Desktop do pracy z Lightroomem. Amatorska obróbka zdjęć, do tego jakieś typowe domowe użytkowanie. Żadne granie bo wiem, że w tych pieniądzach lepiej sobie gry na PS5 odpalić, niż na kompie za 3k i monitorze, który mam. Chciałem najtańszego macbooka, ale wydać 6000zł, tylko po to by stał i od czasu do czasu go włączę żeby obrobić zdjęcia, to szkoda kasy.
https://www.x-kom.pl/lista/6f8zhjdmq?utm_medium=ranking-zestawow-202303&utm_source=pclab&utm_campaign=zestaw-do-2000
Czy coś tu zmienić? Mam ze swojego staaaarego komputera zasilacz OCZ Fatal1ty tylko nie pamiętam czy 400w czy 550w. Czy się nada, czy po 15 latach go po prostu wyrzucić i kupić ten z zestawu? Po prostu chce wydać jak najmniej, a jak zasilacz jest dobry to po co go wyrzucać. Wolałbym wtedy te 200zł na Windowsa dorzucić czy jakieś dodatkowe 16GB RAMu w przyszłości jakby Lightroomowi było mało.