Drantzell

No Ermac to najbardziej kompletna postać. Jednak powinni ją nieco osłabić. Scorpion ze swoim walonym nieblokowanym hellfire też wkurza. Nie podoba mi się to że wszyscy teraz zaczynają grać Kung Lao, i zepsutymi Raidenem i Ermac'kiem. Chociaż Kung Lao i Raidenowi się oberwało podobno w patchu. Wcześniej Raiden potrafił zakopać na śmierć praktycznie mimo że blokowałeś. Zostaje przy Subie. Tym bardziej że niektórzy mają bardzo brzydkie zwyczaje wskakiwania z pięścią, a ja to bardzo lubię czasami

No z Qjonem ostatnio lepiej mi poszło. Rozwaliłem mu Kung Lao, Raidena i kogoś tam jeszcze. Później wziął swojego maina Ermaca i mnie zmiótł. Chyba tylko 2 razy pokonałem jego maina. Ermac i Raiden IMBA. To pewnie też od matchupów zależy. Sub ma prze(pipi)ane z Ermakiem.

Haro: Do Furba można jeszcze podejść i go rozwalić. Miałem ok 50% z nim. Dużo gorzej się gra z Panem o ksywce Qjon xD Do tego to w ogóle podejść nie można xD

Ficuś: Jak nie wejdzie teleport to też siedzi juggle Ale fakt Sektora widziałem combo ok 47% bez paska.

Czasem jest po 20> osób.

Ludzie na allegro kupowali samego Scorpiona za 22-30zł niedawno A na ebayu ludzie kupowali jeden strój (Sub-Zero/Scorpion) za 30-40$

To graj u polaków, francuzów, niemców, rusków. Te wielkie kanały są najbardziej zlagowane.

Ostatnio miałem walkę z dobrym Liu Kangiem. Rzeczywiście koleś potrafi przekopać przez całą mape :o Wszystko to przez mocne comba które się zaczynają od LOW. Koleś miał ratio 3XX-1XX, ale na szczęście dzięki clonom mogłem go trochę przystopować i wygrałem 4-1.

Dla mnie tam lagi są zdecydowanie mniejsze. Jak wczoraj grałem pod wieczór ok 1:00 to praktycznie grało się jak offline.

Freeze182: No na średnio zaawansowanym poziomie gra Suba z Subem wygląda właśnie tak. Ostatnio często kończy się czas jak gram i jak przeciwnik jest dosyć ogarnięty to jak widzę że mam przewagę w poziomie życia to nie robię ryzykownych ruchów. Chociaż jest sposób na Sub-Zero który będę musiał potrenować, bo takiej bezpiecznej kulkowanki z za clona to nie lubie. Pewien operator Cage'a mnie zainspirował. Taaa... Z Cyraxem miałem tak samo. Rzucił bombę a moja postać nie chciała blokować ani skoczyć. Poza tym Cyrax ma pułapki bombkowe - Wygląda to tak że rzuca 1 bombkę, 2 bombkę, a jak chcesz przeskoczyć to rzuca Ci siatkę i dostajesz juggla. Zresztą po bombkach też jugglem można dostać. Muszą to poprawić, bo w ogóle nie można się bronić przed tym. Nienawidzę tego jeszcze bardziej niż inferno Scorpiona. Kamiruu: Cage'em się bawi niejaki Furb_PL - Z nim sobie możesz pograć. Ma chyba staty coś koło 21X-9X z tego co pamiętam. Nightwolfa nie widziałem jeszcze dobrego. Raz grałem ze średniakiem który potrafił odbijać moje kulki. Pewnie był zawiedziony, bo ja kulek nie lubię rzucać jeśli nie muszę. Nie liczę oczywiście kulek w combo. Dzięki Jeszcze trochę muszę popracować nad nim, bo online nie wychodzą mi combosy po 38%dmg (48% z xrayem). Ogólnie te mocne juggle są trudne u Suba online przez dropy w animacji.

Sub ma latwiej, bo moze grac Ice Clony na postaci bez teleportu i Scorpiona. To dziala jak kubel zimnej wody na ludzi grajacych mocno ofensywnie. A napewno sa wytraceni z rownowagi na jakis czas. Sam nie lubie gry na Suba, bo musze grac bezpiecznie. Zdarzalo sie przegrywac nawet z noobkami jak mialem nawyki wskakiwania, szarzowania czy slide'owania na pale. Ale Subow jest mniej niz myslalem ze bedzie. Ja najczesciej spotykam Scorpiona i Smoke'a. Biora tez Sektora, Kung-Lao. Coraz wiecej Raidenow sie pojawia. Ogolnie ludzie oblegaja postacie z teleportami. Dlatego Suba jest mniej jak na jedna z 2 glownych postaci.

Freeze182: Jeap Mam sentyment do Suba od MK1. Jeszcze trochę nim pogram, a później może dojdzie Smoke. Kamiruu: Nie mam powodu do tego żeby bronić Scorpiona. Po prostu jak gram na niego z ludźmi którzy są gorsi ode mnie pod względem techniki i refleksu to wygrywam. Inaczej jest z operatorami Raidenów i Ermaców. Często dostawałem w ryjek od ludzi którzy używali uppercuta zamiast kombinacji. Raiden jest mega szybki, a Ermac ma najlepszy wachlarz ciosów, mocne zgarniacze, wakeupy i combosy z których nie da się wyrwać. W sumie co do Smoke'a to zmieniłem zdanie. Ma może bardzo szybki teleport i szybkie smokebomby, ale da się grać na niego. Nie zauważyłem że te smokebomby nie zabierają dmg na bloku, bo tak cały czas grałem pod presją tych bombek. Przegięci są: Ermac, Raiden, Cyrax. Mocne postaci: Scorpion, Smoke, Kung-Lao, Sub-Zero, Sektor Może o kimś zapomniałem, ale reszty nie zauważyłem za bardzo. Najprawdopodobniej jeszcze można by było dorzucić takie postaci jak Cage, Liu-Kang, ale jako że gram Sub-Zero większość z nich nie stanowi zagrożenia (no chyba że trafi się naprawdę ogarnięty operator tych postaci).

lololol... Gralem przed chwila pare meczykow z francuzami i niemcami i bylo niezwykle plynnie! Gralo sie swietnie. Tak jak offline. Gralem juz wieczorami ale nigdy nie mialem az tak plynnej gry. EDIT: Dodam ze wszystkie byly maksymalnie plynne, a z 10 zagralem... No jeden raz przylagowalo jak combo robilem. Az dziwnie sie gralo jak gra taka szybka xD

No tylko ten ogien nieblokowany wkurza. Tak Scorpiona da sie zjesc. Teleport ma gorszy niz Smoke, bo wolniejszy. Podstawowa wersa jest mocno karalna i jak ktos ma nawyk do naduzywania to mozna gnoic takiego Wersja ex chyba bezpieczna bo odpycha po bloku Ze Scorpem da sie grac. Ermac jest przegiety i nawet nooby nim moga wygrywac. Jeden jego atak powinni oslabic. Taki zgarniacz z 3/4 planszy. Trafia w powietrze, low i jest szybki i malo karalny. Masakra.

Ale co takiego w Scorpionie jest przegiętego?

Kamiruu: Scorpion to porządna postać. Przepakowany to jest Smoke, Ermac i Cyrax. No i Raiden ze swoim mega szybkim teleportem.

Albo macie słabego neta, albo marudzicie. Da radę pograć. Czasem trafi się na kolesia który ma duże lagi, a tak to może nie jest super płynnie tak jak offline, ale da się grać.

Ficuś: Jak będziesz przechodził drugi raz story to już nie dostajesz tyle kasy co za pierwszym razem. Więc nie będziesz miał tyle kasy żeby wykupić całość.

W rankingowych grach same słabiaki się trafiają. Szkoda że tak długo trzeba czekać na znalezienie meczu.

Nie no da się pograć Nie zawsze jest tak płynnie jakby się chciało, ale się da bez problemu.

Trial się skończył, ale założyłem se nowe konto jak Di pisał Dzisiaj 15-1. Porażka bo trafiłem na jakiegoś ogarniętego Kung-Lao, i akurat w tym meczu lagowało. Następne 2 gry dostał łomot

Haro: Ta ze mną ze mną Ciężko się grało w tamten dzień bo były duże dropy animacji, ale całkiem niezłego masz tego Scorpa. Przy dropach nie mylisz się w długich combosach Z tego co pamiętam było 1-3 dla Ciebie chyba. Tacy którzy znają jedną kombinacje są łatwi do ogrania. Jak się nawet wpierdziel dostanie w pierwszej rundzie to trzeba się otrząsnąć i kontrę na jego strategie wymyśleć. W większości przypadków nie będzie mógł zmienić stylu gry, bo tylko w ten sposób grać potrafi, a jak zmieni na inną to nie będzie przez niego ograna i dostanie wpierdziel Hmm... Chyba za dużo Starcrafta 2 było ostatnio ;D Dobre INFO - Kody promocyjne można wbijać też pomijając PS Store poprzez adres http://store.playstation.com/login.gvm Edit: Ehh... Sprawdziłem. Wbić można, ale i tak coś tam musi się z PSS ściągnąć żeby grać. Dupa.

Heh... Skopalem ladnie pare tylkow tak ze mi wyslylali msg jak ladnie gram xD Dzis sie tluklem z Noobem, ktory ciagle cienie puszczal. Nonstop. A jak sie przeskakiwalo to ten kop AntiAir. Wkurzajace. Jednego w king of the hill tak tlukl ze nie wiedzial co zrobic. Ale ode mnie wpdol dostal. Niema noobienia Noobem ;D Ehh... Niestety trial sie skonczyl Kalinho: Takich z teleportami lubie bic xD Z projectile‘ami troche trudniej, ale daje rade ;D

Coraz bardziej mi sie zaczyna podobac ten mortal. Dzis lagow juz prawie nie bylo, wiec se poprawilem zepsute ratio. Wiekszosc gosci pada jak muchy Fajnie mi sie Subem gra. Ktos napisal ze gra jest slaba i tylko na oklep sie bedzie walilo - blad - Trzeba troche pomyslec zeby ogarnietego kolesia rozwalic. Byc o jeden krok do przodu niz on. I to mi sie podoba

Ja jak siedzę to wchodzę od razu na te Polska, Poland, ale nie będę też siedział cały czas Di: Dokładnie. Na sucho nie można się za bardzo uczyć bo jeszcze wpadnie się w złe nawyki. Jeśli widzę że ktoś jedzie taką strategią na kompa wyuczoną to staram się zobaczyć ten cios który jest często powtarzany (najczęściej jakieś teleporty czy kopy z wyskoku), i zaczynam grać defensywnie żeby zrobić im bubu. Oni są tak przyzwyczajeni do robienia tych ciosów i ich skuteczności w grze z AI że robią je odruchowo ;D