-
Postów
3 951 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez WisnieR
-
Z reguły nie wypowiadam się o grze po 2 godzinach grania ale brak dobrego dźwięku uderzył w ciągu pierwszych kilku sekund. Jest tragicnzie. Pogram dłużej to i może więcej się znajdzie elementów do skrytykowania. Jak narazie gameplay średniawy. O Fabule się nie wypowiadam bo za mało grałem i praktycznie nawet jej w tym momencie nie ma. Nie krytykuje narazie całej gry a tylko sam aspekt audio. A no i grafika nienajlepsza. Mogli się troche bardziej wysilić.
-
Jestem po jakiś 2 godzinach gry w Halo 3 i jakoś strasznie mną nie zawładnęła ta gra. Ogólnie graficznie wygląda to ładnie ale dźwięk to jakaś porażka. Jest strasznie pusto odgłosy strzałów strasznie ciche i plastikowe a efekty znikome. W porównianiu do innych FPSów Halo ma najgorszy dźwięk jaki spotkałem. Dodam że słucham w Dolby Digital. Bardzo lubie Gwiezdne Wojny, i inne Science Fiction ale Halo jest... średnie.
-
Dźwię i tak będzie osobno z karty dźwiękowej leciał na wzmacniacz więc wystarczy sam obraz. Muszę kombinować z przejściówkami czy wystarczy, że kupie kabel DVI->HDMI 5m najtańszy i będzie ok?
-
Po roku męczenia się z oglądaniem filmów na PC wreszcie postanowiłem ruszyć tyłek i podłączyć go do TV. Karta graficzna GeForce 7600GS Zalmann z wyjściem DVI i SVideo, telewizor Samsung LE32A330 HD Ready, wejścia HDMI, VGA, Component. Po jakim kablu puścić sygnał aby otrzymać dobrą jakość obrazu bez żadnego przycięcia ekranu czy rozciągania? W googlach jest o tym milion tekstów i nie mam czasu na ich wertowanie więc może ktoś wie co i jak i treściwie poda mi jaki kabel i jakie ustawienia?
-
FF VII - Voices of the Lifestream. Niesamowite remixy utworów z FFVII. Od relaksujących kawałków do szybkich i mocnych brzmień. Polecam.
-
Wole żeby akcja miała normalne tempo i szybko dogoniła mange niż oglądać przez 5 minut zdziwioną twarz postaci czy szum drzew jak to jest w Bleachu czy Naruto przez co odcinek jest stucznie wydłużony i upychają jeden chapter mangi, który czytasz w 3 minuty w 20 minutowy odcinek anime. W FMA:B Zabiegu takiego nie zauważyłem co bardzo mi się podoba.
-
Jestem na bierząco z mangą jak i anime i nie zauważyłem nic kiepskiego w budowaniu napięcia i reżyserii. Odcinki są świetnie wyważone i dobrze się prezentują. Denerwujące są jedynie niesławne wstawki humorystyczne. Pierwsza wersja FullMetala wywarła na mnie ogromne wrażenie i stawiałem ją na 1 miejscu wśród anime, które do tej pory obejrzałem jednak gdy dowiedziałem się, że manga jeszcze się nie skończyła i kompletnie różni się od anime byłem zachwycony pomysłem wypuszczenia 2 wersji na podstawie mangi, która prezentuje się 1000x lepiej niż 1 wersja FMA. Jest ciekawiej, mroczniej, szybciej i mocniej. Proponuję zapoznać się z mangą. Tam historia się rozkręca i robi się naprawdę interesująco.
-
A Minglowanie? O ile się nie myle są takie które muszą mieć expa przez Minglowanie (czy jak tam) nabitego żeby ewoluować?
-
Z początku chciałem napisać, że gra strasznie prosta. Przez pierwszy tydzień lvl na minimum i normalu. Nie zginąłem ani razu. Zacząłem drugi tydzień drugi dzień i odblokowałem hard. Na minimalnym lvlu padam jak mucha. ma niski dmg i kiepsko się nim gra. Ogólnie zrobiło się lepiej. Gra wyjątkowa. Szkoda tylko, że do ewolucji niektorych pinów wymagany jest drugi DS i Wi-Fi. Tytuł bardzo wyjątkowy i potrafi nieźle wciągnąć lub... odrzucić. Albo się tą gre kocha albo nienawidzi. Wkurzający jest motyw z dwoma ekranami. Za cholere nie potrafię skupić się na obydwu. Zazwyczaj partenerem to na ślepo tylko wciskam krzyżak w zależności po pozycji niose'ów a skupiam się na grze głównym bohaterem. Jak narazie gra zaskakuje i mam nadzieję, że tak zostanie
-
Mnie ciekawi to po kiego grzyba w aukcji jest napisane że to orginał? Przecież każdy zainteresowany klient, kótry wcześniej odrobił zadanie domowe wie, że to podróba. Taki sklep tylko sobie psuję opinie. Wystarczyłoby napisać folia hori i tyle. Sam od nich kupowałem i narazie spisuje się świetnie ale jakbym miał kupić inny sprzęt to nigdy od nich. Nie lubie jak ktoś bezczelnie robi mnie w huya i traktuje jak prostego debila kowalskiego.
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Ktoś wie jakie to serwisy były? Następnym razem zastanowie się gdzie oddać konsole do naprawy co by mi czasem nie zgineła ;] -
Jeżeli chodzi o topornych obrońców to ustaw sobie na najwyższy poziom trudności to będą się starać Mnie denerwuję system oceniania. Cieżko dostać A za team play. Mimo, że na co dzień gram w drużynie hokejowej zarówno na rolkach i na lodzie to nie mam pojęcia czego coach oczekuje na A+ za team play. Expa też mało się dostaje. Maks miałem 22pkt a średnio 14,15 dostaję. Dodam, że jak zrobimy symulację meczu to można dostać i 60pkt . Oczywiście mówie o BAP bo w inne tryby nie gram. Ogólnie gra i tak rewelacyjna
-
Mój Rexio w wersji szarej: http://skocz.pl/metal-gear-rex
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Masz stare informację przy kopaniu rowów można zarobić 2 klocki albo nawet więcej. W obmacywaniu koleżanek też nie widzę nic złego no chyba że jest się pedziem to inna bajka. Wielad nie mówię że, cie popieram, po prostu zwisa mi to czy ktoś gra na piratach czy nie. Tym bardziej nie oceniam, bo grać-gram na orginałach ale filmik czy jakąś mp3 ściągnę z neta. Zresztą sam kiedyś piraciłem na PsOne czy na Ps2 jak nie pracowałem więc nie mam prawa kogoś teraz krytykować-oczerniać. Ale z tym pucowaniem się publicznie na forum że, grasz na piratach to lepiej przyhamuj. Nie chwal się tym, mało jest tu kabli, konfidentów i innych "mend społecznych." I dokładnie takie podejście każdy,kto chociaż spiracił 5 piosenek,powinien mieć. Pozdrawaim Mam rozumieć, że ktoś kto kradł (a już tego nie robi!) nie może namawiać innych by tego nie robili? Paranoja... Nadal żyje w przekonaniu, że nie ma ludzi którzy nie ściągaja MP3 bądź filmów z neta, wiec nie, nie może moim zdaniem. -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Nie wiem jak u Ciebie ale przy kopaniu rowów można zarobić grubo ponad 2k na ręke No fakt można po 10szt kupować ale to też trzeba z góry wyłożyć 50zł a komu by się chciało rozstawać z taką sumą ? -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Z tym narzekaniem na drogie DLe to nie jest smieszne One naprawde są drogie i nie mówie tu odrazu o nagrywaniu gier na X'a tylko w ogóle o ich cenie 8zł za płyte to skandal A Ty wielad nie przesadzaj trochę z tym obchodzeniem się z Twoim piractwem. Ogólnie to 99% postów z tego tematu powinno zostać vyiebane bo chyba nikt nie zrozumiał nazwy tematu. Przedstawiajce cienie i blaski piractwa a nie prowadzicie jakąś wojnę o chooj wie co. Temat powinien się zamknąć na jednym poście: Wady: -możliwość dostania bana -postępowanie wbrew prawa Zalety: -oszczędność na grach I tyle. Nie ma co się rozpisywać. Howgh! -
Muszę wymienić swojego starego CRT ze względu na gabaryty i interesuję mnie zakup monitora. Na oku mam 19" i 22". Z 19" te dwa modele: http://proline.pl/sklep.php?prodid=GATEWAY+FPD+1975W http://proline.pl/sklep.php?prodid=GATEWAY+HD1900 A z 22" jest interesująca oferta na allegro. Gościu mówi, że jest to nowy, objęty 36-miesięczną gwarancją Door Too Door monitor. Nie powystawowy. Interesująca cena. Jednak wiadomo jak tanio to coś mi śmierdzi. Sam już niew wiem. http://www.allegro.pl/item611051828_wyprze...m_cy_gw_fv.html Ewentualnie może ktoś poleci coś w tych cenach?
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Jeżeli nazywacie piratów konsolowych złodziejami to ja was za piracenie filmów i MP3 nazywam też złodziejami. Wyobraź sobie, że nie gram na Live bo nie mam czasu w ogóle na granie ostatnio a co dopiero żeby za to płacić. Jestem zwolennikiem gry w samotności. Jak chce pograć z kimś to zapraszam kumpli do siebie na jakąś FIFE czy coś. Niektórzy poprostu mogli by wrzucić na luz i tyle. Każdy wie, że piractwo jest złe i tyle. Jak widze posty w stylu "Piracisz gry ty ty ty ZŁODZIEJU. Jak możesz robić to mojej ukochanej konsoli! Skandal!" to mi się śmiać chcę. Ludzie fajnie, że lubicie grać ale wyzywać innych bo mają piraty to lekka przesada. I owszem są darmowe odpowiedniki programów ale jednak wolicie używać scrackowanych wersji tych lepszych. A co do kupowania i odsprzedawania gier. O ile się niemyle to też jest złe. Wyobraź sobię, że wydawca wypuszcza gre na rynek i została ona sprzedana w ilości 1 szt. bo trafiła w obieg na rynku dla osoby A i każdy w nią zagrał raz i odsprzedał osobie B (taka mikro skala z tą 1 szt.). Jaki ma zarobek? Gówniany. Taki sam jeżeli osoba A kupi a osoba B zassa z torrenta. A dla was drodzy obrońcy orginalnych gier mam do powiedzenia tyle: jesteście takimi samymi złodziejami jak piraci. Nie ma osoby, która by nie miała na kompie ściągniętego filmu/softu/MP3. To jest nierealne, złodzieje. I nie spinajcie się tak -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Coście się tak czepili tych piratów. Jak chcą niech piracą. Nie każdego stać na kupowanie gier po 200zł. Każdy by chciał sobie pograć więc korzysta z takiej szansy. Jeden ma taką sytuację majątkową a drugi inna. Sam mam zmodowanego 360 a gier mam zaledwie kilka bo nie mam czasu na granie i w sumie zastanawiam się nad przywróceniem orginalnego softu bo na te kilka gier roczne to mnie jednak stać. I w tym momencie gdy już jestem skłonny podjąć taką decyzje myśle sobie a pier**le. Microsyf wypuścił na rynek tak awaryjną konsole, że poprostu boje się na niej grać bo mi się coś rozleci. Ostatnio zaczeła mi płyty rysować sporadycznie. Wielkie fucki dla MS! Za takie obdzieranie użytkownika z kasy (płatny LIVE,DLC) i takie podejście do klienta (wypuszczenie na rynek wadliwej konsoli) nie mam zamiaru inwestować w gry. Kupiłem sobie ostatnio NDSa i na niego mam same orginały. Ceny gier są jakieś rozsądne i nie boje się, że podczas długiego grania wieczorami konsola mi wybuchnie w rękach czy coś. Zastanawia mnie tylko czy wy wielcy umoralniacze, którzy bronice tutaj swoich kochaniutkich konsolek macie orginalne oprogramowanie na kompie. I nie mówie tutaj o Windowsie czy coś ale o takich rzeczach jak Office, Photoshop. Nie wierze w to, że macie wszystko orginalne i takie z was świętoszki więc szatap bo taki pirat to kopiuje gre wartą 200zł a taki Photoshop, czy nawet zcrackowany AutoCad na studia to wydatek o wiele większy. Z reguły wyznaje zasadę: Ktoś kto nie jest naprawdę lepszy odemnie lub nie osiągnał więcej odemnie niech mi nie prawi morałów, "przyganiał kocioł garnkowi..." itp. Aha. Filmów też oczywiście z neta nie ściągacie a każdą MP3 macie zgraną z orginalnej zakupionej płyty leżącej na półce... -
Zakupiłem dzisiaj NDS Lite z R4(wiem są lepsze ale kupowałem u siebie na mieście i tylko to mieli). Jakiś link do stronek z listą gier wymagających fixa? Ewentualnie na PM link do stron z fixami bo jestem zielony w tym temacie. Z góry dzięki.
-
Witam. Ostatnio przeglądałem amerykańskie fora oglądająć domowe modyfikacje caseów do XO. Przy niektórych dziwadłach to poprostu opada szczena. Czy Wasz XO też jest wyjątkowy? Inna obudowa, ekskluzywny faceplate, nowa farba? W ramach niedzielnej nudy maznąłem ot takie coś na moim złomie:
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Ukończyłem tylko na jednym. Nie kręci mnie w kółko powtarzanie tego samego. To jak oglądać drugi raz ten sam film. A jeżeli o mnie chodzi to w grach cenie sobie najbardziej fabułe/historię więc gdy już raz jakąś ukończe drugi raz nie mam zamiaru się zabierać za to co już znam. Oczywiście jest multi i takie tam różne sztuczne wydłużacze ale do cholery dlaczego mam jeszcze za to płacić dodatkowo? Mimo, że konsole mam przerobioną i mam już ją prawie rok czasu to gier na X'a mam może z 5. Nie mam nawet czasu na granie. Owszem mógłbym kupować oginały ale dla mnie nie warto. Współczynnik cena/jakość jest do dupy. Jedyne gry, które naprawdę zasługują na wydanie na nie 200zł to spod serii Final Fantasy. To po cholerę kupowałeś tą konsolę? Wiedziałeś dokładnie jaki line-up gier jest na xboxa. Kupiłem bo jakby nie patrzeć i tak lubię od czasu do czasu pograć a fakt, że nie mam konsoli nie dałby mi żyć ;] -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Ukończyłem tylko na jednym. Nie kręci mnie w kółko powtarzanie tego samego. To jak oglądać drugi raz ten sam film. A jeżeli o mnie chodzi to w grach cenie sobie najbardziej fabułe/historię więc gdy już raz jakąś ukończe drugi raz nie mam zamiaru się zabierać za to co już znam. Oczywiście jest multi i takie tam różne sztuczne wydłużacze ale do cholery dlaczego mam jeszcze za to płacić dodatkowo? Mimo, że konsole mam przerobioną i mam już ją prawie rok czasu to gier na X'a mam może z 5. Nie mam nawet czasu na granie. Owszem mógłbym kupować oginały ale dla mnie nie warto. Współczynnik cena/jakość jest do dupy. Jedyne gry, które naprawdę zasługują na wydanie na nie 200zł to spod serii Final Fantasy. -
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
WisnieR odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Dochodzi jeszcze jedna kwestia. Żywotność gier. Pamiętam jak na PS2 kupiłem God of War. Zapłaciłem jakieś 150zł. Gre kupiłem w piątek a sobote wieczorem oglądałem napisy końcowe. I jak tu się nie w(pipi)ić? Rozumiem, że świetna produkcja i warto było no ale za te pieniądze poszedłbym 10 razy do kina gdzie spędziłbym conajmniej 20 godzin. Jeżeli mam zapłacić za coś, nie oszukujmy się, KUPE pieniędzy bo na nasze krajowe warunki to mało kogo stać na kupowanie gierek po 200zł, to oczekuje, że się trochę pobawie przy danym tytule. -
Nudziło mi się to sobie pomalowałem ;] Może nie genialny ale nudziło mnie ciągłe spoglądanie na biały kolor