WisnieR

Właśnie Sanyo nie Fujitsu. Nie mogłem sobie przypomnieć.

Ikea LADDA to prawdziwe Eneloopy gdy jeszcze były produkowane przez chyba Fujitsu. W Japonii jest tylko jedna fabryka akumulatorów, ta w której kiedyś były produkowane Eneloopy. Przynajmniej kiedyś tak było może coś się już zmieniło. Panasonic kupił "markę" Eneloop ale produkcję przeniósł do Chin. Zwykłe białe Eneloopy to nie te same baterie co kiedyś. Nie trzymają pojemności deklarowanej i szybko spada ich pojemność z czasem. Ikea LADDA są produkowane właśnie w tej japońskiej fabryce dla Ikei. Poszukajcie sobie tej informacji w necie. Niezły research na ten temat jest dostępny. Testowałem LADDA i faktycznie są to takie same akumulatory jak "stare" Eneloopy. Eneloopy Pro są ok ale po co przepłacać jak można za 35zł kupić je w Ikei? Polecam! Do tego ładowarkę Litokala Lii-500 nie jakieś gówna od Panasonica czy GP co się potrafią sypać po roku. Na AliExpress za 50zł, u nas niestety 100zł. https://www.ikea.com/pl/pl/p/ladda-akumulatorek-do-ladowania-70303876/

Jak ma co najmniej 6 lat i jeszcze działa to bym nie wymieniał, bo świadczy to o tym, że to dobry sprzęt jest!

Obama.

Tęsknię za czasami gdy mogłem zagrać w planszówkę tego kalibru. Czekam aż syn podrośnie na tyle, że będzie można się z domu wyrywać na cały wieczór przy stole.

Dzięki za cynk. Właśnie wracam z Lidla

W takiej cenie to chodź używki gen 4 więc jak te są powystawowe czy coś to dobry deal.

Dania które są dla 4 osób myślę, że wystarczą max dla 3.

No będę coś kombinować ze smakiem bo jest bardzo kremowy ale brakuje mi czegoś wyrazistego. Jeżeli chodzi o jednogarnkowość to nie tak do końca. Thermomix tylko gotuje albo gotuje na parze. Wszelkie pieczenie czy smażenie i tak trzeba robić na kuchence. Tak samo większość przepisów z makaronem wymaga jednak ugotowania makaronu w osobnym garnku, choć ja zawsze szukam takich, gdzie makaron gotuje w garze od thermomixa i w tym samym czasie coś się robi na parze. Przede wszystkim trzeba mieć czas na gotowanej ale to niezależnie od tego w czym się gotuje. Ja od 6 lat jem w pracy na kantynie więc w domu obiadów nie jadam. Mimo to warto jednak go używać i będę właśnie kombinował z takimi dodatkami jak ser, własny majonez czy ketchup itp. a co sobotę/niedzielę jakieś wymyślne danie sobie zaplanuje bo jest czego wybierać. Trzeba tylko się przedrzeć przez te wszystkie przepisy i znaleźć coś co się chce. Zobaczymy czy zaraz znów mi się nie odechce.

Jaki dobry, miękki, kremowy ser! Będę robił częściej. Polecam

To była połowa produkcji. Normalny ser wyszedł. W szoku jestem. A jaki dobry. Czekam aż wystygnie i stwardnieje.

No no śmiej się śmiej, tymczasem ja robię domowy ser z czarnuszką.

Używałem szukajki ale nie znalazłem tematu o thermomixie. Są na forum jacyś użytkownicy? Mam TM5 już 3 lata ale bardzo mało w nim gotuje, do tego stopnia, że przez ostatnie pół roku nawet z abonamentu zrezygnowałem. Dziś wznowiłem i stwierdziłem, że co sobotę będę robił jakieś inne danie, którego sam nigdy bym nie ugotował. Zacznę chyba od Ramen. W każdym razie nie gotuje może dlatego, że tych przepisów jest tam za dużo. Ponad 300 książek i 4000 przepisów. Jak już coś wybiorę to nagle okazuje, się że są tam jakieś wymyślne składniki, które są dostępne 20km od domu. Może to przez tę ilość nigdy nie mogłem czegoś wybrać. Liczę na jakieś porady, co warto ugotować? Z moich ulubionych top 3 to: - chlebek ziołowy idealny do grilla - makaron z sosem z trzech serów - idealne proste danie jednogarnkowe - tagliatelle z krewetkami i cukinią - bardzo pasuje mi ten cytrynowy posmak Właśnie siadam do zrobienia domowego sera. Ciekawe czy się uda.

Widzi, bo na OLEDZie przecież WSZYSTKO widać. Nawet przyszłość. Pamiętajcie - żadncyh pre-orderów, a wszystkim innym dziękuję za beta testy Po cyrkach z PS4 jestem pod wrażeniem kredytu zaufania do pierwszych partii nowych konsol. Wiadomo jest ciśnienie i sam z chęcia bym wział day one ale dam sobie te kilka dni na pierwsze recenzje.

Ale to była gra! Aż chyba sobie odświeżę na DSie.

Czyli po prostu nie kupuj bo nawet sam sobie tego nie możesz zracjonalizować. Kup kino domowe jak nie masz. Będzie zdecydowanie lepszy upgrade niż wymiana w miarę młodego telewizora, a kino też fajna sprawa do gier i filmów.

Ale potrzebujesz nowego telewizora czy nie masz na co hajsu przepalić i czekasz aż ci powiemy, tak Red kup sobie nowy telewizor, bo przecież na starym nie da się grać poczekaj może na pierwsze gry 4k 120fps i to, czy faktycznie HDMI 2.1 będzie potrzebne. Może wtedy kup nowy telewizor? Albo inaczej jak już chcesz przejechać kasę to się zastanów czy na pewno na telewizor? Ja mam LCD, te dziwne cuda co tu niektórzy wrzucają to dla mnie jakaś abstrakcja i w ogóle, ale rozumiem, można mieć wolny hajs i kupić sobie OLEDa, bo po to te technologie są żeby z nich korzystać. Ale jak sobie pomyślę, to w sumie jestem z niego zadowolony i te wolne kilka tysięcy wolałbym przeznaczyć np. na porządne kino domowe, a TV wymienić jak pojawi się miniLED albo OLED stanieje jeszcze bardziej, a technologia będzie bardziej doskonała.

No coż w takim razie nic nie zmienisz - taki telewizor. Na seriach K,M i N nie ma aż takich kwiatów. Z tego co wiem pojawiły się te problemy w QLEDach gdzie właśnie tryb gry strasznie tnie jakość obrazu. Dlaczego recenzenci o tym nie wspomniają? Bo mają płacone za pisanie tylko o zaletach. Oglądałem kilka testów QLEDów na YT, gdzie ewidentnie był ten problem wskazywany. Polecam kanał HDTV Test. Tam miedzy innymi wspomniali o tym porównując Q90 do OLEDów.

Bo Samsung ma super taktykę, by co roku sprzedawać co raz gorsze produkty. @REZOK Local Dimming masz na LOW i Contrast Enchancer wyłączony?

Bardzo dobre było. Żadnych luźnych stolców.

Niestety tak jak pisałem w trybie gry Samsung mocno obcina pracę procesora tak aby wykonywał najmniej operacji dzięki czemu IL jest niższy. Coś za coś. Natomiast osobiście na NU8000 nie widzę różnicy w AMP w trybie gry. Działa jak należy. Obraz też mocno nie dostaje po dupie ale NU8000 to raczej średnia półka więc może nie ma z czego ciąć. Wiem, że w QLEDach zdecydowanie widać różnicę w trybie gry. Wcześniej nie była aż tak widoczna.

Kurde jak ja grałem acid techno na gramofonach 10 lat temu, to się po prostu kupowało dwa Technicsy 1210 MK2 i latały po klubach bez żadnych karbonowych ramion i całego tego audio voodoo. Swoją drogą ceny nieźle poszły do góry. Teraz 1210 MK7 to okolice 4000zł gdzie MK2 kupowało się w okolicy 2000zł.

No też to słyszałem dlatego go sobie odłożyłem ale trochę o nim mi się zapomniało

Zobacz czy w trybie gry masz włączony Auto Motion Plus. Tryb gry to osobny tryb obrazu, który ma swoje własne ustawienia i chyba AMP jest domyślnie wyłączony. Najlepiej włączyć ręcznie i ustawić 10pkt dla 30fps i 3pkt dla 60fps czyli pierwszy suwak na 10, a drugi gdzieś w okolicach 3. Sam tryb gry niestety pogarsza w Samsungu mocno jakość obrazu, bo w celu zminimalizowania IL wyłącza dużo opcji procedowania obrazu.

Znalazłem komesa, którego schowałem do leżakowania i o nim zapomniałem. Jest kilka dni po terminie. Można pić czy dostanę rewolucji?