pierwszy blade combo za mna, jesu nintendo sprzedalo dusze diabłu ze robia takie dobre gry na tego switcha czy ki chuy
poziom tej gierki to kosmosik, nie moge doczekac sie jak odpale na tv
licznik gry jest chyba zdoopiony (ale gram bez paczy - na grzybach w lesie) pokazuje mi ze ponad 5h a gralem dzis maks 2-3h.. sama gra banderas, juz twisty a to dopiero 1 czapter :|
tez jak czytalem ze jej blisko wersji na 3dsa to spodziewalem się dramatu a jest bardzo ładnie, niektórzy ladnie rozpieszczeni zakrzywiają rzeczywistość
gralem 40 minut i juz mi sie bardzo podoba, o takiego jrpga nic nie robilem
juz czuc te postacie a nie jak w jnnych gierkach gdzie do końca mamy w doopie te randomowe faje
a ja dalej cisnę, robie testy of strenght i pyknalem wyspe co naginamy bez niczego, a teraz latam po kolana w sniegu w chuy wysoko w górach szukając sensu życia
cos pięknego, goty 2017 i już
podano xd
na kacu kumpel otworzyl puszke w ogrodzie, "dawajcie podobno niezle guwno", jeden kumpel staral się wlasnie z yt to spożyć (chlebek, cebulka) ale on jako jedyny sie pozygal
ale najgorsza rzecz jaką jadlem to te szwedzkie sledzie kiszone z puszki, yebie to tak ze po otwarciu w ogrodzie muchy zlatuja sie jak do guwna, po jednym kęsie odbija sie przez tydzień
w szwecji to super przysmak xd