Mq
Użytkownicy-
Postów
623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mq
-
like nipples on a breastplate albo "she broke her fast" Hahaha, tak! Aczkolwiek "nipples on a breastplate" jeszcze ujdzie bo to mialo zabawna puente Ale jak jeszcze raz przeczytam "words are wind", "he was not wrong" albo "much and more" to wpadne w szal i zaczne rzucac (pipi) po scianach. Niektore slowa tez sie pojawiaja z dziwna frekwencja. Jape, wroth i leal nagle staly sie najbardziej popularnymi slowami w Westeros. Na poczatku myslalem, ze zauwazam to bo poprzednie czesci czytalem po polsku ale na angielskich forach ludzie tez zwracaja uwage na dziwny jezyk w tej czesci.
-
Podobno jest rowniez bardzo wysoka. Da jej sie odpowiedni makijaz i bedzie w sam raz. edit: Odnosnie Tanca Ze Smokami, mialem napisac wrazenia jak przeczytam. Bez spoilerow. Z pewnoscia jest lepszy od Uczty Dla Wron. Aczkolwiek sceptycznie bym sie odnosil do nadmiernie spuszczajacych sie recenzji. Dzieje sie wiecej istotnych rzeczy niz w Uczcie, aczkolwiek Taniec tez zdaje sie byc jedynie wstepem do wlasciwej akcji. Na szczescie teraz sledzimy ciekawsze postacie wiec nawet jesli akcja nie poraza tempem i iloscia zaskakujacych zdarzen jak Nawalnica Mieczy, to nie ma tyle nudy (jesli ktos sie nie domyslil nie przepadam za Uczta, z wyjatkiem paru rozdzialow). Nadal powiedzialbym, ze ksiazka moglaby byc spokojnie skrocona o porzadny kawalek - niektore rzeczy ciagna sie troche wiecej niz zdrowe. A niektore postacie mimo setek stron robia naprawde niewiele. Warstwa jezykowa troche mnie zastanowila. W poprzednich czesciach zdarzaly sie slowa albo powiedzonka, ktore sie dosc czesto powtarzaly (a całkiem możliwe, że również z Księżycowym Chłopcem...). W Tancu kazda postac ma przynajmniej jeden tekst, ktory powtarza pare razy w kazdym rozdziale. Wydalo mi sie to troche razace, szczegolnie, ze niektore z nich sa troche debilne. Przyznaje, ze to raczej szczegol. Zeby nie bylo ze sie tylko czepiam, to jest pare martinowskich klasycznych, mocnych momentow, ktore przypomnialy mi jaka serie czytam. Jedna z postaci tego tomu ma rowniez absolutnie fantastyczne rozdzialy, jedne z najlepszych nie tylko w ksiazce ale w calej serii. Jest tez duzo smaczkow i szczegolikow, mniej lub bardziej zauwazalnych, ktore nagradzaja uwage czytelnika i sklaniaja do rozkminki. To mi sie bez watpienia spodobalo. Generalnie ksiazka mi sie podobala. Pomijam ocene, czy warto bylo czekac. Z przyjemnoscia ja przeczytalem mimo jej wad, a teraz mam nadzieje, ze w nastepnym tomie Martin wrzuci nastepny bieg i akcja porzadnie ruszy do przodu. Staralem sie nie pisac zadnych spoilerow. Ponizej dziele sie refleksja nad jedna z postaci z tego tomu i jej rozdzialami wiec uwaga na spoilery!
-
Skoro mowimy o castingu Edd Cierpietnik Brienne!
-
A moglbys wiecej napisac? Bo na razie dowiedzielismy sie, ze jest lepsze od transfomersow i ma bardzo ekspresywna malpe.
-
http://www.gog.com/en/promo/might_magic_universe W ten weekend wszystkie gry Might & Magic (zarowno Heroes jak i RPGi) o 40% taniej. 50% jesli sie kupuje wszystkie.
-
Moze Dead Man's Shoes? Troche starszy i pewne szczegoly sie nie zgadzaja (meczyli jego brata) ale z pewnoscia jest o zemscie, szalenstwie i szale.
-
Jestem ciekaw czemu w ostatnich latach pojawia sie duzo filmow ktore polemizuja z konceptem superbohatera. Super, Special i Defendor wszystkie zawieraja podobne motywy. Kick Ass tez probowal ale zawiodl bo pod koniec popadl w gloryfikowanie przemocy bez konsekwencji i "bycie superbohaterem jest cool!". ps. dobry film
-
Ratujące świat wielkimi mieczami i drewnianymi dialogami nastolatki: głębsze niż Bergman. Podstawowy blad Bergmana to ze uzywal posledniego medium!
-
O cholera, maja dzidy. No to ludzkosc nie ma szans.
-
Ok, nie jestem fanem tej teorii ale sprobuje wyjasnic SPOILERY !
-
nowy trailer panel z comiconu http://www.youtube.com/watch?v=SORV1PvjeR4
-
No, to brzmi jak Deep Blue Sea. Calkiem fajny film.
-
W tym sezonie jest kryminalnie malo Leonarda. Mam nadzieje ze po prostu odcinki z nim wyladowaly w drugiej polowie sezonu. Aczkolwiek ostatni odcinek mi sie chyba najbardziej podobal z sezonu.
-
Mysle, ze to zabawne, ze te nienaturalnie inteligentne malpy uzywaja swojego intelektu zeby...biegac sobie chaotycznie po ulicy i atakowac ludzi. W jaki sposob to sie rozni od zwyklej malpy? Skoro byly w jakims laboratorium to nie moze ich nawet byc zbyt duzo. W jaki sposob stanowia jakiekolwiek zagrozenie? Wystarczyloby wyslac paru facetow z kalachami. O nie, malpa skoczyla na helikopter. Sratatata. Zagrozenie zneutralizane. Koniec filmu.
-
I tak dobrze, ze w serialu wycieli scene z ksiazki gdzie Sam pokazuje Jonowi swoja kolekcje anime i gier na pegasusa
-
Nawet w brutalnym uniwersum nie wszyscy beda twardzi i zahartowani. Chyba jest dosc logiczne, ze wiekszosc ludzi bedzie normalna, przecietna a znajda sie rowniez tchorze z "mlekiem w zylach". Sam faktycznie nie pasuje do tego swiata... i to jest sens jego postaci. Nie pamietam, czy w serialu zostalo wyjasnione jak znalazl sie na Murze? Nie trzeba zabijac klopotliwego potomka zeby sie go pozbyc.
-
Pewnie mozna odniesc takie wrazenie, ale wiekszosc postaci gra zasadnicza role w historii, tylko ze niekoniecznie juz w pierwszym sezonie. Jest nawet pare postaci, ktore byly w pierwszym sezonie przez 6 sekund albo jedynie jako temat rozmowy a potem okaza sie istotni dla fabuly. Pierwszy tom jest w zasadzie jedynie wstepem.
-
obejrzalem trailer i film wyglada dokladnie tak samo jak spiderman raimiego tylko ze bez poczucia humoru i nudnie (bo juz raz to widzialem)
-
the shield ma szybsze tempo, wiecej adrenaliny, wiecej akcji, mniej realizmu, wyrafinowania i wrazliwosci spolecznej pozostaje jednak bardzo dobrym serialem trzymajacym rowny poziom przez wszystkie sezony jesli chcesz pozostac przy czyms bardziej przyziemnym i realistycznym polecam southland
-
Torchwood nie jest...najlepsze, powiedzmy delikatnie. Dwa pierwsze sezony sa czerstwe ale nawet gdybys sie zrazil polecam pozniejsze miniserie Children of Earth, ktora dla odmiany ownuje. Miracle Day jak na razie w miare ok.
-
Kto mial racje ;p
-
fajny cover glownego tematu muzycznego: btw nie wytrzymalem i zaczalem czytac taniec po angielsku, jak wiecej przeczytam to moze napisze opinie (bez spoilerow ofkoz)
-
garsc newsow: - nowy sezon ma podtytul Spartacus: Vengeance (jak widac uzywaja podtytulow zamiast numerow sezonow) - Andy ponoc ma sie dobrze! - sa fotki z jego "zastepca" : edit: krociotki teaser
-
dzisiaj w gogu Freedom Force vs. the 3rd Reich jest za $2.39