Black medusa

L.A. Noire : "Gaames" Warszawa mają od ręki już od wczoraj. Dzwoniłem do Empiku, mają mieć na sklepie (Ursynów) jutro tj. 19.05..

Na szczęście świat się jeszcze nie skończył .. Pozostała nie jedna growa impreza, na której przyjdzie nam obalić to i owo. Tymczasem czekam na start bloga i kilka obiecanych w nim tekstów vide "Jak złożyć konkretny zestaw Rock Band 2"

Voila..... Bardzo dziękuję ....

Witam... Składam bardzo serdeczną prośbę w sprawie uzyskania dema GOW III... Za pomoc dziękuję i polecam się

Brak problemów, można grać...

ID - Blackmedusa_PL Klasa - sama w sobie Headset - jest kamerka, ale działa trochę z doopy Uwagi - brak Gram a jakże...

Przy ściąganiu Bety na US jest wyraźnie napisane, że Beta potrwa do 04.01.2010.... Nie wiem skąd jakieś inne daty ? może w EU będzie inaczej ..hmmm

Właśnie też zrobiłem to samo .... 11tys ludzi , czeka na 5 kodów to tak bywa ... W jednej ręce trzymam pada a w drugiej myszkę, otwarte okno z kodami i czekam .. Litwin25 - skąd taka informacja ??

Europa powinna już grać !!

We're working on the environment & this is taking a bit longer than expected, please hold tight & keep an eye here for the"go" message. Na to wygląda...

"Sony hasn't propped the US Beta yet, please don't spam your Redeem code or they might block you" - przed sekundą napisali chłopaki z Dice na twitterze ... Mają dać też sygnał "GO", kiedy wszystko będzie gotowe..

Dostałem maila z 4players.de.... Piszą coś w tym stylu "Strasznie nam przykro, ale z powodów prawnych nie możemy wysyłać kodów do klientów z poza Niemiec. Jeśli nie jesteś Niemcem to możesz zapomnieć, ale oczywiście pracujemy nad tym i zrobimy wszystko co w naszej mocy byś jednak nie zapomniał ..Zamówienie nie będzie realizowane, ale nie będzie też usuwane, bo może coś wymyślimy" ... Czyli nadzieja umiera ostatnia, ale więcej niż 5% jej nie pozostało .. Dobrze, że IGN - fileplanet nie leci w kulki..

Wracając do zadymy Moje łącze to 16mb - w speed teście nawet 20mb - Vectra S.A pakiet full opcja.. Wieczora dzisiejszego graliśmy z kumplem w Fifę na PS3, standardowo rozmawiając przez hedseta od 360 (wiadomo , że przez kamerkę nie pogadamy).. Mecz płynnie jak zawsze, pełna sielanka.. Dochodzi znajomy na Neo 1mb, (uważa , że 1mb to tylko na umowie- standardowo) gramy mecz płynny inaczej. Tempo siada, dużo przechwytów i chaosu. Gra wyraźnie zwalnia, ale tylko tempo - lagów BRAK !!.. Tak to wygląda w moich oczach. Mocniejsze łącze podciąga to słabsze na tyle by nie było lagów, jednak tempo meczu spada... Oczywiście przy 2 normalnych łączach gra się bardzo dobrze. Przy jeszcze lepszych , jeszcze lepiej Co do dyskusji na temat płatności Liva i darmowego PSN'a... Płacę 120zł rocznie - jakoś tak, czyli po 60zł za konsolę średnio. Gram na obu bo graczem jestem .. Jeśli jednak Sony kazało by sobie zapłacić choć połowę tego co chce Microsoft, za to co w tej chwili oferuje to sprzedał bym ją od ręki bez żadnego wahania... Zdecydowanie bardziej wolę płatny Live niż ubogi, wiecznie niedostępny/aktualizowany PSN, jednak to nie temat dyskusji ... Zresztą wszystko to co powyżej tego posta to również offtop, także wracajmy do tematu ...

zgadnij, przecież tak jest napisane i w mailu i wszędzie ... Ale kody z ultimy działaja i można już ściągać to czemu tych z fileplanet.com nie da sie jeszcze wykorzystać. Może wrzucają po kolei terminami, żeby nie zapchać serwerów jakby wszyscy na raz zaczęli ściągać. Najpierw ulitmy, gamespoty i inne dojcze a na końcu IGNy itp... Tak sobie to tłumaczę

Zamawiałem z prawdziwym numerem dowodu, ale teraz po jego wpisaniu wyskakuje błąd ... Zaraz wyślę im skan dowodu, poczekam 24h i zabiję !!

Gdzie mi rewidują nr dowodu ?? Jakoś nie mogę tego odnaleźć a czas ucieka... ?? Oczywiście klikam na link, który od nich otrzymałem, później na koszyk, do kasy i wyskakuje mi wielkie nic czyli kilka linijek , że każdy otrzyma po jednym kodzie itp, itd.... Gdzieś się zgubiłem ...

W razie problemów z Niemieckim można użyć tego - http://babelfish.yahoo.com/ ...

Poczytałem i poszperałem. Faktycznie w tym momencie wysyłają tylko potwierdzenia zakupu, które dają gwarancję otrzymania kodu. Kody będą wysyłać UP TO 19.11.2009 - więc nie wiadomo którego dnia , ale na bank przed 19stym .. Co do pytania powyżej : właśnie chodzi o to żebyś siedział i polował na to odliczanie, ono nie jest włączone cały czas !! Odliczają czas od 5min do 0 a następnie wrzucają jakąś małą pulę kodów. Musisz zdążyć w tym czasie. Dzisiaj już rzucili 800 kodów , zostało około 9200, także cierpliwości

I tu się sprawa rypła Faktycznie jest potwierdzenie dokonania zakupu, ale nie ma samego kodu ... Chyba trzeba wystosować pismo via email z zapytaniem o co chodzi jakby ?? Btw : słuszna uwaga, zajrzałem do środka zobaczyłem jakieś numery i zamknąłem pocztę. Okazuje się , że nr klienta i nr zamówienia .. Pewnie 19go bym to wklepał w konsolę

Wygląda tak jakby padła Ci strona, ale ja nie stwierdziłem czegoś podobnego ani razu , dziwne... Strona www.4players.de.. 1.Rejestrujesz się. 2.Ustawiasz wiek (na poprzedniej stronie jest link do artykułu a pod spodem wszystko, co gdzie kliknąć jakbyś przypadkiem nie znał niemieckiego). 3.Czekasz na odliczanie. (wrzucają jednorazowo około 100 kodów, czas odliczania chyba przypadkowy) 4. Kupujesz. 5. Podajesz dane adresowe i niby nr dowodu bo nie możesz być niepełnoletni - teoretycznie podejrzewam , że wiek ustalony wcześniej powinien zgadzać się z peselem, ale można wyssać wszystko z palca ... 6. Po 3min dostajesz kod na maila.. To wszystko ...

Byłem wczoraj na turnieju w Hayacie. Wpisowe 60zł, 65 uczestników, płatne 6 miejsc w tym szóste 150zł a pierwsze 1300zł... Zająłem 12 miejsce, ale trochę pechowo przegrałem coin flipa z Marcinem Mroczkiem .. On para T ja 9,6s, sprawdzam podbicie 2,5BB (musiałem już tak zagrać bo to była ostatnia szansa na sensowne podwojenie) na flopie 2 karty w moim kolorze, Mroczek wchodzi all in , ja sprawdzam i odpadam z turnieju ... Chyba dobrze się stało bo nayebany byłem już dość konkretnie .. Kolesie tylko patrzyli jak waliłem kolejne drinki i eliminowałem konkurencję .. Szanse na moje zwycięstwo w tym turnieju ocenił bym na jakieś 25-30% o ile wygrał bym tego coin flipa oczywiście.. Poza może 2 dobrymi graczami przy moim stole, reszta grała bardzo tigt i była łatwa do przeczytania. 2 kolesi z wyższej półki odpadło chwilę przede mną. Ci naprawdę potrafili ładnie liczyć, ale czegoś zabrakło. widać, że stali bywalcy warszawskich kasyn. Ogólnie turniej bardzo fajny i w miłej atmosferze, podejrzewam ,że powtórzę niebawem

Hilton, Hayatt, Mariott, dla mnie bez różnicy, chyba, że wiesz coś więcej na temat osób tam grających ?? Można popytać, poszukać i znaleźć takie miejsce, które zapewni nam w miarę przyzwoity start. Mówię oczywiście o turystach tam grających a nie 99/100 prosów ... Rozejrzę się w tym temacie, bo wcześniej czy później i tak mnie to czeka ...

Heheheheh Obso ... Jak tylko będę odważniejszy by grać za taką kasę to bankowo zagramy, oczywiście jeśli będziesz zmęczony .. Obso chadzasz może gdzieś do Warszawskich kasyn ?? Może byśmy się kiedyś, gdzieś spotkali i zagrali ?? Kiedyś grywałem ( ze 3 razy) w kasynie w Forum w Krakowie, ale to było dawno i w oko, zatem się nie liczy

Do mnie dzisiaj dotarły kolejne 4 książki z amazon : 1. Kill Everyone 2. Poker tips that pay 3. Every hand revealed 4. Ace on the river Mam już kolekcję 11 książek, ale wyników brak ... Co wygram parę turniei to następnego dnia zagram po kilku piwkach i kasa się ulatnia. Na szczęście wiedza teoretyczna rośnie a uwielbiam książki pokerowe i nie zamierzam poprzestać na tych tytułach. Moje życie jest bardzo intensywne i dlatego brakuje mi ostatnio czasu na grę, co nadrabiam czytając właśnie .. Kiedyś zostanę mistrzem teorii Co do Harringtona to bierz śmiało, język jest zapewne najłatwiejszy ze wszystkich, które czytałem. Kolejna pozycja po trylogii turniejowej bądź cashowej ( zależy co wybierzesz na początek) to Super System - Doyla Brunsona, równie przystępna i klasyczna już pozycja. Nie kradnij z netu pod żadnym pozorem, kup książkę przez net - oto dlaczego - wiele pozycji ma przekłamania, albo brak w nich w kilku miejscach stron lub są luki w miejscu gdzie powinny być wpisane karty, którymi gra bohater. Takie czytanie nie ma sensu. Sam się o tym 2krotnie przekonałem, zatem ucz się na błędach innych, a inni mieli tak samo zapewniam .. Jeśli chcesz grać i zarabiać to edukacja to podstawa i warto w nią inwestować, kiedyś się na pewno zwróci. Widok kilkunastu książek pokerowych w pokoju gracza - bezcenny ...

Podpinając się pod dyskusję przedstawię jak to wygląda okiem człowieka z trenerskim nosem .. Leo popełnił ogromny błąd taktyczny w meczu z Irlandczykami, chłopak nie czytał gry od pierwszej do ostatniej minuty. Po 10min gry krzyczałem na prawo i lewo by nasi zaprzestali grać skrzydłami i skupili się na grze środkiem. Było ku temu kilka powodów. Do 30 min nie oddaliśmy strzału na bramkę, gdyż wszystkie akcje były prowadzone skrzydłami !! Jeśli Błaszczykowski sobie nie radził na skrzydle, to kto by sobie poradził ?? Ulstery zasadzili się na nas w ten właśnie sposób, wiedzieli jak będziemy grać i przeczytali nas bezbłędnie. W 30 min 2 podania środkiem i sytuacja bramkowa - proste ?? - jak najbardziej. Gdy tylko piłka lądowała w okolicach 16 metra ich pola karnego to wyciosani z drewna Irlandczycy kopali byle dalej a najczęściej w aut. Ich obrona na środku była dziurawa jak ser szwajcarski, jednak nikt tego nie zauważył a co gorsza nie wykorzystał. Wystarczyło grać od obrony długą piłkę przez środek do napastników (Brożek, Obraniak, Kuba) i była by piątka do przerwy. Chcieli kombinować to mogli zagrać prostopadłą piłkę ze środka pomocy. Jednak trener zdecydował, że będziemy grali kombinacyjnie i strzelamy tylko z przewrotek/szczupaków 30 metra, ale dopiero po wymienieniu 30 podań w szerz boiska. Olaboga !! Można było zagrać też jak rywale czyli wyyyyyyyyyjazzzddddd i wtedy wygralibyśmy jakieś 7-6 po dobrym meczu Kiedy wszyscy oglądający ze mną spotkanie zgodnie stwierdzili, że nie można grać skrzydłami bo nic nie przechodzi a z dośrodkowań przy ich rosłych obrońcach i tak nic nie będzie to nagle usłyszeliśmy głos Szpakowskiego tuż na początku 2giej połowy "musimy grać więcej skrzydłami" - załamałem ręce, spuściłem wzrok i zrozumiałem, że poza kilkoma osobami nikt nie widzi, gdzie tkwi błąd i że zbawienie nie nadejdzie.. Jeśli będziecie mieli okazję rzucić okiem na to spotkanie raz jeszcze to zwróćcie uwagę na to co mówię, wszystko stanie się jasne. Co do Obraniaka, to słyszałem że miał lekką kontuzję lub był mocno poobijany i dlatego nastąpiła zmiana. Jeśli jednak mógł grać, ale Leo go zmienił, to sami widzicie co trener wiedział o tym meczu.. Kazał im grać skrzydłami to grali. Jak się jeden z drugim wpienił i kopnął środkiem to strzelili gola wbrew trenerowi .. Na koniec tej wypowiedzi dodam tylko iż jestem głęboko przekonany (nie mylić z pewny), że wygramy jednak na Słowenii i znowu będziemy żyć nadzieją, a ona umiera ostatnia...