Drantzell
-
Postów
1 184 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Drantzell
-
No mój router jest całkiem spoko i mam sieć wifi całkiem dobrze skonfigurowaną (najlepiej jak mogłem w tym miejscu). Tak czy siak czasami mam mocno zauważalne dropy. Zobaczę jak będzie grało na kablu. A jak z waszymi pingami? Mi na wifi na lapku wyświetla: Ping - 31 ms Jitter - 1 ms Packet loss - 0% -
Przez wi-fi wyciągam 40% tego co mam jak podłączę kabel do konsoli. A jak to sprawdzić? Na speedtest mam porównywalne wyniki.
-
Nazywanie tego tytułu crapem to ingoranctwo. Pewnie w ogóle tego nie włączyłeś. Dla mnie to perełka wśród indyków. Ta gra ma to coś. Jak chcesz zniżek na tytuły typu Fifa, czy Knack to idź do sklepu i nałów se tytułów AAA. Tam będziesz miał zawsze taniej niż na PSS. Trzeba było nie kupować PS4, tylko zostać przy PS3 - Tam masz masę tytułów AAA co miesiąc.
-
Zamówiłem. Wkurzyłem się, bo jakiś koleś mnie zwyzywał za to że zdjąłem go samolotem, a potem nie mogłem go ukarać, bo miałem slide show. Dobry ping jednak dużo wpływa na grę (szczególnie jetem). Każda poprawa się przyda.
-
Trzeba być ciołem, żeby oczekiwać, że dostanie się na samym początku same gry AAA. Trzeba było kupić Xbone może tam byś dostał więcej gier za płacenie abonamentu. Poza tym gra jest o dziwo lepsza niż niektóre tytuły z dużymi budżetami.
-
Uff... Tak by mnie ten tytuł pewnie pochłonął. Będzie więcej czasu żeby ograć Battlefielda.
-
Ktos sie moze orientuje. Warto zainwestowac w kabel, tak zeby nie grac dalej na WIFI? Bedzie jakas roznica?
-
Tylko że przy czołgu do zwalczania heli i samolotów trzeba mieć skilla Za(pipi)isty filmik. Końcówka świetna xD Trzeba było mu zrobić Tea bagging xD
-
Po pierwsze wykupić PS+. Wtedy sejwy same się kopiują do chmury. Mi się nic nie skopiowało. Cały save też straciłem. Na PPE czytałem, że to nie wina Battlefield'a, bo w Fifie też się ludziom pojawiło. Nie mam pojęcia czemu nie kopiują i nie przechowują tych danych na serwerach w razie wypadku (który za często się zdarza).
-
Zbuduj se next time ognisko kamienne przy ołtarzyku, zostaw ciepłą czapkę i jakąś siekiere. Ogólnie to co pozwoli Ci na dotarcie do obozu nie zamarzając. Easy.
-
A nie w poniedziałek?
-
Lorack: Nie będę się przy tym upierał. Nie chce się też licytować na to kto większych kozaków ubija. Sprawdzę przy najbliższej okazji. Tommi: Jeśli dla Ciebie jest normalne to, że startujący helikopter dostaje 2 rakiety z drugiego końca mapy (z miejsca z którego nie można nic agresorowi zrobić), to nie mamy o czym w ogóle rozmawiać.
-
Nie chciało mi się próbować, bo bym się zanudził na śmierć. Poza tym zazwyczaj trudno mi wejść do PLOT-ki. Jak już do niej wsiądą, to kampią z bazy i nie ma szans jej upolować. Tu nie chodzi o to, że można w niej osiągnąć jakieś masakryczne wyniki, tylko o to że robią to całkowicie bezkarnie. Absolutnie nic nie jest w stanie zagrozić PLOT-ce kampiącej z bazy. Właściwie to jedyną rzeczą, która przeszkadza w tym, żeby osiągać wyniki powyżej 20-0 killi na mape, to to, że z trafionego helikoptera/jeta można wyskoczyć. Dla przykładu ładne wyniki do zera można uzyskiwać: - Jetem ALE musisz uważać na: Inne jety(właściwie to musisz cały czas pilnować, żeby niebo było czyste), PLOT, piechotę ze stingerami, helikoptery. - Heli ALE trzeba uważać na Jety, stingery, PLOT, inne helikoptery, łódki. - Czołgiem ALE trzeba uważać na techników, inne czołgi, helikoptery, jety. W przypadku PLOT z bazy nie ma żadnego ALE. Jedyne zagrożenie, którym jest czołg i LAV nie mogą nawet wjechać na teren, z którego koleś nabija fragi. Nie próbowałem szlifować wyników na PLOT, bo uważam, że to tanie. Tak czy siak jak wchodziłem na chwilę, żeby sprawdzić zasięg rakiet radarowych, to wyszło, że na niektórych mapach strącałem helikoptery, które dopiero startowały z bazy. Nie zabijałem, bo wyskakiwali, ale tak czy siak pojazd był wyłączony. Co po niektórzy opanowali kampienie z bazy do tego stopnia, że ściągali mojego jeta karabinkiem, kiedy sam byłem nad swoją bazą na Lancang Dam - teraz dla pewności jak mam mało życia wlatuje za góry. Z resztą - parę cytatów z Battlefieldowego Bloga o zmianach: Tu pokaz tego jak kampi się z bazy: https://www.youtube.com/watch?v=dVfw63u84U8 https://www.youtube.com/watch?v=UB_VMP1vFVA Dalej nie kumasz o co chodzi? kabotyn: Nie chodzi o kampienie i czekanie, aż jakiś jet/heli podleci nad Ciebie, tylko o nawalanie do nich mimo że są na drugim końcu mapy. Działko przeciwlotnicze w bazie nie jest problemem, bo nie ma takiego zasięgu. Jakby mobilne AA nie miało takiego zasięgu i musiało by zaryzykować podjeżdżając w miejsce, w którym można było by mu coś zrobić to niech se będzie (chociaż radar powinni temu zabrać, bo teraz z samodzielnym radarem jest lepsze niż czołg). Jeżeli chodzi o nagrywanie, to na PS4 jest to dosyć trudne i randomowe.
-
Oho... Może trochę konkretniej. Sam jestem ciekaw o czym ta osoba by mogła wałkować w kółko to samo, nie mając na ten temat większego pojęcia, ani nie potrafiła by tego w żaden sposób udowodnić.
-
Pisałem coś do Ciebie? Nie. No to chyba nie ja mam problem z "luzowaniem gumeczki".
-
Jeśli by tak było to wieczorami była by znaczna przewaga 100-110 levelowców, a jakoś tego nie zauważyłem. Jeśli rzeczywiście była by jakaś różnica w skillu graczy dziennych i wieczorowych to była by niezbyt duża. Jeśli nie ma dużej przewagi drużyny przeciwnej, to grając z głową i potrafiąc w miarę celować zawsze da się nałapać fragów. Dzisiaj po odblokowywaniu karabinów szturmowych i LKM (świnie mają swoje zalety, ale do agresywnej gry się nie nadają) wróciłem sobie do mojego najbardziej ogranego MTAR'a z poke`ballami. Kolesiowi z filmiku też przypomina mp7 z BF3.
-
To że z wami nie gram, to nie kwestia braku jaj, tylko tego że obecnie pracuje wieczorami. Tak bym z chęcią pograł z ekipą jakąś. Poza tym nie wiem czemu gra z wami miała by być w jakiś sposób miarodajna. Nie gram na serwerach dla noobów, tylko normalnych i na normalnych często spotyka się kilku ogarniętych graczy z 110 lvl i 2.50 ratio. Tak czy siak to chyba nie jakaś nowina, że głównie fragi zbiera się na całej reszcie, a przy konfrontacji z tymi bardziej ogranymi wyniki są bardziej wyrównane. Tak czy siak każdy dostanie w łeb jak próbuje przejść przez tunel wypełniony dymem, a nie ma termowizji. Dzisiaj tego robocika wyjątkowo często spotykałem w grach: Całkiem mocne bydle. Raz mnie ubiło jak próbowałem wchodzić po schodach.
-
Wszyscy po mnie jada tak jakbym napisal ze jestem najlepszy na swiecie (a tym bardziej na tym forum). Nie przypominam sobie zebym cokolwiek w tym stylu napisal. Na pewno nie bylo to moja intencja, i nie wydaje mi sie zeby byl powod do tego by w wyrazie braku szacunku (? nie mam pojecia z jakiego powodu) np. przekrecac moj nickname. Mam tak po prostu ze z zawodu wszystko analizuje i jak dochodze to efektywnych rezultatow to czasem sie tym podziele na forum. Moge nie pisac jak komus to bardzo przeszkadza.
-
Battlefield 4 - czyszczenie trofeów/osiągnięć
Drantzell odpowiedział(a) na easye temat w Battlefield
A chcesz kazdy dodatek kupowac osobno? xD -
Lubie JackFragsa najbardziej z tych battlefieldowskich youtuberow. Fajny ma akcent xD
-
Jak dostajesz wpirdol, to nie dziwie Ci się, że Ci się nie podoba ;] Ja tam czerpie przyjemność z tego, że zabijam noobków, z granatami i RPG w rękach ;] Locker jest jedyną obecnie mapą z gameplayem w tym stylu, a ja lubię sobie urozmaicać rozgrywkę. Poza tym kiedyś jak grałem w papierowe RPG wymyśliłem sobie postać chemika, który biega w termowizji z granatami dymnymi. Na tej mapie mogę się tym setupem pobawić i mam bekę że to działa. Ja natomiast nie wiem jak można czerpać przyjemność kampiąc w PLOT-ce na obrzeżach mapy przez całą gre.
-
Ja nie używam dwójnoga. Jeśli chodzi o walkę przez tunele na Lockerze to taka mapa. Jak trzeba biegać (żeby odbić punkt C), to się biega. Jak się go już zabezpieczyło, to trzeba go bronić, a bezsensownie biegać. Chyba że chce się dostać parę kulek w łeb i przegrać.
-
Uwielbiam takich. Dziś mnie jakiś kampuch 2 razy z dachu zestrzelił. W(pipi)iłem się, spadłem mu za plecy ze spadachronem, blacha i tee-bag prosto na twarz (z dip dip potato chip).
-
http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/battlereport/show/32/425987779722912512/202192225/ Jakby ktoś wątpił w skuteczność Supporta (MG4/M249+termox2+granaty dymne+brak lasera) Biorę sobie perka z przygważdżaniem +50% i dodatkowymi Claymore'ami (można rozstawić wtedy aż 3 - fajna zabawa). Ogólnie sam jestem w stanie bronić tunelu pod C na Lockerze
-
To jest wlasnie to czemu pociski nie trafiaja. Czesto gine wlasnie przez to. Podobno tez trzeba uwazac na strzelanie z LMG. Jak nie odczekasz chwili po podniesieniu celownika do gory, to strzelasz tak jakbys celowal z biodra. Przy LMG to jest jeszcze bardziej niewybaczalne.