3ghz i 8gb ramu), pare rzeczy mi przeszkadza i pare brakuje ale generalnie jest też sporo plusów. mocno się zdziwiłem że jest tak dobrze i nawet przesiadki dom-praca/mak-pc nie są takie drastyczne.
The Box - jak dla mnie genialne, zalatuje Lynchem trochę i trzeba lubić takie filmy. ale dość tajemniczo opowiedziana historia o życiowych wyborach z dramatycznym finiszem i morałem.
ja okazyjnie, bo na święta dali "niby gold" dla wszystkich - a i czasu na granie trochę więcej.. przy nastepnych okazjach (ew. 48h trialu) coś dorzucę.
dziś w nocy skończyłem, oglądałem od września całość. sezony 1-7 genialne z wieloma perełkami ale 8 i 9 to trochę porażka. a patrząc tak teraz na finał tego serialu to "the truth" jest nie do końca dobrym tytułem.. ale nic to, warto było poświęcić troche czasu na przypomnienie sobie tego serialu.