-
Postów
3 951 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez WisnieR
-
Za 10 tyś. to ja sprzedałem swojego TS z rozwalonym całym przodem tak więc nie wiem skąd bierzesz te ceny. W każdym razie Leon > Golf. w fiatach było to już w latach 90 w starym bravo już kumpel tak miał No w Lincolnach z lat 60-tych była pełna elektryka ale mówimy tu o Seacie. Znajdz jakąś Skode czy coś innegoz tych lat i w tym segmencie z taką dbałością o pierdołki. Nawet w moim starym BMW to była opcja za która trzeba było dopłacić - moduł komfortu. W każdym razie miło wspominam te auto i zaskoczyło mnie wyposażeniem i dbałością o takie detale.
-
winner - Leon AUQ za 10 tyś? Nie wciskaj mu takich głupot bo potem kupi Leona za 10 tysięcy i będzie płakał. Za 10 tysięcy to może kupic 1.6 ablo 1.9TDI 90PS w najuboższej wersji po kolizji. Sam za swojego 11 letniego Top Sporta 1.9TDI 150PS zapłaciłem 24 tysiące i było to auto w bardzo dobry stanie - nie idealnym. Leon dobry samochód ale po prostu jest przez to baaaaardzo drogi. Lepiej poszukaj Golfa. Wypadają dużo taniej. No chyba, że wolisz coś co lepiej i młodziej wygląda. Wtedy własnie polecam Top Sport/FR - ARL 1.9TDI 150PS. Jednostka niesamowicie udana. Zaskoczyło mnie to jakie to atuo ma przyśpiesznie. W porównaniu do mojego E36 2.8 193PS to nie dużo więcej ma 0-100 Do tego przy mojej ostrej jeździe (i to bardzo ostrej bo jeżdze mega dynamicznie) palił mi 7 litrów ropy w mieście. Jak na początku nie znałem auta i jeszcze się do uczyłem to miałem spalanie na poziomie 5.5 litra! W aucie o mocy 150KM Wady - Leony mają swoje standardowe usterki występujące praktycznie w każdym modelu - problemy z elektroniką, spryskiwaczami, podgrzewaniem foteli, przełącznik świtateł, mikrostyki w zamkach, lecąca woda przez drzwi - wszystko to akurat wystąpiło u mnie a są jeszcze inne znane problemy. Nie mówiąc o tym, że większośc sprzedawanych aut ma już do wymiany koło zamachowe i turbine. Po skasowaniu Top Sporta rozglądałem się właśnie za 1.8T AUQ 180PS. Zrezygnowałem. Prawie w każdym spalanie było na granicy 10-11 litrów. Wolałem wolnossące BMW z podobnym spalaniem ale z trwalszą mechaniką. Jeżeli decydujesz się na 1.6 to wołalbym jednak Leona niż Golfa. W Seacie bardziej podoba mi się wnętrze i pamiętaj, że jest to później zaprojektowany model niż Golf i są dużo ciekawsze rozwiązania - nawet głupi przycisk w aucie przy ręczy do otwierania klapki od wlewu paliwa cieszy mordę, czy idealnie zestrojone oświetlenie wenętrzne zapalające się już jak otwierasz z pilota auto.
-
Jeżeli do miasta auto masz a potrzebujesz samochód do lansu to bierz tego 406 coupe z silnikiem 3.0 V6 ale przedliftowym. Poliftowy jest nieco mniej trway. Grafitowy kolor + rude skóry w tym pedziu wyglądają obłędnie.
-
406 coupe piękne auto. Tzn tylko z zewnątrz bo w środku dla mnie tragedia. Ogólnie drogie w utrzymaniu.
-
Nie no dopiero zakupiłem swoją kopię i jestem po kilku godzin grania w co-opie z dziewczyną ale jestem tak zażenowany tym co zrobili z tą serią, że aż ręce opadają. Na szczęście nie dałem 200zł jak chciałem to zrobić po premierze a 100zł. Grafika jest tragiczna, sterowanie kamerą denerwujące, a sama gra po prostu nie przypomina serii. Zwracam honor 4-ce i 5-ce bo też średnio mi się spodobały ale przynajmniej miały jakiś mały klimmat horroru, coś ze starego Residenta, a nie totalnej rozwałki, no i nie sądziłem aby Capcom mógł jeszcze bardziej zniszczyć serię.
-
O ile podoba mi się styl "hondiarzy" to nie rozumiem dlaczego w każdej hondzie musi być tłumik końcowy wielkości małego wiadra. Przecież jest dużo głośnych i estetycznie wyglądających wydechów co ładnie gadają.
-
Masz go jakoś specjalnie przygotowanego do takiej zabawy czy po prostu "prosto z parkingu" jedziesz? Zawsze marzyłem żeby się pobawić w taki amatorskie rajdy ale strasznie mi szkoda auta. Prędzej bym kupił jakiegoś starego civica i "szkode" i je wybebeszył i jazda. Przeżycia muszą być niesamowite. Lepsze zdjęcie mojej dumy: LEDy już wyciągnięte i została jeszcze lewa lampa do wymiany.
-
Ja raz 1600 płaciłem Na szczęście teraz już 400-500. Mi teraz w maju za dwulitrową benzynę wyszło 420zł samego oc, do tego jakieś ubezpieczenia itp to do 500zł dobiłem. Bez żadnych zniżek za kolege, poleć znajomemu czy dziadka w dowodzie. 25 lat, 6 lat prawo jazdy, 0 stłuczek/wypadków - w AXA, ale byli też inni co dawali jakieś chore kwoty. btw. jak by ktoś chciał to mam gdzieś chyba te -50zł kupony Mam zwyżkę za wiek + za wiek samochodu też dostałem. W przyszłym roku zapłacę koło 600-700zł już Nie wiem co tu problematycznego jest w tym aucie. Wszystko prawie takie samo jak w E30. Wiadomo, że maglownica i takie tam cuda standardowe ale reszta bez zarzutów. Natomiast E46 to o wiele wyższe koszta serwisu zawieszenia + często psująca się elektronika, której po prostu jest więcej więc jest się co psuć no dochodzi dodatkowy vanos w większych silnikach do serwisowania. To wciaż compact No i wrzuć zdjęcie bez nasyconych kolorów to już taki cudowny lakier nie będzie
-
Jak masz 6-7k to nawet nie myśł o E46.... O dobrym E36 też nie. Zasada jest prosta. Chcesz E36 to nic poniżej 323. Silniki 2.0 palą tyle co 2,5 czy 2,8. Za 7k to też cuda nie kupisz z dobrym silnikiem. Ja za te dałem 9000 (warte może 8000 ale miałem pod nosem i nie chciało mi się szukać okazji) a włożyłem w nie jeszcze 3000 + 1200 ubezpieczenie. A nie mam nawet M-pakietu ani żadnych bajerów. Po prostu jest w dobrym stanie mechanicznym i wizualnym. Za 7k znajdziesz 1.6 spokojnie całkiem przyzwoite. Z silnikiem 1.8IS w dobrym stanie to będzie naprawdę ciężko. Sam taką miałem jako moje pierwsze auto i dałem okazyjnie od znajmego 6500 za rocznik 92 BMW pali dużo. Baaaardzo dużo. Lepiej kup Golfa w dieslu.
-
Najładniejszy kolor w gamie BMW. Ale to wciąż compact. Kolor nic nie zmieni
-
Sam stare E36 miałem na gwincie. Teraz mam nowe, też E36. Pierwsze co zrobiłem to wy(pipi)ałem ten gwint! Serio jeżeli masz samochód tylko po to żeby jeździć nim z ziomkami po ulicy to fajnie ale w starym aucie jak pojechałem nad jezioro to w 4 chłopa ścigaliśmy auto z górki bo zawisło. O parkowaniu na miejskich krawężnikach już nie wspominam. Gleba nadaje się tylko do aut wystawowych i sportowych na tor. To samo przyciemnione szyby, przez które nic nie widać w nocy, chociażby podczas parkowania.
-
Z wyposażenia to pełna elektryka, pełny komputer pokładowy, lusterka w elektryce i klimatronik. Akurat te auta trzymają cenę ze względu na silnik, a i zadbane E36 stają się już powoli youngtimerami więc ich ceny będą rosły. Fajnie, że nie ma ani M-pakietu, oznaczenia na klapie ani nic co by wskazywało, że ma niecałe 200KM Jeszcze te LEDy do jazdy w dzień świetnie maskują te auto jako stary dupowóz dla rodziny. Już nie raz podjechał do mnie jakiś małolat swoim Civiciem albo Accordem 2.0 na światłach i mi pokazuje, że jedziemy a potem nawet mnie nie goni bo i po co
-
Szukałem od stycznia E46 330Ci ale w naszym kraju to chyba niemożliwe do kupienia za normalne pieniądze więc się wkur... i kupiłem E36 328 97r. w sedanie za niecałe 10 000zł. Autko prezentuje się świetnie a przyśpiesza jeszcze lepiej. Ale i tak jest dupowate bo przecież nie kompakt
-
Jakby była wypolerowana jeszcze lepiej to w ogóle byłby taki Optic Camo, że auta by nie było widać. Nieźle!
-
Jak można pisać, że Wraith czy Phantom nie ma stylu? Może jeszcze napiszecie, że auta Pagani też są bez stylu
-
Czytałem ale jednak wciąż jest to dla mnie zakręcone. Jeżeli zdecyduje się na zakup rocznego abonamentu na PS+ to chciałbym go udostępnić bratu na konsoli ( a co niech też coś ma od życia). Wystarczy, że założę tam nowy profil i zaloguje się do mojego konta PSN, ściągnę gry z PS+ i wyloguje się z mojego konta (nie usuwając go) a on po zalogowaniu się na swoje konto PSN będzie mógł grać w zawartość z plusa? Wiem, jak to jest w przypadku z grami kupionymi normalnie - po instalacji nie trzeba się logować na konto PSN, z którego była kupiona gra. Dla mnie logicznym rozwiązaniem jest to, że do grania w darmowe gry z PS+ konieczne jest logowanie się do konta PS+ a na dwóch na raz konsolach chyba nie można być zalogowanym na te same konta.
-
Czy gry z PS+ można instalować na dwóch konsolach i ewentualnie grać na nich jednocześnie? Mam w domu dwa systemy PS3 - mój i mojego braciaka. Stwierdziliśmy, że może wykupimy sobie subskrypcje na rok. Czy jest taka możliwość aby na tych dwóch konsolach zainstalować content z PS+ i ewentualnie żebyśmy obydwoje na raz mogli z niego korzystać?
-
Nigdy nie byłem fanem DQ. Bajkowy klimat i fabuła niekoniecznie mi podchodzą.
-
Panowie w środe jade na tydzień w góry. Polećcie jakieś ciekawe jRPG na DSa. Chrono Trigger i FFIV już ukończyłem.
-
Niech zgadne, jakieś BMW? Raczej coś lżejszego bo budy BMW za dużo ważą na zabawe na torze. O wtedy by się przydał taki mały CIVIC z wielkim silnikiem.
-
@POSNANIAK Dokładnie. Dla mnie NAJWAŻNIEJSZE jest wnętrze auta. Musi być wygodnie i ładnie. Nie lubie Mercedesów ze wględu na ich archaiczne deski rozdzielcze. To samo tyczy się rozchwalanych E39. Z zewnątrz auto cudowne. Ale jak oglądałem je w środku to trąci latami 90-mi. Dlatego zdecydowałem się na E46. W środku jeszcze w miare wygląda no i ma pełne komfortowe wyposażenie. Marzy mi się kiedyś zrobienie jakiegoś starego auta z wielkim silnikiem i jazda w jakiś amatorskich zawodach no ale na to niestety trzeba mieć czas i pieniądze
-
Myśle, że 200KM to taka akurat wartośc do przyjemnej i bezpiecznej jazdy po zwykłych drogach. Można spokojnie wyprzedzać a przecież nikt normalny nie jeździ ponad 250 k/h na drodze publicznej.
-
Mercedesa to ja sobie kupie jak będe miał trójke dzieci i prace za biurkiem. Na razie jestem młody i potrzebuje czegoś co podczas prowadzenia daje frajde Z autami jak ze wszystkim - apetyt rośnie w miare jedzenia. 100KM mało, 120KM mało, kolejne 150KM no to już ok ale mało, a teraz czas na 200KM. Z wiekiem człowiek mądrzeje pewnie i kupuje tego Mercedesa w końcu
-
Na wiosce to się szacunek zdobywa Passatem, albo Golfem Dokładnie. Każdy szczyl z wiochy marzył najpierw o Golfie a potem o Passacie albo Vento Sry ale stwierdzenia, że BMW jest na wioske są tylko od ludzi, którzy nie mieli nigdy BMW. Ten samochód prowadzi się nieporównanie lepiej niż każdy inny. I mówie to jako stary posiadacz Seata Leona, Golfa 3 i E36. I nie wiem jak tam w Bielsko-Białej u was z geografią stoicie ale Szczecin to nie wioska
-
Zdecydowanie stwierdzam, że nie chce więcej diesla ani żadnych tych plastikowych gówien z grupy VAG. Miałem tego Leona 150KM w dieslu no i super autko. Paliło średnio 6-7 litrów a latało jak rakieta. Wyposażenie max. Coz tego jak co chwile psuła się elektryka, podgrzewanie foteli się z(pipi)ało, dwumas zaczął stukać i musiałem szukać gdzie tu dobrza zalać żeby nie uwalić pompowtryskiwaczy. Drzwi rozbierałem chyba z 10 razy łącznie z wymianą zamka, który padł. Dla mnie jakośc materiałów żenująca. Miałem wycieki płynu do spryskiwaczy z .. 3 miejsc! Lewego reflektora, tylniego sprysku i przy zbiorniku. Z tyłu nadal nie działa spryskiwacz. Owszem silnik 1.9TDI to legenda ale wolałbym ten silnik włożyć do każdego innego auta niż grupy VAG. A weź spróbuj zagrzać się zimą w dieslu. Sytuacja typu: Po 12 godzinach pracy w nocy ide na parking rano. Mróz w cholere. Okazało się, że wszystkim zamarzły szyby od zewnątrz i od wewnątrz. No fajnie odpalasz silnik odpalasz nawiew na przednią szybe i czekasz. Benzyniaki odejchały po 5 minutach. Mój zamochód zagrzał się też po 5... ale kilometrach. Wracam do BMW. To są jednak samochody wykonane porządnie. Miałem 2 lata E36 i jeździło jak marzenie. Nic nie robiłem. Teraz kupuje E46 z silnikiem 2,5 2,8 lub 3,0 , wrzucam gaz i ciesze się porządnym autem z normalnym promieniem skrętu i napędem na tył i z dobrym spalaniem gazu jak na silnik o mocy blisko 200KM. Jeżeli masz zamiar zalewać zupe z TIRów to nie kupuj auta z pompowtryskiwaczami tylko na pompie rotacyjnej bo uwalisz odrazu wtryski takim paliwem