no i pierwszy weekendzik z słiczem za mną
Pierwsze wrazenie omg jakie to malutkie, potem lekko przeszkadzalo mi poczucie ze joycony na szynach maja mikro luzik (niby spasowane super ale czasem czuje sie ze cos sie poruszylo, bardzo niewiele). Kwestia przyzwyczajenia bo calosc i tak jest zestawiona bardzo solidnie (a nie jak tfu new 3ds xl).
Joycony sa rewelacyjne, precyzja sterowania, rozmieszczenie przyciskow - rowniez w gierkach na jedno joyowe coopy. Sama konsola bardzo solidna, nic nie ma prawa zaskrzypiec - chyba na produkcje poszlo tyle plastiku co na 3 x ps4 fat.
Gram poki co 100% przenosnie, nawet z żonka w puyo puyo czy snipperclips cisniemy na półleżąco - mega wygoda. Zelda jest wspaniala, to kazdy wie - nie mozna sie oderwac. Demko Splatoon 2 mimo ze nie moje klimaty ma obłędna grafe, tegra zapewnia wystarczającą ilość mocy dla tej konsolki.
No i tyle, wszystko czego oczekiwalem to dostalem, nic malym druczkiem, działa jak Pan Mario obiecywał. Konsolka rozpala wyobraźnię, daje tony funu a najbliższe lata rysuja sie dla niej zayebiscie.