u mnie wszystko przebiegło sprawnie.. 9 stycznia w nocy padł napęd dvd, 10 rano zadzwoniłem, powiedziałem że chce by kurier miał ów list bo z mejlami to różnie bywa, wczoraj przyjechał kurier z listem, przykleił list + pare tych nalepek z kieliszkami co by byli ostrożniejsi i luz.. teraz tylko czekać aż wrócą.