kiseki
Użytkownicy-
Postów
968 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kiseki
-
A może po prostu nie przewidzieli, że ktoś może spiertolić tutorial ¯\_(ツ)_/¯
-
Po wczorajszej sesji miałem pisać dokładnie to co Kazub. Dodam tylko, że przez to przeskakiwanie między planetami, a w nich między strefami straszny bałagan mi robi i zaczynam się gubić gdzie i po co jestem. Story dokończę, może kilka pobocznych zrobię i wylot z dysku.
-
Kwestia priorytetów. Wolałbym mieć ogarnięte dookoła siebie, nie bać się że mnie prąd (pipi)nie przy włączeniu światła i wy(pipi)ać dywan czy kanapę, która od lat jest siedliskiem roztoczy niż kupić kolejnych kilkadziesiąt gierek. Chyba, że Quake nas trolluje i to jest jeden pokój z jego 500 metrowej chaty, w którym wraca do swoich dziecięcych lat na kilka godzin.
-
Nie będę zaprzeczał i robił z siebie eksperta. Każdy ma jakieś wymagania co do auta - dla mnie auto ma być wygodne, bezpieczne, ma mieć napęd 4x4 i kilka udogadniaczy, ma być do kupienia na miejscu z możliwością leasingu Ty możesz mieć listę 1000 punktów, które auto musi spełnić żebyś w ogóle na nie spojrzał. Najważniejsze żeby mieć frajdę z jazdy Poza tym, każde kolejne auto, które brałem było kupowane pod wpływem impulsu. Teraz po 2 tygodniach researchu miał być praktyczny SUV, były 4 typy, a skończyło się zmianą decyzji w ciągu 1 sekundy na auto, które 100km/h robi w 6,5s, a z suvem ma wspólny tylko napęd na 4 koła. Nie żałuję ani trochę.
-
Nigdy nie jarało mnie czym jeżdżę i auto było traktowane jak suchy środek transportu do przemieszczenia się z punktu A do B. Wszystko zmieniło się 3 tygodnie temu. Teraz szukam tylko wymówki żeby gdzieś podjechać i posiedzieć w niuni Spalanie 11,5 PB, więc do zaakceptowania, zwłaszcza, że jestem wciąż na etapie sprawdzania na ile mogę sobie pozwolić.
-
Pierwsze posiedzenie za mną. Doszedłem do mrowiska i dostałem to, czego oczekiwałem. Z(pipi)ana kamera, archaizmy z poprzedniej epoki i poziom trudności oczko wyżej niż dzisiejszy standard. Podoba mnie się to. Dzisiaj cisne dalej.
- 744 odpowiedzi
-
@ireniqs sprawę dywaniku po części załatwiają panele winylowe, które są bardziej miękkie i porowate od tradycyjnych + podkład akustyczny pod nimi. Pewnie dywanik zrobiłby lepszą robotę ale to nie mój styl Odbicia od ścian musiały być czymś głuszone, inaczej byłby to pokój z gołymi, płaskim, twardymi ścianami z mocnym pogłosem - testowane z i bez pianki.
-
Mój hardkorowy pokój gracza, który nie ma czasu grać został oficjalnie ukończony. Najbardziej zadowolony jestem z siedziska, które moim zdaniem jest wygodniejsze niż te VIP fotele w multikinie. Poza tym obok przycisków do rozłożenia/złożenia jest wejście usb i można grać i ładować pada Wygłuszenie ścian trochę odchudziłem bo te wielkie ekrany zaczęły mnie przytłaczać.
-
Serio chciałeś w taki sposób załatwiać całe hordy? Siedząc w krzakach? Gdyby tak się dało to dopiero byłby bug. Krzaki tylko do eliminacji pojedynczych przeciwników.
-
Ja miałem akcje z lornetką, która mi zniknęła. Podczas jednego random questu, gdzie wpadasz w pułapkę, zabierają Tobie cały dobytek i po wydostaniu się z klatki musisz wszystko odzyskać. Stwierdziłem, że wale ten sprzęt skoro mogę za 5 minut wszystko odzyskać wykupując w którymś obozie. No i przez kilka misji po wciśnięciu strzałki w górę nie było lornetki w ogóle. Wróciła sama po kilku misjach głównych ¯\_(ツ)_/¯
-
Najmniej dostarczająca cześć serii - może to już było zmęczenie materiału. Nawet nie pamiętam jak się to skończyło.
-
Drift wpadł w sumie przypadkiem, przy robieniu zwykłego poślizgu jadąc z punktu A do B. Stwierdziłem, że se spróbuję teraz no i się udało. Okazało się, że w pierwszym regionie nie miałem wybitnej jednej Hordy, która nie była oznaczona na mapie. Taki oto bug. Platyna wpadła, polecam, nie żałuję czasu poświęconego grze ale wracać nie mam zamiaru.
-
No za uja nie mogę zrobić tego driftu przez 5 sekund. Tylko to zostało żeby wyrzuć grę z dysku. Gra to takie maksymalnie 7 na 10. Nierówny bohater, akcja z żoną dziwnie poprowadzona, zakończenie też takie nagłe i wyglądające bardziej jak misja pobocza niż główna linia fabularna. Techniczne problemy nie są problemem dla mnie. Zwłaszcza, że oprócz zatrzymania się licznika wybicia hord na 98% przy wyczyszczonej całej mapie i kilku chrupnieciach nie zauważyłem nic więcej. Na plus strona wizualna, fabuła do pewnego momentu, twist z NERO i nie nachalny open world, który się z chęcią przemierza - można odpalić na godzinkę i wyłączyć z poczuciem, że coś się popchnęło do przodu.
-
Już temat dawno ogarnięty ale dzięki Tak, budżet trochę podkręcony i w liwingrumie stoi zestaw Yamaha RN602 i stereo Polk Audio S55E. Jest dobrze.
-
Mam go chyba 3 lata i tak myślałem, że może coś się mocno ruszyło w temacie. 3 poprzednie telewizory właśnie co taki czas wymieniałem. Poprzedni do żyda, dopłata i nowy model.
-
Mam Samsunga 65KS8000. Na co musiałbym się przesiąść żeby poczuć różnicę w jakości obrazu? Poniżej 65 cali nie chcę schodzić. Budżetowo pasuje wspominany tutaj LG B8, innych modeli nie znam. Cel, głownie gierki i filmy.
-
W końcu dorobiłem się gierco rumu. Brakuje jeszcze tylko listew przypodłogowych żeby kable idące do tylnych głośników schować i będzie git. W dalszych planach są modyfikacje siedzisk ale na razie pufy sako dają radę. Wygluszenie też robi sporą różnicę, głównie w redukcji pogłosu i dudnienia. Jestem zadowolony.
-
Chodzi przede wszystkim o dobrze rozłożone checkpointy. Żeby nie było między nimi godziny gry na spinie, bo jesteś na 2 hity i znowu bedzie 40 minut gry w plecy. Nie mam czasu na powtarzanie tego samego kawałka rozgrywki 50 razy (nie licząc bossów) i tracenia czasu. Rozumiem też, że respawn mobów po sejwie też tutaj jest?
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeżeli odbilem się po 2 godzinach od Nioh i The Surge (nic innego Demon Soulsowego nie próbowałem) to jest sens próbować Sekiro?
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Używanie zewnętrznego dysku SSD do trzymania gierek przyspieszy ich wczytywanie czy i tak będą straty przez kabel USB? Czy może jedyną sensowną opcją przejścia na SSD to wymiana dysku głównego?
-
@BerionCTRa raczej trudno podciągnąć pod grę-usługę, już nie wracaj do tego. Nadal nie rozumiem, chyba nikt w tym wątku nie rozumie, po co się w to pchasz, męczysz i narzekasz jak to Cie nie oszukali. Jesteś jak grubas, który żre czipsy popija colą i płacze, że jest gruby. Sprzedaj w (pipi)ec i głowa lżejsza. Może ktoś ogarnie, złamie PS4 i dwoma klikami odblokujesz sobie wszystko.
-
@BerionTrochę pudło bo trzydziecha już mocno za pasem. Pierwszego CTRa pamiętam i miło wspominam te zarwane nocki. Jak wyłączą serwery i nie będziesz już miał pełnego contentu, który tak Ciebie boli, to grę będzie wtedy można kupić za 20zł, więc może poczekaj. Wtedy będziesz zadowolony proporcją zawartości do ceny i jedyne na co będziesz marudził to problemy z fizyką i rozwalone colision boxy. Poza tym, ile masz gier, w których tak Cię pokrzywdzono odłączając serwery? W ilu grach ze swojej obecnej kolekcji straciłeś wypracowane e-pierdoły? Czy może i tak swoją kopię puścisz do żyda za pół roku i pozostanie tylko kilka stron Twojego marudzenia na rzeczy, które Cię nawet nie dotkną?
-
Beriona spoko się czytało w działach technicznych - głównie z tych go kojarzę. Jak zaczął smucić, że mu w gierki nie idzie i że go oszukujo bo za 4 lata gra, którą dziś kupił nie będzie miała całego contentu bo mu serwery wyłączą wychodzi to smieszno-smutnie.
-
Też o to chodzi, że w poprzednich częściach był czas na opanowanie każdej nowej broni i można było się poczuć młodym bogiem już przy pierwszym przejściu, nawet jako casual. Kolejne zaliczenia były dla wymiataczy takich jak Wy. Tutaj czuje niedosyt bo w momencie kiedy są bardziej wymagające walki i jestem w 4 od końca chapterze nie chce mi się uczyć nowej broni i wdrażać nowej stategi. W tym momencie chciałbym mieć przynajmniej podstawowe upgrady do wszystkiego żeby dobrać setup pod siebie właśnie na te ostatnie 1/4 gry. Dodatkowo, jako każual kanapowiec chce dostać od gry jak najwięcej już za pierwszym i często jedynym przejściem. Co nie zmienia faktu, że gra jest dobra, ma potencjał ogromny na masterowanie i palce mnie bolą od samego oglądania filmików z combosami i dobrze się przy niej bawilem. Jednak przy moim podejściu - jedna gra, jedno przejście - tytuł traci że swojego potencjału i pozostawia niedosyt.