Drantzell

Żałosne. Prymitywne na równi z twierdzeniami o tym, że każdy polityk idzie do polityki dla pieniędzy.

Jestem zwłaszcza pod wrażeniem tego, że to nie montaż, tylko koleś przeleciał tak za jednym razem bez wpadki. Tym bardziej że lata "latającą trumną", która jest strasznie toporna w prowadzeniu. Już samo oglądanie tego z 1 osoby podnosi ciśnienie. Jakby mi tak koleś zaczął wywijać na mapce, to pewnie bym wyskoczył zanim by mu się cokolwiek udało pokazać. Niestety większość "pilotów", którzy wsiadają za stery helikopterów mają problemy nawet z doleceniem na dach wieżowca i rozbijają się gdzieś po drodze. Scenariusze jak z pierwszego odcinka Battlefield Friends to niestety przykra rzeczywistość.

Metro jeszcze samo w sobie jest zjadliwe, ale jeśli kolesie biegają i strzelają do Ciebie z sufitu to to już jest kuźwa przegięcie pały. Jak znowu zobaczę przez sufit zapierdzielające nóżki to sam tam wejdę i ich wszystkich zrzucę.

Ajtam ajtam. W większości grają w to ludzie, którzy mają rangi 1-20. Nie jestem super pro wymiataczem... Po prostu bije słabszych. Jak dla mnie taka gra jest dużo mniej stresująca, bo nie bardzo lubię ginąć i denerwować się, kiedy na podboju banda kamperów usadowi się na dachu i przegrywa rundę dla całej drużyny ;p Nie lubię też nie mieć wpływu na to w jaki sposób ginę (np. oberwać randomowym pociskiem z latającej kanonierki). TDM porównał bym to do Titanfalla, gdzie walczy się z masą botów i od czasu do czasu z jakimś pilotem (graczem), którego trudniej ubić. Od czasu do czasu na Twój serwer wejdzie jakiś koleś, który jest niezły i rozpoczyna się gra o to kto kogo zdobędzie większą przewagę dla swojej drużyny. Jak się kolesia kilka razy dojedzie, to zwykle się poddaje, zmienia serwer i znowu masz bezstresowy dostęp do łatwych fragów i winsów (prawie jak walczące lwy o stadka lwic na sawannie xD) Może trochę spłycone porównanie, ale gracz, który ginie 2 razy mniej niż zabija ma ogromny wpływ na końcowy wynik rundy TDM'u.

Też mi się nie podoba perspektywa nowej gierki tak szybko. Po wydaniu 500zł za grę wolał bym, żeby była nieco bardziej żywotna. Grać będzie można dalej, ale część ludzi może odpłynąć i na mapkach z DLC mogą zapanować pustki tak jak teraz na BF3. Do tego dochodzi jeszcze Battlefront 3, którego na 100% będę chciał ograć. Jak dla mnie powinni zastopować na BF z numerkami, Bad Company i Battlefroncie. Na cholerę im jeszcze coś dodatkowego. Chociaż z drugiej strony trudno mi uwierzyć, że kolesie wyrobią się w ciągu 9 miesięcy.

Miałem też z 2-3 takie akcje. W ogóle wkurzają mnie sytuacje, w których ludzie mają częściowego god-mode'a. Jak np. respią się na znacznikach, wchodzą po drabinkach, koszą kogoś nożem. Na niektórych drabinkach w ogóle kolesie wyskakują na sekundę kilka metrów w górę, tak że nie można ich trafić.

Na samym początku jest wyścig i wszystkie heli zwykle lecą na dach. Ja się na pewno pobawię tymi minami i stingerem na szanghaaju. Heli mnie wkurza na tej mapie podczas walk o najbardziej strategiczny punk (czyli punkt C). Tak poza tym... Już się cieszyłem, że dobijam do 110, a tu zwiększyli max poziom do 130 :confused:

Jeśli chodzi o k/d i w/l ratio to polecam TDM. Odkąd zacząłem w to grać prawie cały czas wygrywam. Na ostatnie 40 meczy tylko 4 porażki (jakieś wypadki przy pracy). Nikt Cie nie wysadza, nie przejeżdża, nie bombarduje pojazdami. Można bezproblemowo ciachać noobków. Głównie to chyba jakiś narybek, który uciekł z CoD'a... kultura też taka jakby CoD'owska. Jak dostaje nieprzyjemne wiadomości na priva to odpowiadam im w jeden sposób: xD

Żeby się tylko nie okazało, że miny uderzą wyłącznie w noobków, co i tak nie potrafili latać Dobry pilot i tak je sobie wyspotuje Już widzę te gonitwy na dach wieżowca z Szanghaju o to kto pierwszy rozstawi miny na dachu xD

To tylko błędy kill-cama.

A propos zamazywania i trzęsienia to czasem mam problem do wygrywania pojedynków z Supportami. Kolesie muszą biegać z perkiem zwiększającym efekt przygwożdżenia. Może nie jest to skuteczne tak jak w BF3, ale potrafi utrudnić namierzenie celu w niektórych przypadkach. Ostatnio biegam na zmianę szturmem, zwiadowcą i wsparciem, i ten ostatni przez skrzynke z amunicją i ciekawe gadżety nie jest taki całkiem niegrywalny... ...szczególnie przez to, że mało kto rzuca amunicje. Ludzie czasami to są koły. Grają wsparciem, wołasz do nich o amunicje, strzelasz w plecy a do kolesia nie dociera ;p Jeśli większość zgonów występuje przez utratę sterowności(a to ograniczają) a drugie zagrożenie o nazwie MAA dostaje nerfa, to wprowadzenie min AA i obniżenie splash dmg nie powinno dużo zmienić komfortu latania.

Nie za bardzo mi się podoba ta perspektywa. Za dużo ludzi strzela tym świszczącym badziewiem i niestety ginie się od tego bardzo szybko. Muszę teraz cholernie uważać w starciach z DMR-owcami na większych odległościach (a M16A4 jest chyba jednym z lepszych karabinów na duży dystans - na pewno lepszym niż ACE). Chyba bardziej komfortowo się czuje jak strzelam się na duży dystans ze snajperem. Sam nie próbowałem, ale mnie jakoś nie ciągnie do broni tego typu. god mode w czasie animacji nożowania był zawsze - przynajmniej tak mi się zdaje. Godmode był już wcześniej. Dla mnie to bezsens. Animacja jest tak długa, że można wystrzelać cały magazynek. Wtedy koleś może Cie rozwalić podczas przeładowywania, mimo że powinien być już kilka razy w grobie.

No nie do końca to miałem na myśli. Nie jest prawdą że jest to kaszka z mleczkiem. Tak czy siak faktem jest że średnio zaawansowany pilot jest w stanie osiągać lepsze wyniki niż bardzo dobry piechociarz. Ja bez spawacza bez problemu też oblatywałem inne mapki jak np. Paracele, Brzask czy Strefe Powodziową. Tam jest jeszcze łatwiej bo PLOT nie jest aż tak groźna (Paracele ma tylko jedną, w brzasku można się chować za budynkami, s na Powodzi nie ma w ogóle). Jeśli pisałem o OP, to miałem na myśli splash DMG działek 25mm - Przed tym nawet przez ściany mnie ściągali, nigdzie nie mogłem się schować. Trafianie z tego jest dziecinnie łatwe. Jak widzę lecącego Birda to w ogóle chowam się gdzieś całkowicie wgłąb budynków, bo wiem że może mnie ściągnąć w sekundę nawet jak jestem schowany.

A czołgi nie wznoszą się na kilkaset metrów w górę i nie widzą wszystkiego z powietrza. Może po prostu nie potrafią tym latać, albo wolą grać piechotą. Ja np. jetami latam nie najgorzej, a mimo to wolę pobiegać piechociarzem i skorzystać z jeta tylko do tego, żeby np. dostać się na jakiś dach by skopać tyłek kamperowi.

Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Z początku też dużo ludzi się obawiało tych dronów latających (gadżetu recona), a w praktyce mało kto z tego korzysta. Jeśli chodzi o te miny to nie przesadzał bym z ich znaczeniem. Jeśli pilot jest ogarnięty to je zespotuje, zobaczy i rozwali z daleka zanim podleci. Jak czołg wpadnie na miny, to tylko wina tego kto nim kierował, a nie wina tego, że miny są OP. Fakt faktem dobrych pilotów Little birdów cholernie trudno rozwalić zanim naciukają ogromną ilość killsów. Jakoś nie jest mi ich żal z tego powodu, że nerfią działka 25mm i dorzucają te miny. Little Birdy były trochę OP. MAA też dostaje nerfa i rakiety nie będą aż tak wywracały helikopterów na boki więc piloci nie powinni tak marudzić. Wcześniej latanie i zabijanie scout heli to było easy mode. Do czasu kiedy co najmniej 2 kolesi się nie wkurzyło i nie wyjęło stingerów (wcześniej pewnie zdążyli już ze 2 razy zginąć). Teraz powinno być ok.

Ładny wynik Lubie takie wyniki. Co do MTARA to go nieco znerfili. Obniżyli min. DMG i prędkość pocisków. Teraz trudniej tą bronią będzie ściągać z większych dystansów. Dobrze przynajmniej, że to nie rozwala z miejsca. Przy 2 minach heli może jednak dalej lecieć. Już sobie wyobrażam te obstawione minami dachy Szanghaju. Ah... Sprawdziłem granaty i można powiedzieć że są teraz całkiem nieźle zbalansowane. Wybór granatów mini już nie jest takie oczywiste.

Twoja "taktyka" byla czyms w rodzaju buga. W koncu to naprawili.

Myślałem że przy szybkiej grze wybiera najlepszy możliwy serwer. Chociaż może rzeczywiście coś w tym jest. Dziś grałem głównie z Amerykanami,Kanadyjczykami i jakimiś krajami, których nie mogłem w ogóle flagi rozpoznać. Dostałem od jakiegoś kolesia wiadomość na priv, że zostałem przez niego zaraportowany. Widocznie koleś też miał problem z kill-cam'em.

Dobrze, że poprawili celność dla M1911. Ten pistolet to była jakaś masakra. Celowałem bezpośrednio w kolesia, a kule w ogóle jakby nie chciały się mnie słuchać. W sumie dalej dziwnie się z tego strzela. Żeby trafić kolesia z średnio-bliskiego dystansu trzeba strzelać z sekundowymi przerwami. Dziś próbowałem użyć rakietek radarowych w stealt jecie i średnio chciały mnie słuchać. Dostałem raz z Flashbanga i w sumie mogły by się przydać w niektórych sytuacjach. Fajnie że w końcu obniżyli DMG mini granatów, ale nie wiem czy to pomogło. Jak spamowali tak spamują dalej. Dziś na tym paczu ciężkawo mi się grało. Trudniej mi wygrywać starcia z innymi ludźmi. Nie wiem czy to przez to, że z gorączką się gorzej gra, czy przez to że warunki gry się wyrównały. Czułem się czasami jakbym to ja miał teraz lagi i problemy z grą.

Powiem wam, że po tym ostatnim patchu rzeczywiście zacząłem odczuwać te lagi i dziwne błędy, na które wcześniej marudziliście. Jakieś kuwa dziwne rzeczy się dzieją. Kolesie mnie zdejmują z drugiego końca mapy przez ściany itp. Masakra jakaś. ...albo to ja mam jakieś lagi w mózgu przez podwyższoną temperature.

No na pewno jestem pewien tego że zmienił się home screen. Wydawało mi się, że gra się odrobinę inaczej. Co do Titan mode'a to szkoda, że wszystko dzieje się na Paracelowych wysepkach. Tak czy siak na 100% będę się w to bawił. EDIT: http://s18.postimg.org/ewb864r8p/noob.jpg Pobawiłem się trochę kreatorem emblematów Trudno się na tym pracuje.

Ten patch już zassaliście? Ja grałem trochę i nie zauważyłem patcha. No ale konsole miałem uśpioną przez jakiś czas, więc może nie zauważyłem patcha.

Ja się o tym niedawno dowiedziałem. Raz sprawdziłem miejscówkę i jest niesamowicie skuteczna. Ludzie przebiegają obok Ciebie. Jak wbiegam na statek to teraz cały czas rzucam tam granat. Jednego ciecia już uwaliłem. Tak czy siak jak gram tą mapę, to tylko na terenie kurortu.

Rosja nam wsadza kij w oko, a wy dalej Niemców chcecie bić? ;D

http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/user/thesetka/ Niezła laska ;]