Shadow864

Moze czas zeby ktos nowy zalozyl ten klan bo jak widze 9 osob juz jest

Bede ale mam problemy z HSem. Czasem mnie przez niegy wywala ale zobaczymy moze cos z tego wyjdzie. jakos kolo 20 sie pojawie Nie wiecie czemu nie moge załozyc gry rankingowej?

Bla bla bla. Po 1. Po co się wypowiadasz o grze, jakbyś ją zaliczył z 50 razy? Po 2. JA tak samo żadnym cudem nie była, co zresztą po części wyjaśnił estel. Pozostaje mi się tylko zaśmiać (oczywiście dlatego, że gra jeszcze nie wyszła). Teoretycznie masz dużo racji, ale teoretycznie, gdyby pełna gra była taka sama jak demo. Niestety, dema mają to do siebie, że nie za wiele pokazują. To, że się leci w coraz łatwiejsze gry, to normalka. Dla zysku. Jako Games Designer Force Unleshead, wolałbyś zrobić grę bardziej skillową, kosztem swojej kasy? Już to widzę. Wolałbyś zrobić grę dla 6 latków, byleby mieć odpowiednią ilość zer na koncie. Mało kto się chce dzisiaj pozbawić dużych zysków i tyle. Ponadto, Nowa Nadzieja (wtedy Star Wars) na początku była celowane w młodych ludzi w takim przedziale wiekowym. A tak poza tym, zaczynam zgadzać się z twórcami gier, którzy twierdzą, że nie należy wypuszczać dem przed premierą. Zgadzam się w pełni. Gracze zdołają wyrobić sobie złą opinię o grze i jej nie kupią. Można jeszcze do dema dać najlepszy level z gry, ale wtedy pełna by niczym nie zaskoczyła więc... Wiesz z tymi demami to jest różnie. Ale zauważ ze w wiekszosci przypadków dobre demo znaczy dobrą grę. Np demo Motorstorm. Ale tak jak na wstępie powiedziałem - wcale średnie czy kiepskie demo nie oznacza ze finalny produkt będzie/jest zły. Mam wrazenie że dema czesto sa robione na odwal sie , tak zeby poprostu coś pokazać.

Jutro nie dam rady Tez jestem za sobota

heheh no pewnie. Generalnie chodzi o zrobinie pucharu za zalozenie 10 osobowego klanu:) . Ale ja jastem za tym zeby ten klan stal sie czyms wiecej. Skoro wydalem juz te pieniadze na gre to fajnie by bylo spedzic z nia troche czasu , zwłaszcza ze bardzo mi sie podoba.

nie zrezygnowalem , a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ale wczoraj mialem mase discow, okazalo sie ze przez headseta zreszta (i nie bardzo wiem jaki to ma zwiazek!) byc moze cos sie wtedy stalo i mnie wywalilo z klanu

Ale tu duzo osob zadeklarowalo chec przylaczenia sie do klanu. Moze powysylaj im PW czy cos. JA teraz i tak do konsoli nie podchode do soboty

Proszę o zaproszenie. Mój psn id mat_s21 Jak ma nazywać się klan bo nie wiem który mam wybrać? na kidy najlepiej sie umowic moze na sobote zaloze klan albo serwer i pogramy zeby zdobyc trofea Musiolik zalozyl klan . Najpierw niech on zdobedzie trophy. Klan sie nazywa Trophy Hunters czy cos takiego. Ale mozemy umowic sie wsumie w 9 osob czy ile tam chce na sobote np godzina 20. I zrobic dla wszystkich odrazu a pozniej porobic jakies trofea razem czy cos

jeden inv zamawiam PSN -> Blumbrothers

W uncharted sa bardzo łatwe. stardust sredni ,ale jak dla mnie najtrudniejszy jest PJ Eden.

Czy jak kupie gre na PSS USA to bede mogl uzywac go na swoim normalnym EU koncie i grac na serverach EU?

Mnie to zajęło 6 h i przez cały czas miałem ochotę wyjąć płytkę z czytnika i cisnąć nią o ścianę Mnie tez z 6h. Wsumie gre przeszedlem 6 razy i juz mam jej dosc:).

Dla Ciebie sa ta głupie kartony a dla ludzi grajacych jest to sposob na spedzenia czasu , zawarcie nowych znajomosci czy dreszczyc emocji. Pewnie Moze EOJ nie spelnil oczekiwan wielu w tym i moich dlatego swoja przygode z ta gra zakonczylem dawno temu, jednak mówienie ze ktos jest głupi ze kupuje karty świadczy tylko i wyłacznie o twojej nie wiedzy , kulturze osobistej i inteligencji. Ciesze sie że taka osoba jak ty nie gra w karcianki.

A mi sie bardzo podobaja - to konkretna, skonczona lista zadan, gdy sie je ja zrobi to mozna powiedziec ze gre sie zaliczylo (w jakims sensie). Tymczasem ranking mozna nabijac caly czas, ale w koncu to sie nudzi, bo tu nie ma zaliczone/niezaliczone, tylko caly czas sie mozna poprawiac. Poza tym (a moze przede wszystkim?) niektore trofea zmuszaja do podejscia do gry w nieco inny sposob, i nadanie jakichs unikalnych celow do wykonania, wiec sa niezlym urozmaiceniem do zwyklych trybow rozgrywki. mozesz zdradzic ta taktyke??? No wiec tak: Lece za statkiem poza pole tych niebieskich, i zatrzymuje sie dosc blisko nich na zewnatrz. Omijam 2 fale kamieni, razem z 3cia nadchodza bomby, wiec jak tylko pojawiaja sie podswietlenia oznaczajace ich spawn, jak najszybciej uciekam za statkiem - wiekszosc bomb nie zdazy cie zauwazyc, a te pare ktore zacznie cie gonic walnie w cos i wybuchnie. Dolatuje do statku, ktory mniej wiecej w tym momencie powinien przekraczac linie niebieskich shitow, i to jest najtrudniejszy moment w poczatkowej czesci, bo teraz beda atakowac pod rzad 2 fale kamieni, a ty musisz wleciec do wewnatrz tego niebieskiego i tam wytrzymac. Nie przelatuj przez ta dziure, ktora wybije statek, tam sie robi tunel, w ktorym jest dosc wasko i te spawnujace kamienie sie zbyt nieprzewidywalnie odbijaja. Zamiast tego przelec przez niebieska linie tam gdzie jest nienaruszona - miedzy tymi niebieskimi sa malutkie przerwy, wystarczajace zeby sie przecisnac i jest to w miare bezpieczne. Bedac wewnatrz niebieskiego znowu podazaj za statkiem, i teraz modlisz sie zeby drugi statek zespawnowal sie wystarczajaco blisko zeby mozna bylo rozwalic oba jedna bomba (jakies 1/4 szansy z tego co zauwazylem, wiec nie tak malo). Jesli nie, to lec dalej za statkiem (ktorymkolwiek), jest spora szansa ze skrzyzuja swoje drogi gdzies dalej. Oczywiscie gdy masz 2 statki blisko siebie to detonujesz, ale tu trzeba ustawic sie jak najblizej do tylow lub przodow statkow (jak jestes bokiem do ktoregos statku, nawet jesli jestes blizej, to moze nie wybuchnac). Zbierasz szybko bomby i z 13 na koncie wybijasz poza obszar niebieskich, gdzie zaczyna sie robic goraco (znowu - najlepiej przez ta linie wyleciec miedzy niebieskimi, a nie przez jakas wyrwe, chyba ze w tej wyrwie akurat nic nie ma ). Na zewnatrz chwilowo bedzie w miare luzno, ale zaczna sie spawnowac rozne rzeczy, przede wszystkim koło z tych niebieskich - musisz uciec poza nie zanim sie zespawnuje, bo inaczej jest ciezko. Pozniej trzeba sobie poradzic z bombami ale jest dosc latwo. W koncu spawnuje sie 3ci statek - ale zanim to zrobi, spadaja tez zielone core'y i znowu bomby - to chyba najtrudniejszy moment jest. Musisz wyczekac az wszystkie bomby sie pojawia w zasiegu bomby, a oprocz tego ze jestes wystarczajaco blisko statku i najlepiej zielonych tez, bo stosunkowo czesto jest tam shield. Oczywiscie zbierasz wszystko co dobre i dalej musisz utrzymac sie przy zyciu - chwilowo bedzie prosto, bo bomby troche oczyscily teren. Teraz po chwili znowu zespawnuje sie kółko tych niebieskich, ale teraz o mniejszej srednicy, za to z bardzo gruba obrecza - tym razem polecam w nim zostac, bo stanowi swietna ochrone dla bomb, a kamieni w srodku powinno byc stosunkowo niewiele. Z tego co wiem nastepny, ostatni statek spawnuje sie zawsze niedaleko ciebie, wiec po prostu gdy sie zespawnuje bierz ostatnia bombe i sie ciesz Uff, jak widac jest tego troche ale to imo najlepszy sposob, oparty na fuksie najmniej jak sie da (bo motyw ze bomby rozbijaja statek jest typowo tylko na fuksa nastawiony). Oczywiscie rzeczy moga sie dziac inaczej niz opisalem, ale zazwyczaj jest dokladnie tak. Powodzenia Juz pisalo tutaj, wystarczy zdobyc bonus - jak pojawia sie te spawny z kolejnymi numerkami od 20 do 1, to rozwalaj wszystkie, i w koncu pojawi sie bonus - najprosciej na 2giej planecie, bo tam pojawia sie zaraz po tym jak sie rozwali te 2 pierwsze skaly. Bonus to ten duzy zielony - ustaw sie tak zeby trafic w sam srodek, i boost. Jesli idealnie trafisz, to bedziesz mial to trofeum Wczoraj zdobyłem to trofeum zajelo mi to okolo 200 podejsc i teraz wydaje mi sie to łatwe. Z roznic w naszych taktykach to tak. JA pirwsza fale bomb przyjmowalem w srodku tego niebieskiego okregu a sam uciekalem poza niego to powodowalo ze w srodku robilo sie dosc pusto a nawet i duzej czesci okregu juz nie bylo. Pozniej w srodku niszczyem dwa boombery naraz wylatywalem poza i dalej pierwsza fala niebieskiego poza (idealne kołko) ja zostawalem specjalnie w srodku i stalem przy krawedzi. Dwie fale kamyczkow i pozniej pojawia sie bomby ktore zniszcza niebieske a do tego bomber wiec odpalamy bombe wsysto wybucha a my zbieramy kolejna bombe co daje juz 14. Pozniej lecimy dalej. Nastepuje nowa fala niebieskich (teraz takie słoneczko malutkie). Dajemy sie złapac , przy odrobiie szczescia nie bedzie skał w środku. Chwile póżniej spadna bomby ktore beda niszczyly niebieskie ale nam nic nie zrobia. Kilka sekund pozniej pojawia sie bomber wiec go rozwalamy zbieramy 15 bombe i swietujemy:D

Grałeś w jakimś turnieju? Widziałes jakie karty maja zwyciezcy?

Wydaje mi sie ze tu nie chodzi o fajność. Gram w gry od bardzo bardzo dawna. Wiele tytułów przeszedlem na 100% ale to bylo kiedys. A takie trofeum choćby wirtualne było by jakaś nagroda. Bym mogł czasem wejsc stanać spojrzec i przypomniec sobie jakie gry przeszledem te x lat temu , co zdobilem i ile kosztowalo mnie wysiłku. Sama idea HOME. Coż moge sobie wyobrazić to jako miejscie wspaniale. Czy takie biedze tego juz nie wiem. Jestem natomiast ciekaw czy trofea itp rzeczy dostaniemy takze za gry ktore przeszlismy jakis czas temu , bo przecież równiedorze można wziąść od kogoś save i sobie skopiować. A póki co czekam na GTA IV

Dla Serii Final fantasy i kingdom hearts. Generalnie jestem fanem RPGów z naciskiem na j. Poki co jestem rozczarowany iloscia gier tego gatunku oraz tym ze masa gier jakie wychodza na PS3 to strzelanki , ale przynajmniej The Darkness mi sie spodobal:)

Bo masz zle ustawione oświetlnie , a kamerka ma najwiekszy problem własnie z kartami water .

Sterowanie nie jest problem , jest nim natomiast chaos. Np musisz bronic ludzi na wzgorzu , nadchodza jakies bestie masz rozkaz je zniszczyc ale nagle pojawia sie takie latajace cos co bombarduje twoich ludzi wiec lecisz zeby i to zniszczyc a w tym momencie pojawiaja sie jeszcze statki i wsumie nie wiesz co robic. Latasz i nagle sie okazuje ze przegrales bo juz wszyscy zgineli. Po ktoryms razie jak grasz juz wiesz co i jak ale za pierwszym czy drugim a nawet trzecim razem sporo misji jest nie do przejscia. Na poczatku gra wywarla na mnie bardzo pozytywnie jednak po przejsciu gry uzaje ze jest to sredniak ktorego sterowanie jest bardzo duzym plusem. Jest caly system medali które dostajesz za przejscie misji ale jak dla mnie bylo to zatrudne zadanie i srebra to maks co wyciagnalem:) Jak bys chcial kupic uzywana ale prawie idealna wersje PL za 100zł to daj znac na PW albo GG.

a czym sie roznia te z Uncharted od skillpointow To sa Accomplishementy z Xboxa

Nowe ciosy , i oblokowywuje arty z gry. Zdobywasz je nabijajc combosy i robiac kontry.

Wiesz ja gralem w FF11 z rok takze naprawde po 12 spodziewalem sie odskoczni a dostaje mmo bez ludzi. Walka walka walka. Spojrz mowisz masa roboty hunty - walka , espery - walka. Naprawde staralem sie. JAkby nie patrzec 99 levele sa itp. Ale juz troche zadlugo i za nudno. Masa patentow mi sie podobala jak np sub questy z kaktusami (walka) łowienie ryb tez super ale ja to wszystko znam z 11 i tam to lowienie bylo dopiero dopracowane. Pozdrawiam

Przydatne te Twoje uwagi Miałam największy problem właśnie z falami. Reszta wydawała mi się prosta. W sobotę dalej będę próbowała. Fale mozesz rozcinac mieczami. Nie pamietam tylko ktore ktorym stylem. Zreszta jest to niezbedne jak chcesz zdobyc 3 runy w tej planszy. Powodzenia

Po 120 hr gre skonczylem. Po tym czasie odechcialo mi sie juz nawet zdobyac ostatnie summony czy wykonywac ostatnie hunty. Tak jak kazdy final wywieral na mnie ogromne wrazenie, a napewno zakonczeniu towarzyszyly emocje tak FF12 to jedna wielka klapa i outro ogladalem zupelnie obojetnie . Gra na ktora strasznie czekalem stala sie dla mnie najgorszym finalem w historii. Na pewno ma ona ogromny potencjał ale grajac w 12 czulem sie jakbym gral w 11 z bootami. Nikt nic nie mowi nie czuc wiezi miedzy bohaterami i te ciągłe walki. Mega rozczarowanie !

Ja kupilem jakies pol roku temu wersje na PS3 i tak. Poczatkowo mi sie podobalo , nawet ciekawilo mimo ze to wszystko jest jakies dretwe. Ale po 8hr grania nie wyrobilem. Mimo ze jestem fanem jRPG ten był dla mnie za nudny. Brakowało mi tu dynamiki. Jak widze sa ludzie ktorym gra podpasował ja swoja sprzedalem i nie zamierzam do niej wracac:) Pozdrawiam