post głównie do Lucka bo się interesował takim ale... przelatałem 20h za kierownicą w ten weekend w Mondeo chyba kompletnie wyposażonym diesel automat 2.0 140km.
takim:
i zmieniam średnie o nim zdanie jakie miałem wcześniej po krótkich przejażdżkach, auto ma przelatane 170 tys prowadzi się ekstra, precyzyjnie, płynnie, przewidywanie, jest dość wygodne i co ważne ciche w środku, sporo fajnych funkcji ale również sporo rzeczy chciało mi bardzo pomagać w jeździe - na szczęście można łatwo większość powyłączać by nie być na uwięzi komputera. automat jak automat - spoko w mieście w trasie nie robi różnicy zasadniczo. kupe miejsca w środku, przepastny bagażnik, generalnie samochód jest na prawdę duży (z zewnątrz też). najgorszym elementem w tym konkretnym przypadku silnik, 140km w tak dużym aucie nie robi wrażenia a wręcz automat go jeszcze troche przymula - jak brać to z 2.0 turbobenzyne 240km albo jakiegoś mocniejszego diesla.
choć dalej myślę, że jak bym miał kiedykolwiek wydać 130 tys na samochód to znalazł bym coś innego dla siebie