Drantzell

Odpaliłem konsole po jakimś tam czasie, wsiadłem w samolot i... Lata się pięknie. Dobra detekcja trafień, nie ciągnie jak guma do tyłu, można normalnie kanonierki rozwalać, rakiety ziemia-powietrze działają jak należy. Dla mnie bomba. http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/battlereport/show/32/484314118532064704/202192225/

Pograłem chwile i jest ciekawie. Jak na mój gust jest odrobinę zbyt szybkie i chaotyczne. Wolałbym trochę trochę bardziej taktycznej rozgrywki. Tak wszędzie jeżdżą i rozbijają się tymi pojazdami, tak że nie wiadomo o co chodzi. Nie sprawia to wrażenia, ani zorganizowanej akcji policji, ani terrorystów. Przypomina to jakąś arcade'ową chaotyczną rozwałkę. Z drugiej strony jak dla mnie motyw biegu za jakimś złodziejaszkiem będąc gliną sprawia o dziwo niezłą frajdę Trochę jak z filmów o policjantach z lat 90tych. Za(pipi)iście mi się też podobają gadżety typu Grappling Hook i Zip Line. Przydało by się to w Battlefieldzie 4 do rozwalania cwaniaczków kampiących na dachach. Podoba mi się też motyw, że nie muszę błagać ludzi o amunicje. Jakby kosztowało ok 125 zł to może bym się zastanowił. 250 zł na 100% za to nie dam Czekam na Desteny, Planetside 2 i Battlefronta 3

Hahah za(pipi)iste. Jak wyjdzie Battlefield Hardline to przerzucam sie na to: Planetside 2 E3 Trailer:

Może sobie włączę niedługo, żeby sprawdzić. Tak czy siak jak się nie gra na na codzień, to pyta się kurczy jednak ;]

Mapy będą biedne. Przecież w koreii północnej nic nie ma xD Tam nawet ławki w parkach trzymają pod szkłem, żeby ich nikt nie ukradł xD

Hahaha... Rozwalił mnie ten odcinek. Prawie jak na forumku xD

Kaczor, 1. Na CQ jest mniej akcji wiec nie jestes tak skupiony,TDM jest na malej mapie i caly czas jestes skupiony dzieki temu masz lepsze ratio na TDM. 2. Na CQ graja weterani bf a na TDM byli gracze CoD wiec jest latwiej o lepsze ratio. Duch psa podobno to najgorsze multi w serii wiec watpie. Ja czekam na CoD (2014),moze bedzie poziom multi z mw1/mw2. Jednego jestem pewien, napewno bedzie lepiej dzialac na premiere niz battlefield police. Ja ostatnio totalnie nie w formie. Z 2 tygodnie nie grałem i łapki już nie funkcjonują tak jak funkcjonowały. Chociaż na tych 2 meczach bolało http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/battlereport/show/32/462005758941154304/202192225/ http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/battlereport/show/32/462002872681188352/202192225/ Jeśli chodzi o TDM to w sumie też zdecydowanie go wolę. Gra piechociarzem przeciwko piechocie mnie raczej bardziej bawi, niż dostawanie od 3-osobowych składów z littlebirda. Całkiem możliwe jest też to, że w TDM latają gracze z CoD'a, którzy przeszli na jasną stronę mocy. Czy ja gram w ten tryb lepiej (np. ze względu na bardziej ogarnięte mapy, czy mniejszą presje), czy opór jest mniejszy... Tak czy siak jakbym miał wrzucić sobie jakiś meczyk na odstresowanie się, to zdecydowanie było by to TDM.

Tak.

Dokladnie. Ciezko jest na nich.

Mi koszulki też się podobają. Niedługo rusza 4 sezon BFFs Ładna pogoda i ostatnio zapał do gry jakoś się ulotnił. Zamieniłem PS4 na rower i bieganie. Też tak mam. Nawet jetem nauczyłem się PLOT'ki rozwalać. To Twój kanał? ;p

Czy bylo czy nie bylo w innych grach. W BF sie przyda, i fajnie ze to wprowadzaja.

Jak oni do tego doszli to ja nie wiem :> Dobrze że sam nie muszę takich rzeczy szukać.

Przy tym kolesiu JackFrags to profesjonalista. W ogóle bym obu nie stawiał obok siebie. Koleś jest pewnie nieco sfrustrowany, bo przy takim poziomie niechlujności nie ma szans osiągnąć porównywalnych wyników z innymi. Próbuje więc wstrzelić się w jakąś lukę - Zostając np. narzekaczem, szukającym na siłę wad Battlefielda. Jak ktoś chce takie rzeczy oglądać, to spoko. Mnie narzekanie, słuchanie narzekaczy i jakiekolwiek inne obwijanie się w narzekaniu zupełnie nie bawi. Raczej wątpię żeby JF był opłacany przez DICE czy EA, ale miłośnicy spiskowych teorii uwierzą we wszystko. Nawet w metalowe brzozy.

Fajnie to wygląda Nie wiedziałem, że można nożować będąc w powietrzu. Gram na standardowych ustawieniach. Dla mnie jest spoko.

Wow. Dostał kosą w powietrzu jak w jakimś Matrix'ie czy DragonBall'u

Spoko, każdy gra jak lubi. Jednak też taka specyfika mapy w tym trybie. Tutaj nie ma co flankować, bo zabiegało by się na śmierć. W TDM jak dojedziesz przeciwnika pojawiającego się z jednej strony, za chwile pojawi się z drugiej, wiec siłą rzeczy siedzi się w środku. Na tej mapie środek przypada na hotel właśnie. Planuje pograć trochę Rush'u niedługo. Tam zdecydowanie wole być po stronie atakujących. Być może jest to główny powód dla którego tego nie gram. Po stronie obrońców czuje się nieswojo, gdzie trzeba już na prawdę przysiąść i pilnować dwóch skrzyneczek. Nie grałem tego od czasów BC2 (w którym to był mój główny tryb). Podobno mapki z Naval Strike'a są do tego całkiem niezłe. W sumie bardziej chciałem pokazać jak spisuje się M16A4. Jak dla mnie to broń skuteczna na każdą odległość. Jak chce zabić jakiegoś snajpera z daleka, albo trzymać przeciwnika na dystans to wybieram właśnie ją. Chociaż w bliskim kontakcie 800bps też wystarcza, żeby większość pojedynków wygrywać (na filmiku raz przegrałem z bliska z wolnym SAR'em, ale za późno zareagowałem, niezbyt celnie i w ogóle trzeba było z biodra strzelać).

Takie tam z M16A4 na TDM. Nie ma jakichś mega akcji, ale wynik jest spoko (w końcu coś się nagrało). https://www.facebook.com/photo.php?v=780887118605463&saved Ze specjalną dedykacją dla Kabotyna (bez Pokeball'i).

Przez to, że karabinki i są dostępne dla wszystkich każda klasa może powalczyć na krótkim, średnim i długim dystansie. Wystarczy wyekwipować się w uniwersalny karabinek ( np. w M4 ) Jeśli chodzi o pojazdy to technik ma zdecydowanie najlepiej - Do tego głównie jest. Jeśli chodzi o zwalczanie piechoty to zdecydowanie wole jednak grać zwiadowcą lub szturmowcem. Posiadanie bul, TUGS'a lub apteczki z mocnym karabinem szturmowym daje jednak pewną przewagę nad posiadaczem RPG'a. Właściwie to jest mocno sytuacyjne, bo też jak się dostanie RPG'iem w twarz to apteczka nam nie pomoże... Tak czy siak w przypadku zwalczania piechoty ja wole mieć obok siebie apteczkę. Właściwie to ja tam gram wszystkimi klasami po trochu zależy od sytuacji. Technik - Nie lubię bić się z pojazdami, więc wybieram go głównie jak gram Szanghaj Podbój. Żeby trzymać wieżowiec trzeba mieć raczej stingera/igłę. Czasem rozsypie trochę Slam'ów na około punktu D. Szturmowiec - Jak gram z jakimś teamem, jak strzelam się na większy niż średni dystans i kiedy przeciwna drużyna stawia na tyle opór, że trzeba grać pozycyjnie (np. na Szturm). Wsparcie - Jak chce se potrollować kamperów na dachach/z dachów (w 90% przypadków na Fabryce). Zwiad - Podstawowa klasa do TDM, gdzie przeciwnik może się zrespić z każdego miejsca. Rozstawiając znaczniki i rzucając Pokeballe wyrównuje szanse między Pokemonami, które usłyszały dźwięk mojej broni bez tłumika. Czasami rzucam Poke'ballami za Pokemonem, którego ciągle próbuje złapać . Broń ma prawie zerowy recoil, bo strzela z prędkością 650 bps (baaardzo mało) Przez to możesz przegrywać dużo pojedynków na bliskim dystansie.

To był żart prima aprilisowy Dużo ludzi się nabrało i teraz z tym biega Jak dla mnie każda klasa jest dobra. Zależy na jaki tryb i na jaką mapę. Ostatnio pograłem wsparciowcem i polubiłem jego XM25 AIRBRUST - Świetnie się tym kamperów gnoi z daleka. Jupii! ;D Muszę to zobaczyć na żywo w grze ;D

I jak działało to wszystko?

Bezsensu że nie ma online multi.

Ja zbierałem znajdźki całkiem niedawno i nie miałem z tym żadnego problemu. Przynajmniej nie było problemu, jeśli chodzi o zaliczanie tego co znalazłem. Coś pozytywnego:

Tamta konkretnie wymiana zaczęła się od tego, że zamiast odnieść się merytorycznie do tego co napisałem, rzuciłeś jakiś bezsensowny tekst porównując to co napisałem do wróżby z kart tarota. Jak prowokujesz nie dziw się później, że dochodzi do sytuacji, w której puszczają Ci nerwy i robi się burdel. Z mojej strony też koniec.

Skąd ja mogłem wiedzieć, że weźmiecie teksty o ratio tak poważnie i do siebie. To co z początku pisałem można przyrównać do wirtualnej pyty Kabotyna. Ja na co dzień całkowicie skromny człowiek jestem. Co do czarne co białe (jeśli chodzi Ci o poziom zlagowania gry) to różnica mogła wynikać, z tego że grywam o wczesnych porach, kiedy jest jeszcze całkiem białe i nie ma problemów z lagami. A co do narzekaczy z małym ratio. To było niedawno i ktoś mnie musiał już mocno zirytować kiedy to napisałem. Do czasu wprowadzenia małego podboju grajcie dominacje. Tam rozgrywka jest szybka, bardziej płynna i drużyna może sporo zdziałać. Lepiej pamiętaj, zeby uważac na to, co (i jak) piszesz do innych, bo bez powodu nic sie nie dzieje. Jak to mawiają- kto sieje wiatr, zbiera burze. Z tego co pamiętam Tommi, to nie ja rozpoczynałem te przepychanki poprzez prywaty pod czyimś adresem.

Czemu zakładasz, że inni "kraczą" ? To co, rozumiem że w Twoim mniemaniu ci inni to są takie wrony bez własnego zdania, a Ty jesteś ten jedyny co się wybija bo ma własne zdanie? :confused: Sorry, ale jeśli nie chcesz wkurzać innych, to musisz uważać na to co piszesz i to jak się odnosisz do innych. Z mojej strony to chyba wszystko. Jak dalej będziecie sobie wjeżdżać i robić bałagan, to reakcja niestety będzie ostrzejsza... Bardziej chodziło o przysłowiową mądrość polegającą na tym, że kiedy wchodzi się na teren zdominowany przez pewną grupę trzeba się z nimi zgadzać i nie wychylać. Nie chodziło mi o to, że "wrony" mogą nie mieć własnego zdania. Nie mówię, że nie jestem bez winy. Upomnienie przyjmuje na łeb. Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.