kiseki

To na pewno będzie tak samo jak przy MGS2. Wszystkie materiały reklamowe będą mówiły o Ciri jako głównym bohaterze, a tu jeb, 20 minut prologu to koszmar Ciri o tym jak jest wiedźminem po czym się budzi, a kolejne 100 godzin gramy Geraltem 😋

Podobno pierwotnie gra miała tytuł TRANSgalactic.

Tak, to prawda A tak serio, to na niskich, "miastowych" obrotach słychać tylko niski bulgot, ktory nawet największemu malkontentowi nie będzie przeszkadzał.

Po miesiącu oglądania każdej sztuki na otomoto i olx wybór w końcu padł na tego gnoja. 5,7l, niecałe 380km. Jestem zadowolony. Fajnym motywem jest możliwość odpalania go zdalnie. Przyda się w zimne dni. Teraz szukam zimówek.

Coś nie mogę ich sparować

Challenger 6.4 2016, 80k przebiegu czy Challenger 5.7 2019, 70k przebiegu jako daily? Wyposażenie w środku takie samo. Zastanawiam się czy nie iść w młodszą sztukę pod kątem łatwiejszej odsprzedaży za 2-3 lata i tańszej(?) eksploatacji wersji 5.7. Jednak ten większy silnik kusi. Co byście brali?

Pewnie już skończyłeś ale przechodząc 8ke przed 7ką psujesz sobie jeden z lepszych twistów fabularnych w serii. Moim zdaniem odgrywać Wioskę przed Bakerami to duży błąd.

Fabuła dwóch pierwszych Black Opsów to taka ekstraklasa. Cold War gra w trzeciej lidze, a BO6 ledwo utrzymał się w czwartej. Tutaj macie 3-godzinne "streszczenie" Cold Wara. Inne CODy też tam są, łącznie z pierwszym Black Ops i poprzedniczką World at War.

Racja, ja się przesiadłem właśnie z 60hz leda i jestem zachwycony. Może jak będę chciał spróbować czegoś z szybszą matrycą to akurat wyjdzie lg c7

Oled LG C3 42" jest po 3100-3300. 48" kupiłem po 3300 i jest to dla mnie idealny rozmiar jako monitor do pracy/grania. Może jestem mniej wymagającym użytkownikiem ale jak na razie nie widzę wad w tym wyborze.

Jako, że obraziłem się na pana Sony po tym co odwalił z PS5pro zmieniłem moją miejscówkę do giercowania. Od kilku tygodni jestem PCMR. Nawyki konsolowe jednak zostały, więc ekran nie mógł być mniejszy niż te 48". Przynajmniej była okazja kupić pierwszego OLEDa. Na taborecie też grać nie będę, więc przytargałem fotel z wysuwanymi podnóżkami. Taboret jest tylko do pracy. Na razie jestem bardziej niż zadowolony. Kot też. Od razu przychodzi jak zaczynam coś robić przy kompie.

Emulator ePSXe z jakimiś ulepszaczami i widescreenem.

Dopiero będę męczył, na razie chciałem zobaczyć jak wygląda pierwszy SH na współczesnym OLEDzie. Muszę przyznać, że jest lepiej niż myślałem. Teraz czekam na Halloween.

Kupiłem tylko pada anniversary - nostalgia do tego koloru mocno siedzi we łbie. Jednak szarym padem, będę grał w gierki na PC.

Na natywnym mi nie zależy. Wystarczą te wszystkie sztuczki nvidii. Na testach wyglądało to lepiej niż bym chciał więc mam nadzieję, że będzie ok i nie będę chciał zmienić karty za pół roku