Skocz do zawartości

WisnieR

Użytkownicy
  • Postów

    3 951
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez WisnieR

  1. WisnieR

    Dark Souls II

    Gra miodzio. Jedyne co mnie irytuję to fakt zbyt dużego wyboru broni. Tak naprawdę ciężko jest się zdecydować którą grać i którą ulepszać. Ze względu na ograniczony zapas Tytanitu nie wiem co mam ulepszać i wacham się go używać. Aktualnie biegam z Półtorakiem +5 i tarczą Dranglic. Do tego zbroja Dranglic plus jakieś szmatki co by mieć poniżej 70% udźwigu. Bardzo dobrze mi się gra z takim setupem. Jestem po Dolinie Żniw, więc mogę już cofnąć petryfikację i wymienić dusze bossów na bronie ale nie wiem jaką wybrać.... Tak samo nie wiem czy opłaca się ulepszać zbroję Dranglic. Nie lubię za dużego wyboru
  2. WisnieR

    Pieprzenie

    Uwierz 193KM w moim BMW to też już jest nic Leon dobre auto. Wcześniej miałem 1.9 ARL 150KM i przyjemnie się nim jeździło. O wiele lepiej niż obcenym E36, ale nie ma się co dziwić, to było 5 lat młodsze i 3 razy droższe auto. Niestety rozbiłem przez jakiegoś idiotę a TU mnie wydupcyło. Niby małe ale 4 drzwi, wysoki bagażnik, zawiecha fajnie tłumi nierówności i wyposażenie w TopSport/FR jest wystarczające na przyjemne podróże. Niesety kupić dobrego/nie kradzionego/mocnego Leona chyba trudniej niż E36 2.8. Jak już 1.8T to najmocniejszą wersję 180KM.
  3. WisnieR

    Pieprzenie

    1.8T i tylko 150KM? Nie lepiej coś innego z tym silnikiem ale większą mocą?
  4. WisnieR

    Dragon Age: Inquisition

    Masz porównania na YouTube sporo także wpisz tylko [emoji106] Nie pytam o porównanie graficzne tylko gampleyowe/mechaniki. Czy jest to ta sama gra tylko z nieco gorszą grafiką? No i jeszcze raz zapytam o te aukcje z Allegro, na których można kupić wersję cyfrową za 90zł. Czy to jakiś babol?
  5. WisnieR

    Dragon Age: Inquisition

    Jak gra wygląda na PS3? Czy różnica jest tylko w grafice. Po "wpadce" z Shadow of Mordor wolę zapytać zanim zakupię coś na past gena
  6. WisnieR

    Jaką grę wybrać?

    Sprawdzałem gameplaye pozostałych LEGO na YT i jedynie Hobbit jest ok. Reszta jest na poziome Harry Potter'a - brak voice actingu i nuuuda. No jeszcze Marvel Super Heroes wygląda na ciekawego. Ale wolałbym coś poza serią LEGO. Jakiś Hack&Slash, platformer lub RPG.
  7. WisnieR

    Jaką grę wybrać?

    Poszukuję gry do grania w co-opie z dziewczyną. Lista gier, w które graliśmy i jej odczucia: LBP 1 i 2 - wiadomo, rewelacja Borderlands 2 - nie spodobało się jej, ma niestety duże problemy z operowaniem dwoma galkami na raz Rayman Legens - z początku było ok, ale po mniej więcej połowie gry poziom trudności podskoczył i zaczęła się irytować LEGO LoTR - tutaj skończyliśmy całość, podobało nam się, proste puzzle, łatwe sterowanie, angielski voice acting, dobre story LEGO Harry Potter - o wiele gorsze od LEGO LoTR, prześliśmy połowę i wczoraj wylądowała na wymianie. Brak voice actingu i słabe puzzle Władca Pierścieni: Wojna na północy - zakupione wczoraj, spodobało się jej, dla mnie średnia, monotonna rozgrywka, bardzo duży średniak ale to nie mi ma się podobać NHL 14 - od czasu do czasu zagramy razem Gra musi być stricte co-op, tzn. story można przejśc od początku do końca we dwójkę, fajnie by było gdyby nie był to mega średniak i ja też czerpałbym przyjemnośc z grania. Coś w stylu Wojny na Północy ale o wiele lepiej wykonane, może być też jakiś RPG/H&S - byle nie Diablo 3(mam już na PC). Wyścigi, i wszelkie party games odpadają - GT6 mam, a party games mnie nie kręcą.
  8. Raz - dorabianie to nie dochody - i jak już podkreśliłem to napewno tych "dorobionych" kilku groszy nie mógłbym wydać na gry bo nie miałbym na hobby, którym był sport. Więc nie, nie byłem "dorosłym facetem kradnącym gierki", a nadal szczylem, który sobie dorabiał i mógł pomarzyć o grach za 250zł. Dwa - cytat o najlepszej decyzji odnosi się do konsoli Microshitu i bardzo się cieszę, że do tych wyrzuconych w błoto 1500zł nie doszło kolejne 500zł na gry tylko po to aby teraz stały na półeczce, bo przecież konsola się spaliła. No ale jak lubicie być waleni bez mydła przez Microsoft i Sony produktami wadliwymi to brawo. Czy kupując każdy sprzęt elektroniczny zakładasz, że po 3 latach ma on prawo się rozsypać? Nieważne jak drogi by nie był? Trzy - R4 na DSie jest reliktem z przeszłości, którego miałem kiedyś i niestety ale nie zdecyduję sie nigdy na kupno cartów w naszym cebulackim kraju, gdzie, na co drugiej aukcji, zamiast produktu Nintendo można kupić chiński szajs. Gier na PS3 kupiłem i ograłem mnóstwo, napewno nie więcej niż kopii na 360 bo to już nie te czasy, że się grało po 4h dziennie i dlatego też, że najelpsze tytuły ograłem właśnie na 360, a z reguły nie powtarzam tytułów, które ukończyłem ale nie może mi nikt zarzucić, że swoich 10 groszy do zarobku wydawców nie dołożyłem. Dołożyłem az za dużo bo mam znajomych, którzy jak szłyszą, że wydałem 200zł na płytkę z grą wyobrażają sobię jak bardzo ułożyli by sobie najbliższe wydatki na ten miesiać mają taką wolną kwotę. Rakiem branży są użytkownicy, którzy na DLC w postaci 3 map za 50zł rzucają się jak na papier toaletowy za czasów PRL'a. Mam PS3 już chyba ponad 3 lata i nie kupiłem ŻADNEGO DLC. Postanowiłem, że nie dam się wydymać bez mydła jak bezmyślny leming, gdy w cenie 3 map lub 4h dodatkowej rozgrywki mogę kupić całkiem inny tytuł. Przecież teraz nawet nie dodają instrukcji do gry. Jak spoglądam na półkę ze starymi grami na PC i widzę Diablo 2 (które w standardzie miało płytę z OST i bogatą książkę), czy pierwszego Wieśka z książką, OST i mapą, a następnie na wydanie gry na PS3 składające się z płyty i SUPER GRATISOWEGO KODU na skórkę postaci, to zastanawiam dlaczego jeszcze się nie pozbyłem konsoli. Gracze świadomie dają się robić w ciula, wydają ciężko zarobione pieniądze na tytuły celowo okrojone, zbugowane i jeszcze bronią wydawców - bo złodzieje tacy źli hurr duurrr okradają cięzko pracujące studia... Rozumiem, bo alternatywy nie ma - jak nie kupisz to nie pograsz w nic, tak już jest. Każdy maniak będzie bronił swojego hobby i przedstawiał je w najlepszym świetle, ale są fakty, których nie można nie widzieć. A faktem jest to, że branża stacza się na do serwując papkę dla mas w cenie dobra luksusuowego dla przeciętnego Kowalskiego.
  9. Tyle można ukraść, że aż raj na ziemi - dla złodziej jakim jesteś bez krzty moralności to będzie istne niebo. O czym Ty w ogóle pier...dzielisz? Przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz i możesz zauważyć, że KUPUJĘ gry na PS3. Co nazywasz złodziejstwem? Jak nie umiesz się kulturalnie wypowiedziec to się nie wypowiadaj albo rozwijaj te zdania bo w Twoim wieku chyba takie zdolności powienieneś posiadać. Tak nazywanie kogoś złodziejem jest brakiem kultury.
  10. No, ale sam powiedz ile mappacków i premiumów kupiłeś do Bfa? Zaczęło się od BC2, ale tam z VIP passem dostawałeś za free, 3 wprowadziła premium i stało się tak bardzo oczywiste, że dużo osób tutaj z forumka wywalało 500zł na jedną grę z paczkami map, które do tego działa powiedzmy sobie dyskusyjnie. Może jakbyś niepiracił gier to by tych rpg wyszło więcej - nie pomyślałeś o tym kiedyś? Jakbym nie piracił to... nie kupiłbym i tak, bo nie było takich możliwości kiedyś dla mnie. Do tego nie poznałbym kilku tytułów, które teraz kupiłem na PS3. Chyba nie przeczytałeś dokładnie moich wypocin co? Teraz takie możliwości mam i RPGi są. Kupiłem między innymi DD:DA, Dark Souls, Demons Souls i jeszcze kilka. Ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że taki FFXIII jest crapem dlatego, że ktoś nie kupił ileś lat temu oryginału FFVII? Nie. Jest crapem, bo taka decyzję podjął wydawca, kierując serię w stronę casuali. Pograłem kilka godzin i ręce mi opadły. Wychowałem się na tej serii i nie mogłem uwierzyć w to co zrobili z XIII. Kiedyś byłem zwolennikiem grania na konsolach, dziś już wiem, że kupię nowego PC na wypasie i będę miał tańsze gry oraz więcej możliwośći.
  11. Akurat w Radiant grałem mam jeszcze save'a i faktyczne gdzieś tam uknąłem. System walki nie porywa ale ciekawy motyw z liniami czasu. Wrócę po CT. Z ogranych mam jeszcze Thw World Ends With You, wszystkie FF, Zelde Phantom Hourglass, Mario NDS i chyba Kingdom Hearts 365/2 czy jak to tam. Zagrałbym w jakąś wyjątkową grę wykrozystującą możliwości stylusa - ostatnią taką grą była Zelda PH i TWEWY.. Spirit Tracks ograłem trochę ale gdzieś tam porzuciłem w kąt potem NDSa. Trochę schematy po PH wydawały się odtwórczę, brak świeżości.
  12. To jakie crapy i w jak wygórowanych cenach nam studia oferują jest już przesadą. Obecnie z przyjemnością pograłbym w coś na PS3 ale wszystkie dobre tytuły ograłem i nie ma się nawet za co zabrać. Nie mówiąc o tym, że gatunek jRPG na PS3 praktycznie nie istnieje. Wszystkei dobre RPGi ograłem i konsola stoi na stoliku nieruszana. Od czasu do czasu odpane NHL14 lub Gran Turismo 6. Posiedzieć dłużej niż 1h przed konsolą już mi się nie zdarza. Gry są odtwórcze, nudne, zbugowane, proste do bólu i zdecydowanie za drogie. Od małego ciorałem na piratach - wiadomo lata 80-90 to nie były dobre lata na kupowanie oryginalnych gier dla polskiej przeciętnej rodziny, mam ich tylko kilk na PSX'a. Po PSX przyszedł czas na PS2 - również jechałem na piratach, bo wciąż byłem małolat bez kasy. Następnie był XBOX 360 - tutaj już miałem dylemat, bo dorabiałem, więc było mnie stac kupić te 2 gierki na miesiąc ale mialem też inne o wiele droższe hobby (hokej na lodzie - baaaardzo drogi sport) i na rzecz sportu zrezygnowałem z oryginałów. BEST DECISION EVER. Jak sobię pomyślę dziś, że wybuliłem 1500zł na X360, który po 4 latach dostał RROD'a i mogłem go wyrzucić do kosza to mnie krew zalewa. Odbiłem sobię chociaż na piratach. RROD był zwiastunem czasów jakie nas czekają teraz. Kupiłeś sprzęt za srędnią krajową do tego gry, które też najtańsze nie są, a konsola po 4 latach wywala się na plecy i mówi "sorry musisz kupić nową". Mój PSX One działa do dziś. Tak samo jak Amiga 600... W końcu przyszedł czas na prace, własną kasę, mogłem sobię pozwolić na PS3+LED+5.1. W związku ze złym starem z 360 wybrałem maszyne SONY. Do tego darmowy multi (Live to też była zapowiedź ciagłego dojenia kasy z graczy) więc pomyśłałem - co mi tam stać mnie, będę kupował oryginały - każdemu nalezy się w końcu płaca za swoją pracę. Kolejny błąd - jakość gier i jakoś usuług w ogóle nie jest warta ceny za którą są nam oferowane. To jest skandal, że kupujesz grę za 250zł a po 8 godzinach ląduję ona na półce bo story się już skończyło. Z resztą ile można powstarzać te same schematy - COD, AC, Bioshock i cała reszta odtwórczej kupy. Aktualnie w bibliotece mam 4 gry - GT6, MK9, NHL14, Lego Harry Potter. Dzięki za wymiane gier - jeszcze tylko tego wydawcy nie pokonali. Wczoraj wyciągnąłem z szuflady NDS'a. Oczywiście też spiracony na R4 bo kupowany za czasów gówniarza. I co? to było lekarstwo na monotonie i gnioty, które oferuje mi dziś PS3. Od razu na handelda trafił Chrono Trigger, Pokemony, Golden Sun i kilka innych tytułow i już wiem, że będę miał zabawy na kilkaset godzin. Gdyby nie fakt, że na rynku jest masa podróbek cartów do NDS'a to zaopatrzyłbym się w oryginały tych tytułów, ale wolę nie ryzykować. Z resztą po tym jak padła mi konsola za 1500zł i tym szajsie, który otrzymałem od wydawców za ciezko zarobione pieniądze nie będę karmił branży, która ma raka. Aktualnie zastanawiam się nad sprzedażą PS3 i kupnem zflashowanego X360. Takiego, który mam nadzieję po tylu latach prac będzie stabilny i się nie spali...
  13. Po 3 latach wyciągnąłem NDSa z szuflady i odpaliłem Chrono Triggera. Grałem do 02:00 W dobie crapów na obence konsole i posuchy z gatunku RPG był to strzał w 10! Wciągnał mnie strasznie - zdażyłem już zapomnniec niektórych szczegółów z fabuły. Co polecacie po ukończeniu CT? Jakieś inne must have? Najbardziej interesują mnie RPGi oczywiśćie.
  14. Ekhm... ale nie piszcie, że E36 M52B28 lub M50B25 są tanie w utrzymaniu. W ogóle BMW nie są tanie w utrzymaniu. To jest mit powtarzany przez właściecieli BMW (bo co innego mają pisać jak wydali kupę kasy na starego grata, w którym ciągle się coś psuje). Zajrzyj na każde forum BMW i tematy z usterkami pojawiają się codziennie w tempie lawinowym. Ile już władowałem w 328 to nawet nie pamiętam. Każdy z mojego klubu co chwilę tylko coś wymienia w aucie. Faktem jest, że silnik BMW nigdy nie stanie, ale cała elektronika i osprzęt tego silnika w każdym E36 nadaje się już do wymiany. Jeżeli kupić nową oryginalną część to pojeździ ona jeszcze 20 lat ale jak kupisz używkę z kolejnego 20-letniego E36 to ona również prędzej czy później się posypie. Serio, kiedyś też twierdziłem, że BMW się nie psuję ale miałem E36 318is, a to był mniejszy silnik, z mniejszą liczbą układów, które miały szansę się zepsuć. W 2,5/2,8 już tak fajnie jest. Nawet sama głupia wymiana oleju to koszt 320zł. Wchodzi go 6,5 litra (czyli o jakiś 1,5l więcej niż w R4), więc musisz kupić 2x4l po 130zł (cena za Mobil 1) + filtr + wymiana. Oczywiście takiego samochodu nie kupuję się idąc za głosem rozsądku, ale za głosem serca. Jednak warto być swiadomomym tego, w co sie pakujesz
  15. WisnieR

    Gran Turismo 6

    Czy jest stworzona jakaś społeczność PSX Extreme?
  16. 2.5TDI V6 to faktycznie legendarny silnik - słynie z tego, że był niewypałem
  17. Tylko jak jest umyty. Mój montrealblau mettalic fajnie wygląda po myciu, na słońcu (mieni się nie jaśniejszy granat), ale wystarczy kilkaset metrów drogi i kurzu.... i jest tragiczny. Na szczęście nie kierowałem się przy zakupie kolorem tylko M52B28.
  18. Do szczęścia to brakuje prawdziwego rumaka BMW a nie jakieś 1.8
  19. Ja również poszukuję headsetu ale... chiałbym go używać zarówno na PS3 jak i na laptopie. Najelpiej na jedno ucho czyli - dźwięk z ekranu/głośników laptopa, a komunikacja z ucha headsetu. Jakieś sprawdzone niedrogie modele? I jeszcze jedno pytanie. Jak ze zbieraniem dźwięków przez mikrofon? Czy przy ustawieniu heasdset + głośniki wszyscy gracze nie będą słyszeć dźwięków z gry? To samo przy graniu na laptopie. Gra na laptopie a np. Skype przez headset.
  20. Mam Alpine którąś z tańszych wersji i ma bardzo ładne bursztynowe podświetlenie pasujące do BMW. Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
  21. Dzięki za boosta no i za RRoG Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
  22. Już się ktoś wcześniej pytał ale... odpowiem jeszcze raz albo olej BMW albo Mobil 1 5W50. Dziwne, że np. na bmw3er.pl nie sprawdzałeś
  23. No to bomba. Zanim zrobię 1sze playthrough to i tak pewnie minie miesiąc to będę już miał RoS. Jeszcze tylko przebrnąć przez instalację i zaczynam zabawę. Mój BN: WisnieR#1318
  24. Właśnie wróciłem z Media i leci instalacja, a raczej aktualizacja BN. Oczywiście rozumiem, że gra w Diablo bez BN to jakaś kpina i nie sądziłem, że na konsoli struktura sieciowa nie istnieje. Byłem przekonany, że jest coś jak BN. Dla mnie zabija to wersje na konsole Ogólnie sprawa z RoS wygląda tak, że wydać 240zł na D3 w tym miesiącu to trochę za dużo więc dodatek dokupie za miesiąc. Wiem, że w RoS jest mnóstwo contentu ale chodzi mi o to czy są jakieś opcje, które mnie ominą od aktu 1-4? Jak na razie to nie mogę mieć tylko krzyżowca. Żadna strata i zagram innym charem. Ale czy jest bezpośrednio jakiś content, który w RoS jest dostępny od 1lvla a w D3 nie? Zakup dodatku później również ma swoje plusy: - niższa cena - uczucie "nowej młodości" dla gry
  25. Myśłałem, że może w RoS jest jakiś inny nowy content, z którego nie można korzystać poza dodatkowym aktem. Właśnie przeczytałem o jeszcze jednej wadzie, która przekreśla wersje konsowole. Dupowanie itemów. Niestety podziękuję. Gra on-line nie ma wtedy sensu. Tak samo miałem z Borderlands 2. Byłem zachwycony tą grą dopóki nie dobiłem to UVH i wszyscy latali ze zdupowanymi itemami. Jaki jest sens grania w gre, która polega na zbieractwu... bez zbieractwa? Dziś zaopatrze się w swoją wersję D3. Mam nadzieje ze mój stacjonarny komp je uciągnie bo mam go podłączonego do kina i TV.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...