To jest/była moja własna teoria, przemyślenia bezpodstawne.
1 minuta...
Nie kminie, jak ktoś, kto doznał poważnych fizyczny obrażeń, otwartych złamań może zostać przytomny, kiedy nie byle kto, jak sama wielka legenda BB zasłonięta ciałem swojego kolegi traci przytomności i z trudem wraca do świata żywych. IMO ten pierwszy powinien dawno gryźć ziemie, za cenę życia BB.